Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 11:21

« Poprzedni Następny »


Kursy walut w czasach putinowskiej zarazy


Andrzej Koraszewski 2022-04-27


Wirus był chiński, wojna jest putinowska, bomba atomowa będzie irańska (chociaż te rosyjskie są teraz czyszczone do połysku, żebyśmy sobie nie myśleli). Pośrednikami między USA i mułłami z Teheranu są Rosjanie, to bardzo mili ludzie i chętni do pomocy, a ponieważ Irańczycy oznajmili, że nie mogą oddychać tym samym powietrzem co ci wstrętni Amerykanie, więc rosyjscy przyjaciele są w tej sytuacji zbawieniem, bo bez nich trudno byłoby rozmawiać.

W samej Rosji czekamy na działanie sankcji, kupujemy od Rosjan ropę i gaz, dostarczamy broń Ukrainie. Od początku wojny Rosja zarobiła na handlu paliwami z Zachodem około 40 miliardów dolarów, Ukraina dostała około półtora miliarda. Miedwiediew twierdzi, że Europa nie przeżyłaby tygodnia bez rosyjskich dostaw. Jest w tym beczułka prawdy, o czym mogą świadczyć informacje o kursach walut. Na początku wojny rosyjski rubel poleciał w przepaść i mogło się zdawać, że nic go z tej przepaści nie wyciągnie. Kreml tupał nogami i domagał się stanowczo, żeby Zachód za paliwa płacił rublami. Niektórzy ekonomiści kręcili głowami nie całkiem rozumiejąc, o co też tym idiotom chodzi. Bogate kraje nie trzymają rezerw walutowych w rublach, więc musieliby te ruble kupować i to po cenach wyznaczanych przez Moskwę, a nie przez kantory wymiany.   


W miarę trwania wojny wartość rubla powoli, ale systematycznie pnie się w górę. Jeszcze w lutym i na początku marca zachodnie media hucznie zapowiadały szybką degrengoladę rosyjskiej waluty. 16 lutego 1 euro było warte ok. 85 rubli; 15 marca (po nałożeniu sankcji) było to 145 rubli. Ale dziennikarze na ogół nie informowali, że od tego czasu rosyjska waluta odrobiła straty: do 8 kwietnia wróciła do poziomu sprzed sankcji: 86 rubli za euro. Ciekawe czy jakiś sprytny spekulant wykorzystał ten dołek, ale jak widać ani wojna, ani sankcje już rublowi nie szkodzą. Co będzie dalej? Przepraszam, ale nie jestem wróżką.  


Zmiany kursu rubla od początku wojny.



Rosyjski prezydent wydał 31 marca dekret nakazujący „nieprzyjaznym krajom” płacenie za kupowane paliwa w rosyjskich rublach. Rządy Niemiec i Francji natychmiast zareagowały protestem twierdząc, że jest to łamanie kontraktu, szantaż i granda. (Nic dziwnego, Rosja jest ich głównym dostawcą ropy naftowej, gazu i węgla). Kupowanie za ruble wzmocniłoby parytet rubla, jednak łatwiej dowiedzieć się tego, kto jaką broń wysyła Ukrainie, niż tego, kto grzecznie płaci rublami jak nakazał Putin. To co widzimy, to wzrost siły rubla.


A może przyjazne Chiny płacą Rosjanom rublami? Tego też nie wiemy, jednak pytanie jest zasadne.


Jak pisze Judith Bergman, izraelska dziennikarka szwedzkiego pochodzenia i po studiach w londyńskiej LSE:

Arabia Saudyjska rozważa sprzedaż ropy naftowej do Chin – które kupują ponad 25% saudyjskiego eksportu ropy – w zamian za juany [lub jak kto woli Renminbi, w skrócie RMB, co oznacza „walutę ludową”, zwaną z przyzwyczajenia juanami –A.K.], według niedawnego raportu Wall Street Journal. Ruch byłby bezprecedensowy. Arabia Saudyjska, od czasu zawarcia w 1974 r. umowy z prezydentem USA Richardem Nixonem, sprzedaje ropę w zamian za dolary amerykańskie.

Sama zapowiedź takiej możliwości wzmocniła siłę juana, zaś wprowadzenie jej w życie może stanowić istotny cios w gospodarkę amerykańską. Możemy się długo zastanawiać, czy taka decyzja miałaby czysto ekonomiczne podłoże, czy zgoła odwrotnie, kryją się za tym wszystkim głównie motywy polityczne?   


Chiny są coraz poważniejszym partnerem gospodarczym krajów arabskich, dużo kupują, dużo inwestują, więc jest tu silna motywacja ekonomiczna. Jednak izraelska autorka pokazuje, że równie ważna, a może jeszcze ważniejsza może być motywacja polityczna. Joe Biden nie tylko był od początku swojej prezydentury wrogo nastawiony do Arabii Saudyjskiej, co wyjaśniał troską o prawa człowieka. Arabia Saudyjska patrzy z coraz większa podejrzliwością na dawnego sojusznika, widząc, że ten świadomie i celowo wspiera śmiertelnego wroga tego kraju, otwierając Iranowi drogę do bomby atomowej, zdejmując Huti z listy organizacji terrorystycznych i stosując ulgową taryfę dla irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. W sytuacji egzystencjalnego zagrożenia Arabowie poszukują nowych źródeł dostaw broni i sojuszy, które mogą zwiększyć ich bezpieczeństwo.


Nieufność wobec Stanów Zjednoczonych, nawet jeśli nie jest dominująca w tej sprawie, to bardzo silnie wzmacnia decyzje, żeby chińską walutę traktować co najmniej jako równie ważną jak amerykańskiego dolara i euro.


W drugiej połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku Margaret Thatcher powiedziała, że żyjemy w świecie dolara, japońskiego jena i niemieckiej marki, informując tym samym, że czas świetności brytyjskiego funta należy już do przeszłości. Dziś wielu zauważa, że czas absolutnej dominacji amerykańskiego dolara zbliża się do swojego kresu i nawet Izrael postanowił po raz pierwszy włączyć do swojego banku rezerw chińskie juany, redukując rezerwy dolarowe.  


Tymczasem jednak warto śledzić kurs rubla, bo może mówić sporo o skuteczności sankcji wobec Rosji. Na szybkie uniezależnienie się od rosyjskich paliw nie można liczyć, amerykańska i europejska strategia poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw nie wygląda na głęboko przemyślaną. Płaszczenie się wobec Iranu, czy krajów takich jak Nigeria to nie tylko głupia zdrada dawnych sojuszników, to również oddawanie pola Chińczykom, ale i wybór niskiej skuteczności działań. Chwilowo liczymy na niską skuteczność rosyjskiej armii, w tej grze jest jednak wiele czynników, które zadecydują o przyszłości świata.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk