Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 07:37

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Żydzi i Polacy nadal spierają się o Holocaust?


Jonathan S. Tobin 2021-04-12

Muzeum Auschwitz-Birkenau,  bez uczestników w dorocznym Marszu Żywych w Jom HaSzoa, 20-21 kwietnia 2020. Zdjęcie: Marcin Kozłowski, March of the Living.
Muzeum Auschwitz-Birkenau,  bez uczestników w dorocznym Marszu Żywych w Jom HaSzoa, 20-21 kwietnia 2020. Zdjęcie: Marcin Kozłowski, March of the Living.

Jest to spór, w którym nie ma bohaterów, jak również spór, którym w nieco bardziej racjonalnym świecie nikt by się nie zajmował. To jest chyba jedyny sposób scharakteryzowania coraz bardziej skomplikowanej awantury o to, co niektórzy Polacy robili podczas Holocaustu, którą wskrzeszono akurat na tegoroczne obchody Jom HaSzhoa.

Najnowszy rozdział tej trwającej „debaty” historycznej zaczął się od sprawy sądowej wokół czynów człowieka o nazwisku Edward Malinowski z wsi Malinowo we wschodniej Polsce.  Według książki opublikowanej w 2018 roku, która omawiała niedawno odkryte świadectwo, Malinowski, który był sołtysem w tej wsi zanim Niemcy zajęli Polskę w 1939 roku, zaprowadził nazistowskich okupantów do lasu, gdzie ukrywało się 22 Żydów. W rezultacie, według tej relacji, Niemcy zabili wszystkich 22 Żydów.


Żyjąca krewna Malinowskiego, która poprzednio uważała go za człowieka, który pomagał Żydom w ucieczce przed Niemcami, pozwała do sądu o zniesławienie dwoje historyków i autorów książki -  Jana Grabowskiego i Barbarę Engelking. Polski sąd orzekł winę autorów i nakazał złożenie przeprosin, równocześnie odmówił powódce odszkodowania, jakiego żądała. Autorzy odwołali się od wyroku sądu.


Kontekstem tej sprawy jest trwający w Polsce spór o uchwalone prawo mówiące, że publiczne twierdzenie, iż “naród polski”, albo “republika polska” byli odpowiedzialni za nazistowskie zbrodnie, pociąga za sobą karę grzywny lub więzienia.

 

To prawo było reakcją na próby traktowania Polaków jako sprawców Holocaustu, a nie jako  ofiar morderczej okupacji niemieckiej. Była to jednak połączone z próbami wybielenia historii polskiego antysemityzmu przed, podczas i po II wojnie światowej mimo dowodów, że były liczne wypadki Polaków kolaborujących z okupantami kraju i pomagających przy mordowaniu Żydów. Pod tym względem karanie historyków, którzy opowiedzieli sprawę Malinowskiego, jest wyrazem historycznego rewizjonizmu, którego celem jest ukrywanie prawdy o przeszłości.  


Uchwalenie tego prawa skomplikowało stosunki Polski z Izraelem, jak również stanowi dziwny kontrast wobec polskich starań o honorowanie dziedzictwa jego zamordowanej, żydowskiej populacji. Niemal 300 tysięcy ludzi, z których większość stanowią młodzi Żydzi z całego świata, którzy odwiedzili Auschwitz (przed pandemią koronawirusa) jako część dorocznego Marszu Żywych – dosłownie idąc 3,2 kilometra drogą z Auschwitz do Birkenau – także pokazuje, że Polska jest otwarta na edukacyjną turystykę, która upamiętnia żydowskie życie.


Polskie wybielanie przeszłości rzeczywiście czasami przechodzi w antysemickie sugestie. Równocześnie, niektórzy krytycy tych rewizjonistycznych zabiegów wpadają w zbyt daleko idące uogólnienia na temat polskiego antysemityzmu, co wywołuje zrozumiałą urazę wielu Polaków.


W 2019 roku na linii Izrael i Polska pojawiła się cała seria dyplomatycznych incydentów wokół tej sprawy, przy czym premier Benjamin Netanjahu musiał częściowo odwołać oświadczenie o polskim współudziale w Holocauście. W następstwie tego minister spraw zagranicznych Izraela, Katz, zacytował słowa nieżyjącego już premiera, Icchaka Szamira, którego rodzinę zamordowali polscy sąsiedzi i który potem powiedział, że Polacy „wyssali antysemityzm z mlekiem matki”, co wywołało kolejną wymianę gorzkich słów.

 

Niemniej ten najnowszy incydent w ciągnącej się walce wokół tego polskiego prawa ilustruje także niebezpieczeństwa nazbyt daleko idącego uogólniania przy opisywaniu wydarzeń z przeszłości.


W zeszłym miesiącu magazyn “The New Yorker” opublikował artykuł dziennikarki Mashy Gessen o sprawie Malinowskiego, pod pierwotnym tytułem: The Historians Under Attack for Poland’s Role in the Holocaust: To exonerate the nation of the murders of Three Million Jews, the Polish government will go so far as to prosecute scholars for defamation [Historycy atakowani za odkrywanie roli Polski w Holokauście: By oczyścić naród z zarzutu zamordowania trzech milionów Żydów rząd polski posuwa się do oskarżania badaczy o zniesławienie.]

 

Wydaje się, że ten artykuł rozpoczął na nowo wojnę o historię Holocaustu.


Polacy, jak również wielu Żydów, włącznie z American Jewish Committee, byli oburzeni rewizjonizmem w samym tytule tego artykułu. Mówienie o “roli Polski w Holocauście” sugeruje, że albo rząd, albo naród polski jako całość byli w jakiś sposób współwinni nazistowskim planom eksterminacji. To jest po prostu fałsz. Choć indywidualni Polacy mogli kolaborować z Niemcami, być współwinnymi żydowskiej śmierci, a nawet sami zabijać Żydów, Polska tego nie robiła. Sugerowanie, że Polska próbuje uniewinnić się z „zamordowania trzech milionów Żydów”, jest jeszcze bardziej skandaliczne.  

 

Choć polskie władze znalazły się po złej stronie próbując czasem przeczyć, że jacykolwiek indywidualni Polacy denuncjowali lub zabijali Żydów, niektórzy z atakujących te próby sami zapominają o historycznych faktach. W odróżnieniu od wielu innych okupowanych krajów, takich jak Francja, nie było w Polsce kolaboracyjnego rządu. Również odmiennie niż w znacznej części pozostałej Europy Polacy zaciekle przeciwstawiali się Niemcom przez cały czas wojny. Ucierpieli także więcej niż jakikolwiek inny okupowany kraj, choć nie tak bardzo jak Żydzi.  


Z trzech milionów Żydów, którzy żyli w Polsce przed wojną – wielu w miastach takich jak Warszawa i Kraków – niemal 90 procent zginęło w Zagładzie. Jest jednak również prawdą, że aż trzy miliony Polaków – 10 procent nieżydowskiej populacji – zginęło w wyniku niemieckich prześladowań (włącznie z około 150 tysiącami obywateli polskich, których zabił Związek Radziecki w okresie kolaboracji z nazistami).  


Mówienie o Auschwitz jako o “polskim obozie śmierci”, jak błędnie powiedział swego czasu były prezydent Barack Obama, zamiast o nazistowskim obozie zagłady, zbudowanym na polskiej ziemi, jest zniesławieniem narodu. Tym samym są również próby twierdzenia, że trzy miliony polskich Żydów zabili głównie Polacy.

 

Tekst Gessen zawiera także inne błędy i wypaczenia. Równie polaryzujący był sposób, w jaki artykuł z “The New Yorker” demonizował Polaków i próbował wiązać argumenty o Holocauście z rewizjonizmem w sprawie amerykańskiej historii. Dla Gessen, analizy polskiej współwiny są analogiczne do błędnych i szkalujących starań o przedstawienie Stanów Zjednoczonych jako nieodwracalnie rasistowskiego narodu, co jeszcze bardziej komplikuje i wypacza dyskusję. Gessen, zaciekła krytyczka byłego prezydenta, Donalda Trumpa i prawicowego rządu polskiego, gorliwie wyciąga niewłaściwe analogie między amerykańskim rasizmem i polskim antysemityzmem – porównanie, które trudno uznać za uhonorowanie pamięci Szoah, a z pewnością jest wypaczeniem rzeczywistości i może jeszcze bardziej zatruć stosunki między Żydami i Polakami. Gessen skarżyła się, że dostała groźby po tym artykule, to jednak nie zmienia faktu, że artykuł jest pełen błędów. 

 

Jest także prawdą, że ponowne spieranie się o te wydarzenia w taki sposób prowadzi donikąd i jest w zasadzie bezsensownym sporem, który nie pomaga w chronieniu Żydów przed nadal potężną groźbą antysemityzmu i ma niewiele wspólnego z sytuacją w Polsce 80 lat temu.


Obsesyjne i niemądre pragnienie Polski, by zaprzeczać temu, że wśród Polaków byli kolaboranci, jest winne rozpoczęciu tego sporu. Ale gotowość, z jaką niektórzy zapominają, że – mimo dziedzictwa polskiego antysemityzmu – za Holocaust odpowiedzialni są Niemcy, a nie Polacy, pomaga w podgrzewaniu tego sporu.


Nie powinniśmy również zapominać, że podobnie jak inne wschodnioeuropejskie kraje, Polska próbowała popierać Izrael w odróżnieniu od stanowiska zajętego przez rzekomo bardziej oświecone narody Europy Zachodniej. To w Europie Zachodniej, a nie we współczesnej Polsce, zjadliwa postać antysemityzmu związana w niemałej mierze z nienawiścią do Izraela przekształciła się w autentyczne zagrożenie dla żydowskiego życia.


Polskie próby wymazania pewnych tragicznych i niemiłych elementów ze swojej historii są równie kontrproduktywne, jak i niemądre. Niemniej ci, którzy próbują przedstawić Polskę  jako centrum współczesnego antysemityzmu i ignorują lub racjonalizują nienawiść do Żydów w innych miejscach, szczególnie w innych częściach Europy i w świecie muzułmańskim, także nie mają racji. Najważniejszym sposobem honorowania ofiar Zagłady jest zapewnienie bezpieczeństwa tym Żydom, którzy żyją dzisiaj, a nie powtarzanie bitew z przeszłości.  


Why are Jews and Poles still arguing about the Holocaust?

JNS.Org., 6 kwietnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk