Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 09:43

« Poprzedni Następny »


To islam, głupcze
Nie chodzi tu o Izrael, kolonializm, globalizm czy kapitalizm; chodzi o islam.


Daniel Greenfield 2023-10-27


Biesłan. Bombaj. Paryż. Manchester. Nowy Jork. Nairobi. Luksor. Sulu. Kibuc Be'eri.

W szkole w Biesłanie zamordowano 186 dzieci. Dziesiątki dzieci wzięto jako zakładników z katolickiej szkoły na Filipinach. Dwóm nauczycielom ścięto głowy, ale nie dziewczynkom. „Nie zabijamy kobiet. Po prostu je zniewolimy” – obiecali dżihadyści. Ośmioletnie dzieci zastrzelone w centrum handlowym Westgate w Nairobi. Terroryści prosili swoje ofiary o podanie nazwiska matki Mahometa, aby odróżnić niemuzułmanów od muzułmanów. W Luksorze w Egipcie terroryści tańczyli, śpiewali, zabijali i okaleczali zagranicznych turystów. „Zabrali wszystkie młode kobiety, dziewczęta i zniknęli wraz z nimi. Nie wiem, dokąd poszli z kobietami, ale skrzywdzili je. Słyszeliśmy krzyki bólu.” Wśród ofiar była Shaunnah Turner, 5-letnia Brytyjka.


Kobiety w ciąży i dzieci zamordowane w Izraelu wprawiają świat w zdumienie. Te sceny wydają się nieprawdopodobne, ponieważ za każdym razem, gdy się zdarzają, szybko zapominamy. Mija kilka dni grozy i ruszamy dalej.


Kiedy muzułmański terrorysta zdetonował bombę w Manchesterze na koncercie pełnym dzieci i młodzieży, był szok i oburzenie. Dzieciom wyciągano gwoździe wbite w ich twarze.


„Ten atak wyróżnia się przerażającym, odrażającym tchórzostwem, celowo wymierzonym w niewinne, bezbronne dzieci i młodzież” – wściekła się wówczas premier Theresa May.


To było 6 lat temu. Równie dobrze mogła to być wieczność.


Nasze rządy, mędrcy telewizyjni i przywódcy opinii znajdują wymówki dla zabójców. Zamachowiec z Manchester Arena był wściekły z powodu wojny domowej w Syrii, więc zabił kilkoro brytyjskich dzieci. Organizacja Abu Sayyaf, „Nosiciele Miecza”, nieustannie atakuje szkoły chrześcijańskie na Filipinach, ponieważ nie pozwala się im na utworzenie własnego państwa. Dżihadyści, którzy mordowali dzieci w Biesłanie, byli wściekli z powodu Czeczenii, w Nairobi byli oburzeni z powodu Somalii, a w Luksorze z powodu zakazu działalności Bractwa Muzułmańskiego. W Izraelu Hamas mordował dzieci, ponieważ mur graniczny zamienia ich bazę terrorystyczną w „więzienie na świeżym powietrzu”, co utrudnia im zabijanie izraelskich dzieci.


Mówi się nam, żebyśmy nie doszukiwali się wzoru. To jest islamofobiczne. Zamiast tego musimy traktować każdy atak nie jako przejaw islamu, ale jako problem lokalny lub reakcję na ucisk. Kiedy muzułmanie zbiorowo zgwałcili i przepiłowali na pół hinduską nauczycielkę w Kaszmirze, chodziło o traktowanie muzułmanów przez Indie. A kiedy szaleli w teatrze Bataclan w Paryżu, zabijając wszystkich w zasięgu ich karabinów, protestowali przeciwko traktowaniu ISIS przez Francję. A kiedy gwałcą kobietę na koncercie w Izraelu przy ciałach jej zamordowanych przyjaciół, protestują w obronie Gazy.


Jednak w 1929 r. muzułmański tłum w żydowskim mieście Safed wtargnął do sierocińca i „rozbijał dzieciom głowy i odcinał im ręce”. Podczas masakry w Hebronie w tym samym roku brytyjski policjant opisał: „usłyszawszy krzyki w pokoju, wszedłem do czegoś w rodzaju tunelu i zobaczyłem Araba w trakcie odcinania mieczem głowy dziecka. Już go uderzył i miał wykonać kolejne cięcie, ale zobaczywszy mnie, próbował skierować uderzenie na mnie, ale chybił; był praktycznie przed lufą mojego karabinu. Strzeliłem mu nisko w krocze”.


Izrael jeszcze nawet nie powstał. Przeciwko czemu protestowali wówczas muzułmanie: przeciwko Żydom?


Czy podczas pierwszego oblężenia Wiednia w 1529 r., kiedy najeżdżająca horda muzułmańska zdecydowała, że muszą „dzieci wycinać z łon matek i wbijać na piki”, czy był to protest przeciwko kolonializmowi czy kapitalizmowi? Kiedy muzułmańska kronika przechwalała się, że podczas ludobójstwa na Sikhach w XVIII wieku „wrzaski gwałconych kobiet wziętych do niewoli, ogłuszały uszy ludzi”, czy była to odpowiedź na globalizm lub syjonizm? A może to był po prostu islam.


Wszystko, co zrobił Hamas podczas krwawych masakr w czasie Wielkiego Święta, było robione przez muzułmanów na przestrzeni dziejów i jest nadal praktykowane. Nie ma tu w ogóle nic nowego. Średniowieczne barbarzyństwo nigdy nie zniknęło, ponieważ islam podtrzymał te makabryczne praktyki. Trwa ramię w ramię ze współczesnym światem smartfonów, samochodów elektrycznych i sztucznej inteligencji, ponieważ jego najgorsze zbrodnie są przedmiotem prawa religijnego i wiary.


Jazydka uprowadzona przez Państwo Islamskie w wieku zaledwie 12 lat opisała, jak dżihadysta, który ją zgwałcił, wyjaśnił jej, że ponieważ „praktykowała religię inną niż islam, Koran nie tylko dał mu prawo do zgwałcenia jej, ale tolerował i zachęcał do tego". „Związał jej ręce i zakneblował ją. Następnie ukląkł obok łóżka i pochylił się ku ziemi w modlitwie, zanim znalazł się na niej. Kiedy było już po wszystkim, ponownie uklęknął i zaczął się modlić”. Dziewczynka błagała go, żeby przestał, ale on „powiedział, że gwałcąc mnie, zbliża się do Allaha”.


To jest islam.


Nie chodzi tu o Izrael, Indie, Rosję, Amerykę, Anglię, Francję, Filipiny czy którykolwiek z wielu innych krajów naznaczonych islamskim terroryzmem. Nie chodzi tu o „ucisk”, „kolonializm”, „osadników”, „karykatury” lub brak „integracji”. Żadna z wymówek nie ostaje się ani nie wyjaśnia wzoru, który konsekwentnie i trwale charakteryzuje islamską przemoc.


Hamas nazwał swój atak „Powodzią Al-Aksa”, co było nawiązaniem do kolonialnego meczetu wzniesionego przez islamskich zdobywców w Jerozolimie na szczycie najświętszego miejsca judaizmu, czyli miejscu dawnej świątyni. Tu nie chodziło o „opór”, Gazę jako „obóz koncentracyjny na świeżym powietrzu” (z luksusowymi hotelami, restauracjami i rezydencjami) ani o żadne wymówki rzucane nam przez media.


To była wojna religijna. Dlatego Hamas zaplanował swój atak na szabat i Simchat Tora, ostatni dzień Wielkich Dni i najbardziej radosny dzień w judaizmie. Podobnie jak wojna Jom Kippur została zaplanowana na najświętszy dzień w judaizmie. A najgorszym poprzednim atakiem terrorystycznym Hamasu był zamach bombowy na seder paschalny w Netanji, w wyniku którego zginęło 30 osób, a 140 zostało rannych.


W Nigerii grupa Boko Haram podkładała bomby w kościołach w Boże Narodzenie. W 2015 r. muzułmańska para otworzyła ogień podczas przyjęcia bożonarodzeniowego w miejscu pracy w San Bernardino w Kalifornii, a rok później muzułmański terrorysta wjechał na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie, a 12-letni muzułmański chłopiec próbował zdetonować bombę z gwoździami na innym jarmarku bożonarodzeniowym w Niemczech.


W Indiach muzułmańscy terroryści zdetonowali bomby podczas hinduskiego święta Diwali. Masakra chrześcijan, Żydów i Hindusów podczas ich świąt religijnych nie jest oświadczeniem politycznym: jest oświadczeniem religijnym.


Terroryzm islamski nie jest problemem amerykańskim, problemem brytyjskim, problemem francuskim, problemem rosyjskim, problemem chińskim lub problemem izraelskim. To problem islamski. Jedynym sposobem, w jaki kiedykolwiek możemy z tym zatriumfować, jest zaprzestanie traktowania tego jako problemu kogoś innego. Gdyby tylko Indie zrezygnowały z Kaszmiru, Izrael zrezygnował z większej części Zachodniego Brzegu, gdyby Ameryka przestała angażować się na Bliskim Wschodzie, gdyby Francja nie zakazała noszenia hidżabu, a Holandia nie pozwoliła na karykatury Mahometa, nie byłoby islamskiego terroryzm – to jest rodzaj kłamstw, które nas zabijają.


Nie jesteśmy odpowiedzialni za terroryzm islamski. Żaden z nas. Odpowiedzialny jest tylko islam.


Przemoc islamska ma ponad 1000 lat. Wyprzedza większość współczesnych krajów i nie jest spowodowana niczym, co robimy. Jedyną rzeczą, której jesteśmy winni, jest to, że nie udało nam się rozbić Dżihadu.


Nic, co zrobimy my lub ktokolwiek inny, nie uspokoi terrorystów. Islam to nie Irlandia Północna: negocjacje pokojowe z islamskim terroryzmem nigdy nie przyniosły rezultatu i nigdy niczego nie osiągną. Nie da się z nim dyskutować ani współistnieć. Jego przemoc jest obowiązkiem religijnym wpisanym w Pismo Święte, a jego prawa, okrucieństwa, morderstwa, tortury, okaleczenia i gwałty są aktami świętej pobożności religijnej. Islamskie królestwo niebieskie można osiągnąć tylko wtedy, gdy cały świat podporządkuje się islamowi.


Potworności, jakie widzieliśmy w społecznościach żydowskich w pobliżu Gazy, są tymi samymi potwornościami, jakich islam dopuścił się w Afryce, Azji, Europie i Ameryce. W Nigerii Boko Haram porwała ponad 1000 dzieci ze szkół chrześcijańskich. Na Filipinach muzułmanie wtargnęli do szkoły i wzięli dzieci jako zakładników. W Algierii obcięli głowy mnichom trapistom, podczas gdy w Tajlandii ścięli głowy mnichom buddyjskim. W Bostonie odstrzelili maratończykom nogi, podczas gdy we Francji w Dzień Bastylii wjechali ciężarówką w tłum, aż nadkole wypełniło się częściami ciał.


To jest groteskowe, okropne, przerażające i niewyobrażalne. To jest islam.


Odwracamy wzrok, bo nie możemy tego znieść. Kiedy ataki zdarzają się gdzie indziej, udajemy, że nie ma to z nami nic wspólnego. A kiedy nam się to zdarza, wtedy dajemy sobie wmówić, że jeśli tylko będziemy unikać robienia czegokolwiek, co mogłoby zdenerwować muzułmanów, na przykład sprzymierzać się z narodami i krajami, które próbują likwidować ekstremizm, rysować karykatury lub niewłaściwie obchodzić się z Koranem, wszystko będzie dobrze.


To nie jest problem „tych, którzy walczą tam i przynoszą tutaj swoje problemy”.


Islam nie jest w stanie wojny tylko z nami lub z nimi, ale z całym światem. Jeśli nie jesteś muzułmaninem lub właściwym muzułmaninem, to bierzesz udział w wojnie, czy ci się to podoba, czy nie. Możesz być działaczem pokojowym i maszerować z transparentem „Queers for Palestine”. Możesz z otwartymi rękoma przyjmować imigrantów lub zrzucać problemy na teorie spiskowe, ale to i tak nie będzie miało znaczenia. Zabiją cię, jeśli będą mogli.


Tu nie chodzi o politykę: to ponad tysiącletnia krucjata mająca na celu ujarzmienie całej ludzkości.


Aby wygrać, musimy przestać obwiniać się, przestać traktować terroryzm islamski jako problem kogoś innego i przestać udawać, że znika, gdy nie ma go na pierwszych stronach gazet. Aby wygrać, musimy trzymać się razem i nie pozwalać, aby wrogowie ludzkości i ich pożyteczni idioci nas dzielili. Aby wygrać, musimy zdać sobie sprawę, że albo będziemy walczyć, albo zginiemy. Jeśli nie staniemy teraz przed takim wyborem, staniemy przed nim później, a jeśli nie my, to pewnego dnia staną przed nim nasze dzieci i wnuki.


Musimy odrzucić określenia takie jak „bezsensowna przemoc”, ponieważ nie ma w niej nic bezsensownego. Nasi wrogowie wiedzą, kim są i czego chcą. To my odmawiamy zrozumienia, kim oni są. Jedyną rzeczą, która naprawdę stoi między nami a zwycięstwem, są kłamstwa, które sobie wmawiamy. W chwilach prawdy kłamstwa chwilowo znikają i widzimy, kim jest wróg.


Przez deszcz papieru i popiołu pewnego września w Nowym Jorku, gwoździe wbite w twarze dzieci w Manchesterze i okaleczone nogi biegaczy w Bostonie, zakrwawione półnagie dzieci z Biesłanu i porwane dzieci z kibuców w Izraelu, dostrzegamy prawdę.


Trzymajmy się tej prawdy. Nie jesteśmy słabi, osłabiły nas kłamstwa. A największym z tych kłamstw jest to, że ten niekończący się katalog zbrodni, do którego co kilka tygodni dodawany jest nowy, nie dotyczy niczego innego, jak tylko islamu. Chodzi o islam. Chodzi o islam od ponad 1000 lat.


Zamiast „sporu regionalnego” powiedzmy islam. Zamiast „cyklu przemocy” powiedzmy islam. Zamiast bojowników powiedzmy islam. Zamiast terrorystów powiedzmy islam. Zamiast wojny powiedzmy islam.


Jedno małe słowo wyjaśnia wszystko. Jeden mały świat doprowadził do niekończącego się świata horroru.


Naszą jedyną nadzieją na zwycięstwo jest położenie kresu kłamstwom i powiedzenie prawdy.

Link do oryginału: https://www.frontpagemag.com/its-islam-stupid/?utm_source=FrontPage+Magazine&;utm_campaign=f2125248db-EMAIL_CAMPAIGN_2023_10_19_04_13&utm_medium=email&utm_term=0_57e32c1dad-f2125248db-%5BLIST_EMAIL_ID%5D&mc_cid=f2125248db&mc_eid=c49162a98e

Frontpage Mag., 19 października 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk