Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 23:36

« Poprzedni Następny »


Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów


Elder of Ziyon 2023-01-13

Pokazana przez lektorkę jedna z najstarszych ilustracji muzułmańskich z “Kompendium Kronik” napisanych przez Raszida al Dina w początkach XIV wieku.   
Pokazana przez lektorkę jedna z najstarszych ilustracji muzułmańskich z “Kompendium Kronik” napisanych przez Raszida al Dina w początkach XIV wieku.   

Warto przyjrzeć się dwóm wydarzeniom ostatnich dni, ponieważ oba poważnie ograniczają wolność mieszkańców Zachodu – i sygnalizują znacznie gorsze rzeczy, które mogą nadejść.

 

Pierwszym z nich jest wizyta izraelskiego ministra bezpieczeństwa Itamara Ben-Gvira na Wzgórzu Świątynnym.

 

Drugi to nagłośnienie usunięcia lektorki z Uniwersytetu Hamline za włączenie obrazów przedstawiających Mahometa do jej kursu historii sztuki.


W obu przypadkach nikt nie zrobił nic złego według jakiejkolwiek rozsądnej miary: 

 

- Chociaż wielu powiedziałoby, że ma pełne prawo modlenia się w najświętszym miejscu judaizmu, Ben-Gvir tego nie zrobił. Zrobił dokładnie to, co zrobiły dziesiątki tysięcy Żydów i setki tysięcy chrześcijan w 2022 roku i wcześniej – odbył cichy spacer po Wzgórzu Świątynnym, nawet bez reporterów. Nie doszło do naruszenia (iluzorycznego) status quo

 

- W przypadku Uniwersytetu Hamline lektorka powiedziała studentom z wyprzedzeniem – zarówno w programie nauczania, jak i ustnie – że podczas wykładu zostaną pokazane dwa średniowieczne obrazy Mahometa, namalowane przez muzułmanów, i dała muzułmanom możliwość uniknięcia patrzenia na nie. 

 

W obu przypadkach nie ma nawet konsensusu co do tego, że naruszono prawo islamskie: 

 

– Noor Dahri, religijny ekspert ds. muzułmanów i walki z terroryzmem, napisał na Twitterze:

„Zasada pozwalająca tylko muzułmanom na modlenie się w Mekce jest uwarunkowana Świętym Koranem, jednak takie warunki nie dotyczą Wzgórza Świątynnego. Islam nie zabrania Żydom modlić się na Wzgórzu Świątynnym, [a zakazuje tego tylko] porozumienie polityczne, które nazywa się ‘Status Quo’. To nic innego jak rasizm i religijna dyskryminacja narodu żydowskiego. Żydzi mogą swobodnie modlić się  na Wzgórzu Świątynnym zgodnie z zasadami islamu, ponieważ ziemia należy do nich, a nie do muzułmanów – dla muzułmanów jest tylko święta”.

- Muzułmanie od wieków pokazywali Mahometa w swoich dziełach sztuki, a szyici robią to nadal. I chociaż obecnie główny nurt sunnickiego prawa islamskiego jest przeciwny tworzeniu takich obrazów przez muzułmanów, nie mówi (i nie może mówić), że nie-muzułmanie nie mogą tworzyć ani oglądać takich obrazów.

 

W obu przypadkach ignoranci z Zachodu, którzy powinni wspierać wolność i równość, stoją na czele inkwizytorów tłumiących te właśnie wolności, aby uniknąć zranienia uczuć irracjonalnych, potencjalnie agresywnych muzułmanów:

 

- Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price wielokrotnie powtarzał w odpowiedzi na wizytę Ben-Gvira, że Stany Zjednoczone popierają „status quo”, sugerując, że wizyta go naruszyła i była „prowokacyjna”:

„Sprzeciwiamy się wszelkim jednostronnym działaniom, które podważają historyczny status quo. Są nie do przyjęcia… absolutnie konieczne jest, aby wszystkie strony wykazywały powściągliwość, powstrzymały się od prowokacyjnych działań i retoryki oraz zachowały ten historyczny status quo na Haram al-Szarif /Wzgórzu Świątynnym, zarówno w słowie, jak i w praktyce… Jesteśmy głęboko zaniepokojeni wszelkimi jednostronnymi działaniami, właśnie dlatego, że mogą one potencjalnie zaostrzyć napięcia lub gorzej”.

- Uniwersytet Hamline wydał oświadczenie, w którym fałszywie twierdził, że to, co zrobiła lektorka, naruszyło prawo islamskie: „Studenci nie wyrzekają się swojej wiary na zajęciach. Dla wielu muzułmanów patrzenie na wizerunek proroka Mahometa jest sprzeczne z ich wiarą”. Ale wcale nie jest jasne, czy prawo islamskie odnosi się do oglądania takich obrazów, czy jedynie do ich tworzenia. I jak wspomniano, muzułmańscy studenci mogli ich nie oglądać.

 

Są to doskonałe przykłady „antycypacji statusu poddanego (dhimmi)”, kiedy to ludzie Zachodu działają (często wykraczając poza to, czego żądają muzułmanie) w strachu przed oczekiwanymi reakcjami muzułmanów, które nawet nie miały miejsca.

 

To ilustruje rzeczywiste niepisane prawo, które coraz bardziej dominuje na Zachodzie: „Nie drażnij muzułmanów”. Całe moralne pozerstwo dotyczące „tolerancji” i „status quo” jest listkami figowymi, aby ukryć fakt, że ludzie Zachodu żyją w strachu przed islamskim terrorem i są gotowi, a nawet chętni, by zrezygnować z własnej wolności, by ulegać najbardziej ekstremalnym muzułmańskim oczekiwaniom, a prawa człowieka mogą iść do diabła.

 

Posługując się miarą zakazu wszystkiego, co jest „prowokacyjne”, Zachód pozwala najbardziej nietolerancyjnym i brutalnym muzułmanom sterować zachodnim zachowaniem we wszystkich aspektach życia. Ponieważ wszystko może sprowokować islamistów. 

 

W obu przypadkach przestraszeni ludzie Zachodu dają zielone światło ekstremistycznym, potencjalnie agresywnym muzułmanom, aby rozszerzali swoje żądania w nieskończoność:

 

– Palestyńczycy nie tylko twierdzą, że Żydzi naruszają ich uczucia, odwiedzając Wzgórze Świątynne, ale także Ścianę Zachodnią – którą również uważają za część „kompleksu Al Aksa”. W rzeczywistości o każdym żydowskim miejscu świętym, od Grobowca Patriarchów, przez Grób Racheli, po Grób Józefa i dziesiątki innych, Palestyńczycy twierdzą, że są świętościami muzułmańskimi. Jeśli Izrael ulegnie presji Zachodu, by porzucić prawa Żydów, nie będzie to koniec – będzie to dopiero początek bigoteryjnych, antysemickich żądań, by Żydzi nie mieli w ogóle żadnych praw w Izraelu.

 

- To samo islamskie prawo zabraniające tworzenia wizerunków Mahometa odnosi się również do każdego muzułmańskiego proroka.  Obejmuje to Abrahama, Mojżesza, Dawida i Jezusa oraz według wielu Marię. Poza tym wizerunki bogów rzymskich i greckich w podobny sposób naruszałyby islamskie prawa przeciwko bałwochwalstwu. Dokładnie ta sama logika, która spowodowała, że uniwersytet Hamline naraził się na muzułmańską nietolerancję, może wypatroszyć każdy kurs historii sztuki w świecie zachodnim. 

 

Nietrudno wyobrazić to sobie jako zaledwie początek, a nie koniec. Wyobraź sobie świat, w którym każda strona internetowa, każda encyklopedia, każda wycieczka, każdy kurs w college'u, każdy artykuł w gazecie i właściwie każda działalność muszą być zatwierdzone przez ekstremistycznych islamskich strażników. Widzieliśmy już, jak większość zachodnich mediów odmówiła wydrukowania karykatur Mahometa z duńskiej gazety „Jyllands-Posten” w 2005 roku, mimo że są one bez wątpienia warte opublikowania i warte zobaczenia, aby zrozumieć tę historię. Ale to i podobne incydenty są dokładnie tym, co napędza dzisiejsze tchórzostwo: strach przed rozdrażnieniem muzułmanów, bo mogą cię zamordować

 

Żydzi będą tylko pisać gniewne listy, więc obrażanie ich jest „wolnością słowa” i „odwagą”. Muzułmanie mogą cię zabić, więc podporządkowanie się ich nakazom zamienia się w „tolerancję”.

 

O ile nie będzie poważnego sprzeciwu ze strony tych, którzy nadal cenią sobie wolność, sprawy potoczą się właśnie w ten sposób. 

 

The most important unwritten law in the West: Don't piss off irrational, extremist Muslims

Elder opf Ziyon, 4 stycznia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Eldedr of Ziyon - blog amerykańskiego badacza antysemityzmu w mediach i organizacjach. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk