Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 02:24

« Poprzedni Następny »


Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny


Anjuli Pandavar 2022-11-11


Benjamin Netanjahu, wydaje się mieć powołanie do wyciągania swojego kraju z nieuchronnej katastrofy. A w jego przypadku zawsze pojawia się na scenie za pięć dwunasta. Izrael miał już wcześniej samobójcze rządy. Jeden z nich opuścił Har haBayit (Wzgórze Świątynne) zostawiając je w rękach Jordańczyków, dając dżihadystom bezcenny przyczółek. Kolejny wycofał się z Gazy, a wynikająca z tego katastrofa trwa do dziś. Jeszcze inny, wcześniej, podpisał porozumienia z Oslo i pozwolił uzbrojonym po zęby hordom terrorystów na okopanie się w odległości krótkiej przejażdżki autobusem od śpiących w domach Izraelczyków. Ale ustępujący obecnie rząd izraelski przebił je wszystkie. Trudno zdecydować, który z jego różnych czynów jest najgorszy. Czy gorzej było na przykład wpuścić Bractwo Muzułmańskie do rządu, czy też obejść nakaz potrącania z przekazywanych Autonomii Palestyńskiej pieniędzy kwoty wypłacanej przez AP „Palestyńczykom” za mordowanie Żydów? A co powiesz na a priori obietnicę, że nigdy nie będzie żadnej konfrontacji z otwarciem proirańskim rządem USA? Co powiesz na nagradzanie arabskich dzikich lokatorów za zajmowanie ziemi państwowej? OK, na tym skończę. Wystarczy.

Cóż, nie, nie wystarczy. Dlaczego pęd ustępującego rządu do przepaści był potencjalnie śmiertelny dla państwa żydowskiego? Ponieważ zarówno rząd Stanów Zjednoczonych, jak i Unia Europejska są zdecydowane dać irańskiemu reżimowi to, czego chce, a mianowicie zdolność do zniszczenia Izraela, ograniczoną jedynie tym, co pozostało z gotowości irańskiej ludności do obrony swojej wolności, a tym samym ich cywilizacji. Atakowanie Żydów na ulicach miast zachodnich jest już przestępstwem tylko na papierze. Antysemityzm jest otwarty, rażący, bezczelny i szybko staje się cnotą. Na zachodnich uniwersytetach pracownicy i studenci łączą siły, by nękać żydowskich studentów. Pod koniec lat czterdziestych i przez całe lata pięćdziesiąte zdumieni ludzie w setkach książek zadawali palące pytanie: „Jak to się mogło stać?”. Drogi Czytelniku, TAK WŁAŚNIE jak to się dzieje teraz.


Ci, których później dręczyło to pytanie, nie byli wystarczająco oburzeni, nie dość obrażeni, nie dość poruszeni, żeby coś powiedzieć, coś napisać, coś zrobić, gdy wszędzie wokół nich likwidowano hamulce na nieludzkie zachowania wobec Żydów, a oni odwracali wzrok. Stało się to nie dlatego, że nie widzieli, ale dlatego, że nie chcieli widzieć. Stało się to nie dlatego, że nie słyszeli, ale dlatego, że nie chcieli słyszeć. Nie przyszło im do głowy, że nie chodziło o Żydów; że chodziło o cywilizację; chodziło o ludzkość; chodziło o nas wszystkich.


Zarzuty o zabójstwo Chrystusa i konsumowanie dziecięcej krwi już wtedy w dużej mierze wyszły z mody. Jaka była więc ich wymówka we współczesnym świecie? Nic tak prostackiego jak chciwi manipulatorzy i panowie całego świata zagarniający pieniądze, uhhh, nie! W Żydach było po prostu „coś”. „Coś” na tyle istotne, by nie ingerować, gdy znów rozbudzano morderczą nienawiść. Jak na dzisiejsze fałszywe cnoty, tamto „coś w nich jest” może być zbyt niejasne, niewystarczająco „różnorodne”. Wpisz zatem „Palestyńczycy”. Wreszcie! Prawdziwe ofiary, których ziemię ukradli Żydzi. To na pewno zadziała.


Teraz możemy być antysemitami, nie będąc antysemitami. OK, więc kilku Żydów jest atakowanych na ulicach, kilka cmentarzy jest zbezczeszczonych i tak dalej. Ale nie powinniśmy tego wyolbrzymiać. Pomyśl o Palestyńczykach. Oczywiście, jeśli będzie coś poważnego, to coś powiemy... Stało się tak, ponieważ okłamywaliśmy się, tak jak teraz, uprzedzając pytanie, które zadamy po kolejnej próbie eksterminacji narodu żydowskiego, i w końcu wrócimy do zdrowych zmysłów: „Jak to się mogło stać?”


Udręczeni badacze sumień po poprzedniej rundzie nie potrafili lub nie chcieli odpowiedzieć na pytanie, niemniej jednak czuli się w pełni kwalifikowani do przysięgania: „Nigdy więcej”. Nigdy więcej? Czy zamierzali się upewnić, że nikt nigdy więcej nie spróbuje zabić całego narodu żydowskiego, czy możemy nawet gwarantować, że widzieliśmy ostatnią z takich prób? Nic z tych rzeczy. Nie mieli pojęcia, jak to się mogło stać, bo nawet wtedy, w swojej udręce, okłamywali samych siebie. „Nigdy więcej” było niczym innym jak osobistym katharsis. Nawiążemy dialog międzywyznaniowy. Będziemy współistnieć. W ten sposób zapewnimy „Nigdy więcej”. Dogadujmy się wszyscy, nawet z tymi, którzy spiskują i planują zabicie Żydów. Jak cudownie jest siedzieć obok takich ludzi w Knesecie. Problem rozwiązany.


To jest syndrom sztokholmski na sterydach, ponieważ skutecznie mówi nam, że gdyby tylko ofiary nazistów zrobiły więcej, aby się dogadać, można było tego wszystkiego uniknąć. Nie pomaga ani Żydom, ani Izraelowi posiadanie przywódców, którzy nabierają swoich ludzi, by uwierzyli, że jeśli nie zrezygnują z tego, nie zrezygnują z tamtego, nie zrezygnują z następnej rzeczy i staną na głowie, to spowodują wszystko to, co nienawidzący ich i tak im zrobią. Żadna ilość „dogadywania się” ze strony potencjalnej ofiary w żaden sposób nie opóźni, nie mówiąc już o uniemożliwieniu potencjalnemu sprawcy zrealizowania jego zamiarów. Jeśli już, to po prostu wygładzi jego drogę i zachęci go. Groteskowe jest narażanie całego narodu na haniebną iluzję, na tchórzliwą fantazję.


„Palestyńczycy” i ich zwolennicy nie przypomną nam, że Żydzi byli nienawidzeni, zanim „ukradli” komukolwiek ziemię. Kiedy we wszystkich cyklach zabijania Żydów, poczynając od wypędzenia Żydów z ich ziemi, Żydzi lub ktokolwiek inny mógł zagwarantować „Nigdy więcej”? Tylko raz: teraz. Teraz, kiedy odzyskali swoje państwo i są w stanie sami się bronić siłą uzbrojonych obrońców narodu żydowskiego. Niech to na chwilę zapadnie ci w umysł, drogi czytelniku: uzbrojeni obrońcy narodu żydowskiego. To jest koncepcja.


Rozważmy teraz, co to znaczy, gdy sam rząd Izraela i instytucje państwowe czują się cnotliwie tworząc warunki, w których zabójcy Żydów są wystarczająco ośmieleni, by atakować żołnierzy i funkcjonariuszy policji Izraela, rzekomych uzbrojonych obrońców narodu żydowskiego. Czy ktokolwiek wyciągnął lekcję ze sposobu, w jaki zwracano się do żydowskich posłów w Knesecie w momencie objęcia urzędu przez ostatni rząd?


Osłabienie własnych sił obronnych jest wystarczająco złe. Przekonywanie własnej ludności, że w ten sposób będą bezpieczniejsi, jest nieporównywalnie gorsze, gdyż osłabia również prawo do obrony. Jak bardzo oddala cię to od prawa do nie bycia atakowanym w pierwszej kolejności i zbliża do złudnej nadziei, że potężni obrońcy odstraszą taki atak, w drugiej? Jak bardzo przybliża cię to do ambiwalentnych reakcji na ataki wroga? Do bagatelizowania zła, jakie dzieje się?


Trzy lata temu piłam kawę z izraelskim kolegą w kawiarni w Tel Awiwie. Rozmowa była rozsądna, sympatyczna, dopóki jako temat nie pojawił się Netanjahu. Wow. Widok takiej goryczy w stosunku do tego człowieka był niepokojący. Gdzie ludzie, których samo istnienie jest raz za razem zagrożone, znajdują czas na tak niewiarygodną małostkowość? Kiedy Benjamin Netanjahu jest postrzegany jako większy problem niż Mansour Abbas, to rzeczywiście jest bardzo, bardzo późno.


Wróg jest nie tylko u bram. Jest w sercach Żydów i jest w Knesecie. Na szczęście Benjamin Netanjahu o tym wie i nie jest nieśmiałym człowiekiem. Ci, którzy dołączą do niego w nowym rządzie, też nie są bojaźliwi. Jest nadzieja. Jest duże prawdopodobieństwo, że wróg zostanie wykorzeniony i zniszczony do tego stopnia, że naród żydowski sam będzie miał dość siły na „Nigdy więcej”. Możliwe, tylko możliwe, że to się więcej nie powtórzy.


Premier Netanjahu odda Zachodowi wielką przysługę, przypominając mu, co oznacza eskalacja dominacji. Może też przypominać sobie, że zwykłe osłabienie zdolności wroga do wojny jest zaproszeniem go do ponownego ataku.


Netanyahu gives substance to “Never again”, again

Murtadd to human, 9 listopada 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Anjuli Pandavar


Urodzona w RPA, w muzułmańskiej rodzinie, czarna Brytyjka, pisarka, która porzuciła islam i którą kilka lat temu wyrzucono z jednego z forów dyskusyjnych amerykańskich ateistów pod zarzutem rasizmu, bigoterii i kilku innych grzechów głównych, z których kroplę goryczy przelało jej stwierdzenie, że czarny bandyta to nadal bandyta.


Anjuli Pandavar przedstawia się czasem jako obywatelkę świata. Faktycznie jeździ po świecie, wykłada literaturę angielską, czyta lokalną, pasjonuje się historią, a ta pasja towarzyszy jej od dziecka. Na polskim rynku księgarskim jest jej dostępna książka „Islam. Wiara a człowieczeństwo. Wydana przez wydawnictwo „Stapis” .




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Unwarranted optimism Anjuli Pandavar 2022-11-12
1. Przesadny optymizm. Marek Eyal 2022-11-11


Syjonizm

Znalezionych 364 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dżihad Izraela jest moim dżihadem   Ahmed   2013-11-20
Wyzwalająca przemiana nienawidzącego Żydów człowieka w syjonistę   Corbella   2013-11-20
Indianin, którego obraża porównanie z Palestyńczykami   Bellerose   2013-11-20
Hiszpański dwugłos José María Aznar, Pilar Rahola     2013-11-20
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
Izrael, Palestyna i demokracja   Kontorovich   2013-12-20
Kto jest tubylczym ludem Izraela?   Bellerose   2013-12-27
Cykl przemocy?   Treppenwitz   2013-12-31
Izrael daje wszystkim pełne prawa   Amar   2014-01-02
List   Koraszewski   2014-01-08
Żołnierz i Refusenik   Valdary   2014-01-25
Mesjasz i jego cudowna mikstura   Honig   2014-01-26
Izraelski szpital polowy dla syryjskich ofiar wojny     2014-02-03
Oszczerstwo Eli Sidi w sprawie edukacyjnych wyjazdów izraelskiej młodzieży szkolnej     2014-02-16
W obronie wolności   Valdary   2014-02-27
SMUTNO MI    Weiler   2014-08-14
 Najbezpieczniejsze miejsce dla Arabów   Berko   2014-09-12
A co z żydowską NAKBĄ?   Jemini   2014-12-10
Syjonizm – walka moralna   Bellerose   2014-12-25
Hipokryzja solidarności –  od Gazy do Ferguson   Hafeez   2014-12-31
Wspieranie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest syjonizmem   Naddaf   2015-05-19
Wyzwolenie naszej Jerozolimy   Greenfield   2015-05-28
Norman Finkelstein, Westminster University i antysemityzm   Collier   2016-08-17
Czy Żydzi powinni przepraszać?   Żabotyński   2016-12-10
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
316 mil do Aleppo. Lekcja dla Izraela   Collier   2016-12-30
Cywilizowani barbarzyńcy i niespodziewani przyjaciele     2017-01-06
Dyplomacja strachu, ambasada USA i jak Trump powinien odpowiedzieć na groźby palestyńskie     2017-01-14
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Tego dnia narodziła się izraelska demokracja   White   2017-02-17
Patrząc z linii frontu   Stuart   2017-02-18
Czy Żydzi są rdzennym ludem w ziemi Izraela? Oczywiście   Bellerose   2017-02-19
To nie Izrael powoduje antysemityzm   Dershowitz   2017-03-02
Dlaczego budują osiedla?   Tsalic   2017-03-21
 Kogo obchodzi Izrael?   Koraszewski   2017-05-09
Czy spotkał się pan z Chelsea Manning, Herrr Minister?   Yemini   2017-05-10
50 lat demonizacji i wypaczania prawdy     2017-05-12
Z takimi “syjonistami”, kto potrzebuje wrogów?   Yemini   2017-05-15
Czasami obraz wart jest więcej niż tysiąc słów   Fitzgerald   2017-05-26
Przestańcie próbować ratować Izrael   Collins   2017-06-05
Do pokoju przez prawdę: książka, która odważa się powiedzieć prawdę o Izraelu   Greenfield   2017-06-09
Przerywając ciszę, by ujawnić zbrodnię   Koraszewski   2017-06-12
Nasi druzyjscy sąsiedzi   Shapiro   2017-07-27
Niepodważalne argumenty o ludach rdzennych   Fred Maroun   2017-08-16
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Czy Izrael musi płacić za pokój?   Rosenthal   2017-12-01
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Dlaczego milczycie?   Stern   2017-12-25
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Arab z urodzenia, syjonista z wyboru   Maroun   2018-02-14
Prawdziwe powody, dla których ułuda dwóch państw nie umiera... i prosty powód, dla którego powinna   Bellerose   2018-03-11
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Tchórzliwy profesor Henry Maitles i aktywiści, którzy uciekli   Collier   2018-04-13
O latawcach i Natalie Portman   Collins   2018-04-29
List otwarty do niemieckiej kanclerz   Bat Adam   2018-05-12
Taniec na linie     2018-05-13
Żołnierz IDF o swoich przeżyciach podczas obrony granicy   Barad   2018-06-20
Znieść Rabbinat!   Rosenthal   2018-07-02
Żydowskie państwo w nieżydowskich oczach     2018-08-03
Czy Izrael pozostanie państwem żydowskim i syjonistycznym?   Rosenthal   2018-08-17
Kto jest okupantem?     2018-08-23
Antysyjonizm nie jest antysemityzmem, ale jest może gorszy   Maroun   2018-09-11
Żydowskie prawa do Izraela (część 1): Deklaracja Niepodległości   Rain   2018-09-12
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Zamach na Hotel King David   Amos   2018-11-09
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Wrogowie Izraela wreszcie przyznają, że kamienie zabijają   Tobin   2019-02-06
Żydowska krew   Bergman   2019-02-25
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Fenomen żydowskiego antysyjonizmu   Koraszewski   2019-03-22
Czy Izrael może spełnić oczekiwania prawicy lub lewicy?   Amos   2019-04-05
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Netanjahu zmierza do rekordowej, piątej kadencji, ale może zaprosić Gantza do przyłączenia się      Gross   2019-04-11
Beresheet: księżyc, duma i śmiech   Stern   2019-04-12
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Żydowska i palestyńska tożsamość narodowa (odpowiedź dla @HenMazzig)     2019-05-10
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk