Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 19:18

« Poprzedni Następny »


Turcja uderza na Irak, Syrię, Cypr i Grecję


Uzay Bulut 2022-06-21

Nowa turecka inwazja wojskowa na północną Syrię, ogłoszona pod koniec maja przez prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, oznacza, że Turcja po raz kolejny zaatakuje Kurdów w Syrii, próbując wypchnąć ich z regionu i przejąć ich ziemie. Jednak tak się składa, że te kurdyjskie grupy, które Erdogan nazywa „terrorystami”, są sojusznikami USA, którzy walczyli z ISIS. Na zdjęciu: Sindżar, po pokonaniu ISIS 2015r. (Źródło: Wikipedia)
Nowa turecka inwazja wojskowa na północną Syrię, ogłoszona pod koniec maja przez prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, oznacza, że Turcja po raz kolejny zaatakuje Kurdów w Syrii, próbując wypchnąć ich z regionu i przejąć ich ziemie. Jednak tak się składa, że te kurdyjskie grupy, które Erdogan nazywa „terrorystami”, są sojusznikami USA, którzy walczyli z ISIS. Na zdjęciu: Sindżar, po pokonaniu ISIS 2015r. (Źródło: Wikipedia)

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ponownie wszczyna awantury w regionie. Tym razem grozi nie tylko Grecji, ale także Kurdom w północnej Syrii i Iraku oraz Jazydom w ich ojczyźnie Sindżar w Iraku.


Jego neo-osmańskie ambicje w regionie wydają się być głównym motywem tej agresywnej polityki. W 2023 roku republika Turcji będzie obchodzić setną rocznicę swojego istnienia. Erdogan publicznie żąda części północnej Syrii oraz Sindżaru i Kirkuku w Iraku jako części Turcji w ramach swoich marzeń o nowym Imperium Osmańskim. Na przykład w 2016 roku przywołał Misak-ı Milli - „Pakt Narodowy”, który zawiera sześć decyzji dotyczących granic Imperium Osmańskiego, uchwalony przez ostatni osmański parlament w 1920 roku. Ten Pakt Narodowy obejmuje tureckie roszczenia do części Iraku i Syrii. „Mamy obowiązki zgodne z Misak-ı Milli” – powiedział w 2016 roku Erdogan.


„Jeśli chodzi o Irak, Syrię, Libię, Krym, Karabach, Bośnię i inne bratnie regiony, jest to zarówno obowiązek, jak i prawo Turcji. Turcja to nie tylko Turcja… Nasze obecne granice różnią się od granic, które mamy w naszych sercach”.

Zgodnie z tą ekspansjonistyczną ideologią, pod koniec maja 2022 roku Erdogan ogłosił nową inwazję na północną Syrię, aby stworzyć 30-kilometrową „bezpieczną strefę” w Syrii wzdłuż południowej granicy Turcji. „Będziemy oczyszczać Tell Rifaat i Manbij w Syrii z terrorystów” – powiedział Erdogan. Oznacza to, że Turcja po raz kolejny zaatakuje Kurdów w Syrii, próbując wypchnąć ich z regionu i zagarnąć ich ziemie. Jednak tak się składa, że te kurdyjskie grupy, które Erdogan nazywa „terrorystami”, są sojusznikami USA, którzy walczyli z ISIS.


5 czerwca Syria potępiła niedawne ataki Turcji na północy kraju, nazywając je „pogwałceniem prawa międzynarodowego” i jej suwerenności. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Syrii wydało oświadczenie stwierdzając, że śledzą „wrogie” działania Turcji i jej ciągłe naruszenia suwerenności Syrii, które „pochłonęły życie wielu niewinnych ludzi”.


Tymczasem ekspansjonistyczna polityka Erdogana wciąż jest skierowana między innymi na Irak, greckie wyspy na Morzu Egejskim i okupowaną przez Turcję północną część Republiki Cypryjskiej.


Na przykład Jazydzi w Iraku byli ofiarami nalotów przeprowadzanych przez Turcję, która wykorzystuje obecność Sindżarskich Jednostek Ruchu Oporu (YBS) jako pretekstu do zbombardowania ojczyzny Jazydów, Sindżaru, udając, że walczy z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK). Ankara twierdzi, że jej celem jest PKK, zbrojne ugrupowanie kurdyjskie walczące o autonomię dla większości kurdyjskiego południowo-wschodniego regionu Turcji, od dawna uważane przez Turcję za organizację terrorystyczną. Tymczasem pojawia się coraz więcej dowodów na to, że ten sam rząd turecki przez lata wspierał i umożliwiał istnienie prawdziwej organizacji terrorystycznej, Państwa Islamskiego (ISIS).


Tureckie ataki nadal powodują traumę u Jazydów, rdzennej, niemuzułmańskiej ludności Iraku. Ta pokojowa społeczność stoi w obliczu zagrożeń egzystencjalnych ze strony głównych sił zbrojnych w regionie. Dotknęły ich ataki armii irackiej; trwające konsekwencje ludobójstwa dokonanego przez ISIS w 2014 r. oraz powtarzające się tureckie naloty lotnicze. Między 1 a 5 maja tysiące Jazydów zostało zmuszonych do ucieczki, gdy szalały walki między jazydzkimi jednostkami ruchu oporu Sindżar (YBS) a iracką armią w Sindżar.


YBS powstały w 2014 roku, by walczyć z ISIS, które próbowało wymordować Jazydów. YBS nigdy nie było na żadnej liście terrorystów i od 2016 roku finansowane są przez irackie Ministerstwo Obrony.


Jazydzka organizacja praw człowieka, Yazda, poinformowała w 2021 r.:

„Ludobójstwo Jazydów w Iraku rozpoczęło się 3 sierpnia 2014 r. zorganizowanymi militarnymi i ochotniczymi działaniami Da'esh i ich sprzymierzeńców zmierzającymi do eksterminacji, co doprowadziło do aktów wojny i ludobójstwa, w tym masowych zbrodni, masakr, systematycznych uprowadzeń, zniewolenia kobiet i dzieci , przymusowych nawróceń i przymusowych wysiedleń tysięcy naszych ludzi. Siedem lat później ludobójstwo trwa nadal, ponad 2900 Jazydów wciąż pozostaje w niewoli, ponad 200 000 IDPs i uchodźców nie może wrócić do swoich domów w Sindżar i na równinie Niniwy. Zniszczono naszą ojczyznę, która nadal boryka się z niepewnością polityczną, brakiem bezpieczeństwa, z ekonomiczną i społeczną dyskryminacją”.

W efekcie ludobójstwa dokonanego przez ISIS w 2014 r. 10 000 Jazydów zostało zabitych lub porwanych; około 2900 jazydzkich dziewcząt i kobiet jest wciąż zaginionych, znaleziono co najmniej 82 masowe groby Jazydów i ponad 200 000 przesiedlonych Jazydów żyje w obozach dla osób wewnętrznie przesiedlonych (IDP) w Regionie Kurdystanu w Iraku.


2 maja oficjalna strona Fundacji Free Yezidi zamieściła wpis na Twitterze:

„Dzisiejsze walki w #Sinjar #Shingal są CAŁKOWICIE NIEDOPUSZCZALNE. Niezależnie od przynależności politycznej/wojskowej, nie powinno być żadnych ataków na #Yezidi #Yazidi z Sindżaru przez nikogo. To narusza podstawową odpowiedzialność za ochronę. Jazydzi ponownie uciekają dziś z Sindżaru."

9 października 2020 r. rząd centralny Iraku i rząd regionalny Kurdystanu osiągnęły porozumienie w sprawie ojczyzny Jazydów, Sindżaru.


„Jazydzi zostali wykluczeni z Porozumienia na temat Sindżaru, nie konsultowano się z nimi w sprawie mianowania burmistrza i nie mieli wyborów lokalnych od 2003 r.” – powiedziała Gatestone Nadine Maenza, była przewodnicząca amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF).


Działaczka na rzecz praw człowieka, dr Amy L. Beam, autorka książki „Ostatnie ludobójstwo Jazydów”, powiedziała Gatestone:

„Jednym z warunków porozumienia było usunięcie sił PKK (Partii Pracujących Kurdystanu) z regionu Sindżar. Innym punktem było mianowanie nowego burmistrza Sindżaru”. Beam, która w 2014 roku przeniosła się do Kurdystanu w Iraku, uzyskała irackie dokumenty tożsamości i paszporty dla prawie 1000 Jazydów, aby pomóc im w opuszczeniu kraju.

Porozumienie to zostało odrzucone przez Jazydów, którzy nie zostali uwzględnieni w negocjacjach. Od końca 2015 roku, kiedy ISIS zostało usunięte z Sindżaru, Jazydzi powołali własną radę i własnego burmistrza. Jednak od tego czasu zarówno armia iracka, jak i turecka zaatakowały Sindżar. Należy zauważyć, że w całym kraju działa wiele irackich milicji, ale armia iracka wybrała walkę z jazydzkim ugrupowaniem YBS, a nie z żadną inną milicją.


Niedawne starcia, jak powiedziała Beam, rozpoczęły się „kiedy armia iracka wysłała żołnierzy w celu ustanowienia punktu kontrolnego po północnej stronie góry Sindżar”.

„Milicja YBS sprzeciwiła się tym działaniom. W atmosferze napięcia żołnierz YBS podniósł broń i zastrzelił żołnierza irackiej armii. Spowodowało to atak czołgów armii irackiej na Jazydów”.

Maenza zauważa, że prawo Jazydów do samoobrony jest kluczowe dla ich przetrwania:

„Ostatnim razem, gdy Jazydzi złożyli broń i zaufali irackiemu rządowi, że będzie ich bronił w 2014 roku, irackie siły wojskowe uciekły, umożliwiając ludobójstwo Jazydów. Jest powód by Jazydzi mieli możliwość obrony swojej ludności. Wszelkie opowieści, że  YBS jest poza prawem są śmieszne, ich żołd jest wypłacany przez rząd iracki.


„Turcja rozpoczęła jednak agresywną kampanię militarną przeciwko PKK i używa tej wymówki, by zaatakować cywilów w północno-wschodniej Syrii, w Regionie Kurdystanu w Iraku i Sindżar, w celu zdobycia nowych terytoriów. Być może Irak wierzy że Turcja zaatakuje Sindżar, jeśli oni sami nie usuną YBS? Jak wyjaśnić  inaczej to, że ścigają Jazydów, ale nie ruszają niebezpiecznych oddziałów PMF [Irackich Sił Mobilizacji Ludowej - uzbrojonych milicji wspieranych przez Iran] wyposażonych w broń rakietową i stanowiących realne zagrożenie dla bezpieczeństwa i stabilności?


 „Rządy Iraku i Turcji prawdopodobnie nie uszanują praw Jazydów, chyba że zażądają tego Stany Zjednoczone i społeczność międzynarodowa”.

Ostatnie ataki na YBS zostały ostatecznie zakończone 6 maja. Generał armii irackiej Jabbar Kamar i kierownictwo YBS osiągnęli porozumienie, które złagodziło eskalację konfrontacji. Jednak Jazydzi pozostają w trudnej sytuacji. Jak mówi Amy Beam:

„Ten konflikt i mnóstwo czołgów z działami wycelowanymi w osiedla Jazydów w całym Sindżarze sterroryzował Jazydów. Kilka tysięcy ludzi uciekło w bezpieczne miejsce w Kurdystanie. W ich pamięci wciąż żywe są wspomnienia ludobójstwa dokonanego na nich 3 sierpnia 2014 r. Chcą azylu w bezpiecznych krajach."

Murad Ismael, prezes Akademii Sindżar, powiedział Gatestone:

„Sądzę, że porozumienie sindżarskie doprowadziło do obecnej konfrontacji, ponieważ nie zawierało mechanizmu wyjaśniającego status lokalnych bojowników, którzy nosili broń po 2014 roku. Porozumienie stwierdza, że Irak usunie [z Sindżaru] kurdyjską grupę PKK i jej filie, wydaje się, że obecny rząd iracki coraz częściej postrzega YBS [Jazydów] jako filię PKK [ugrupowania kurdyjskiego] i stąd w ostatnich miesiącach próbuje ich rozbroić”.

Tymczasem najnowsza ofensywa militarna Turcji, pod kryptonimem „Operacja Claw Lock”, przeciwko północnemu Irakowi (w tym regionom zamieszkałym przez Kurdów) wciąż trwa. Zaczęło się 17 kwietnia, kiedy Ankara rozpoczęła ofensywę powietrzno-lądową. Te ataki Turcji stały się regularnym zjawiskiem od lat 90., destabilizując życie społeczności irackich, JazydówKurdów i Asyryjczyków .


Kiedy wybuchły walki między armią iracką a YBS, Beam powiedziała: „Turcja wykorzystała tę okazję do przeprowadzenia kolejnych nalotów w regionie”.

„Ponieważ Irak nie podejmie działań w celu powstrzymania nielegalnych, bombardowań Turcji w Sindżar, tylko ONZ lub NATO mogą powstrzymać agresję Turcji”.

Obserwatorzy zgadzają się, że z wielu powodów Sindżar pozostaje niebezpiecznym miejscem dla Jazydów. Jak powiedział Ismaela:

„Ogólna sytuacja bezpieczeństwa w Sindżar, w tym obecność różnych zbrojnych oddziałów, ostatnie starcia między siłami irackimi a YBS, które miały miejsce w gęsto zaludnionych miejscach, oraz tureckie naloty doprowadziły do niestabilności i uniemożliwiły powrót do normalności w Sindżar”.

Pari Ibrahim, dyrektor wykonawczy Free Yezidi Foundation, powiedział Gatestone:

„Wygląda na to, że naloty na YBS z Turcji i atak lądowy armii irackiej zostały zaplanowane i skoordynowane. Jest to bardzo niepokojące. Bojownicy YBS to obywatele Iraku, którzy ogromnie ucierpieli w wyniku morderczych ataków ISIS. Niezależnie od tego, czy zgadzamy się z celami ich partii politycznej, nie powinni być celem ataku sił zbrojnych własnego kraju. Uważamy, że jest to sprzeczne z podstawowymi zasadami humanitarnymi. Ci bojownicy YBS chcą tylko bronić ojczyzny Jazydów – nie są agresorami”.

Tymczasem Turcja nadal grozi greckim wyspom na Morzu Egejskim – wyspom, które zgodnie z kilkoma traktatami międzynarodowymi należą do Grecji. 7 czerwca turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu po raz kolejny wezwał Grecję do wycofania wszelkich sił wojskowych stacjonujących na greckich wyspach. Cavusoglu ostrzegł, że Turcja zakwestionuje status wysp, jeśli Grecja nie zgodzi się na ich demilitaryzację.


Równocześnie Turcja przekształciła lotnisko Tymbou („Ercan”), położone w okupowanej przez Turcję północnej części Republiki Cypryjskiej, w tureckie lotnisko krajowe. Reżim Erdogana zawarł również nową umowę o pomocy finansowej dla nielegalnego reżimu okupującego północną część Cypru. 36% terytorium Republiki Cypryjskiej – państwa członkowskiego Unii Europejskiej – jest nielegalnie okupowane przez Turcję od czasu inwazji na wyspę w 1974 roku. Te ostatnie posunięcia Turcji wydają się być kolejnymi krokami w kierunku aneksji okupowanej północy. Republika Cypryjska ogłosiła, że złoży skargę do Organizacji Narodów Zjednoczonych.


Reżim Erdogana nie tylko systematycznie narusza prawa milionów własnych obywateli w swoim kraju, ale także nasila agresję na sąsiadów Turcji, najwyraźniej próbując zmienić granice z naruszeniem prawa międzynarodowego. Turcja pod rządami Erdogana stała się coraz bardziej destabilizującą siłą w regionie i prawdopodobnie będzie go destabilizować, dopóki nie zostanie powstrzymana.

 

Turkey Targeting Iraq, Syria, Cyprus, Greece

Gatestone Institute, 10 czerwca 2022

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski   



Uzay Bulut

Znana turecka publicystka, która od kilku lat jest na emigracji w Stanach Zjednoczonych.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk