Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 04:09

« Poprzedni Następny »


Groźba państw sierocych dla porządku świata

 


Amir Taheri 2020-09-24

W Libanie, państwo rządzone przez zdyskredytowane elity wydaje się być na krawędzi rozpadu ze wspieraną przez Iran zbrojną grupą gotową do przejęcia panowania, tak jak talibowie ze wsparciem Pakistanu zrobili to w Afganistanie. Na zdjęciu: członkowie Hezbollahu oddający nazistowski salut.
W Libanie, państwo rządzone przez zdyskredytowane elity wydaje się być na krawędzi rozpadu ze wspieraną przez Iran zbrojną grupą gotową do przejęcia panowania, tak jak talibowie ze wsparciem Pakistanu zrobili to w Afganistanie. Na zdjęciu: członkowie Hezbollahu oddający nazistowski salut.

Zamachy 11 września 2001 uważano za pobudkę dla świata ukołysanego do słodkiej drzemki przez “Koniec historii”. Niemal dwadzieścia lat temu podwójny atak na Nowy Jork i Waszyngton pokazał nowe zagrożenie światowego porządku - groźbę niepaństwowych grup przechwytujących terytorium, by użyć go jako bazy dla realizacji swoich ideologicznych celów przez terror i wojnę.

Choć były tam pewne nowe cechy, atak na Stany Zjednoczone przypominał model używany przez inne ideologiczne ruchy operujące na małą i dużą skalę. W pewnym sensie zarówno Związek Radziecki, jak nazistowskie Niemcy budowały na modelu, który odrzucał koncepcję państw narodowych, jaką zdefiniowały traktaty westfalskie w XVII wieku. Trzecia Rzesza i ZSRR nie mogły zachowywać się jak normalne państwa narodowe zatroskane o normalne interesy państw narodowych, takie jak bezpieczeństwo, handel, dostęp do rynków i zasobów, wymiana kulturalna i prestiż. Ich głównym interesem było “eksportowanie” ideologii, jeśli to konieczne – poprzez działania wojenne. 


Lenin, założyciel Związku Radzieckiego, uważał Rosję za “bazę dla światowej rewolucji proletariackiej”. Był nawet gotowy zaakceptować stratę europejskich włości Rosji w traktacie brzeskim w celu zabezpieczenia „bazy”, jaką zdobył w Piotrogrodzie i Moskwie. W książce Państwo a rewolucja Lenin argumentował, że państwo ma sens tylko jako wehikuł rewolucji w imieniu proletariatu. Także dla Hitlera Niemcy były bardziej abstrakcyjnym pojęciem niż otaczającą rzeczywistością, bazą do podboju świata w imię "Herrenvolku" (rasy panów).


Ta sama koncepcja dostarczyła ideologicznego motywu grupie, która planowała i wykonała ataki 9/11 na Stany Zjednoczone. Ich celem nie było przechwycenie terytorium USA, ale promowanie swojej ideologii. Grupa, która zaplanowała te ataki, pierwotnie miała bazę w Afganistanie. Zmuszeni do opuszczenia Afganistanu, przenieśli się do Sudanu, gdzie przyjmowano ich przez kilka lat. Następnie, wypchnięci z Sudanu, przenieśli się ponownie do Afganistanu. W obu wypadkach traktowali Afganistan i Sudan jako zaledwie kawałki ziemi, z której “eksportowali” swoją ideologię.


Używanie kawałka ziemi jako ideologicznej bazy, nie zaś jako zalążka państwa w normalnym sensie tego słowa, jest modelem dla wielu ponadnarodowych grup na całym globie.  


Najważniejszego przykładu dostarczyło zwycięstwo fedainów islamu w Iranie w 1979 roku. W dziesiątkach przemówień przywódca rewolucji, ajatollah Ruhallah Chomeini, mówił wyraźnie, że nie wiążą go narodowe granice. Chciał Iranu dla swojej rewolucji, nie odwrotnie. Celem było – i pozostało dla jego spadkobierców – podbicie całego świata, (zaczynając od krajów islamskich), dla swojej ideologii.


Lenin stworzył Komintern do "eksportowania" swojej rewolucji. Hitler od lat 1930. miał swoje organy do “koordynowania” z faszystowskimi partiami w ponad dziesięciu krajach w Europie, w Ameryce Południowej, a nawet w Iranie. Chomeini założył biuro do eksportu swojej rewolucji, na którego czele stał Hujjat al-Islam Hadi Chsrowszahian, podczas gdy inny Hujjat al-Islam, Hadi Ghaffari, stworzył Hezbollah, który z kolei założył oddziały w 17 krajach, z głównymi siłami w Libanie, Iraku i Jemenie.  


Fakt, że ideologia, a nie terytorium jest kluczowym czynnikiem dla większości podobnych grup, pokazuje doświadczenie marksistowskiej partyzantki w Ameryce Łacińskiej i w Afryce w okresie od lat 1960. do końca poprzedniego stulecia. W pewnym momencie partyzanci z Ameryki Łacińskiej walczyli nawet w Zufar (Omanie), Etiopii i Somalii.


Przez ostatnich dwadzieścia lat jednak ten model był głównie używany przez grupy używające bądź nadużywające islamu jako ideologii. Wypłoszeni z Afganistanu talibowie przenieśli się na dzikie tereny w Pakistanie w Dolinie Swat i Beludżystanie oraz na wiejskie obszary we wschodnim Iranie.


Wygnana z Afganistanu Al-Kaida także przeniosła się do Pakistanu, a potem stworzyła odgałęzienia w Iraku. W powiązaniu z pokrewnymi grupami Al-Kaida nawet potrafiła założyć „Państwo Islamskie” na części terytoriów Iraku i Syrii.  Dla pokazania, że liczy się ideologia, nie zaś lokalizacja, ta grupa stworzyła później odgałęzienia w północnej i zachodniej Afryce, szczególnie w Libii i Sahelu. Grupa znana jako Boko Haram miała podobną trajektorię. Rozpoczęła się w Nigerii, ale obecnie rozprzestrzeniła się do wielu zachodnioafrykańskich krajów, z oddziałami nawet w Czadzie i Republice Środkowoafrykańskiej.


Niezależnie od oczywistych różnic w systemach wiary, przekonań i dyskursu, wszystkie napędzane ideologią ruchy, od Lenina przez Hitlera do Chomeiniego i Abu-Bakr al-Baghdadiego, mają na celu stworzenie człowieka ideologicznego, z jedną ideologią, rzekomo dla spełnienia dzieła natury lub opatrzności.  


Na długo przed Chomeinim, Mułłą Omarem i Osamą bin Ladenem, islamistyczna rewolta dowodzona przez Achunda ze Swat w Pasztunistanie i przez Mułłę Hassana w Somalii dostarczyła modelu używania terytorium jako odskoczni dla ideologii.


W tym kontekście nie jest zaskakujące, że oficjalne media w Iranie przedstawiają obecny kryzys w Libanie jako walkę między rewolucją Chomeiniego, z jednej strony, a “aroganckimi” mocarstwami pod przewodem Stanów Zjednoczonych, z drugiej.


W gazecie “Kayhan”, która, jak się twierdzi, odzwierciedla poglądy najwyższych decydentów w Teheranie, opisuje się Liban jako “bunkier na linii frontu” chomeinistycznej rewolucji z lokalną gałęzią Hezbollahu jako jednostką frontową. Ta analiza jest perwersją ról tak religii, jak państwa.


Faktem jest, że Liban nie jest tylko kolejnym kawałkiem ziemi do użycia jako odskoczni dla ideologicznych podbojów.


Z pewnością ma pewne cechy wspólne z krajami, które wpadły w ręce ideologicznych maniaków innego rodzaju. Lenin przejął władzę w państwie rosyjskim, które zostało osierocone po upadku państwa carów. Hitler odziedziczył państwo sierotę po upadłej Republice Weimarskiej. Chomeini doszedł do władzy, kiedy Szach pozostawił Iran jako osierocone państwo.


Afganistan po upadku komunistycznego reżimu, Irak po Saddamie Husajnie i Libia po Muamarze al-Kadafim są innymi przykładami osieroconych państw, które tworzą próżnię zapełnianą przez ideologiczne grupy terroru.


Na pierwszy rzut oka może wyglądać, że ten sam los zagraża Libanowi. Państwo rządzone przez zdyskredytowane elity wydaje się być na krawędzi rozpadu ze zbrojną grupą wspieraną przez Iran gotową do przejęcia panowania, tak jak talibowie ze wsparciem Pakistanu zrobili to w Afganistanie.


Na szczęście jeszcze nie wszystkie opcje są zamknięte przed Libanem.


Jest mowa o międzynarodowej “kurateli” pod przewodnictwem Francji, co moim zdaniem jest niewykonalną opcją. Jest także mowa o bardziej bezpośrednim zwierzchnictwie Iranu, czego podjęcie się w sytuacji Teheranu, tonącego we własnych problemach, byłoby szaleństwem. Trzecią opcją jest powrót suwerenności do narodu libańskiego. To znaczy pomoc osieroconej rodzinie przejęcia panowanie nad własnym losem.


The Threat of Orphan States to World Order

Gatestone Institute, 13 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1471 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk