Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 16:32

« Poprzedni Następny »


Antynaukowe przesłanie „Frankensteina” zawsze było głupie


Matt Ridley 2017-06-12

Frankenstein, książka durna jak kwantowy feminizm.
Frankenstein, książka durna jak kwantowy feminizm.

Był maj 1817 r., dwa stulecia temu, kiedy Mary Shelley dokończyła pisanie książki Frankenstein albo Współczesny Prometeusz, którą opublikowała anonimowo w rok później. Ta pierwsza powieść fantastyczno naukowa stała się symbolem wszystkiego, co niebezpieczne w nauce. Poza tym, że sfilmowano ją niemal 80 razy, z jej wątku korzysta każdy film pokazujący naukowca, który posuwa się zbyt daleko, jak to oni zwykle robią w filmach, od „Metripolis” do „Parku Jurajskiego. Inspiruje każdą kampanię przeciwko biotechnologii: ruch zielonych ochrzcił genetycznie modyfikowane rośliny uprawne mianem  “Frankenfoods”.

Gotycka fantazja zainfekowała rzeczywistość. Ci z nas, którzy argumentują, że innowacje biologiczne – majsterkowanie przy materii życia – okazało się wielkim dobrem i że ryzyko katastrofy spowodowanej nieposkromioną pychą badaczy jest w zasadzie mitem, mogliby pragnąć, by Mary Shelley nigdy nie napisała tej cholernej książki, w której znakomity naukowiec iskrą elektryczną powołuje do życia potwora stworzonego z części ciał ludzkich trupów. Jest jakaś dziwaczna symetria w tę dwóchsetną rocznicę. W tym roku minęło również 600 lat od odkrycia poematu, który mógłby być nazwany anty-Frankenstein: De rerum natura(O naturze rzeczy) tajemniczego poety rzymskiego, Lukrecjusza.


Istnieje związek między tymi dwoma. Mary Wollstonecraft Godwin, jak nazywała się wówczas autorka Frankensteina, opowiedziała dziwaczną historię o tym, jak powstała jej opowieść z dreszczykiem. Podczas zimnego, mokrego lata 1816 r. — nazywanego czasami “rokiem bez lata” po wybuchu wulkanu Tambora w Indonezji — była w willi nad brzegami Jeziora Genewskiego. Byli tam także jej kochanek (Percy Shelley), jej siostra przyrodnia (Claire Clairmont) i jej kochanek (Lord Byron), zebrani wokół kominka.

“Było wiele długich rozmów między Lordem Byronem a Shelleyem – napisała. –których byłam oddaną, ale niemal milczącą słuchaczką. Podczas jednej z nich dyskutowano rozmaite doktryny filozoficzne, a między innymi, naturę zasady życia oraz to, czy istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że zostanie to kiedykolwiek odkryte i przekazane. Rozmawiali o eksperymentach doktora Darwina… który przechowywał kawałek wermiszelu w szklanym naczyniu aż dzięki jakimś nadzwyczajnym sposobom zaczął poruszać się samodzielnymi ruchami… może dałoby się stworzyć części składowe stworzenia, zestawić je razem i obdarzyć ciepłem życia”.

Tym doktorem Darwinem był Erasmus, dziadek Charlesa, który był nie tylko lekarzem, wynalazcą i naukowcem, ale także słynnym poetą, który wcześnie wywarł wpływ na poetów romantyzmu, do czasu, kiedy zaczęli wstydzić się jego kwiecistego stylu i oddania czystemu rozumowi. Co to jednak był za eksperyment z „wermiszelem”, z makaronem, który ożył?


Na ostatni i najdłuższy wiersz Erasmusa Darwina, The Temple of Nature, bardzo wpłynął Lukrecjusz, który pisał o spontanicznym powstawaniu życia w gnijącej materii, która „rodzi robaki”. Na robaki Lukrecjusz używa słowa vermiculos. Shelley czytał także Lukrecjusza. Czy Mary mogła przesłyszeć się i pomylić vermiculos z wermiszelem?


Darwin i Shelley nie byli jedynymi poetami, którzy podziwiali Lukrecjusza. De rerum natura w różnym stopniu inspirował i stanowił obsesję Michela de Montaigne’a, Edmunda Spensera, Bena Jonsona, Francisa Bacona, Johna Donne’a, Moliera, Johna Drydena, Johna Miltona i Alexandra Pope. Można powiedzieć, że Lukrecjusz jako pojedynczy człowiek miał największy wpływ na Oświecenie: przytaczany, cytowany i naśladowany przez Galileusza, Machiavellego, Spinozę, Newtona, Hobbesa, Locke’a, Leibniza, Rousseau i Berkeleya. Voltaire nazywał siebie nowym Lukrecjuszem. Thomas Jefferson miał w swojej bibliotece pięć różnych tłumaczeń. Wenus Botticelliego przedstawia otwierającą scenę z De rerum natura.


Powodem tej sławy był odważnie materialistyczny i humanistyczny ton tego liczącego 7400 wierszy, niedokończonego poematu. W świecie walczącym o ucieczkę od pobożności, inkwizycji i dogmatu, radykalnie wolna myśl Lukrecjusza była szokująca i odważna dla ówczesnej Europy. Twierdził, że wszystko na świecie składa się tylko z atomów i próżni rekombinowanych na różne sposoby – co zapowiadało fizykę i chemię, jakie znamy dzisiaj.


Antycypował Charlesa Darwina, sugerując, że natura nieustannie eksperymentuje i te stworzenia, które potrafią zaadaptować się i rozmnożyć, rozkwitną. 


W De reum natura twierdzi, że ciało, umysł i świat - wszystkie są wynikiem sił fizycznych, nie zaś boskiej interwencji. Odrzuca magię, mistycyzm, zabobon i mit, nazywa opatrzność fantazją, mówi, że nie ma celu lub sensu istnienia, nie ma życia pozagrobowego i w odległej przeszłości nie było złotego wieku spokoju i obfitości. Czasami Lukrecjusz jest tak otwarcie ateistyczny, że Richard Dawkins niemal brzmi jak papież.


Poemat, napisany w Rzymie mniej więcej w czasie Cezara i Cycerona, zniknął z widoku na 14 stuleci, zdławiony przez kościół chrześcijański jako herezja. W 1417 r. wiedziano o nim tylko z wzmianek u Cycerona i Wergiliusza oraz z potępień św. Hieronima. W tym roku, jak opowiada Stephen Greenblatt w świetnej książce, The Swerve, mający za mało do roboty sekretarz papieski o nazwisku Poggio Bracciolini znalazł nienaruszony egzemplarz całego poematu, który leżał nieczytany przez stulecia, w bibliotece klasztornej w Niemczech. Przepisał go i zaczął szerzyć w Europie. Przesadą jest powiedzenie, że to spowodowało Renesans lub Reformację, nie mówiąc już o Oświeceniu, ale miało znaczny wpływ.


Być może rok 1817 zaznacza pewien rodzaj reakcji przeciwko rozumowi raz jeszcze na korzyść mistycyzmu. Wraz z napisaniem Frankensteina, a kilka lat wcześniej, Fausta Goethego, przychodzą pierwsze oznaki nowoczesnej nieufności wobec nauki prometejskiej i niezadowolenie z materializmu. Potworny twór dra Frankensteina był produktem rozumu i eksperymentu. Potwór otrzymuje życie dzięki “galwanizmowi”, nowemu odkryciu, że martwe żaby będą poruszać kończynami, jeśli zostaną poddane prądowi elektrycznemu.


Niemniej potwory, szalejące dzisiaj na świecie, nie są tworem nauki, ale ideologii i fanatyzmu. To, co Mary Shelley nazywała „naturą zasady życia” istotnie zostało odkryte, w postaci doboru naturalnego, kodu genetycznego i biochemii. Życie okazało się mieć stosunkowo prostą przyczynę i ta wiedza doprowadziła do niezmiernie korzystnych konsekwencji dla ludzkości. Lukrecjusz miał rację: materializm jest mniej niebezpieczny niż zabobon. Pochowajmy więc wreszcie potwora Frankensteina.


Pierwsza publikacja w Times na 200-lecie publikacji Frankensteina i 600-lecie ponownego odkrycia De Rerum Natura.


Frankenstein’s anti-science message was always wrong

Rational Optimist, 5 czerwca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Patrz również A. Koraszewski  Zwrot, który zmienił świat  



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us H

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk