Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 18:15

« Poprzedni Następny »


Czy Trump zakończy problem palestyńskich uchodźców?


Vic Rosenthal 2018-01-27

Obóz palestyńskich uchodźców Yarmuk, w Syrii, zbombardowany przez siły rządowe w 2015 roku.  

Obóz palestyńskich uchodźców Yarmuk, w Syrii, zbombardowany przez siły rządowe w 2015 roku.  



Ostatnio było głośno na temat Donalda Trumpa i Nikki Haley, kiedy zagrozili odcięciem (lub przynajmniej ostrą redukcją) amerykańskich funduszy dawanych Palestyńczykom. Trump nie mówił wyraźnie, o które fundusze chodzi, ale Haley wspomniała o wsparciu USA dla UNRWA, agencji ONZ, która utrzymuje wiecznie rosnącą grupę “palestyńskich uchodźców”.

Ważne jest zrozumienie, czym są palestyńscy uchodźcy, ponieważ jest to coś zupełnie innego od wszystkich innych rodzajów uchodźców.


Uchodźcą jest ktoś, kto uciekł lub został wygnany z własnego kraju przez wojnę, polityczne zamieszki lub katastrofę naturalną. Często nie mają oni permanentnego domu i żyją tymczasowo w obozach dla uchodźców. Nie mają własnych środków utrzymania i są zależni od dobroczynności.  


ONZ ma agendę, UNHCR, Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, której zadaniem jest pomoc takim ludziom w przetrwaniu jak długo albo wrócą do domu, albo zaczną nowe życie w nowym miejscu. Na przykład, dzisiaj są miliony uchodźców z miejsc takich jak Syria, Afganistan, Mianma, Sudan Południowy, Libia, Jemen i inne. UNHCR karmi uchodźców, dostarcza tymczasowego dachu nad głową i pomocy medycznej na krótką metę, i próbuje wspierać długoterminowe rozwiązania, takie jak przesiedlenie, żeby ci ludzie przestali być uchodźcami. W 2016 r., UNHCR podaje, że przesiedliła ponad 189 tysięcy ludzi. To jest kropla w morzu, skoro jest 17,2 miliona uchodźców na świecie, według danych UNHCR, ale jest to coś.


UNHCR ma budżet 7,7 miliarda dolarów i około 11 tysięcy zatrudnionych na całym świecie; jest finansowana z dobrowolnych składek, z czego 87 procent pochodzi z Unii Europejskiej (tak, ja też zdziwiłem się, czytając to).


Europa jest dzisiaj zalewana masą ludzi, którzy twierdzą, że są uchodźcami. Ważne jest rozróżnienie uchodźców, którzy zostali zmuszeni do porzucenia swoich domów i migrantów, którzy wybrali emigracje, żeby polepszyć swoje życie. Ale nie o tym chcę dzisiaj pisać.


Z punktu widzenia UNHCR uchodźcą jest osoba w szczególnej sytuacji. Jej celem jest zmniejszenie liczby ludzi bez stałych miejsc zamieszkania przez znalezienie stałej pracy i miejsca do życia, przez pomaganie bezpaństwowym uchodźcom na uzyskanie azylu w miejscach, gdzie już nie będą prześladowani. Status uchodźcy dla UNHCR jest przejściową sytuacją, nie zaś stałą cechą osoby. Jest to coś niepożądanego, co chce się zakończyć tak szybko, jak to możliwe.


“Palestyński uchodźca” dla odmiany, jest czymś zupełnie innym. Status palestyńskiego uchodźcy przyznawano każdemu, kto mógł powiedzieć, że przed dwa lata przed 1948 r. (czyli od 1 czerwca 1946 r.) przebywał w Mandacie Palestyńskim, a potem został przesiedlony (dobrowolnie lub nie) ze swojego domu. I ten status jest związany z osoba, a nie jej sytuacją. Tak więc nawet jeśli Palestyńczyk wzbogaca się i buduje okazałą rezydencję w Samarii lub Jordanii, nadal zatrzymuje status uchodźcy. Nie tylko to. Jest to status dziedziczny – ojciec przekazuje swój status uchodźcy dzieciom i wnukom. Istnieje tylko jeden sposób na utracenie statusu palestyńskiego uchodźcy, a jest nim „powrót” do „jego domu” na terenie dzisiejszego Izraela.

 

UNHCR nie zajmuje się palestyńskimi uchodźcami. Specjalna agenda ONZ,  UNRWA  została stworzona w 1949 r. tylko dla uchodźców arabskich z 1948 r. Oceny wahają się, ale prawdopodobnie było około 600 tysięcy Arabów, którzy z powodu wojny opuścili swoje domy. Niektórzy Arabowie, którzy w rzeczywistości nie opuścili domów, także otrzymali status uchodźcy i UNRWA podaje liczbę 750 tysięcy. Dzięki unikatowej, dziedzicznej naturze palestyńskiego uchodźctwa, dzisiaj istnieje około 5 milionów „palestyńskich uchodźców”. UNRWA wydaje rocznie 1,5 miliarda dolarów na mieszkania, wyżywienie i edukację populacji uchodźców, na ich potrzeby medyczne itd. Palestyńskie rodziny otrzymują także zasiłki zależne od wielkości rodziny. Lwia część pieniędzy pochodzi z USA i UE, z małymi sumami z reszty świata (włącznie ze światem arabskim).  


 “Palestyńscy uchodźcy” żyją w obozach w Strefie Gazy (1 300 000), Judei/Samarii (800 000), Libanie (450 000) [nowy spis powszechny pokazał, że w rzeczywistości jest ich w Libanie zaledwie około 175 000 i że dane UNRWA są niezmiernie wyolbrzymione - przyp. tłum.], Syrii (526 000) i Jordanii (2 175 000). Te “obozy” przypominają bardziej duże dzielnice lub małe miasta niż tymczasowe obozy uchodźców. Administrują je rządy gospodarzy (włącznie z Autonomią Palestyńską) a zaopatruje je UNRWA. W Libanie rezydenci podlegają przypominającym apartheid restrykcjom w edukacji i zatrudnieniu; w Syrii siły rządowe atakowały obozy i masakrowały ich mieszkańców.  


Proszę pomyśleć. Obecnie istnieją cztery pokolenia uchodźców. Migrant, który przybył do Mandatu Palestyńskiego w 1946 r., żeby pracować dla władz brytyjskich, a potem wyjechał w 1948 r., otrzymał zagwarantowane utrzymanie na wieczność dla siebie i swoich wszystkich potomków. Ale mandat UNRWA nie obejmuje przesiedlenia i żadne spośród państw-gospodarzy – nawet Autonomia Palestyńska! – nie przyzna obywatelstwa „palestyńskim uchodźcom”. Raz uchodźca, zawsze uchodźca.  


UNRWA ma około 30 tysięcy zatrudnionych, z których około 99% to Palestyńczycy. Jej system edukacyjny jest zaprojektowany do uczenia dzieci i młodzieży palestyńskiej narracji ofiary i zemsty. W Strefie Gazy uczy także ideologii nienawiści do Żydów wg Hamasu.


To nie jest przepis na rozwiązanie problemu uchodźców w sposób, w jaki został rozwiązany problem uchodźców z II wojny światowej. Jest to sposób na tworzenia nieustannie rosnącej, zależnej klasy bezpaństwowych, nieszczęśliwych i wściekłych ludzi. System datków dobroczynnych zachęca do posiadania dużych rodzin, podczas gdy równocześnie  system obozów uchodźczych uniemożliwia większości młodych mężczyzn znalezienie pracy. Nic dziwnego, że obozy okazały się żyznym gruntem dla terroryzmu!

 

Jak to się stało? Dlaczego społeczność międzynarodowa próbowała rozwiązać problemy wszystkich fal uchodźców poza tą jedną, której sytuację postanowiła pogorszyć? Prosta odpowiedź brzmi, że narody arabskie chciały tego jako broni przeciwko Izraelowi, a Zachód dał im to, co chciały, żeby nie zagrozić dostawom ropy naftowej.


Ale czasy się zmieniły, arabska ropa nie jest już tym, czym była, konserwatywne narody Arabów sunnickich są bardziej zaniepokojone Iranem niż Izraelem i prosta matematyka uczyniła utrzymywanie tej populacji uchodźców zbyt kosztowną. Równocześnie prezydent Trump dał wyraz uczuciom wielu, a mianowicie, że Palestyńczycy w ich wyjątkowym poczuciem, że “im się należy”, wiedzą tylko jak brać i nie są skłonni uczynić najmniejszego gestu w kierunku kompromisu.  


Jeśli celem jest porozumienie pokojowe między Izraelem a OWP, to Trump ma rację, że dalsze płacenie im, podczas gdy oni odmawiają negocjowania, jest po prostu głupie. Pozostawiając jednak ten problem na boku, być może jest tu jeszcze większa okazja. Czy nie nadeszła pora na zakończenie „problemu palestyńskich uchodźców” raz na zawsze? Oto, jak można to zrobić:


Po pierwsze, zatrzymać tworzenie nowych uchodźców. Dzieci uchodźców nie będą już dziedziczyć tego statusu. Równocześnie od goszczących ich krajów będzie się oczekiwało przyznania praw stałego pobytu tym, którzy o to poproszą (co ciekawe, tak już jest w kwestii jednego z obozów, Szuafat, który mieści się na obszarze pod izraelską kontrolą – jego mieszkańcy są traktowani jak inni arabscy mieszkańcy Jerozolimy). Od gospodarzy będzie się wymagało usunięcia przypominających apartheid restrykcji w stosunku do uchodźców. Zasiłki społeczne i inne wsparcie będzie stopniowo wycofywane, a fundusze przeznaczone na pokrycie kosztów edukacji i opieki medycznej zostaną przesunięte do krajów-gospodarzy – pod ścisłą kontrolą – by zaczęły udzielać tych usług bezpośrednio mieszkańcom.


W ostatecznym rachunku zniknie sama UNRWA. Ci, którzy odziedziczyli status uchodźcy, utracą go. Niewielu rzeczywistych uchodźców – którzy faktycznie opuścili kraj w 1948 r. (dzieci, które się wówczas urodziły skończą w tym roku 70 lat) – przejdą pod opiekę UNHCR.


Aby zapanował pokój między Izraelem a jego sąsiadami, Arabowie muszą uznać rzeczywistość: Izrael jest prawomocnym krajem należącym do prawomocnego narodu i Palestyńczycy nigdy do niego nie “powrócą”. Farsa z „palestyńskimi uchodźcami” musi się skończyć.


Dzisiaj Trump ma okazję zakończenia kolejnej gry pozorów, tak jak to zrobił z Jerozolimą, stolicą Izraela.


Powinien to zrobić.

 

Trump can-end the Palestinian refugee problem

4 stycznia 2018



Vic Rosenthal

Emeryt. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk