Prawda

Czwartek, 16 maja 2024 - 22:00

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Izrael nie powinien rozmawiać z AP


Victor Rosenthal 2022-07-11

Miłość bez granic (Źródło: Wikipedia) 
Miłość bez granic (Źródło: Wikipedia) 

Autonomia Palestyńska (AP) dała do zrozumienia, że jej 86-letni przywódca, Mahmoud Abbas, jest gotów porozmawiać z izraelskim premierem Jairem Lapidem o „horyzoncie dyplomatycznym” dla Palestyńczyków. Bez wątpienia jest to spowodowane planowaną wizytą prezydenta USA Joe Bidena w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej w przyszłym tygodniu.

 

To byłby okropny pomysł.


Zacznijmy od tego, że Abbas jest w złym stanie zdrowia, a sępy już zbierają się, by obedrzeć jego tłuste cielsko do kości (AP jest maszynką do robienia pieniędzy dla tych, którzy mają „powiązania”. Jaser Arafat, umierając, miał majątek wartości netto ponad 4 miliardów dolarów, a mówi się, że Abbas ma co najmniej 100 milionów dolarów.) Nie ma powodu sądzić, że dyktator, który nastąpi po nim, będzie miał jakikolwiek powód, by dotrzymać obietnic złożonych przez Abbasa. Nie żeby AP kiedykolwiek dotrzymała którejkolwiek ze swoich obietnic, poczynając od tych złożonych przez Arafata w 1993 roku, zwłaszcza tej o „walce z terroryzmem”: zamiast przeciwstawić się terroryzmowi, Arafat zaplanował, zarządził i płacił za terroryzm. O ile wiemy, Abbas wyłącznie zachęca do terroryzmu i wypłaca pensje sprawcom zamachów.

 

Ale głównym problemem w rozmowach z AP jest to, że nie ma zbieżności interesów między Izraelem a AP. Jeśli narysujemy diagramy Venna minimalnych żądań zgłoszonych przez AP i maksymalnych ustępstw, na jakie Izrael może sobie pozwolić (i odwrotnie), skrzyżowania będą puste. Nie ma „kreatywnego” sposobu rozwiązania tego problemu.

 

Rozważmy na przykład najbardziej podstawowe żądanie Izraela: AP musi przestać wypłacać pensje terrorystom. Większość Izraelczyków uznałaby to za rozsądny warunek wstępny negocjacji. Ale Abbas konsekwentnie odmawia, mówiąc, że zapłaci więźniom „każdy grosz”, nawet jeśli oznacza to obniżenie pensji pracownikom AP.

 

Każde prawdziwe porozumienie pokojowe musiałoby również obejmować wycofanie się Palestyńczyków z żądania „prawa powrotu” do Izraela dla pięciu milionów Arabów ze statusem uchodźcy. To również byłoby dla nich nie do pomyślenia i dlatego zawsze odmawiali zgody na uznanie prawa Izraela do istnienia jako państwa żydowskiego.

 

Są inne sprawy, takie jak Jerozolima, które nie mają kompromisowych rozwiązań.

 

Dlaczego tak jest? Spójrzmy głębiej.

 

Być może Żydzi i Arabowie z Eretz Izrael w 1948 mogli dojść do kompromisu, gdyby pozostawiono ich samych sobie. Nie dopuściły jednak do tego manipulacje Wielkiej Brytanii, która chciała zachować kontrolę nad regionem i która zachęcała Arabów – zarówno w Palestynie, jak i okolicznych krajach arabskich – do uwierzenia, że mogą mieć to wszystko dla siebie. Arabowie w regionie przejęli również zaciekły antysemityzm z nazistowskiej propagandy podczas wojny, a także od niemieckich nazistów, którzy uciekli na Bliski Wschód, aby uniknąć kar za zbrodnie wojenne.

 

W okresie powojennym, a zwłaszcza począwszy od lat sześćdziesiątych, Arabowie z Eretz Izrael stali się Palestyńczykami. Za radą KGB przyjęli tożsamość rdzennej ludności skolonizowanego trzeciego świata, walczącej o swoją wolność przeciwko europejskim imperialistom (Żydom!). Arabowie, którzy najpierw widzieli siebie przede wszystkim jako członków swoich klanów żyjących w „południowej Syrii”, a później, w czasach Nasera, jako członków większego narodu panarabskiego, zaczęli uważać się za związanych z ziemią „Palestyny”, która akurat pokrywała się z Eretz Yisrael. Opracowali „palestyńską” narrację: byli rdzennymi właścicielami ziemi, którą następnie ukradli im Żydzi.

 

Rozwinęli unikalną kulturę (kult?) opartą na ich wywłaszczeniu i nienawiści do Żydów, którzy, jak wierzyli, ukradli zarówno ich pierworodztwo, jak i honor. Ich bohaterami stali się ci, którzy jak najmocniej uderzyli na Żydów. Ich muzyka, sztuka i literatura dotyczą walki z Izraelem. Za wszystko złe, co im się przydarzyło, obwiniają wielką zbrodnię popełnioną wobec nich, Nakbę, podczas gdy ich własne zachowanie, bez względu na to, jak brutalne lub niemoralne, jest przez tę zbrodnię usprawiedliwioneTo doskonale pasuje do zachodniego postkolonializmu, który utrzymuje, że skolonizowany naród ma prawo opierać się swoim kolonizatorom wszelkimi sposobami.

 

Organizacja Wyzwolenia Palestyny (OWP) była amalgamatem organizacji terrorystycznych, pierwotnie narzędziem KGB, które było odpowiedzialne za niezliczone akty terroryzmu bezpośrednio przeciwko Izraelowi lub na arenie międzynarodowej. W 1982 r. jej przywódcy – wypchnięci z Izraela, Jordanii i Libanu – zostali skazani na wygnanie w Tunisie. Ale w 1993 roku Izrael, popychany przez izraelską lewicę i amerykańskiego prezydenta, który był naiwny w sprawie Arafata i OWP, popełnił największy błąd strategiczny w swojej historii i pozwolił Arafatowi na utworzenie Autonomii Palestyńskiej, przejmując kontrolę nad większością arabskiej populacji Judei, Samarii i Gazy (AP straciła Gazę na rzecz Hamasu w 2007 roku, dwa lata po wycofaniu się Izraela). Szybko stworzył system edukacyjny i medialny, aby indoktrynować swoich poddanych antysemicką narracją palestyńską. Udało się to znakomicie, a dziś arabska młodzież z Autonomii Palestyńskiej stała się zdolna do mordowania przypadkowych Żydów, ponieważ są Żydami. A kiedy to się dzieje, media PA traktują ich jak bohaterów.

 

Jeśli rozumiesz to, rozumiesz, że proszenie Autonomii Palestyńskiej o zaprzestanie płacenia terrorystom, o zaakceptowanie Izraela jako państwa narodu żydowskiego – a nie jako skradzionej własności palestyńskich Arabów – jest proszeniem ich o zrezygnowanie z ich palestyńskiej tożsamości. Tym, co czyni ich Palestyńczykami, a nie tylko Arabami, którzy przypadkiem są w Erec Izrael, jest ich sprzeciw wobec Żydów, którzy ich wywłaszczyli, i ich słuszna walka o odwrócenie Nakby.

 

Ich walka nie skończy się, dopóki nie uda im się umieścić całej Eretz Izrael pod arabską suwerennością. Często mówi się, że Arabowie nielogicznie odrzucili kilka propozycji państwowości. Ale wszystkie te oferty zakładały dalsze istnienie państwa żydowskiego w części kraju; żadna z nich nie obejmowała „prawa powrotu” dla potomków arabskich uchodźców z 1948 roku, co gwarantowałoby koniec państwa żydowskiego i odwrócenie Nakby. Nie ma nic nielogicznego w tym, że decydują się na kontynuowanie walki, zamiast rezygnacji z tożsamości.

 

Państwo Izrael jest i zawsze będzie w stanie permanentnej wojny z OWP, Hamasem lub jakąkolwiek inną grupą, która postrzega siebie jako nosiciela palestyńskiego sztandaru. Idea „rozwiązania w postaci dwóch państw” – że dodatkowy podział Eretz Izrael i utworzenie suwerennego państwa palestyńskiego może zakończyć konflikt – jest absurdalna, ponieważ opiera się na całkowitym niezrozumieniu aspiracji palestyńskich.

 

Joe Biden i jego drużyna wierzą w ideę dwóch państw, czy to z naiwności, czy z antysyjonizmu. Polityka amerykańska od 1967 r. – z wyjątkiem administracji Trumpa – działała w celu osłabienia izraelskiej suwerenności na wszystkich obszarach poza Izraelem sprzed 1967 roku, w tym we wschodniej Jerozolimie. Chociaż idea „ziemi dla pokoju” mogła przynosić owoce, gdy rozmówcami były narody arabskie (chociaż sprawa stabilności pokoju między Izraelem a Egiptem jest nadal otwarta), nie może udać się, gdy rzekomymi „partnerami pokojowymi” są Palestyńczycy, z powodów omówionych powyżej. Należy również zauważyć, że podobnie jak Wzgórza Golan, wyżyny Judei i Samarii oraz Dolina Jordanu muszą pozostać pod kontrolą Izraela, aby Izrael mógł się bronić przed atakami.

 

Wizyta Bidena z pewnością będzie obejmować naciski na Izrael, aby poszedł na ustępstwa dotyczące suwerenności na terytoriach i w Jerozolimie. Izrael powinien oprzeć się presji, a także pomysłowi negocjacji z AP, chyba że – a to się nie stanie – AP zgodzi się przestać płacić terrorystom i indoktrynować swoją ludność ideą, że mordowanie Żydów jest najwyższą formą palestyńskiego patriotyzmu. Izrael powinien raczej ponownie podkreślić najbardziej podstawową zasadę syjonizmu – osadnictwo żydowskie w całej Ziemi Izraelskiej – i postępować zgodnie z nią.

 

Why Israel Should Not Talk to the PA

9 lipca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1482 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk