Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 06:22

« Poprzedni Następny »


Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków


Robert Tracinski 2022-11-04


Scenarzysta filmowy Sonny Bunch twierdził kiedyś, że radykalni ekolodzy są wielkimi super-złoczyńcami, ponieważ są niezachwianie przekonani o słuszności swojej sprawy i tak samo niezłomnie zdeterminowani, by pogorszyć życie wszystkich. Jeśli weźmiemy tę obserwację i przeniesiemy ją z filmu Marvel do dziejącej się w rzeczywistości farsy, otrzymamy najnowszy trend protestów ekologów, który karmi poczucie własnej prawości zielonych fanatyków, jednocześnie alienując właściwie wszystkich innych.

 ...to the tarmac while others locked themselves together. Shortly afterwards, one supporter sprayed orange paint over a nearby Aston Martin car showroom on Park Lane.#JustStopOil #NoNewOil #EnoughIsEnough #OccupyWestminster pic.twitter.com/vg8IFz1z51

  

Podczas niedawnego ataku członkowie grupy, która nazwała się Just Stop Oil, obrzucili tłuczonymi ziemniakami obraz Moneta wiszący w muzeum w Poczdamie w Niemczech. Inni członkowie grupy oblali zupą pomidorową Słoneczniki Van Gogha, a wcześniej było to ciastko ciśnięte w Mona Lisę. W Wielkiej Brytanii aktywiści wylewali mleko na podłogi supermarketów, aby zaprotestować przeciwko rzekomo tragicznemu wpływowi przemysłu mleczarskiego na środowisko i agitować na rzecz „przyszłości opartej na roślinach”. Inni blokowali ruch na głównych brytyjskich i amerykańskich drogach, siadając pośrodku ruchliwych arterii, a w niektórych przypadkach przyklejając dłonie do jezdni. Na początku tego miesiąca protestujący spryskał farbą ściany salonu samochodowego. I w szczególnie zabawnym epizodzie – cóż, zacytuję tylko doniesienie prasowe, bo inaczej mi nie uwierzycie: „Protestujący w sprawie klimatu, którzy przykleili się do podłogi w salonie Volkswagena w Niemczech, muszą skorzystać z toalety” ale teraz skarżą się, że firma odmówiła dostarczenia grupie „naczynia do oddawania moczu i defekacji”.


Każdy, kto kiedykolwiek był rodzicem, rozpozna ten rodzaj działania: rzucanie jedzeniem, rozlewanie mleka, rozmazywanie farby na ścianach, siadanie na ziemi i odmawianie ruszenia się. Dodaj do tego niezdolność do właściwego pozbywania się swoich cielesnych wydzielin i wzór jest kompletny. To jest zachowanie małych dzieci.

Protesty te spotkały się z powszechną drwiną (zwłaszcza ten ostatni) i wydaje się, że straciły dla aktywistów więcej zwolenników, niż zdobyli. Ale ludzie stojący za tymi wyczynami są przekonani o własnej nieomylności i o całkowitej słuszności ich sprawy. A niektórzy rzekomi dorośli zachęcają ich, ponieważ, jak napisał jeden z autorów „New York Timesa” pod nagłówkiem, Historia może rozgrzeszyć rzucających zupą: „Nie możemy sobie pozwolić na rezygnację z kreatywnych metod, które mogą wspierać sprawę”. Pamiętacie tezę o super-złoczyńcach?


Fakt, że te taktyki są tak szeroko stosowane, wskazuje na poważną porażkę w całym naszym podejściu do moralności. Wychowaliśmy i oddaliśmy się pewnego rodzaju moralnemu infantylizmowi.


Dlaczego małe dzieci mają napady złości? Ponieważ czegoś potrzebują – jedzenia, zabawki, drzemki – ale nie wiedzą, czego potrzebują ani jak o to poprosić. To nie ich wina; są za małe, żeby wiedzieć. Miejmy nadzieję, że rodzice nauczą ich, łącząc stanowczość i cierpliwość, jak rozpoznawać, czego potrzebują, jak to komunikować i jak być cierpliwym.


Dlaczego 20-letni protestujący mają napady złości? Ten sam powód. Chcą czegoś i absolutnie nie mają pojęcia, jak to zdobyć.


Ale czego chcą? Czy to cel polityczny? Pozornie tak, ale to cel zbyt niejasny, by stanowić rzeczywisty program. Nazwa ich grupy „Just Stop Oil” podsumowuje ich sposób myślenia. To żądanie, a nie program.


Widzieliśmy, jak takie podejście do protestów utrzymuje się przez dziesięciolecia, z różnych przyczyn – w tym ubóstwa, broni jądrowej i praw zwierząt. (Nie dotyczy to też wyłącznie lewicowców. Nie tak dawno temu moralne trzylatki na prawicy pokazały masowy napad złości w Waszyngtonie na Kapitolu. Inną rzeczą, której małe dzieci muszą się nauczyć, jest to, jak grzecznie ustępować, gdy przegrywają). W pewnym momencie, kiedy taktyka pozostaje ta sama, ale sprawa się zmienia, dochodzisz do wniosku, że taktyka jest celem samym w sobie, a sprawa jest zaledwie wymówką.


Tym, czego tak naprawdę chcą protestujący, jest poczucie, że są moralnie ważni: chcą być bohaterami w walce dobra ze złem i być lepsi niż wszyscy inni. Ale absolutnie nie mają pojęcia, jak to osiągnąć. Zachowują się jak małe dzieci w nadziei, że takie zachowanie zapewni im to, czego chcą. I na ogół im to dajemy.


Oczywiście nie dajemy im tego, czego nominalnie chcą; nie rezygnujemy z paliw kopalnych. Ale dajemy im to, czego naprawdę chcą, dajemy im pochlebstwa za ich moralną próżność, gdy poklepujemy ich po głowach i mówimy im, że mogą się mylić, ale są idealistami.



Bruce Lawson

 
@brucel
 
 
John & Yoko waiting for the maid to make the bed so they can continue protesting against the system. (via FB chums)


Etap, który następuje po moralnym dzieciństwie, można nazwać moralnym okresem
dojrzewania, którego istotą jest bunt bez odpowiedzialności. Młodzieniec chce obalić istniejący porządek, zmienić świat i powiedzieć wszystkim, co robią źle, podczas gdy ktoś inny nadal zmywa naczynia, robi pranie i płaci czynsz. Najlepszym przykładem, jaki przychodzi mi do głowy, jest zdjęcie, na które niedawno się natknąłem, przedstawiające Johna Lennona i Yoko Ono, którzy robią sobie przerwę w łóżkowym proteście w 1969 roku, aby pokojówka w ich luksusowym hotelu mogła posprzątać pokój i zmienić pościel. Chcemy walczyć z biedą, wojną i niesprawiedliwością – o ile nie musimy zdejmować piżamy.


Dorosłość
 moralna natomiast oznacza postrzeganie siebie jako równego — osoby dorosłej zdolnej do kształtowania własnego życia i z własną częścią odpowiedzialności za rozwiązywanie problemów. Aby osiągnąć cel, moralny dorosły identyfikuje go i zastanawia się, jak rozmawiać z innymi ludźmi, przedstawiać argumenty i jak do nich przekonywać. Jak lubimy mówić maluchom: naucz się, jak „używać słów”. Przede wszystkim tam, gdzie moralny nastolatek domaga się rozwiązań, moralny dorosły je dostarcza.


Oczywiście te etapy niekoniecznie odzwierciedlają wiek chronologiczny. Niektórzy wcześnie osiągają etap moralnej dorosłości, podczas gdy inni wkraczają w starość nigdy tam nie docierając.


To, co wyróżnia dorosłość, to zdolność rozumowania . Moralny dorosły traktuje moralność jako kwestię myślenia: określania swoich celów moralnych, rozumienia ich przyczyn i formułowania realistycznych rozwiązań. Ale rozpowszechniona koncepcja moralności jest taka, że jest to przede wszystkim kwestia emocji lub konsensusu społecznego. W praktyce często otrzymujemy połączenie tych dwóch: emocjonalne pozerstwo, by stworzyć wrażenie wyższości moralnej w oczach innych.


Ten problem ma głębokie korzenie. Prawdopodobnie najbardziej szkodliwa idea w historii filozofii moralnej jest wyrażona w pierwszym zdaniu Immanuela Kanta Uzasadnienie metafizyki moralności z 1785 roku: "Nigdzie w świecie, ani nawet w ogóle poza jego obrębem, niepodobna sobie pomyśleć żadnej rzeczy, którą bez ograniczenia można by uważać za dobrą, oprócz jedynie dobrej woli".  Późniejsze interpretacje sprawiły, że moralność stała się przede wszystkim kwestią posiadania właściwych intencji. Jeśli masz dobre intencje lub jesteś postrzegany przez innych jako mający dobre intencje, jesteś uważany za moralnego. Etyka kantowska wygnała z moralności rozważanie rzeczywistych konsekwencji własnych intencji.


Zgodnie z tym podejściem akt myślenia jest drugorzędny w stosunku do idealizmu, który jest doświadczany na poziomie emocjonalnym, w czystości i intensywności oddania. Zgodnie z tym standardem, im bardziej ekstrawagancka jest młodzieńcza forma wypowiedzi — rzucanie zupą, smarowanie farbą, przyklejanie się do ścian — tym większy dowód na emocjonalne zaangażowanie.


Jeśli istotą dojrzałości jest umiejętność kierowania naszymi działaniami przez rozum, nie powinno nas dziwić, że odejście od tego ideału powoduje masową produkcję kolejnych pokoleń moralnych nastolatków, a teraz nowej kohorty moralnych maluchów.

 

Moral Toddlers Making a Mess

Quillette, 30 października 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

*Robert Tracinski jest brytyjskim dziennikarzem, redaktorem naczelnym magazynu “Symposium”, członkiem Atlas Society. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk