Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 11:13

« Poprzedni Następny »


Przypomnienie o wszystkich tych palestyńskich uchodźcach


Mitchell Bard 2022-04-27

Martha Gellhorn (1908-1998) Słynna amerykańska korespondentka wojenna. (Na zdjęciu Gellhorn we Włoszech z amerykańskimi żołnierzami w 1944 roku.)
Martha Gellhorn (1908-1998) Słynna amerykańska korespondentka wojenna. (Na zdjęciu Gellhorn we Włoszech z amerykańskimi żołnierzami w 1944 roku.)

Czasami trafiam na stary artykuł, który oferuje ciekawe spostrzeżenia na dzisiejszą sytuację polityczną. Jednym takim przykładem jest artykuł z “Atlantic” opublikowany w 1961 roku o palestyńskich uchodźcach napisany przez Marthę Gellhorn.


W odróżnieniu od wielu ludzi, którzy pisali na ten temat, Gellhorn poprawnie zauważyła: “Zapomina się, że Żydzi także są ofiarami i w tym samym czasie. Arabsko-izraelska wojna i jej nieustające następstwa spowodowały dwustronną ucieczkę ludzi. Ponad pół miliona Żydów, pozostawiając wszystko, co posiadali, uciekło z krajów arabskich, gdzie żyli, by rozpocząć znowu życie jako uchodźcy w Izraelu”.


Napisała, że wszystkie inne populacje uchodźców na świecie były uważane za ludzi, a nie za pionki. W tym czasie oceniano, że 39 milionów niearabskich mężczyzn, kobiet i dzieci stało się uchodźcami i że „wszyscy poza około sześcioma milionami… znaleźli dla siebie miejsce, znaleźli pracę i kolejną szansę na przyszłość”. Bycie uchodźcą jest wyrokiem dożywocia wyłącznie dla Palestyńczyków, którzy są traktowani przez swoich braci Arabów jako broń, a nie jak istoty ludzkie.


Świat okazał jednak więcej troski Palestyńczykom niż tym innym uchodźcom, ustanawiając organ ONZ, Agencję Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA), poświęconą wyłącznie im. Żaden kraj nie okazywał więcej oddania pomocy Palestyńczykom niż Stany Zjednoczone. Przez pierwszych 11 lat, pisze Gellhorn, UNRWA wydała 360 milionów dolarów, które dostarczyło 61 państw. Udział USA wynosił ponad 238 milionów dolarów, dwie trzecie całego budżetu.  


Były prezydent Donald Trump wycofał finansowanie UNRWA na dwa lata, ale administracja Bidena przywróciła je i dała niemal 340 milionów dolarów (w porównaniu do 177 milionów dolarów od Niemiec, drugiego największego darczyńcy) z niemal 1,2 miliarda dochodu agencji (28%). Od 1950 roku Stany Zjednoczone dostarczyły około 6,2 miliarda dolarów na opiekę nad palestyńskimi uchodźcami, którzy odpłacili za to terrorem i pogardą.

 

Gellhorn pisała o około milionie Palestyńczyków, których wówczas uważano za uchodźców. Jednak także w 1961 roku było dobrze wiadomo, że podawane przez UNRWA liczby uchodźców były fikcyjne. “UNRWA nigdy nie otrzymała pozwolenia na zrobienie poprawnego, całościowego spisu populacji uchodźców” – napisała Gellhorn. Przy pomocy kreatywnej księgowości ONZ zamieniła następnie tę liczbę w 5,7 milionów.


Oczywiście uchodźcy mieli dzieci. Pracownik UNRWA wyjaśniał Gellhorn: “Jeśli zaczniemy uczyć ich kontroli urodzin, zostaniemy oskarżenie o próbę wyniszczenia ludu. Zresztą, mężczyźni nigdy by na to nie pozwolili. Chcą mieć wielu synów; to jest dla nich kwestia dumy. A wchodzi w to także polityka, jak we wszystko. Słyszałem, jak to mówili. Potrzebujemy mieć wiele dzieci i rosnąć i powiększać się, żeby świat o nas nigdy nie zapomniał”.


UNRWA wiedziała także, że jest oszukiwana. W jednym z obozów 80% mężczyzn miało pracę, ale nie mówili tego pracownikom UNRWA. “Jeśli zarabiają zbyt dużo, są usuwani z listy uprawnionych do pomocy – powiedział pracownik. – Jeśli zarabiają powyżej pewnej sumy, nie są uprawnieni do usług. Darmowych lekarstw, lekarza i szkoły. Więc oczywiście nie chcą, byśmy wiedzieli”.


Na długo zanim inni ludzie zaczęli mówić o potrzebie zreformowania UNRWA, Gellhorn powiedziała, że ta organizacja powinna trzymać się z dala od polityki i nie być pod arabskim nadzorem ani nie wolno pozwalać, żeby była  używana do celów propagandowych. Uważała, że ta organizacja powinna “być przede wszystkim edukacyjną instytucją… szkołą dla młodych Palestyńczyków i dobrym domem starców dla wiekowych Palestyńczyków”.   


UNRWA była tylko częścią problem. Gellhorn pisze o egipskiej okupacji Strefy Gazy: “Egipski rząd jest strażnikiem więziennym. Z własnych powodów nie pozwala uchodźcom na przenoszenie się z tego wąskiego pasma ziemi”.


Gellhorn pisze, że uchodźcy są nieustannie wystawieni na egipską propagandę. „Nic dziwnego, że Gaza była bazą szkolenia paramilitarnych band zwanych komandosami przez Egipcjan i Palestyńczyków, a gangsterami przez Izraelczyków -  fedainów, których zadaniem było niepostrzeżone przechodzenie do Izraela i popełnianie czynów ‘patriotycznego’ sabotażu i morderstw. A fakt, że znowu zostali tak dewastująco pokonani przez Izrael w 1956 roku nie poprawił zgorzkniałej mentalności ludzi uwięzionych w Gazie; spowodował tylko nasilenie bardziej krwiożerczej propagandy”.


A co z twierdzeniem, że wszyscy Palestyńczycy zostali wygnani?


Po rozmowach z uchodźcami z Jaffy relacjonowała: “Ani jeden nie mówi, że został załadowany na ciężarówkę (lub statek) pod groźbą karabinu; nikt nie opisał, że był zmuszony przez uzbrojonych Żydów do wyjścia z domu; nikt nie mówi o dodatkowym zagrożeniu atakami wroga podczas ucieczki”.  


Muzułmańska nauczycielka żyjąca opodal Akko powiedziała Gellhorn, że w 1948 roku: „Nikt tutaj nie strzelał do Żydów; i żadni Żydzi nie strzelali do nas”. Powiedziała także, że w tej wsi żyło 900 uchodźców.


Gellhorn uważała, że jest nie do pojęcia, iż Palestyńczycy żyjący w Palestynie byli uważani za uchodźców.

“Tu w pobliżu nie było żadnych walk – powiedziała nauczycielka – ale ludzie są przestraszeni, więc uciekli do druzyjskiej wsi, gdzie wiedzieli, że będą bezpieczni, bo Druzowie zawsze byli przyjaciółmi z Żydami, a potem przyszli tutaj. Izraelski rząd nie pozwala im na powrót do ich wsi. Rząd zaofiarował im inną ziemię, ale nie chcą jej wziąć”.

Nauczycielka powiedziała, że część Palestyńczyków uciekła ze strachu po usłyszeniu, że była masakra w Dejr Jassin. “Według ich kodu etycznego i praktyk wojny – pisała Gellhorn - Dejr Jassin musiał wydawać się naturalną zapowiedzią przyszłości Arabów. Oni zamierzali zmasakrować Żydów; więc skoro Żydzi zwyciężyli, oczywiście zmasakrują Arabów”.

 

Niektóre z rozmów Gellhorn były surrealistyczne. Na przykład, przywódca obozu, z którym rozmawiała w Gazie, był negacjonistą Holocaustu, który powiedział, że Żydzi są gorsi niż Hitler. Wierzył, że Żydzi spiskowali z Hitlerem, organizując dla niego zabicie 36 tysięcy słabych Żydów, żeby „skłonić innych do [wyjazdu] do Palestyny”.

Rozmawiała także z izraelskimi Arabami. Nauczyciel w chrześcijańskiej szkole żyjący we wsi przy libańskiej granicy powiedział jej: “Anglicy dali broń arabskim krajom, a one dały broń nam. W tej wsi wszyscy byliśmy uzbrojeni; wszyscy strzelaliśmy do Żydów, każdy z nas. Ale nasze kule nie były dobre; Anglicy dali Arabom złe kule. Cztery z pięciu kul nie były dobre. Kiedy zobaczyliśmy to, uciekliśmy na dwa tygodnie do Libanu, a potem wróciliśmy”.

Gellhorn zapytała nauczyciela: “Gdyby pozycje były odwrócone, gdyby Żydzi zaczęli wojnę i przegrali ją, gdybyście wygrali wojnę, czy zaakceptowalibyście podział? Czy oddalibyście część kraju i pozwolilibyście 650 tysiącom żydowskich mieszkańców Palestyny – którzy uciekli przed wojną – na powrót?”

“Oczywiście, że nie – odpowiedział natychmiast. – Ale nie byłoby żydowskich uchodźców. Oni nie mieli dokąd iść. Byliby martwi lub w morzu”.

Na długo przed “przebudzonymi” i intersekcjonalnością zauważyła, że zachodnie społeczeństwa widziały tę sprawę jako “wezwanie do empatii”.

Nauczyciel pomógł jednak Gellhorn zrozumieć, dlaczego Palestyńczycy nie zasługują na jej empatię. “Trudno współczuć tym, którzy płaczą tylko nad sobą. Trudno mieć litość dla bezlitosnych. Aby pochwycić za serce bez żadnych wątpliwości, ci, którzy głośno płaczą o sprawiedliwość, muszą być niewinni. Nie mogą marzyć o zwycięskiej wojnie, winić wszystkich innych za własną porażkę i pozostawać bez winy”.

“Nikt po wysłuchaniu izraelskich Arabów – zakończyła – nie może uwierzyć, że palestyńscy uchodźcy będą albo zadowolonymi, albo lojalnymi obywatelami Izraela”. Izraela, dodała, nie powinno się zmuszać, by “popełnił samobójstwo przez wpuszczenie chmary śmiertelnych  wrogów”.

Gellhorn mogłaby napisać taki sam artykuł dzisiaj, choć trudno wyobrazić sobie, że dzisiejsi redaktorzy “Atlantic” zechcieliby go opublikować. Ponad 60 lat temu pisała: 

Arabowie obżerają się nienawiścią, tarzają się w niej, oddychają nią. Żydzi są na szczycie listy nienawiści, ale każdy cudzoziemiec jest wystarczająco godny nienawiści. Arabowie nienawidzą także siebie wzajemnie, osobno i en masse. Ich politycy zmieniają kierunek nienawiści, tak jak zmieniają koszule. Ich prasa jest wulgarną bazą wypełnionych nienawiścią karykatur; ich dziennikarze opisują każdą nienawiść, która jest w danym momencie na pierwszym miejscu i jest najważniejsza. Muszą kochać smak nienawiści; to jest ich codzienny chleb. I co dobrego im to dało?"

Gdyby uaktualniała artykuł, musiałaby także zmienić wniosek, bo jej oryginalny wniosek okazał się naiwny: “W ciągu pokolenia, jeśli cywilizacja przetrwa, palestyńscy uchodźcy zleją się z arabskimi populacjami, ponieważ młodzi będą nalegali na prawdziwe życie zamiast niekończącego się czekania. Jeśli potrafimy utrzymać pokój, jakkolwiek niespokojny, dzieci palestyńskich uchodźców zbudują sobie dom wśród ludzi własnego narodu w ziemiach ich przodków”.

A reminder about all those Palestinian refugees

JNS Org., 20 kwietnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Mitchell Geoffrey Bard

Amerykański analityk polityki zagranicznej, redaktor i autor, który specjalizuje się w polityce USA – Bliski Wschód. Jest dyrektorem wykonawczym organizacji non-profit American-Israeli Cooperative Enterprise i dyrektorem Jewish Virtual Library. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk