Prawda

Środa, 1 maja 2024 - 10:42

« Poprzedni Następny »


Stare irańskie hasło podbija świat


Amir Taheri 2022-11-25

<span>Krótkie hasło – „kobieta, życie, wolność” – powtarzane przez irańskich demonstrantów przez ostatnie dwa miesiące, znalazło, jak się wydaje, globalny oddźwięk, jakiego niewielu się spodziewało. Na zdjęciu: Mural w Wiedniu ze słowami „kobieta, życie, wolność” po kurdyjsku. (Źródło: Wikipedia</span>)
Krótkie hasło – „kobieta, życie, wolność” – powtarzane przez irańskich demonstrantów przez ostatnie dwa miesiące, znalazło, jak się wydaje, globalny oddźwięk, jakiego niewielu się spodziewało. Na zdjęciu: Mural w Wiedniu ze słowami „kobieta, życie, wolność” po kurdyjsku. (Źródło: Wikipedia)

Krótkie hasło – „kobieta, życie, wolność” – powtarzane przez irańskich demonstrantów przez ostatnie dwa miesiące, znalazło, jak się wydaje, globalny oddźwięk, jakiego niewielu się spodziewało. Widać je na gigantycznych plakatach w Tokio, na ścianie głównego dworca kolejowego w Amsterdamie, w neonach w Rio de Janeiro i nabazgrane na ścianach od Indonezji po Argentynę.


Setki tysięcy kobiet ze wszystkich środowisk na całym świecie ścinało włosy w geście solidarności z irańskimi protestującymi. Nagle światowa uwaga skupia się na kobiecości jako rzeczywistości i koncepcji.


Słowo „życie” również zyskuje nowe zainteresowanie jako pojęcie, przypominając nam, że prawdziwym zadaniem polityki jest dążenie do bardziej ludzkiego i spełnionego życia dla wszystkich.


Jeszcze lepiej sprawdziło się perskie słowo oznaczające wolność (azadi).


Stało się okrzykiem wojennym protestujących przeciwko dyskryminacji religijnej w Indiach i przeciwko represjom talibów w Afganistanie. Indyjska pisarka Arundhati Roy opublikowała nawet książkę ze słowem Azadi w tytule.


Skąd wzięło się to hasło?


Po raz pierwszy wypowiedziano je w 1977 roku na seminarium na Uniwersytecie Isfahan w środkowym Iranie, z okazji 25. rocznicy nadania praw wyborczych irańskim kobietom. Otwierając seminarium, Hushang Ansary, ówczesny minister finansów i gospodarki, zapewnił, że w następnym stuleciu kobiety będą „zdobywały jeden szczyt po drugim”, a wolność stanie się „podstawową wartością ludzkości”.


Ta prognoza sprawdziła się szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał.


Do 1977 roku świat widział tylko trzy kobiety na czele rządów – Sirimavo Bandaranaike na Sir Lance, Goldę Meir w Izraelu i Indirę Gandhi w Indiach. Pół wieku później ponad 60 krajów miało kobiety na stanowiskach premierów lub prezydentów. W 1977 roku była zauważana nieobecność kobiet na wysokich stanowiskach nawet w ugruntowanych zachodnich demokracjach, a w kilku kantonach Szwajcarii nie miały nawet prawa głosu.


Ostatnie dziesięciolecia były świadkami przyspieszającej feminizacji polityki na całym świecie. Widać to wśród polityków na wszystkich poziomach, nawet w tradycyjnych społeczeństwach patriarchalnych. Co ważniejsze, widzimy to również w kontekście debat politycznych. Tradycyjne kwestie macho, takie jak dążenie do chwały narodowej, prężenie militarnych muskułów i nacisk na prawo i porządek, zostały odsunięte na bok, aby otworzyć przestrzeń dla spraw „kobiecych”, takich jak zdrowie, edukacja i solidarność społeczno-ekonomiczna.


Feminizacja skupiła się na „życiu” jako centralnej trosce polityki. Stanowi to zagrożenie dla autokratycznych reżimów, takich jak chomeinowski w Iranie, które opętane swoją ideologią nie radzą sobie z problemami „chleba powszedniego”, skazując w ten sposób swoje społeczeństwa na pogłębianie się ubóstwa. Pod względem stałej siły nabywczej przeciętny Irańczyk jest dziś o 40 procent biedniejszy niż był w 1977 roku.


Paradoksalnie jednak przeciętna Iranka jest dziś lepiej wykształcona niż jej koledzy w porównaniu z rokiem 1977.


Udział kobiet wśród 20 milionów Irańczyków z wyższym wykształceniem szacuje się na około 60 procent, podczas gdy stopa bezrobocia wśród kobiet jest dwukrotnie wyższa niż wśród mężczyzn. W 1977 roku kobiety miały symboliczną obecność na eksponowanych stanowiskach.


Iran miał kobietę wśród sędziów Sądu Najwyższego przed Stanami Zjednoczonymi i kobiety na stanowiskach ministrów przed niektórymi zachodnimi demokracjami. Za rządów szacha Iran mianował również pierwsze kobiety jako ambasadorki i świętował pierwszą kobietę generała brygady w wojsku. Iran miał policjantki, a nawet pilotki myśliwców. Kobiety dokonały też spektakularnego wejścia w świat sztuki, kina, teatru, literatury i mediów.


Choć kobiety traktowano jako symbol postępowych ambicji reżimu i wisienki na torcie narodowym, powszechnie oczekiwano, że rozpoczynają one drogę ku pełnemu i równemu obywatelstwu. Podróż tę przerwali mułłowie, którzy przejęli władzę w 1979 roku.


Reżim Chomeiniego zasygnalizował swój zamiar stworzenia apartheidu płci, uchwalając dwa prawa, które nałożyły na kobiety surowy kod ubioru. Obejmowało to nowy polityczny „hidżab”, inspirowany nakryciem głowy chrześcijańskich zakonnic, zaprojektowany po raz pierwszy przez wyznawców imama Musy Sadra w Libanie.


Przed przejęciem władzy przez Chomeiniego wiele irańskich kobiet dobrowolnie nosiło różne nakrycia głowy, z których co najmniej 14 można zobaczyć w Muzeum Etnologicznym w Teheranie. Chomeinowski „hidżab” był częścią munduru politycznego, tak jak Lenin i Mao Zedong narzucili swoje wersje płóciennej czapki narodom rosyjskiemu i chińskiemu.


Mułłowie próbowali, choć bezskutecznie, anulować wielu praw, w tym prawa do głosowania i kandydowania, nadanego kobietom przez szacha. Realizowali jednak politykę marginalizacji kobiet w życiu publicznym. Republika Islamska miała jedną kobietę-ministra, pół tuzina „asystentek prezydenta”, dwie kobiety-ambasadorki w odległych i mało znaczących stolicach oraz, o ile mi wiadomo, cztery kobiety na stanowiskach burmistrzów małych miasteczek. Kobiety nie mogą już zasiadać jako sędziowie.


W ciągu ostatnich 40 lat złe zarządzanie gospodarką zniszczyło wiele gałęzi przemysłu, które oferowały kobietom zatrudnienie, w szczególności tkanie dywanów, które przez ponad 1000 lat było klejnotem w koronie tradycyjnych gałęzi przemysłu.


Słabo zamaskowaną ideologiczną fobię reżimu wobec kobiet ilustruje utworzenie pod rządami prezydenta Muhammada Chatamiego, „reformistycznego” mułły, policji moralności, znanej jako Gasht-e-Ershad (Patrol Islamskiego Przewodnictwa), która rozmieszcza uzbrojone jednostki „przewodników”, składające się zarówno z mężczyzn, jak i kobiet, aby upewnić się, że kobiety nie naruszają chomeinowskiego ubioru.


Ówczesny minister ds. islamskiego przewodnictwa, Ata-Allah Mohadżerani twierdził, że siły zostały zaprojektowane w celu „edukacji” kobiet w zakresie właściwego islamskiego zachowania, a nie jako narzędzie represji. Jednak „przewodnicy”, którzy przeszli szkolenie bojowe, mają prawo wygłaszać kazania, karać, bić lub aresztować kobiety, które ich zdaniem naruszają zasady ubioru.


To śmierć 22-letniej kobiety, Mahsy Amini, podczas zatrzymania przez policję moralności, wywołała obecne powstanie narodowe.


Mahmoud Ahmadineżad, który zastąpił Chatamiego na stanowisku prezydenta, obiecał rozwiązać policję moralności, ale najwyraźniej nie udało mu się przekonać „Najwyższego Przewodnika”, ajatollaha Alego Chameneiego.


Obecne powstanie zmusiło jednak policję moralności do wyciszenia swoich działań, ponieważ coraz więcej kobiet zrzuca oficjalny hidżab przy przynajmniej milczącym poparciu wielu, jeśli nie większości mężczyzn.


Potrójny temat „kobiety, życie i wolność” wyraża aspiracje współczesnej ludzkości daleko poza oficjalnymi granicami Iranu.


Old Iranian Slogan Conquers the World

Gatestone Institute, 20 listopada 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2595 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk