Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 09:56

« Poprzedni Następny »


Śmierć dziennikarki, kim są winni?


Stephen M. Flatow 2022-07-07

Mural z Shireen Abu Akleh w Gazie [Źródło: npasyria.com]
Mural z Shireen Abu Akleh w Gazie [Źródło: npasyria.com]

Kula, którą Autonomia Palestyńska przekazała urzędnikom USA, może, ale nie musi, być tą, która zabiła reporterkę Al Dżazira, Shireen Abu Akleh, w Dżanin przed kilkoma tygodniami.

 

Kula mogła być lub nie być zbyt uszkodzona, aby jednoznacznie określić, z której broni pochodzi.


Kula mogła, ale nie musiała być wystrzelona przez izraelskiego żołnierza.


Liczy się tylko to, kto za śmierć Shireen Abu Akleh ponosi odpowiedzialność – prawną i moralną. A od pierwszego dnia było zupełnie jasne, kto jest winny: palestyńscy terroryści, którzy rozpoczęli strzelaninę, która doprowadziła do jej śmierci, oraz Autonomia Palestyńska, która daje schronienie i nagradza terrorystów.


Zapamiętaj te fakty: Dżanin jest rządzony wyłącznie przez AP od 1995 roku. Nie ma tam izraelskich osadników. Brak izraelskiego gubernatora. Brak izraelskiej administracji wojskowej. Jedynym powodem, dla którego wojska izraelskie na krótko wkroczyły do Dżaninu tego fatalnego dnia, było to, że ścigały terrorystów, których aresztowania AP odmówiła.


W jawnym pogwałceniu porozumień z Oslo, AP pozwala komórkom terrorystycznym z Hamasu, Fatahu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu (gangu, który zamordował moją córkę Alisę) swobodnie działać w Dżaninie.


Zgodnie z porozumieniem z Oslo, AP jest zobowiązana do rozwiązania wszystkich grup terrorystycznych, przejęcia ich broni i zakazania ich – innymi słowy, do wyeliminowania ich z rynku. Ale nigdy tego nie zrobili.


AP nigdy nie zdelegalizowała grup terrorystycznych. Nigdy nie podejmowała poważnych wysiłków, aby aresztować ich członków lub skonfiskować ich broń w Dżaninie lub gdziekolwiek indziej. Mogłaby zmiażdżyć grupy terrorystyczne, gdyby zechciała: AP ma jedną z największych sił bezpieczeństwa per capita na świecie. Ale po prostu nie chce. Traktuje terrorystów w Dżaninie i na innych obszarach pod swoją kontrolą jak braci, a nie jak wrogów.


Nawet źródła nieprzychylne Izraelowi od czasu do czasu przyznają, że terroryści działają swobodnie w miastach Autonomii Palestyńskiej. Na przykład 23 marca 2014 roku „New York Times” doniósł, że wojska izraelskie zostały zmuszone do wejścia do obozu uchodźców w Dżanin w pogoni za terrorystami, bo chociaż Dżanin znajduje się pod „pełną kontrolą” AP, „palestyńskie [siły bezpieczeństwa] na ogół nie działają w obozach dla uchodźców”.

 

To dlatego ci izraelscy żołnierze weszli do Dżanin; AP przez swoją świadomą politykę nie reagowania zmusiła ich do tego. Izraelczycy nie mogli zatrzymać pościgu, gdy uciekający terroryści dotarli do Dżanin; to pozwoliłoby terrorystom na zamordowanie większej liczby żydowskich kobiet i dzieci. Żołnierze izraelscy musieli ich ścigać. To był ich moralny i prawny obowiązek, nawet jeśli oznaczało to wejście do miasta rządzonego przez AP.


To sprawia, że PA jest pośrednio odpowiedzialna za śmierć Shireen Abu Akleh.


Terroryści byli tymi, którzy byli bezpośrednio odpowiedzialni za spowodowanie konkretnych okoliczności, które doprowadziły do jej śmierci. W konfrontacji z izraelskimi żołnierzami mogli się poddać.


To tak jak wtedy, gdy przestępca zostaje otoczony przez funkcjonariuszy policji w Stanach Zjednoczonych. Przestępca ma wybór. Może spokojnie poddać się lub zacząć strzelać. Jeśli w strzelaninie ginie postronna osoba — czy śmiertelna kula została wystrzelona przez przestępcę, czy przez policję —spowodował to przestępca. Policja nie strzelałaby, gdyby przestępca się poddał.


Podobnie w Dżanin. Jedynym powodem, dla którego Izraelczycy strzelali, było to, że strzelali do nich terroryści. Oczywiście Izraelczycy nie celowali w reporterów w pobliżu. Izraelscy żołnierze nigdy celowo nie strzelają do dziennikarzy.


Jeśli konkretna kula, która zabiła Abu Akleh, pochodziła z broni palestyńskiego terrorysty, to winni są terroryści. A jeśli ta kula pochodziła z broni izraelskich żołnierzy, którzy odpowiadali na ostrzał terrorystów, to winni są terroryści. Tak czy inaczej, pochodzenie kuli, o którą jest tyle hałasu, naprawdę nie ma znaczenia.

 

The bullet that doesn’t matter

JNS Org., 5 lipca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Od redakcji „Listów z naszego sadu”:

Według informacji w Białej Księdze o Globalnym Dziennikarstwie ( https://www.ifj.org/fileadmin/user_upload/IFJ_white_book__part_1.pdf ) w latach 1990-2020 zabito 2658 dziennikarzy. O ilu z nich wypowiadały się ONZ, najwyższe władze USA, UE, rządy wielu państw, praktycznie wszystkie duże organizacje praw człowieka, takie jak Amnesty International i Human Right Watch, i opisywały raz za razem największe media świata? O żadnym. Ich śmierć opłakiwały rodziny i przyjaciele, ich krajowe stowarzyszenia dziennikarskie, czasami była gdzieś wzmianka w mediach, czasami organizacje praw człowieka domagały się ochrony dziennikarzy. Ich nazwiska nie były jednak powtarzane na wszystkich kontynentach i nie wbiły się w kolektywną pamięć. Inaczej jest w sprawie Shireen Abu Akleh. Tutaj można obwiniać Żydów i demonizować Izrael, więc wszyscy ochoczo rzucili się do dzieła.   

 

 



Stephen Flatow


Amerykański prawnik, który zainicjował szereg procesów przeciwko Islamskiej Republice Iranu w związku ze sponsorowaniem terroryzmu przez to państwo. Jego córka zginęła w zamachu terrorystycznym w 1995 roku. Wielokrotnie pomagał rządowi USA zidentyfikować organizacje, które pośredniczyły w nielegalnym przekazywaniu pieniędzy do Iranu.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk