Prawda

Piątek, 24 maja 2024 - 08:59

« Poprzedni Następny »


KADISZ – modlitwa żałobników


Anna Karolina Kłys 2018-07-12

Brygada młodzieży ONR
Brygada młodzieży ONR

Zanim kolejni historycy, dziennikarze, księża i politycy zaczną po raz setny analizować, czy to możliwe, że Polacy-katolicy zamordowali w czasie okupacji hitlerowskiej kilkudziesięciu, a może kilkuset Polaków wyznania mojżeszowego, czy osobiście wpędzali ich do tamtej stodoły, czy tylko patrzyli ukradkiem, jak Niemcy zaganiają na śmierć ich sąsiadów.  Zanim współcześni mieszkańcy Brańska, Czyżewa, Jedwabnego, Suchowoli, Rajgrodu, Goniądza, Tykocina, Wysokiego Mazowieckiego i dziesiątków innych miasteczek obrażą się śmiertelnie i wyklną w pień każdego, kto śmie im insynuować, że mieszkają w żydowskich domach, a nie dbają o pamięć tych, którzy te domy budowali – trzeba przeczytać pierwszy rozdział tej opowieści.

Jak inaczej zrozumieć co działo się w czasie II Wojny Światowej i bezpośrednio po jej zakończeniu, skoro do pełni obrazu brakuje zasadniczych elementów?


Wędrując po Podlasiu nie można szeroko otwierać oczu. Lepiej je przymknąć i zza zmrużonych powiek obserwować przemykające cienie. To miejsce należy też do nich, do ludzi, którzy budowali domy, wędrowali piaszczystymi drogami z tobołkiem na plecach, jeździli skrzypiącymi wozami wioząc słomę, jabłka czy ryby chlupoczące w beczce. Handlarz „łokciowizną”, szklarz ze skrzynką-warsztatem, krawiec z ze szpulkami nici i kilkoma igłami, szli od wsi do wsi, szukali pracy, oby do piątkowych świec zdążyć zarobić parę groszy.  Codzienny ruch, świąteczny cud, głowy siwe, czarne, głowy w chustach, w perukach. Główki małe, skaczące przez kałuże i głowy stare, trzęsące się nad księgą.


Nie ma głów, nie ma ksiąg, nie ma nawet czaszek.


Nie ma pamięci.


Od kiedy właściwie należałoby rozpocząć opowiadanie tej historii? Płonąca stodoła w Jedwabnem to ostatni rozdział. Jeśli zna się tylko koniec tej opowieści – trudno w nią uwierzyć. Gdyby poskładać wszystkie elementy, byłoby łatwiej. Czy to był wybuch Pierwszej Wojny? Czy zmieniające się fronty? Może wojna polsko-bolszewicka? W każdym z etapów znalazłoby się sporo wzajemnych oskarżeń – o nielojalność, o napaści, o kradzieże, o pobicia i morderstwa.


Po śmierci Józefa Piłsudskiego wszystkie tamy runęły. Nakręcana przez narodowo-katolickie partie spirala nienawiści do „bezbożników”, „zdrajców”, „komunistów” i „wyzyskiwaczy” wyskoczyła w górę. Do „zajść”, „ekscesów” i „hec antyżydowskich” dochodziło regularnie w całej Polsce, ale w 1936 roku palma pierwszeństwa należała do województwa białostockiego.


Dlaczego? Właśnie ze względu na ciągłe pretensje, kto witał radośnie wojska – a to niemieckie (I Wojna), a to bolszewickie (1920 r). Ale przede wszystkim, że względu na to, że mieszkańcami miasteczek byli przeważnie w połowie – obywatele narodowości żydowskiej. Nie było pracy, nie było jedzenia, nie było perspektyw – ale to nie wina koślawej polityki gospodarczej państwa, braku przemysłu, słabego szkolnictwa zawodowego, rozdrobnienia gospodarstw wiejskich – nic z tych rzeczy. Winą za wyniszczającą biedę chłopów i mieszkańców mieścin wokół Białegostoku ponosili Żydzi.


W końcu – „ich były kamienice, a nasze ulice”, nawet jeśli tych kilka domów przy rynku należało i do chrześcijan i do mojżeszowych, a cała reszta „żydowskich bogaczy” żyła po 10-12 osób w jednej izbie, w której był warsztat ojca, balia z praniem matki i i jedno zbite z desek wyrko. Endecy wiedzieli – tylko bojkot ekonomiczny da chrześcijanom upragniony dobrobyt! Żaden poważny ekonomista nie odważyłby się na taką złotą myśl, ale radykalni narodowcy nie muszą się znać na matematyce czy ekonomii. Mają umieć przylać pięścią albo kastetem, celnie rzucać kamieniami i rozwalać żydowskie stragany z desek. „Swój do swego!”, „Żyd podpalaczem Polski!”, „Kapitał żydowski niszczy i zatruwa życie gospodarcze Polski!”, „Nie chcemy parchów! Wieś polska bez Żydów!” wykrzykiwali na zebraniach młodzi i starzy, ludowcy, endecy, zdelegalizowani oenerowcy.


Czego potrzeba więcej, żeby rozkwitła paranoja?


Więc w roku 1936 w województwie odnotowano 348 wystąpień antyżydowskich. Czyli 348 razy poszkodowani zgłaszali, że ktoś zrobił im krzywdę. A ile razy nie zgłosili? W każdym następnym roku liczba rosła. Były to: „zajścia masowe” (kolumny umundurowanych w piaskowe koszule młodzieńców wkraczały do miasteczka i przystępowały do „odżydzania”), oraz „indywidualne”: pobicia, ciężkie uszkodzenia ciała, niszczenie mienia, wybijanie szyb, wyciąganie klientów ze sklepów, podpalenia i morderstwa.



5 stycznia 1937 roku w Czyżewie około 400 narodowców rozniosło w pył i proch jarmark. Pobili kilkudziesięciu żydowskich mieszkańców Czyżewa, z czego 14 osób (w tym Rywka Słucka w siódmym miesiącu ciąży) było w stanie ciężkim. Przewiezieni do warszawskiego szpitala na Czystem walczyli o życie. Dwie osoby były w stanie beznadziejnym. Izrael Baran (lat 58) i Zelig Jeleń (36 lat) nie przeżyli „akcji bojkotowej”. Jeleń był siłaczem, takim, do którego w pojedynkę strach się bać podejść, więc obskoczyli go zgrają, walili drągami, kłonicami. Przewrócił się w końcu, ale jeszcze próbował się ruszać. Musiał naprawdę wkurwić chłopców, których mottem było: „odwaga i uczciwość – to główne cechy narodowca”, bo Kazimierz Grodzki, który podbiegł do niego z krzykiem: „co, Żydzie, jeszcze żyjesz!” dostał takiej siły w rękach, że jednym walnięciem drąga roztrzaskał mu czaszkę.


Zatrzymano 35 chrześcijan, ale przed Sąd w Łomży trafiło 34. Antoniego Cymera, który jako jedyny przyznał się do winy i twierdził, że nic złego w biciu Żydów nie ma – uznano za niepoczytalnego i zwolniono z odpowiedzialności karnej. Kazimierz Grodzki, ten który dobił bł. p. Jelenia dostał osiem miesięcy.


Na przełomie lat 1937/38 akcja „bojkotowa” doprowadziła do tego, że żydowskie miasteczka „sztetle” były na granicy upadku. W Czyżewie, w Jedwabnem, Białobrzegach, Sokołach, w Wysokiem Mazowieckiem, w Ostrowie, Zambrowie, Wyszonkach, Kolnie, Brzezinach, Długosiole ludzie nie mieli z czego żyć, przestali wprawiać nowe szyby, zabili okna deskami, w prawie każdym domu był ktoś, kto był ranny w wyniku napaści endeków.


Po zajściach do obozu izolacyjnego w Berezie Kartuskiej trafiło siedmiu narodowców, w tym adwokat Marian Jursz i Albin Organiński – członkowie zarządu Stronnictwa Narodowego w Czyżewie.


Ile było przed 1 września 1939 r. „pogromów” w całej Polsce? Czyli dużych, zorganizowanych, kilkugodzinnych lub kilkudniowych akcji bicia, niszczenia towarów, tłuczenia szyb, rozwalania mebli, podpalania domów, katowania Żydów? Nie mniej niż 7. Przytyk, Mińsk Mazowiecki, Częstochowa, Brześć nad Bugiem, Bielsko-Biała, Czyżewo, Brańsk…


Brańsk, do którego w poniedziałek, 23 sierpnia 1937 roku wkroczyła krokiem marszowym grupa 400 dzielnych chłopców – na głowach zawadiacko naciągnięte na ucho berety, na odzianych w schludne, piaskowe koszule piersiach, koalicyjki. Na ustach śpiew, a w zaciśniętych pięściach kastety.


„Polsce niesiem odrodzenie,

Depcząc podłość, fałsz i brud,

W nas mocarne wiosny tchnienie,

W nas jest przyszłość, z nami lud!”


Jarmarku bronili czterej policjanci, choć, tak jak wcześniej, w Przytyku, żydowskie delegacje jeździły do starostwa w Bielsku Podlaskim z prośbą o wzmocnienie posterunku albo odwołanie jarmarku. Ale uspokojono ich, że siły policyjne są wystarczające. Pierwszy rozkaz „chłopców”: „Żydzi! Sprzątnąć stragany!”, drugi: „Żydy! Zamykać sklepy!”. I dopiero teraz, metodycznie – drągami, kamieniami… Każdego, kto nie zniknął, kto nie rozpłynął się w powietrzu.


Jacha Pytlakówna, lat 17: wybite oko, naderwana powieka, wylew krwi, wstrząs mózgu; Mejer Brener, lat 41: liczne rany na całym ciele; Chaim Hersz Majke , lat 70: ciężka rana głowy; Berek Szulman, lat 50: ciężka rana głowy; Bejla Smurżyńska, lat 40: ciężka rana głowy; Chasia Wrona, lat 60: złamana ręka; Jechanon Bergerman, lat 40: ciężka rana głowy; Rachela Płotnicka, lat 40: obrażenia całego ciała; Rywka Miedzwiedziowa, lat 75: ciężko ranna w ramię; Alter Braude, lat 70: ciężka rana głowy; Dwojra Saszynówna, lat 17: rana głowy; Motel Szczupakiewicz, lat 42: rana cięta głowy; Chaja Hinda Szczupakiewiczowa, lat 70: rany tłuczone na całym ciele; Brajdlna Kapłanowa, lat 40: rany ręki; Perla Kusarska, lat 47: rany tłuczone ręki; Mordka Truś, lat 74: rany cięte głowy; Brajndla Zelcerowa, lat 40: rana głowy; Abram Jaskółka, lat 40: rany cięte prawego ramienia; Nacha Rypko, lat 20: rany tłuczone głowy; Gutman Przedmiejski, lat 90: rany głowy; Jakub Man, lat 55: ogólny paraliż na tle wstrząsu nerwowego.


Całe „zajście” trwało od jedenastej do siedemnastej. Wytłuczono szyby w oknach, niszczono wyposażenie sklepów, meble w domach. Po wizycie narodowców na ulicach wymieszane pierze i szkło. Policja z odległego o 25 km Bielska nie zdołała przybyć do Brańska przez 6 godzin.


Ludzie uciekali ze swoich „sztetli”, zostawiali domy, wynajmowane izby, pakowali pierzyny, garnki i uciekali – do Warszawy, ale tam nie było już ani miejsca, ani pracy. Centralny Komitet Pomocy rozdzielał jedzenie, pomagał doraźnie, organizował kursy zawodowe, ale ciągle przybywało nowych uciekinierów. W Czyżewie, w sierpniu 1937 roku doszczętnie spłonęły cztery, podpalone żydowskie domy, ludzie nie mieli, gdzie mieszkać, za co żyć.


25 sierpnia do szpitala w Ostrowie Mazowieckim przewieziono starego handlarza z Ciechanowca, Lejbę Kozę. Jechał na jarmark do Zarębów Kościelnych. W połowie drogi został napadnięty. „Chłopcy oenerowcy” wykłuli mu oczy scyzorykami.


To nie Niemcy zdeprawowali „chłopców”, to nie esesmani nakłaniali narodowców do wstępowania do „policji ochotniczej” w 1941 roku.


To nie Niemcy.


Ten dławiący wstyd, to przerażające doświadczenie nieludzkiego okrucieństwa wpędza kolejne pokolenia mieszkańców Jedwabnego, Radziłowa, Wąsosza, Czyżewa, Goniądza, Szczuczyna, Kolna, Brańska w pułapkę dysonansu poznawczego. Skazuje ich na niekończące się życie w poczuciu zła, krzywdy, wiecznego lęku przed poznaniem prawdy. We wszystkich tych miejscowościach doszło w czasie okupacji niemieckiej do zbrodni. Mordowano, okradano i wydawano Niemcom ludzi.


To nie TYLKO Niemcy.


Współcześni Mieszkańcy tych wszystkich sztetli, tych wiosek i miasteczek, wokół których, w piaszczystej ziemi rozpadają się ostatnie kawałki kości dawnych mieszkańców, dedykuję Wam naiwny wierszyk, wydrukowany z okazji żydowskiego 5698 Nowego Roku, ostatniego roku polskich Żydów:



„Zanim zapłoną dziś wieczorem świece (…)

Ty, Żydzie przed modlitwą powiedz,

Że nie przestaniesz nigdy w ludzkość wierzyć!

Może na krótko zwierz zamiary ziści,

My, jak przed wieki, ducha w ludziach budźmy!

Wielu utonie w morzu nienawiści,

Lecz pozostali-pozostaną Ludźmi”

 

Żydowscy mieszkańcy Brańska zostali zamordowani w listopadzie 1942 roku.

Jedwabnego-10 lipca 1941 roku.

Czyżewa – w listopadzie 1942 r

Radziłowa-7 lipca 1941 r

Wąsosza-22 czerwca 1941 r

Szczuczyna-latem i jesienią 1941 r

Rajgrodu- w sierpniu 1941 r

Kolna-w lipcu 1941r

Suchowoli-6 lipca 1941 r

Zarębów Kościelnych-2 września 1941 r

Chrześcijańscy mieszkańcy sztetli milczą do dziś.


„Jitgadal wejitkadasz szemeh raba.

      Amen.

Bealema di wera chirutech. Wejamlich malchuteh bechajeichon

 uwejomeichon uwechajei dechol beit Jisrael baagala uwizman  kariw.

Weimru: Amen.

 Amen.”

(Kadisz, modlitwa żałobników)



Anna Karolina Kłys

 

Poznańska dziennikarka, autorka książek „Brudne serca” i „Tajemnica Pana Cukra”. Badaczka polskiej przedwojennej prasy.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1488 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk