Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 18:21

« Poprzedni Następny »


W oparach zrównoważonej ignorancji


Andrzej Koraszewski 2022-11-21

W roku 2000 szwajcarski profesor Ingo Potrykus wspólnie z niemieckim biotechnikiem Peterem Beyerem udostępnili nieodpłatnie „złoty ryż”, genetycznie zmodyfikowany ryż, wzbogacony o witaminę A. Rocznie z powodu niedoborów tej witaminy umiera blisko 700 tysięcy dzieci, a dodatkowe pół miliona dzieci traci wzrok przed piątym rokiem życia. Wściekła kampania ignorantów zablokowała możliwość darmowego dostarczania rolnikom nasion aż do roku 2018 (i to został dopuszczony jako żywność tylko w niektórych krajach). Zdjęcie: Wikipedia.       

W roku 2000 szwajcarski profesor Ingo Potrykus wspólnie z niemieckim biotechnikiem Peterem Beyerem udostępnili nieodpłatnie „złoty ryż”, genetycznie zmodyfikowany ryż, wzbogacony o witaminę A. Rocznie z powodu niedoborów tej witaminy umiera blisko 700 tysięcy dzieci, a dodatkowe pół miliona dzieci traci wzrok przed piątym rokiem życia. Wściekła kampania ignorantów zablokowała możliwość darmowego dostarczania rolnikom nasion aż do roku 2018 (i to został dopuszczony jako żywność tylko w niektórych krajach). Zdjęcie: Wikipedia.       



Pierwszy, (mocno spóźniony) sygnał, że coś się dzieje, dotarł do mnie ze znakomitej strony Genetic Literacy Project. Okazuje się, że pod koniec września spotkali się unijni ministrowie rolnictwa, podobno nalegając na złagodzenie przesądów w kwestii stosowania naukowych technik w rolnictwie. Unia Europejska ma najbardziej drastyczne na świecie regulacje dotyczące genetycznie modyfikowanej żywności, ale, jak się okazuje, susza, zmiany klimatyczne, wojna w Ukrainie i szalejący wzrost cen żywności, skłaniają nawet ministrów rolnictwa do zastanowienia się, czy nie warto przestać słuchać śpiewu ulicznych ekologów i przekonać się do nauki.

Zaintrygowała mnie informacja o tym, że 20 z 27 ministrów opowiedziało się za dopuszczeniem nowych, precyzyjnych technik edytowania genów i tworzenia roślin bardziej odpornych na suszę, bardziej wydajnych, wymagających mniejszych ilości oprysków. Nie dowiedziałem się, którzy ministrowie rolnictwa trwają niezachwianie przy tradycji ojców, skierowałem więc swoje kroki na stronę polskiego ministerstwa rolnictwa. Tam jednak niczego nie znalazłem.       


Na polskich stronach informował o tym wydarzeniu Onet w dziale medycyna, pod hasłem Żywienie w doniesieniu pod tytułem “Unia Europejska złagodzi przepisy dotyczące żywności modyfikowanej genetycznie? Koncerny forsują GMO” Autor, Bartosz Brzeziński pisze, że co prawda naukowcy przekonują nas, że skomplikowane regulacje są niesłuszne, ale my się nie damy.


Nic dziwnego, nowoczesna nauka pojawiła się w Europie, ale jej ideologiczni przywódcy natychmiast zareagowali na ten poród stosami. (Chociaż trzeba uczciwie przyznać, że to nasz Jan Paweł II odważnie powiedział, że należy powiedzieć, iż to spalenie Giordano Bruno na stosie było chyba niesłuszne, bo chyba jednak się kręci.)          


Piszący o zagrożeniach nieetycznymi roślinami z laboratoriów Bartosz Brzeziński w szesnastym akapicie informuje, że:

Obecnie Komisja zastanawia się nad nowymi ramami prawnymi dla upraw uzyskanych dzięki technologiom edycji genów, które nazwała "nowymi technikami genomicznymi"(NGT). Wniosek w tej sprawie ma być złożony w pierwszej połowie przyszłego roku.

Stylistyka wcześniejszego i późniejszego wywodu jest znamienna, to jakiś „unijny przemysł biotechnologiczny twierdzi” i to jego przedstawiciele domagają się złagodzenia regulacji na wzór USA czy Japonii, a  najlepiej ich zniesienia.   


Autor przechodzi do zapewnienia, że „edycja genów to puste obietnice”. Znakiem zapytania sygnalizując swoją dziennikarską niewinność, a doborem cytatów głębokie przekonanie do antynaukowych przesądów. Dowiadujemy się zatem, że „grupy środowiskowe, drobni rolnicy i rolnicy ekologiczni argumentują, że dopuszczenie technologii na rynek UE bez odpowiednich ograniczeń niesie ze sobą ryzyko etyczne i zdrowotne, a także ryzyko napędzania korporacyjnego przejęcia systemu żywnościowego”.         


Poważne media wybrały inną taktykę, postanowiły nie zabierać głosu i o niczym nie informować. Jest to o tyle zrozumiałe, że trudno się przyznać, że przez lata zarabialiśmy na straszeniu ludzi i wbijaniu im do głów antynaukowych przesądów, że cytowaliśmy obficie każdego wrzaskliwego ignoranckiego działacza, przemilczaliśmy badania, walczyliśmy o słuszną sprawę, więc jak teraz mielibyśmy nagle powiedzieć, że może byliśmy w błędzie? Tego się w renomowanych mediach nigdy nie robi.


Prawdę mówiąc, informacje o tym wydarzeniu w międzynarodowych mediach też nie były specjalnie obfite, ale jak donosił sciencebusiness.net obecny kryzys uświadomił, że trzeba przerwać błędne koło zakazu handlu żywnością GMO i że mamy dziś nowe priorytety. Stanowisko ministrów rolnictwa jest tu istotne, ponieważ Komisja Europejska przygotowuje nowe ramy prawne, a już wcześniej doszła do wniosku, że ustalenia z 2001 roku mogą być cokolwiek przestarzałe.


Najobszerniej pisał o tym wydarzeniu brytyjski „Financial Times” w artykule  Andy Bounds i Emiko Terazono z 10 listopada. Tytuł artykułu donosi  o zmianie atmosfery wokół edytowania genów w obliczu suszy i wojny.


Autorzy, cytując specjalistę stwierdzają, że: 

Edycja genów to forma inżynierii genetycznej, w której można usuwać lub dodawać geny tego samego lub podobnego gatunku. Różni się od modyfikacji genetycznej, która wprowadza DNA z obcych gatunków. Zwolennicy twierdzą, że edycja genów jest taka sama jak konwencjonalna hodowla roślin, ale po prostu przyspieszona, z większą dokładnością. „Jeśli wprowadzasz obcy gen, jest to GMO. Jeśli po prostu zmienisz litery genetyczne w organizmie, będzie to konwencjonalne”.

Powiedzmy sobie uczciwie, że jest tu istotna różnica, ponieważ w uprawach konwencjonalnych eksperymentujemy na ślepo, metodą prób i błędów, czekając latami, co nam z tego wyjdzie, a tu przy edycji genów badacze mają zdecydowanie większe szanse otrzymania oczekiwanych wyników w znacznie szybszym czasie. Laboratorium to jednak nienaturalne środowisko dla rolnika. 


Naturalna żywność to żywność podlewana naturalnym nawozem, najlepiej prosto od krowy, zaś rolnik w białym fartuchu to doprawdy jakaś herezja. Edytowanie genów to technologia ograniczająca się do zmian w genomie rośliny (lub zwierzęcia), bez przenoszenia genów z jednego organizmu do drugiego, więc wielu ma nadzieję na złagodzenie irracjonalnych lęków dziennikarzy, polityków i wystraszonego przez medialne kampanie ludu. 


Autorzy artykułu przypominają, że Unia Europejska zwróciła się w tej sprawie do najlepszych specjalistów pod europejskim słońcem, czyli do sędziów Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, którzy orzekli w 2018 roku, że edycja genów powinna podlegać przepisom dotyczącym GMO, w których organy regulacyjne muszą nadać wysoki priorytet potencjalnym zagrożeniom.


Brytyjska gazeta przypomina, że ponad dwadzieścia lat temu, w reakcji na histeryczne kampanie w mediach, unijne organy regulacyjne zaostrzyły przepisy do tego stopnia, że w UE uprawiano tylko jeden rodzaj genetycznie modyfikowanej pszenicy (chociaż dziesiątki upraw są obecnie dopuszczone do importu, głównie na paszę dla zwierząt).


Powoli rośnie świadomość, że był to błąd.

„Sytuacja się zmieniła – mówi Pekka Pesonen, sekretarz generalny Copa-Cogeca, związku rolników UE - Musimy być w stanie wyprodukować wystarczającą ilość żywności. Musimy wykorzystać technologię, aby przystosować się do zmian klimatu i zachować różnorodność biologiczną”.  


„Rośliny uzyskane za pomocą nowych technik genomicznych mogą pomóc w zbudowaniu bardziej odpornego i zrównoważonego systemu rolno-spożywczego” – powiedziała Stella Kyriakides, europejska komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności, rozpoczynając w tym roku konsultacje w sprawie swojego wniosku.


„Gdybyśmy mogli hodować rośliny uprawne w oparciu o to, co wiemy z genetyki, aby były bardziej odporne na suszę, bardziej tolerujące zasolenie, bardziej odporne na ciepło i produkować więcej w określonych warunkach, to z pewnością pomogłoby nam zarówno pod względem bezpieczeństwa żywnościowego, jak i adaptacji do zmian klimatu”, mówi Ismahane Elouafi, główny naukowiec w Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa.

To nie jest jednak tylko „gdyby”, doświadczenia z dotychczasowych praktyk pokazują, że odrzucenie przesądów przynosi szybkie i wymierne rezultaty. Urok zarządzania strachem prowadzi jednak niektórych do komicznych zgoła propozycji.

Martin Häusling, niemiecki poseł do Parlamentu Europejskiego, który jest rzecznikiem Partii Zielonych ds. rolnictwa, mówi, że zamiast sięgać po inżynierię genetyczną, rolnicy mają inne sposoby radzenia sobie ze zmianami klimatycznymi, takie jak płodozmian, techniki ulepszania gleby i naturalnie przystosowane nasiona.

Powrót do płodozmianu to naprawdę zachwycająca propozycja. Inni ględzą o uzależnieniu od korporacji. Na sto kilometrów widać, że ci bojownicy wojny z nauką nie mieli nigdy nic wspólnego z rolnictwem, ale bardzo dużo z kursami marksizmu-leninizmu. To rolnik wybiera, czy chce korzystać z nasion lepszych czy tradycyjnych, żadna korporacja do niczego go nie zmusza. Wystarczy rzut oka na rynek afrykański czy indyjski, żeby wiedzieć, że to nieodmiennie jest rynkowa oferta, a nie przymusowe zastąpienie tradycyjnych upraw czymś nowym.


Paplający o wielkich korporacjach „eksperci” pomijają fakt, że kilka korporacji zdominowało rynek nasion roślin GMO z powodu barbarzyńskich regulacji przekreślających sens inwestowania w tę działalność przez mniejsze firmy. Czy coś się zmieniło?              


Autorzy artykułu w „FT” przypominają prawdę doskonale znana każdemu, kto tę walkę o naukę w rolnictwie obserwuje:

Jednak zwolennicy tej technologii twierdzą, że badania i rozwój w zakresie edycji genów są bardziej dostępne dla małych i średnich graczy oraz uniwersyteckich laboratoriów badawczych niż rozwój GMO. Postęp technologiczny sprawił, że edycja genów jest stosunkowo tańsza niż w przypadku GMO, podczas gdy niektóre technologie edycji genów są udostępniane na otwartych platformach, jeśli służą do celów badawczych. Firmy i laboratoria badawcze z siedzibą w krajach, które traktują produkty zmodyfikowane genetycznie w taki sam sposób, jak produkty rozwijane konwencjonalnie, nie muszą tracić czasu i pieniędzy na zajmowanie się procesem regulacyjnym. Niższe koszty i skrócony czas realizacji przyciągnęły naukowców i przedsiębiorców do uruchamiania start-upów, które zebrały setki milionów dolarów od inwestorów venture capital.

To nie są gołosłowne twierdzenia. Trzymający się straszenia aktywiści albo nie znają faktów, albo świadomie kłamią.  


Zdaniem autorów artykułu niektórzy unijni decydenci obawiają się pozostania w tyle za resztą świata w wyścigu technologicznym. Według Thorbena Sprinka i współpracowników z niemieckiego Instytutu Juliusa Kühna, federalnego centrum badawczego roślin uprawnych, ponad 15 krajów ustanowiło zasady otwarte na edycję genów w uprawach, w tym Chiny, Indie, Argentyna i Australia. Wiele krajów, w tym Stany Zjednoczone, Kanada, Brazylia i Japonia, nie rozróżnia edycji genów od konwencjonalnej hodowli.

„Chiny, światowy lider w badaniach nad edycją genów roślin uprawnych, posiadający około 75 procent światowych patentów, wprowadził wytyczne dotyczące komercjalizacji produktów, które według analityków skracają czas zatwierdzania z około sześciu lat do jednego lub dwóch.”

Za kilka miesięcy Unia Europejska podejmie ważną decyzję w sprawie dalszego rozwoju europejskiego rolnictwa. Zwolennicy przynajmniej częściowej rezygnacji z średniowiecznych przesądów są prawdopodobnie na straconych pozycjach. Autorzy artykułu w „Financial Times” przypominają, że decyzja o zrównaniu edytowania genów z konwencjonalnymi metodami doskonalenia roślin i zwierząt wymaga kwalifikowanej większości państw członkowskich. Największy i najpotężniejszy członek Unii, Niemcy, już zapowiedziały, że będą neutralne, co w praktyce jest głosem na „nie”.            


O zdanie już zapytano nie tylko ministrów rolnictwa, ale uruchomiono „szerokie konsultacje społeczne”. W sondażu, którym objęto 70 tysięcy Europejczyków ponad 90 procent respondentów sprzeciwiło się zmianie polityki. Ekspertyza społeczeństwa oparta jest na długotrwałej, obszernej i rzetelnej dezinformacji przekazywanej przez środki masowego przekazu.


Na decyzję Unii Europejskiej nie warto czekać z zapartym tchem. W oparach zrównoważonej ignorancji rozsądek jest bardzo mało prawdopodobny.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Akupunktura na pogotowiu też nie działa   Novella   2017-07-04
Alaska — nurniczki i obopólny dobór płciowy   Lyon   2019-08-20
Ale czy mogą cierpieć?   Dawkins   2018-07-07
Ale jak to bezbarwnikowy?   Łopatniuk   2019-06-01
Ale najpierw kawa   Tonhasca Júnior   2024-03-21
Ale tego wija lepiej zostaw w spokoju   Łopatniuk   2018-08-24
Alfred Sturtevant: bohater genetyki   Coyne   2017-02-06
Alternatywna medycyna zabija   Novella   2017-12-26
Americana   Tonhasca Júnior   2023-05-24
Amerykańscy aktywiści na rzecz niedożywienia w Ugandzie   Ongu   2016-03-01
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Amonit (i masa innych stworzeń) znaleziona w birmańskim bursztynie   Coyne   2019-06-21
Anglia pozwala na uprawy poddane edycji genów   Novella   2023-04-03
Animula blandula, blastula vagularzecz o zarodkach wędrujących gdzie nie trzeba   Łopatniuk   2015-12-19
Antynauka czystego jedzenia   Novella   2017-11-08
Antynaukowe przesłanie „Frankensteina” zawsze było głupie   Ridley   2017-06-12
Antyszczepionkowcy - pielęgniarka lub lekarz nie powinni opiekować się dziećmi     2018-09-10
Apoptoza całego ciała   Dennett   2018-11-09
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Argument neuroróżnorodności na rzecz wolności słowa   Miller   2017-08-08
Artykuł w “Nature” sugeruje, że ludzie żyli w Ameryce Północnej 130 tysięcy lat temu   Mayer   2017-04-29
Artykuł w naukowym piśmie ”Nature” dyskredytuje naukę i „scjentyzm”, kwestionuje wartości Oświecenia   Coyne   2019-10-22
Artykuł w piśmie „Science”: rozszerzyć DEI w STEMM   Coyne   2024-04-19
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Atak “doktorostwa Wolfson” na rodziców chłopca, który zmarł na koklusz     2018-09-20
Ateista z chwilową luką w pamięci i w szoku niewolnictwa   Dawkins   2018-09-21
Australijskie koty łożyskowe   Mayer   2015-12-17
Badacz: Ludzki zmysł węchu jest lepszy niż wszyscy myślą; może rywalizować z psim!   Coyne   2017-05-27
Badaczka z Leakey Foundation twierdzi, że kości orangutanów mówią nam, że biologiczna płeć jest spektrum, a nie binarna   Coyne   2023-06-30
Badania dowodzą, że fakty nie mają znaczenia: jak propaganda wykorzystuje i normalizuje antysemityzm     2022-08-03
Badania z poślizgiem   Łopatniuk   2016-12-31
Badanie akupunktury jako terapii na dławicę piersiową   Novella   2019-08-23
Badanie niewiernych norników wiąże geny z mózgiem i z zachowaniem   Yong   2015-12-29
Badanie zaszczepionych i nieszczepionych   Novella   2017-05-20
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Bakterie, które zamieniają ameby w farmerów   Yong   2015-09-01
Bakteryjne ogniwa słoneczne   Novella   2017-09-09
Bakłażan Bt – fałszywa narracja przeciwko GMO   Novella   2016-12-05
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Banany edytowane przez CRISPR   Novella   2021-03-02
Barwny erudyta J.B.S. Haldane   Coyne   2020-08-28
BBC szerzy propagandę rolnictwa organicznego, a biedni na świecie cierpią   i Kathleen Hefferon   2023-10-13
BBC znowu błędnie przedstawia ewolucję, opisując nowe odkrycie wczesnych ssaków wyższych   Coyne   2017-11-14
Bekon bez azotynów   Novella   2018-01-25
Bez płuc i dobrze mu z tym   Naskręcki   2016-02-12
Bez serc, bez głowy   Łopatniuk   2016-07-30
Bezwstydne organiczne sianie strachu   Novella   2018-02-12
Bezzbożowa karma dla psa   Novella   2019-08-29
Biały jak śnieg, żółciutki jak kaczuszka   Łopatniuk   2019-09-04
Biodynamiczne rolnictwo i inne nonsensy   Novella   2017-06-28
Biolog ewolucyjny błądzi pisząc o doborze płciowym na łamach “New York Times”   Coyne   2017-05-17
Biologia męskiej agresji i dlaczego nie jest to tylko „socjalizacja”   Coyne   2019-12-24
Biologia rezygnacji z działania: kiedy kontynuować, a kiedy spasować   Coyne   2023-04-26
Biologia rozwoju ujawnia ewolucyjną historię   Novella   2019-10-15
Biomedyczne znaczenie płci (i jej binarnej natury)   Coyne   2022-09-22
Biotechnologia jest pilnie potrzebna w Afryce – dla gospodarki i środowiska   Ridley   2017-12-08
Biotechnologia może usunąć brudne stopy z ulubionego piwa Ugandy   Ongu   2016-06-14
Biotechnologia podnosi plony wysokobiałkowego afrykańskiego pochrzynu   Wetaya   2022-02-04
Bliskie spotkania z baronem MünchausenemPaulina Łopatniuk     2017-07-22
Bodźce do innowacji w końcu pokonają COVID-19   Ridley   2020-06-27
Brazylia liczy na technologię izraelską, by rozwiązać śmierdzący problem   Leichman   2017-05-04
Brian Charlesworth o błędach nowego artykułu rzekomo pokazującego, że fundamentalne założenie ewolucji neodarwinowskiej jest błędne   Coyne   2022-05-16
Brudna pardwa górska   Lyon   2018-12-24
Budzenie zmarłych   Novella   2018-05-21
Bądźcie sceptyczni wobec wideo pokazujących “skutki uboczne” szczepionki   Novella   2021-01-28
Bąkojady czyszczą nosorożce   Coyne   2023-01-18
Błędna historia antykolonializmu   Tupy   2021-04-21
Błędna krytyka genetycznych testów na pochodzenie   Coyne   2023-06-02
Błędne wyobrażenia o ewolucji   Coyne   2023-06-16
Błogosławieni ci, którzy wycofują   Jacoby   2019-10-19
Błysk światła w mroku   Sheagren   2020-06-12
Błąd atrybucji, sofizmat rozszerzenia (atakowanie chochoła) i zasada wielkoduszności   Novella   2018-03-14
Carl Sagan i wolność wątpienia   Jacoby   2022-07-18
Carl Zimmer o gatunkach i ochronie     2024-02-29
Centrala muszek owocowych: Bloomington Drosophila Stock Center   Coyne   2020-12-29
ChatGPT niemal zdaje lekarski egzamin końcowy   Novella   2023-02-21
Chcąc zadowolić antyaborcjonistów administracja Trumpa tnie finansowanie badań medycznych przy użyciu tkanki płodowej   Coyne   2019-06-11
Chemicznie zakamuflowana żaba     2015-12-12
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Choroba bananów, GMO i ewolucja produkcji żywności   Ongu   2017-08-19
Choroba zielonych mięśni   Łopatniuk   2019-09-14
Chromosom jak szczotka, czyli co robi Ki-67   Łopatniuk   2016-07-09
Chromosomy Y ludzi, neandertalczyków i denisowian   Novella   2020-10-08
Chwytówka modliszkowata ma chodzącą poczwarkę, która wspina się na drzewa przed przekształceniem   Coyne   2017-12-19
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Ciepło zabija. Zimno zabija wielu więcej   Jacoby   2023-01-09
Ciepło, zimno i śmierć w oczach mediów   Lomborg   2017-07-21
Cierpienie i pytanie, czy przestaniemy jeść mięso   Koraszewski   2021-07-14
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Co byłoby, gdyby Wilkins i Franklin umieli ze sobą współpracować?   Cobb   2016-09-03
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Co kręci płaskoziemców   Novella   2019-03-02
Co mówi nam ruch płaskiej Ziemi     2018-05-17
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Co nam daje psychologia ewolucyjna?   Flock   2018-11-01
Co nauka może powiedzieć pani Ocasio-Cortez o klimacie   Lomborg   2019-02-15
Co robi mózg, kiedy widzisz nie to, co chcesz?   Koraszewski   2017-01-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk