Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 07:22

« Poprzedni Następny »


Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi


Paulina Łopatniuk 2015-06-13

Szkice anatomiczne Leonarda da Vinci
Szkice anatomiczne Leonarda da Vinci

Anatomia człowieka, czy to makroskopowa, czy też mikroskopowa, nie wydaje się być dziedziną, w której wiele jeszcze można odkryć, prawda? Wszystko wszak dawno już pokrojono i obejrzano, czyż nie? A jednak nie do końca. Zarówno ostatnie lata, jak i ostatnie dni przyniosły nam na tym polu kilka zaskakujących, choć – przynajmniej po części – budzących pewne kontrowersje, znalezisk.


Obraz mikroskopowy rogówki – z prawej strony fotografii nabłonek przedni rogówki; University of Delaware; http://www.udel.edu/
Obraz mikroskopowy rogówki – z prawej strony fotografii nabłonek przedni rogówki; University of Delaware; http://www.udel.edu/

Pierwszą spośród tych nieco już starszych niespodzianek opisano w 2013 roku w czasopiśmie Ophtalmology. Rzecz dotyczyła budowy oka, a konkretniej – rogówki. Rogówka to ta położona z przodu, nieco bardziej wypukła, przejrzysta, pozbawiona unaczynienia część gałki ocznej – przez rogówkę właśnie widzimy źrenicę i tęczówkę, na rogówce umieszczamy soczewki kontaktowe. Choć rogówka wydaje się być bardzo prostą strukturą – ot, takie szkiełko od zegarka (nie wiem czy ta metafora jeszcze do kogoś przemawia w dobie coraz mniej popularnych zegarków ręcznych, ale nadal się jej w literaturze używa) grubości 0,5-0,8mm, nadal jednak można w niej wyróżnić pewne warstwy. I to właśnie kolejną warstwę rogówki postanowił wydzielić Harminder Dua.


Rogówka podzielona na warstwy – od góry nabłonek przedni; H. Gray (1918) Anatomy of the Human Body; domena publiczna
Rogówka podzielona na warstwy – od góry nabłonek przedni; H. Gray (1918) Anatomy of the Human Body; domena publiczna

Wersja kanoniczna budowy histologicznej rogówki obejmuje kolejno, od zewnątrz idąc,  nabłonek przedni rogówki (cztery do sześciu warstw komórek nabłonkowych zachowujących ciągłość z nabłonkiem spojówki i nieustannie zwilżanych przez film łzowy), sztywną, bezkomórkową blaszkę graniczną przednią zwaną błoną Bowmana, umieszczoną tuż za błoną podstawną tegoż nabłonka, następnie element najgrubszy (nawet do 85% grubości rogówki), istotę właściwą, czyli zrąb rogówki, utworzony przez regularnie upakowane wiązki włókien kolagenowych z jedynie pojedynczymi keratynocytami odpowiedzialnymi z produkcję kolagenu i innych białek istoty właściwej, bezkomórkową blaszkę graniczną tylną, czyli błonę Descemeta i jednowarstwowy nabłonek tylny (śródbłonek komory przedniej oka) rozłożony na całej tylnej powierzchni rogówki na kształt plastra miodu. To właśnie pomiędzy zrębem rogówki, a błoną Descemeta zespół badaczy z University of Nottingham doszukał się istnienia dodatkowej, cienkiej (10-15μm), choć niezwykle wytrzymałej warstewki, postulując jednocześnie nazwanie jej “warstwą Duy” – od nazwiska pierwszego autora pracy. Delikatnie, przy pomocy bąbelków powietrza, oddzielając od siebie poszczególne warstwy rogówki (jak podczas przygotowywania materiału do keratoplastyki warstwowej – przeszczepów rogówki jedynie częściowej grubości, stosowanych zależnie od potrzeb i możliwości jako alternatywa dla pełnej grubości przeszczepów “drążących”), uzyskali oddzielającą się od blaszki granicznej tylnej zbitą, dość spoistą warstewkę  tworzoną przez ciasno upakowane włókna kolagenowe o nieco innym niż w sąsiednich obszarach układzie. Rzecz niby prosta i potencjalnie tak dla zrozumienia mechanizmów stojących za schorzeniami rogówki, jak i dla skuteczniejszej praktyki transplantologicznej istotna. Skąd zatem wspomniane wcześniej kontrowersje?


Rogówka przed i po keratoplastyce; po lewej głębokie owrzodzenie rogówki, po prawej pacjent po zabiegu, wokół rogówki widoczne szwy; CC BY-NC 3.0; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4218915/
Rogówka przed i po keratoplastyce; po lewej głębokie owrzodzenie rogówki, po prawej pacjent po zabiegu, wokół rogówki widoczne szwy; CC BY-NC 3.0; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4218915/

Pomijając już – dość szeroko uznaną za hmmm… powiedzmy – niestosowną koncepcję nazwania nowej struktury swoim własnym nazwiskiem (z jednej strony współczesna nauka z różnychwzględów z coraz większym dystansem podchodzi do stosowania eponimów w nazewnictwie w ogóle, z drugiej – zwyczajowo, jeśli już eponim powstaje, zazwyczaj dzieje się to jako wyraz szacunku innych naukowców dla uhonorowanego w ten sposób badacza, ma być to formą uznania dla jego pracy/odkrycia/dokonania), pojawia się pytanie na ile rzeczywiście opisane zjawisko jest obserwacją nową i wartą odnotowania. Część środowisk naukowych przekonuje, że zagęszczenie upakowania kolagenu tylnych rejonów zrębu rogówki nie jest ani niczym nowym, ani niczym, co zasługiwałoby na odrębną nazwę. Czas pokaże czy podręczniki anatomiczne przejmą ideę stojącą za tym tak entuzjastycznie przyjętym przez opinię publiczną pomysłem.


Więzadło przednio-boczne (ALL); wypreparowany staw kolanowy; fotografia udostępniona przez szpital uniwersytecki w Leuven
Więzadło przednio-boczne (ALL); wypreparowany staw kolanowy; fotografia udostępniona przez szpital uniwersytecki w Leuven

Mniej kontrowersji wzbudziła kolejna w 2013 roku anatomiczna bomba. Może dlatego, że było to nie tyle nowe odkrycie, ile raczej odkurzenie struktury, której istnienie postulowano już w wieku dziewiętnastym. Obserwacje poczynione w 1879 roku przez francuskiego chirurga, Paula Segonda, przy okazji opisu pewnej charakterystycznej postaci złamania piszczeli (nazwanej zresztą później złamaniem Segonda), a mówiące o obecności “perłowo wybarwionego, stawiającego opór włóknistego pasma” łączącego kość udową z przednio-boczną częścią kości piszczelowej. Brak stabilności stawu kolanowego towarzyszący urazom o podobnych mechanizmach (wymuszony obrót stawu do wewnątrz) wiązano dotychczas głównie z towarzyszącymi im uszkodzeniami więzadła krzyżowego przedniego (ACL) – zmorą narciarzy między innymi. Jednak nie zawsze rekonstrukcja tego więzadła skutkowała pełnym powrotem stabilności kolana. Wydaje się, że przyczyną takiego stanu rzeczy mogło być opisane przez Francuza więzadło. Nie zostało one, co prawda, zapomniane zupełnie, w niektórych pracach pojawiały się mało precyzyjne wzmianki o różnie określanej pasmowatej strukturze w opisanym rejonie stawu, jednak dopiero praca ortopedów z Leuven potraktowała je na tyle poważnie, by przyjrzeć mu się bardziej szczegółowo i systematycznie, co zaowocowało publikacją w Journal of Anatomy. Rozpreparowując stawy kolanowe (ciała do badań uzyskano w ramach programu  donacji zwłok uniwersytetu w Leuven) udało im się usystematyzować wiedzę o tej ulotnej dotąd części stawu, która okazała się występować w niemal wszystkich badanych kolanach w stałej lokalizacji. Kliniczne aspekty tego osiągnięcia – w przeciwieństwie do tego wcześniej opisywanego – zdają się doceniać specjaliści, nikt też głośno nie protestuje. Może pomogło tu nieco powściągnięcie ambicji i powstrzymanie się przez badaczy od chęci unieśmiertelnienia swoich danych osobowych. Ale fakt – znów mówimy o odkryciu nie do końca nowym i choć przydatnym klinicznie, to jednak niekoniecznie przełomowym.


Coś rzeczywiście nowego być może za to udało się opisać autorom pracy opublikowanej w tym miesiącu w Nature. Nie tylko nowego zresztą, ale i nieporównywalnie bardziej medialnego niż jakieś tam więzadła czy rogówki. W końcu niewiele rzeczy tak ekscytuje opinię publiczną, jak hasło “mózg” w tytule, tymczasem to mózg właśnie udało się zespołowi z University of Virginia podłączyć do układu naczyń limfatycznych, z którymi dotąd – jak się zdawało – połączeń nie miał.


Czaszka otwarta podczas sekcji zwłok, pinceta unosi oponę twardą, by ukazać obrzęk i zielonkawą treść ropną (pneumokokowe zapalenie opon mózgowych); Wikipedia za CDC; domena publiczna
Czaszka otwarta podczas sekcji zwłok, pinceta unosi oponę twardą, by ukazać obrzęk i zielonkawą treść ropną (pneumokokowe zapalenie opon mózgowych); Wikipedia za CDC; domena publiczna

Układ limfatyczny (chłonny) poza skupiskami tkanki limfatycznej (jak np. grasica, śledziona czy węzły chłonne) tworzą rozprowadzające limfę (chłonkę) naczynia chłonne. Całość pełni cały szereg istotnych funkcji z odpornościową i filtracyjną na czele. Dotychczas wydawało się, że z tego systemu drenażu, oczyszczania i ochrony immunologicznej wyłączony jest ośrodkowy układ nerwowy. Oczywiście, nie oznaczało to bynajmniej, że mózg ewolucja pozostawiła bezbronny na pastwę losu, nie można w końcu zapominać o krążeniu płynu mózgowo-rdzeniowego i o współtworzonym przez komórki glejowe układzie glimfatycznym (piękne określenie, prawda?), jednak brak docierających do mózgowia naczyń limfatycznych od dawna badaczy zastanawiał. Tę lukę być może wypełnili Antoine Louveau i jego ekipa. Wbrew tytułom prasowym nie mamy tu do czynienia z naczyniami limfatycznymi odnalezionymi bezpośrednio w mózgu, ale nadal – przyznajmy – dotarliśmy szlakiem naczyń chłonnych bliżej mózgu niż kiedykolwiek dotąd. Praca, o której mowa, opisuje naczynia limfatyczne towarzyszące naczyniom krwionośnym opony twardej, najbardziej zewnętrznej spośród trzech otaczających mózgowie błon zwanych oponami mózgowymi.


Jak to we współczesnej medycynie bywa, odkrycie to jest efektem wielu wcześniejszych obserwacji poszukujących możliwych punktów stycznych układu immunologicznego i nerwowego – że takowe istnieją, było oczywiste, choć dopatrywano się ich raczej w obrębie płynu mózgowo-rdzeniowego, który miałby odpowiednie dane przenosić wzdłuż nerwu węchowego do śluzówki nosa, skąd już dalej zupełnie konwencjonalną drogą naczynia limfatyczne doprowadzałyby je do szyjnych węzłów chłonnych. Louveau z zespołem tymczasem zaczęli poszukiwać prostszej drogi, bacznie przyglądając się samym oponom bezpośrednio z płynem mózgowo-rdzeniowym sąsiadującym, zwłaszcza zaś koncentrując się na lokalizacji skupisk pojawiających się w obrębie opon białych krwinek (pamiętając o szczególnej staranności mającej na celu zachowanie subtelnych zależności anatomicznych, badali strukturę opony twardej zachowanej w całości, uprzednio umocowanej na elementach kostnych). Układ rzeczonych sugerował istnienie jakiegoś konkretnego towarzyszącego drenującym krew żylną z mózgowia zatokom opony twardej przedziału tkankowego. A w jaki konkretnie sposób wyodrębnionego? Cóż, wystarczyło użyć odpowiednich przeciwciał, by wokół limfocytów ujawnić wyścielone typowym dla naczyń limfatycznych (odmiennym od tego w naczyniach krwionośnych) śródbłonkiem kanały naczyniowe. Wnioski były proste, choć dość rewolucyjne.


Oczywiście, choć naukowcy przeprowadzili (z sukcesem) wstępne pilotażowe badania na utrwalonych preparatach ludzkich opon mózgowych, ich obserwacje będą musiały zostać potwierdzone przez inne zespoły badawcze – wszelkie rewolucyjne twierdzenia wymagają dokumentacji szczególnej klasy, jednak w tej konkretnej pracy nie ma ani uznaniowości, której można się dopatrywać w próbach wydzielania dodatkowych warstw rogówki, ani powtarzania opisów struktur już wcześniej obserwowanych. A i sama formuła eksperymentu jest naprawdę nieskomplikowana. Drobne naczynia o budowie typowej dla naczyń limfatycznych znaleziono, odpowiednio wybarwiono i tyle. Bez kombinowania, bez rozbudowanych interpretacji, bo – doprawdy – nie tu czego komplikować ani gdzie doszukiwać się dodatkowych haczyków. O ile podczas badań nie popełniono jakichś grubszych błędów, o ile nie mamy do czynienia z łatwym przecież do wykrycia i dość szybkim w weryfikacji oszustwem, powinniśmy się zacząć przyzwyczajać do obecności naczyń limfatycznych w oponach mózgowych, może naczyń nieco drobniejszych niż można by przewidywać, może rozmieszczonych w nieco rzadszej sieci, ale obecnych i funkcjonalnych (owszem, spływ chłonki do szyjnych węzłów chłonnych tymi właśnie naczyniami również udało się na myszach potwierdzić).


Być może już niedługo ryciny ilustrujące sieć naczyń limfatycznych człowieka zamiast wersji po lewej zaczną przypominać wersję po prawej stronie; University of Virginia Health System; http://www.eurekalert.org/multimedia/pub/92761.php
Być może już niedługo ryciny ilustrujące sieć naczyń limfatycznych człowieka zamiast wersji po lewej zaczną przypominać wersję po prawej stronie; University of Virginia Health System; http://www.eurekalert.org/multimedia/pub/92761.php

Pozostaje poczekać na odzew próbujących nowinkę potwierdzić naukowców. Potem możemy zacząć rozbudowywać ryciny w podręcznikach i poszukiwać implikacji praktycznych – w końcu zaburzenia immunologiczne leżą u podstaw najróżniejszych schorzeń ośrodkowego układu nerwowego. Być może świeżo opisane naczynia chłonne okażą się choć w niewielkim stopniu do nich przyczyniać.


(Przypominam tylko, że patologów możecie śledzić też na fejsbuku)


Literatura:


Human Corneal Anatomy Redefined : A Novel Pre-Descemet’s Layer (Dua’s Layer)
. HS Dua, LA Faraj, DG Said, T Gray, J Lowe; Ophthalmology 2013; 120(9):1778-85

Anatomy and physiology of the cornea. DW DelMonte, T Kim; Journal of Cataract and Refractive Surgery 2011, 37(3):588-598

Anatomy of the anterolateral ligament of the knee. S Claes, E Vereecke, M Maes, J Victor, P Verdonk, J Bellemans; Journal of Anatomy 2013; 223(4): 321-8

Structural and functional features of central nervous system lymphatic vessels. A Louveau, I Smirnov, TJ Keyes, JD Eccles, SJ Rouhani, JD Peske, NC Derecki, D Castle, JW Mandell, KS Lee, TH Harris, J Kipnis; Nature 2015; Jun 1. doi: 10.1038/nature14432. [Epub ahead of print]



Paulina Łopatniuk

Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk