Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 13:54

« Poprzedni Następny »


Nawet antysemici kochają martwych Żydów


Andrzej Koraszewski 2021-09-06

Ujęci żywcem powstańcy z Warszwskiego Getta, maj 1943. Kobieta po prawej stronie to Hasia Szylgold-Szpiro. (Zdjęcie; Wikipedia)

Ujęci żywcem powstańcy z Warszwskiego Getta, maj 1943. Kobieta po prawej stronie to Hasia Szylgold-Szpiro. (Zdjęcie; Wikipedia)



Przyjaciel informuje mnie, że przestaje pisać, bo wszyscy piszą, a tak niewielu czyta, więc może lepiej zasilić szeregi czytających. Czytelnik zawiadamia mnie, że nie rozumie po co piszę, przecież nikt tych moich wypocin nie czyta, bo hasbara nikogo nie interesuje. (Co oczywiście przypomina opowieść o Kreteńczyku twierdzącym, że wszyscy Kreteńczycy kłamią. Ten czytelnik uważnie czyta, chociaż bardzo go to denerwuje.)   


Przyjaciółka, była muzułmanka, twierdzi w tytule swojego  najnowszego artykułu, że Izrael to najlepsza rzecz, jaka mogła spotkać muzułmanów. Ciekaw byłem jak to rozwinie, bo dla większości czytelników ten tytuł to w najlepszym przypadku prowokacja.


Autorka pisze, że dogmatem współczesnej krytyki politycznej jest twierdzenie, że powstanie Izraela dokonało się kosztem arabskich muzułmanów, że nieustannie słyszymy wrzaski o państwie apartheidu, o kolonialistach, o dyskryminacji Palestyńczyków, o ludobójstwie Palestyńczyków i zabijaniu małych palestyńskich dzieci.

„Dla większości samotne przeciwstawianie się temu ogromowi kłamstw jest przerażającą perspektywą -  pisze Anjuli Pandavar, dodając – Jeśli miałaś wewnętrzną siłę, żeby przeciwstawić się kłamstwom, które ci mówili o islamie, to masz siłę, żeby przeciwstawić się kłamstwom mówionym o Izraelu.” 

Przeciwstawianie się kłamstwom i związanym z nimi nieludzkim czynom niesie różne zagrożenia. Czasem to zaledwie lekceważenie i jakieś obrzydliwe listy, czasem zagrożenie życia, a czasem zagrożenie nie tylko własnego życia, ale i życia bliskich. Głośnie przyznanie się, że przestałeś wierzyć w Allaha może skończyć się śmiercią, czasem z rąk własnych rodziców. Czytanie o tym w Polsce bardzo oddala taką opowieść i czyni ją niemal nieprawdopodobną. Wymagające heroizmu przeciwstawianie się nieludzkim ideom i nieludzkim czynom zdarzało się również znacznie bliżej. Czytam na Facebooku opowieść, której nie znałem.    


Le Chambon-sur-Lignon, wioska we Francji leżąca tuż przy granicy z Szwajcarią. Podczas wojny wioska miała około pięć tysięcy mieszkańców, którzy uratowali ponad pięć tysięcy Żydów. Mieszkają tam głównie protestanci, potomkowie hugenotów. Kiedy zaczęły się wywózki francuskich Żydów tamtejszy pastor André Trocmé wraz ze swoją żoną wezwali wiernych do udzielania pomocy „ludziom księgi”. Miejscowa ludność nie tylko pielęgnuje pamięć prześladowań hugenotów przez katolików, po 400 latach nadal pielęgnowała górskie kryjówki i tunele pozwalające przedostać się na szwajcarską stronę (bo nigdy nic nie wiadomo). Mieszkańcy byli niezwykle solidarni, ale władze gminne zażądały od pastora przerwanie tego pomagania Żydom, bo naraża całą wioskę. Pastor odpowiedział, że on nie wie co to są Żydzi, że zna tylko ludzi. Znalazł się również donosiciel, ale rewizje nie przyniosły rezultatu. Aresztowano pastora, ale miejscowi ludzie uważali, że muszą być nadal ludźmi. Przypomniano tę historię, ponieważ niedawno zmarł ostatni z ocalonych przez mieszkańców tej wsi. Dziś w Polsce przeciwstawianie się kłamstwu nie zagraża życiu, ani donosem do Gestapo, zagraża skrzywieniem się niektórych znajomych i mocniejszymi reakcjami nieznajomych.


Wróćmy jednak do pytania, dlaczego była muzułmanka sądzi, że Izrael to najlepsza rzecz jaka mogła przydarzyć się Arabom?

Human Development Reports Organizacji Narodów Zjednoczonych od wielu lat pokazują tragicznie niski poziom edukacji, opieki zdrowotnej, jakości życia i przewidywanej długości życia w krajach muzułmańskich – pisze Anjuli Pandavar -  jednak starannie unika się w tych raportach mówienia o powodach tego zjawiska. W dzisiejszym świecie ten lękliwy szacunek dla islamu jest egzystencjalnym zagrożeniem dla reszty świata. Korelacja między islamem i biedą jest szczególnie uderzająca w przypadku “Palestyńczyków”. Wystarczy zebrać w jednym miejscu dane i wskazać, co one pokazują.

Dane nie pozostawiają wątpliwości, izraelscy Arabowie są zamożniejsi, lepiej wykształceni, zdrowsi i mają więcej swobód politycznych niż Arabowie w jakimkolwiek kraju arabskim. Czy są tego świadomi?  Kiedy pod koniec prezydentury Trumpa przez moment wisiała w powietrzu możliwość aneksji przez Izrael części Judei i Samarii i przekazania Autonomii Palestyńskiej kilku arabskich miast leżących w Izraelu, reakcje mieszkańców tych miast nie pozostawiały wątpliwości. Chętnych na życie pod rządami palestyńskich rodaków nie było widać. Równocześnie dane pokazują wzrost radykalizmu izraelskich Arabów. W latach 70. połowa izraelskich Arabów kwestionowała prawo Izraela do istnienia, na przełomie stuleci wzrosło to dwóch trzecich, dziś taki pogląd wyraża cztery piąte izraelskich Arabów.       


Propaganda arabskich przywódców prowadzona od lat 20. ubiegłego wieku jest skuteczna. Jak się okazuje lepsze życie nie przeważa radości nienawidzenia, ale patrząc na niektóre inne kraje arabskie pojawia się tam świadomość, że religijny fanatyzm zabija ich szanse rozwoju. To nie Palestyńczycy, ale Izrael pokazuje drogę innym Arabom. To nie Izrael jest nie do zaakceptowania, ale islam, który jest sprzeczny z humanizmem i z cywilizacją, pisze ta eks-muzułmanka.


Obawiam się, że Anjuli pokłada zbyt wielką nadzieję w tym, że rozsądek zwycięży nad radością nienawidzenia. Właśnie ukazała się książka amerykańskiej pisarki  Dary Horn o świecie, który uczy tylko o martwych Żydach. To zbiór jej esejów o świecie, w którym pracownika muzeum Anny Frank prosi się, żeby nie przychodził do pracy w jarmułce, bo może to urażać uczucia odwiedzających.      


Autorka pisze, że pomyliła zainteresowanie tragedią Żydów w przeszłości z szacunkiem dla żyjących. Żydzi są jednak nadal kanarkiem w kopalni, poziom antysemityzmu w USA nieustannie rośnie, pielęgnacja pamięci o Holokauście i troska o cmentarze nie przeszkadza nienawiści i pielęgnowaniu odwiecznej nienawiści.


Czytając wywiad z tą amerykańską autorką, uświadamiam sobie niedawno przypomniany przez innego amerykańskiego autora epizod z historii współczesnej, kiedy dwadzieścia lat temu, po zamachach na WTC prezydent Stanów Zjednoczonych wypowiadając globalną walkę terroryzmowi świadomie i z premedytacją wyłączył z niej terrorystyczne ataki na Żydów. Włączenie do tej globalnej walki z terroryzmem terroryzmu przeciwko Żydom komplikowałoby życie, mogłoby zniechęcić potencjalnych muzułmańskich sprzymierzeńców, popsuć walkę o pokój i prawa człowieka. Temu wyłączeniu terroryzmu przeciwko Żydom z programu globalnej walki z terroryzmem towarzyszyły rytualne zapewnienia o przyjaźni, sojuszu i konieczności zapewnienia bezpieczeństwa Izraela, ale nie można przecież ludzi pozbawiać prawa do zabijania Żydów.  


Powtarzanie kłamstw o Izraelu zupełnie nie przeszkadza celebrowaniu pamięci o martwych Żydach, zgoła przeciwnie, bombastyczne ceremonie bardzo dobrze służą zasłanianiu rzeczywistych działań. Ochota na dawanie wiary w każde kłamstwo o potomkach tych, których pomordowano, nie tylko nie słabnie, rośnie z każdym dniem, wzmacniając silne przekonanie o własnej nieustającej dobroci i szlachetności.


Izrael to najlepsza rzecz, jaka się mogła Żydom przytrafić, co nie oznacza, że obchody pamięci pomordowanych nie będą na świecie coraz częściej organizowane przez zwolenników hasła „Od rzeki do morza…” ochoczo przekazujących nasze podatkowe pieniądze na nagrody za terroryzm przeciwko Żydom.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. nie zawsze dziękuję ale czytam Rafał Potempa 2021-09-07


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk