Prawda

Niedziela, 28 kwietnia 2024 - 02:21

« Poprzedni Następny »


Doktryna polityki zagranicznej USA przedstawiona przez Lindę Thomas-Greenfield


Caroline B. Glick 2021-04-27

Ambasadorka USA przy ONZ, Linda Thomas-Greenfield. (Zdjęcie: Wikipedia)
Ambasadorka USA przy ONZ, Linda Thomas-Greenfield. (Zdjęcie: Wikipedia)

Mogło by się wydawać, że potępienie Stanów Zjednoczonych przez ambasadorkę USA przy ONZ, Lindę Thomas-Greenfield w jej przemówieniu na spotkaniu National Action Network Ala Sharptona było jedną z najbardziej dziwacznych w ostatnich latach wypowiedzi dyplomaty – amerykańskiego lub z jakiegokolwiek innego kraju.


Thomas-Greenfield surowo ganiła USA jako kraju z natury i nieodwracalnie złego. „Sama widziałam jak pierworodny grzech niewolnictwa wplatał białą supremację w nasze założycielskie dokumenty i zasady” – powiedziała Amerykanka na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych.


Choć było to dziwaczne i mylące okazuje się jednak, że ta wypowiedź Thomas-Greenfield była po prostu jej standardowym przemówieniem. Powtórzyła je – niemal słowo w słowo – w ONZ w zeszłym miesiącu.  


Przemawiając na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego z okazji Międzynarodowego Dnia Eliminacji Rasowej Dyskryminacji, Thomas-Greenfield utrzymywała, że “grzech pierworodny” niewolnictwa Ameryki nie został wymazany z amerykańskiego życia. Przekształcił się tylko w nową postać.


Jest "bezpośrednia linia prowadząca od linczu do segregacji i do masowego uwiezienia” – twierdziła. Tak więc dla Thomas-Greenfield niewolnictwo nie skończyło się, kiedy setki tysięcy żołnierzy Unii oddało życie w wojnie secesyjnej, by zakończyć niewolnictwo. Nie skończyło się po konstytucyjnych poprawkach ani podczas ruchu praw obywatelskich. „Pierworodny grzech niewolnictwa” Ameryki nadal ma straszliwy wpływ “na naszą ludność dzisiaj”, twierdziła uparcie. 


Podstawowym zadaniem dyplomaty każdego kraju jest pokazanie światu dobrego obrazu własnego kraju. W ONZ, instytucji zdominowanej przez tyranie, USA oczywiście spotykają się z izolacją. Na ogół jedynymi inicjatywami USA, które udawały się, były te, które bezpośrednio popierały państwa zbójeckie – jak decyzja ówczesnego prezydenta, Baracka Obamy, o ponownym dołączeniu do kontrolowanej przez dyktatorów, antyamerykańskiej i antysemickiej Rady Praw Człowieka, czy też jego decyzja o zalegitymizowaniu programu nuklearnego Iranu.


Przez wielokrotne atakowanie i potępianie własnego kraju Thomas-Greenfield mówiła swoim kolegom-ambasadorom z innych państw dwie rzeczy. Pierwsza, że nie mają powodu poważnie traktować czegokolwiek, co USA mówią o prawach człowieka w ich krajach. Przez oskarżenie własnego narodu o używanie prywatnych więzień do „przechowywania młodych czarnych i brązowych mężczyzn” Thomas-Greenfield sygnalizowała reżimom Iranu, Wenezueli, Rosji, Chin, Kuby i innych tyranii, że mogą swobodnie maltretować własnych obywateli „tak samo jak Ameryka”.


Druga, Thomas-Greenfield sygnalizowała, że USA rezygnują z przywództwa wolnego świata i zamiast tego wracają do polityki administracji Obamy “wstecznego przewodzenia” w ONZ przez zajmowanie stanowisk korzystnych dla wrogów USA.


Pytaniem jest, czy mieszanie z błotem USA przez Thomas-Greenfield jest jedynie jej osobistym stanowiskiem, czy wyrazem doktryny polityki zagranicznej administracji Bidena? Odpowiedź staje się jaśniejsza po szybkim rzuceniu okiem na traktowanie przez obecną amerykańską administrację dwóch kluczowych kwestii bliskowschodnich: programu nuklearnego Iranu i finansowej pomocy USA dla finansującej terroryzm Autonomii Palestyńskiej.


Kilka tygodni temu administracja Bidena rozpoczęła to, co nazywa "pośrednimi rozmowami" z Iranem w Wiedniu o powrocie obu stron do umowy nuklearnej z 2015 roku. Iran od początku łamał ograniczenia narzucone przez umowę na jego działalność nuklearną, między innymi przez gromadzenie większej ilości wzbogaconego uranu niż pozwalało porozumienie z 2015 roku. W odpowiedzi na łamanie umowy i ogólną złą wolę Iranu – jak również wewnętrzne ograniczenia umowy, które pozwalały Iranowi na kontynuowanie inwazji w sąsiednich krajach, wspieranie organizacji terrorystycznych i mnożenie pocisków balistycznych, przy równoczesnym legalizowaniu całego programu nuklearnego po wygaśnięciu umowy w 2025 roku – Trump w 2018 roku wycofał USA z umowy i ponownie narzucił ekonomiczne sankcje na mułłów. W ostatnich miesiącach Iran znacząco podwyższył swoją działalność nuklearną, włącznie z wzbogacaniem uranu do 60 procent.   


Negocjacje USA-Iran odbywają się poprzez europejskich, rosyjskich i chińskich pośredników zamiast twarzą w twarz, ponieważ Iran odmawia “zniżenia się” do rozmów z Amerykanami.


W przeszłości amerykańscy negocjatorzy odmówiliby poddania się takiemu upokorzeniu. Z pewnością odmówiliby zaakceptowania tak pogardliwego traktowania ze strony największego na świecie sponsora terroryzmu. Jednak według przecieków z Wiednia, jak są najdalsi od poczucia urazy na brak szacunku ze strony Iranu, a zespół Bidena kapituluje na wszystkich frontach wobec żądań Iranu.


Według największej gazety w Izraelu, “Israel Hayom”, zespół Bidena zgodził się uchylić ekonomiczne sankcje na Iran i pozwolić mu na powrót do globalnego handlu. Administracja podobno ugięła się także przed żądaniem Iranu w sprawie poprawek w oryginalnej umowie, które legitymizują łamanie umowy przez Iran. W niedzielę (25 kwietnia) poinformowano, że główny negocjator USA w Wiedniu, Robert Malley, zgodził się na żądanie Iranu, by pozwolić mu na kontynuowanie bezprawnego wzbogacania uranu, Nowoczesne centryfugi, których obecnie używa Iran, sprzecznie z umową 2015 roku, mogą nadal działać.


Równocześnie administracja Bidena ma zrezygnować z własnych przysiąg, że poprawi umowę, by zablokować program rakietowy Iranu i jego poparcie dla terroryzmu oraz że doprowadzi do wycofania okupacyjnych sił Iranu z Libanu, Syrii, Iraku i Jemenu, Iran otrzyma pieniądze i program nuklearny – i może, jak ma nadzieję administracja Bidena, dyktatorzy Iranu będą wystarczająco uprzejmi, by zakończyć swoje złowrogie zachowanie w przyszłości z czystej dobroci ich serc.  


To samobiczowanie się jest regułą, a nie wyjątkiem i widzimy je również w stosunkach administracji Bidena z Palestyńczykami. Otwarcie łamiąc prawo USA, w tym Taylor Force Act, które zakazuje finansowania przez USA Autonomii Palestyńskiej z powodu jej finansowania terrorystów, administracja Bidena oznajmiła niedawno, że przywraca finansowanie AP w wysokości niemal 100 milionów dolarów. Dla umożliwienia tego, administracja użyła podstępu. Udaje, że palestyńskie “NGO”, które są całkowicie kontrolowane przez AP, są niezależnymi organizacjami.

 

Gotowość Bidena do złamania prawa USA by ponownie finansować skorumpowany, wspierający terror reżim, nie zdobyło mu pochwał ze strony palestyńskiego kierownictwa. Wręcz przeciwnie, wywołała pogardę. Przywódca AP, Mahmoud Abbas, odmówił przyjęcia telefonu od sekretarza stanu, Antony’ego Blinkena, czekając na telefon od samego Bidena. A kilka dni temu, w przemówieniu do antyizraelskiej grupy nacisku, J Street, Abbas żądał, by USA uchyliły prawa karzące Palestyńczyków za ich trwałe uczestnictwo i poparcie dla terroryzmu. 


Wszystkie doktryny polityki zagranicznej USA, od szkoły izolacjonistycznej do szkoły liberalno-internacjonalistycznej, zaczynały się od zgody, że polityka zagraniczna USA ma służyć interesom USA i że te interesy odzwierciedlają fakt, że USA są moralnym i wyjątkowym krajem. Polityka administracji Bidena zaczyna się natomiast od stwierdzenia, że USA są niemoralnym krajem, bez prawa oczekiwania szacunku od innych lub działania we własnym, narodowym interesie.  


Sojusznicy Ameryki są zdumieni zachowaniem tej administracji. A wrogowie Ameryki szybko zbijają na tej polityce kapitał: warte 400 miliardów dolarów strategiczne partnerstwo Chin z  Iranem jest bezpośrednim rezultatem masochistycznego zachowania Bidena we Wiedniu.

 

Jedynym sposobem zrozumienia doktryny polityki zagranicznej Bidena jest rozpoznanie, że w ogóle nie jest to doktryna polityki zagranicznej. Jest to przedłużenie krajowego kłaniania się Bidena przed radykałami, którzy kontrolują jego partię. Te pokłony powodują, że administracja Bidena przyjmuje krytyczną teorię rasy w krajowym egzekwowaniu prawa, zdrowiu publicznym, imigracji i polityce ekonomicznej oraz projektuje ją na scenę światowa. Celem nie jest realizowanie interesów Ameryki na świecie. Celem jest sygnalizowanie fanatycznym progresistom, którzy rządzą dzisiejszą Partią Demokratyczną, że Biden jest ich człowiekiem w Białym Domu.


Przez całą zimną wojnę obie partie miały pogląd, że “polityka zatrzymuje się na granicach państwa”. Czyli, że debaty dotyczące spraw wewnętrznych nie będą wpływać na politykę zagraniczną Ameryki lub na jej zobowiązania do chronienia własnych interesów i sojuszników. Człowiek, który ukuł ten zwrot, republikański senator Arthur Vandenberg, wyjaśnił: “Dla mnie ‘dwupartyjna polityka zagraniczna’ oznacza wspólny wysiłek w naszym niezbywalnym, dwupartyjnym systemie, jednoczenia naszego oficjalnego głosu na brzegu morza, żeby Ameryka przemawiała z maksimum autorytetu przeciwko tym, którzy chcą podzielić i podbić wolny świat”.  

Zapytana, czy Biden wyrzuci Thomas-Greenfield z powodu jej użycia tez chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, by atakować Amerykę, rzeczniczka Białego Domu, Jen Psaki skrzywiła się. "Większość ludzi zna historię systemowego rasizmu w naszym kraju” – odpowiedziała lekceważąco.


Tak więc, polityka nie zatrzymuje się dłużej na brzegu morza – ani w Teheranie, ani w Pekinie. Polityka definiuje Amerykę zarówno w kraju, jak w kontaktach z resztą świata.


The Thomas-Greenfield Doctrine of U.S. Foreign Policy

Newsweek, 21 kwietnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Caroline Glick 

Znana dziennikarka izraelska, pracuje w „Jerusalem Post”. Urodzona w Stanach Zjednoczonych, gdzie ukończyła studia z nauk społecznych. Emigrowała do Izraela w 1991 roku, wstępując natychmiast do IDF, w 1996 roku zakończyła karierę w wojsku w stopniu kapitana. Występuje często w izraelskiej telewizji, jest również zapraszana przez różne stacje telewizyjne w USA.     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Świadectwo przywileju Marek Eyal 2021-04-27


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk