Prawda

Piątek, 1 listopada 2024 - 01:12

« Poprzedni Następny »


Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku


Jerry Coyne 2014-04-21


Z jakiegoś powodu Salon wyruszył na krucjatę, żeby dokopać ateistom, żywym i martwym. Redaktorzy mogliby zainteresować się, co się do diabła dzieje (chyba, że jest to świadoma polityka redakcyjna), bowiem seria antyateistycznych artykułów podważa wiarygodność witryny. Salon zaczyna wyglądać jak oficyna apologetów religii. A ten najnowszy, grzmocący ateistów artykuł jest wyjątkowo okropny, bo nie tylko jest marnie napisany, ale argumenty są tak nieskładne, że ledwie mogę je streścić.

Ten nowy artykuł napisała Sana Saeed: “Richard Dawkins is so wrong it hurts: What the science-vs.-religion debate ignores”. Wydaje się, że tezą tej autorki jest twierdzenie, iż nie ma konfliktu między nauką a religią, chociaż nie rozumiem, w jaki sposób argumenty Saeed mają wspierać tę tezę.

Poniżej jest profil Saeed z “Guardiana”:


[Sana Saeed jest redaktorką islawmix, projektu stworzonego w Berkman Center for Internet and Sociely w Harvard Law, oraz starszą redaktorką online „Islamic Monthly. Można śledzić ją na Twitterze @SanaSaeed]
[Sana Saeed jest redaktorką islawmix, projektu stworzonego w Berkman Center for Internet and Sociely w Harvard Law, oraz starszą redaktorką online „Islamic Monthly. Można śledzić ją na Twitterze @SanaSaeed]

W gąszczu koślawej prozy wydaje mi się, że dostrzegłem następujące punkty:

  • Saeed jest praktykującą muzułmanką, która także lubi naukę.
  • Islam ma wspaniałą historię osiągnięć naukowych. Saeed nie wspomina, że jest to odległa przeszłość; że niewiele nowej nauki pochodzi z krajów islamskich, szczególnie tych na Bliskim Wschodzie. Jest to prawdopodobnie spowodowane wpływami religijnymi na edukację (mimo zapewnień Saeed, w wielu miejscach w ogóle nie naucza się ewolucji), jak również biedą  – a raczej bogactwem naftowym tych krajów, które idzie na wszystko tylko, nie na naukę. Sael wychwala przeszłość i ignoruje teraźniejszość:
 “W mojej tradycji religijnej, islamie, jest tętniąca życiem historia religii i nauki nie tylko współistniejących, ale przenikających się wzajemnie.  Astrofizycychemicybiolodzyalchemiścichirurdzypsycholodzygeografielogicymatematycy – wśród wielu innych – często funkcjonowali jako teolodzy, święci, mistrzowie duchowi, prawnicy i poeci w równym stopniu, co naukowcy.  Szybki przegląd niektórych spośród najlepiej znanych intelektualistów muzułmańskich minionych 1400 lat pokazuje ich mistrzowską wszechstronność, ich zdolność obejmowania różnych dziedzin bez zwracania uwagi na żaden rzekomy ‘dysonans’. Oczywiście, nie jest tak wyłącznie w islamie; na całym obszarze religijnym znajdujemy niezliczone masy ludzi wszechstronnych, którzy zanurzają się w światach Boga i nauki”.
  • Debata nauka kontra religia skupia się na chrześcijańskim kreacjonizmie. Współcześni muzułmańscy kreacjoniści, tacy jak Harun Jahja, w rzeczywistości czerpią z kreacjonizmu chrześcijańskiego. Ergo, to nie islam jest antynaukowy, ale chrześcijaństwo, które zaraziło muzułmanów. (Nawet gdyby była to prawda, to ci muzułmanie nie zaszczepili się przeciwko zarazie.)
  • Islam jest przyjazny nauce. Tutaj argument – i proza – Saeed stają się skrajnie zawiłe:
“Brak scentralizowanego duchowieństwa i władzy religijnej w islamie sunnickim pozwala na indywidualne i naukowe negocjacje teologiczne – w znaczeniu, że z konieczności nie ma ‘słusznej’ odpowiedzi zakorzenionej w Boskiej Prawdzie na kwestie społeczne i polityczne. Niektóre z najbardziej wpływowych i fundamentalnych islamskich tekstów prawniczych pełne są argumentów i kontrargumentów, które wszystkie pochodzą z tego samego źródła (objawienia bożego), ale są innymi podejściami do niego.


Innymi słowy: jest wielkie pole do manewru. Dla wszystkiego, co nie jest ustanowione jako Prawda teologiczna (tj. istnienie Boga, ostateczność proroctwa, filary i artykuły wiary), jest obszerne miejsce do badań, debaty i sporów, ponieważ nie podcina to tkanki samej wiary”.


Problem polega na tym, że w islamie, a co najmniej w wielu krajach islamskich bardzo wiele rzeczy jest ustanowionych jako “prawda teologiczna”. Wśród nich jest skrajna marginalizacja kobiet, kryminalizacja homoseksualizmu i ostre kary za bluźnierstwo i apostazję. (Dziwię się, że Saeed, jako kobieta, nie widzi tego.) Jak może postęp intelektualny zachodzić w kraju zdominowanym przez wiarę, która wydaje fatwy wzywające do mordu jedynie za napisanie niewłaściwej książki o Proroku (np.: Szatańskie wersety)? Nauka czyni najszybsze postępy tam, gdzie jest wolność myśli; a kiedy wolność myśli jest dławiona, tak jak była dławiona genetyka mendlowska w Związku Radzieckim, nauka cierpi. Jest to moim zdaniem jeden z powodów, dla których zniknęła dawna wspaniałość osiągnięć naukowych w islamie. W nauce było tylko dwóch muzułmańskich laureatów Nagrody Nobla, a jeden z nich spędził całe swoje życie zawodowe w Ameryce. Jakakolwiek jest przyczyna, jest oczywiste, że kraje islamskie nie są już miejscem postępu naukowego.

Jeśli chodzi o ewolucję, Saeed leje dużo wody a potem wpada w obskurantyzm:


Ogólnie rzecz biorąc, muzułmanie akceptują ewolucję jako fundamentalną część procesu naturalnego; różnią się jednak w sprawie ewolucji człowieka – konkretnie zaś w sprawie koncepcji, że ludzie i małpy człekokształtne mają wspólnego przodka. W XIII w. szyicki uczony, Nasir al-din al-Tusi omawiał ewolucję biologiczną w książce Achlak-i-Nasri (Etyka Nasireańska). Choć teoria ewolucji al-Tusiego różni się od teorii przedstawionej 600 lat później przez Charlesa Darwina oraz teorii ewolucji, jaką mamy dzisiaj, twierdził on, że było tylko jedno elementarne źródło wszystkiego, co żyje. Z tego jednego elementarnego źródła pochodzą cztery atrybuty natury: woda, powietrze, ziemia i ogień – i wszystkie one ewoluowały w różne żywe gatunki poprzez dziedziczną zmienność. Wyłaniała się hierarchia dzięki różnicom w uczeniu się, jak dostosować się i przeżyć. Omówienie ewolucji biologicznej przez Al-Tusiego oraz związku synchroniczności między materią ożywioną i nieożywioną (jak wyłaniają się z tego samego źródła i działają w tandemie) osłupia swoją precyzją obserwacji, jak również połączeniem z rozważaniami teistycznymi. Niemniej jest nieuznawane w eurocentrycznych dyskusjach o nauce i religii. Dlaczego?


Dlaczego? Ponieważ al-Tusi jest tylko samotną postacią, którego teorię można dopasować do nowoczesnej nauki jedynie przez wykręcanie jej na łożu prokrustowym apologetyki. Nadal nie jest to teoria, która czymkolwiek przyczyniła się do zrozumienia ewolucji.

Czytałem wiele apologetyki koranicznej i często składa się ona z wersetów wziętych z Koranu i z pokazania, jak – jeśli interpretujesz je roztropnie i silnie zezujesz – Koran nie tylko zgadza się z nowoczesną nauką, ale ją wyprzedza. (Patrz Islamic Awareness gdzie są naprawdę okropne przykłady takiej praktyki.) Dlaczego ignorujemy Al-Tusiego? Ponieważ, choć miał jakąś rudymentarną teorię ewolucji, była ona na ogół błędna, poza kwestią człowieka, i nie stała się częścią współczesnej teorii ewolucyjnej. Wikipedia prezentuje podstawy jego teorii. Jak pisał Al-Tulsi:


“Tacy ludzie [prawdopodobnie małpy człekokształtne] żyją w zachodnim Sudanie i innych odległych zakątkach świata. Są bliskie zwierzętom w zwyczajach, czynach i zachowaniu. [...] Człowiek ma cechy, które odróżniają go od innych stworzeń, ale ma także cechy, które łączą go ze światem zwierząt, królestwem roślin, a nawet ciałami nieożywionymi. [...] Przed [stworzeniem ludzi] wszystkie różnice między organizmami były pochodzenia naturalnego. Następny krok będzie związany z duchowym doskonaleniem, wolą, obserwacją i wiedzą. [...] Wszystkie te fakty dowodzą, że istoty ludzie mieszczą się na środkowym stopniu schodów ewolucyjnych. Zgodnie ze swoją wrodzoną naturą człowiek jest spokrewniony z niższymi istotami i tylko z pomocą woli osiągnie wyższy szczebel rozwoju”.


Cała argumentacja Saeed wydaje się obracać wokół ignorowania przez Zachód chwiejnej teorii Al-Tusiego i naprawdę wyprowadza ją z równowagi ta islamofobia:


Chodzi mi o to, że ta dyskusja o fałszywie stworzonej nieporównywalności religii i nauki, nie toczy się o istnienie Boga – chciałabym wierzyć, że w ostatecznym rachunku istnieje miejsce na wiarę i niewiarę. Chciałabym jednak wierzyć również w to, że konwersacja o wierze i niewierze może wyjść poza Dawkinsowski jad, który ukrywa bigoterię jako zadufane twierdzenie o świętości nauki; twierdzenie, które czyni naukę dumną własności cywilizacji euro-amerykańskiej.

Nowy Ateizm, wepchnięty do kultury masowej przez Świętą Trójcę Dawkins-Hitchens-Harris, odzwierciedla ten właśnie fanatyzm religijny, o którym twierdzi, że jest źródłem tak wielkiego zepsucia moralnego, politycznego i społecznego. W szczególności ci autorzy i oddziały ich zwolenników i naśladowców szczególnie upodobali sobie ‘flirtowanie z islamofobią’, jak to określił Nathan Lean w tej publikacji w marcu zeszłego roku. Zamiast zainteresować się teologią islamską nowi ateiści – z których najbardziej znaną postacią jest Richard Dawkins – są bardziej zainteresowani ośmieszaniem muzułmanów i islamu przez zaprzęganie do użytku tych samych starych, rasistowskich tematów i wizerunków, które ustawiają muzułmanów w potrzebie ‘oświecenia’ – lub zbawienia”.

To nie jest jakaś roztropna myśl, ale wysypisko intelektualnej nienawiści. Co to robi w Salon?

Zupełnie nie rozumiem, jak ta tyrada choć o krok posuwa argumentację Saeed, że nauka i religia – islam w jej wypadku – są do pogodzenia. W rzeczywistości w kolejnym akapicie pisze, że podczas gdy chrześcijaństwo ewangeliczne może być nie do pogodzenia z nauką, islam jest – i jest po prostu niezrozumiany! 

Chrześcijańska ewangeliczna prawica jest potężną siłą, z którą trzeba się liczyć w amerykańskiej polityce wewnętrznej; istnieją zasadne obawy wierzących, niewierzących i niedbających Amerykanów, że kurs narodu, od praw kobiet do edukacji, może i zostanie w znaczący sposób cofnięty z powodu kaprysów hałaśliwej i dużej grupy obywateli, którzy odmawiają uznania pewnych faktów i zmieniającej się rzeczywistości i chcą, by życie wszystkich obywateli było podporządkowane ich woli. Ten odłam religijnej topografii świata nie reprezentuje jednak Religii lub, konkretnie, stosunku Religii z nauką.

Doprawdy – chrześcijanie ewangeliczni nie reprezentują religii? Kim chrześcijanie ewangeliczni właściwe myślą, że są – klubem społecznym, takim jak Rotarianie? Oczywiście reprezentują oni główną część stosunku religii do nauki, ponieważ są odpowiedzialni za opór wobec ewolucji w dużej części świata. (Pamiętajmy, że 46% Amerykanów jest kreacjonistami młodej Ziemi). Tutaj Saeed po prostu stwierdza nieprawdę, żeby podbudować swoje dziwaczne idee. Co gorsza, rozmyślnie ignoruje fakt, że jej wiara odbiera prawa kobietom i podporządkowuje mułłom życie muzułmanów. Takie jest dwójmyślenie apologetów muzułmańskich.

Nie mamy powodu wgryzać się w teologię islamską poza pokazaniem, że studiuje nieistniejący przedmiot – że jest również oparta na ucisku i szkodliwa. Nie mam zbyt wielkiej ochoty na poświęcanie mnóstwa czasu na studia nad teorią Al-Tusiego, jak długo muzułmanie oblewają kwasem twarze dziewczynek idących do szkoły, dokonują egzekucji gejów i wsadzają do więzień bluźnierców, kamienują cudzołożnice i przyznają zeznaniom kobiety w sądzie połowę wartości zeznań mężczyzny. Religia Saeed jest religią ucisku, wstecznictwa i jest przeszkodą dla wolności myślenia. Jest również nieprzyjazna nauce, co widać po jej odrzuceniu ewolucji człowieka.

Tak, wiem, już poświęciłem zbyt dużo czasu komuś, kto nie zasługuje na uwagę. Ale, doprawdy – to opublikował Salon. Czy nie mają standardów oceny artykułów, żadnych wymagań, by tekst był jasno napisany i interesujący, żadnej potrzeby spójności argumentów? Wydaje się, że wystarcza im, jeśli artykuł dokopuje ateistom.


The worst atheist bashing article of the year

Why Evolution Is True, 6 kwietnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Nauka w imperiach islamskich w średnich wiekach MEF 2014-04-28


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 931 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Osobliwy Testament demiurga   Ferus   2024-10-06
Krezusowa cena zbawienia    Ferus   2024-09-29
Przerażająca cena zbawieniaCzyli kogo najwięcej kosztował ten soteriologiczny pomysł.   Ferus   2024-09-22
Nieistniejący Bóg.Czyli przedwczesny optymizm teistów  (IV)   Ferus   2024-09-15
„ATEISTA” Koraszewskiego zmusza do myślenia   Ciring   2024-09-12
Nieistniejący Bóg, czyli przedwczesny optymizm teistów (III)   Ferus   2024-09-08
Nieistniejący Bóg (II)Czyli przedwczesny optymizm teistów.   Ferus   2024-09-01
Nieistniejący Bóg.Czyli przedwczesny optymizm teistów.   Ferus   2024-08-25
Ubogacony krzyż w Sejmie.Czyli moja propozycja religijnego symbolu.   Ferus   2024-08-18
Fałszywa przepowiednia. Czyli przegapiliśmy kolejny koniec świata.   Ferus   2024-08-11
Najlepsza religia na świecie II.   Ferus   2024-08-04
Najlepsza religia na świecie   Ferus   2024-07-28
Baśniowy urok apokryfów (IV)   Ferus   2024-07-14
Baśniowy urok apokryfów (III)   Ferus   2024-07-07
Baśniowy urok apokryfów (II)   Ferus   2024-06-30
Ofiara z dzieci i islamSpecjalny esej z okazji Id al-Adha, Święta Ofiarowania   Pandavar   2024-06-24
Baśniowy urok apokryfów   Ferus   2024-06-23
Dwie koncepcje zbawienia ludzi (III)   Ferus   2024-06-16
Dwie koncepcje zbawienia ludzi (II)   Ferus   2024-06-09
Dwie koncepcje zbawienia ludzi   Ferus   2024-06-02
Umarł Bóg, niech żyje bóg   Koraszewski   2024-05-29
Anielska lekcja religii   Ferus   2024-05-26
Kulturowy pasożyt   Ferus   2024-05-19
Alternatywny Genesis: Boski reality show” III.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-05-12
Alternatywny Genesis: Boski reality show II.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-05-05
Alternatywny Genesis: Boski reality show.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-04-28
Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych?   Koraszewski   2024-04-25
Geneza i paradoksy teizmu (IV)   Ferus   2024-04-21
„Cywilizacja i islam to dwie różne rzeczy”Ex-muzułmanie, teraz wiele zależy od nas.   Pandavar   2024-04-10
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Geneza i paradoksy teizmu (II)   Ferus   2024-03-31
Serce nie sadysta, kiedyś przestanie bić   Koraszewski   2024-03-27
Geneza i paradoksy teizmu   Ferus   2024-03-24
Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Nawróć się, wyjdź za mnie lub giń: Chrześcijanki w muzułmańskim Pakistanie   Ibrahim   2023-03-21
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk