Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 17:33

« Poprzedni Następny »


Urodziny Rosalind Franklin!


Matthew Cobb 2020-07-31

<span>Franklin na wakacjach w Toskanii, 1950.</span>
Franklin na wakacjach w Toskanii, 1950.

Rosalind Franklin, chemiczka i rentgenografka strukturalna, urodziła się 100 lat temu [25 lipca 1920 r.]. Chociaż za życia nigdy nie była znana, przez ostatnie ćwierć wieku zdobyła sławę i jej nazwiskiem nazwano uniwersytet, szkołę medyczną, kilka budynków i akademików studenckich, sale wykładowe jak również wybito rozmaite prestiżowe medale i przyznano stypendia jej imienia oraz – ostatnio - przyszły Mars Rover i wypuszczono pamiątkową monetę brytyjską. Umarła w Londynie na raka jajników 16 kwietnia 1958 roku.

Napis na płycie nagrobnej Franklin na żydowskim cmentarzu w Willesden w północnym Londynie kończy się słowami: “Jej badania i odkrycia o wirusach pozostają trwałym dorobkiem ludzkości”.



Praca Franklin nad RNA wirusów, prowadzona w latach 1953-1958 w Birkbeck College w Londynie – najpierw nad wirusem mozaiki tytoniowej, a potem, krótko, nad wirusem polio – miała takie znaczenie, że jej ówczesny doktorant, Aaron Klug, zdobył za te badania Nagrodę Nobla w 1982 roku. Gdyby żyła, prawdopodobnie mogłaby otrzymać dwie Nagrody Nobla, jedną za pracę nad wirusami i drugą za jej wkład w rozwiązanie zagadki struktury DNA, podwójnej helisy, czego dokonała w latach 1951 i 1952 w King’s College London.


Według wszelkich możliwych standardów Franklin była niezwykłą badaczką, której umiejętności i odkrycia stanowią wielkie dziedzictwo w nauce. Jak napisano w jej nekrologu w „Nature”:  

Wiadomość o śmierci Rosalind Franklin 16 kwietnia była szokiem dla wielu pracujących w dziedzinach biochemii i badań nad wirusami. Jest wyjątkową tragedią, kiedy olśniewająca badaczka odchodzi u szczytu swoich sił, kiedy spodziewano się od niej fascynujących nowych odkryć.

Była znana w międzynarodowych kręgach naukowych, współpracowała z czołowymi badaczami w Berkeley, Tubingen i Yale. Ci naukowcy cenili ją z powodu jej pracy, która, według nekrologu w „Nature”:

wyróżniała się niezmierną jasnością i doskonałością we wszystkim, co robiła. Jej fotografie należały do najpiękniejszych wśród fotografii rentgenowskich jakiejkolwiek substancji. Ich doskonałość była owocem skrajnej dbałości w przygotowaniach i montowaniu okazów, jak również przy fotografowaniu. Niemal całą pracę wykonywała własnymi rękami. Równocześnie dowiodła, że jest godną podziwu dyrektorką zespołu badawczego i inspirowała swoich współpracowników, by osiągali takie same wysokie standardy.   

Jest uderzające, że tak niewiele artykułów upamiętniających ją dzisiaj wspomni tę stronę jej pracy.* Będą koncentrować się na jej wkładzie w najważniejsze odkrycie XX wieku, strukturę DNA, a w szczególności sugestię, że James Watson ukradł kluczową część jej badań – rentgenowską fotografię zrobioną w 1952 roku – znaną jako fotografia 51.



Są tu dwa problemy – po pierwsze, jej wkład w naukę był znacznie większy niż “tylko” w sprawę struktury DNA, a po drugie, podkreślając jej rolę w wykonaniu tego jednego zdjęcia niechcący wyrządzamy jej wielką niesprawiedliwość.


Większość ludzi słyszała o Franklin dzięki barwnej książce Jima Watsona o odkryciu struktury DNA, Podwójna helisa, wydanej w 1968 roku. Pisząc z werwą, która kontrastuje z ciężką prozą innych biografii, Watson w Podwójnej helisie opisuje jak Maurice Wilkins w King’s College pokazał Watsonowi słynną fotografię 51 i w mgnieniu oka Watson zrozumiał jej znaczenie dla budowy DNA.  


Ten moment, tak żywy w książce, jest punktem wyjściowym obecnego nacisku na fotografię 51 i na status Franklin jako skrzywdzonej kobiety (mocno uzasadnia ten pogląd niepokojąco szczery opis Watsona jego pogardliwej, seksistowskiej, ówczesnej opinii o Franklin przedstawiony w tej książce).


W rzeczywistości fotografia 51 odegrała kluczową rolę tylko w przekonaniu Watsona, że DNA ma budowę helisy (to wszystko, co mogło powiedzieć jedno spojrzenie), a jest to coś, o czym Wilkins był od dawna przekonany i wieloktrotnie mówił o tym w dyskusjach w King’s College. Ta fotografia była okazją do zbudowania dramatu skupionego na sobie w relacji książkowej Watsona.


Decydującym i nieświadomym wkładem Franklin w odkrycie Watsona i Cricka nie była jedna fotografia. W rzeczywistości, nawet nie ona zrobiła tę fotografie, ale jej doktorant, Raymond Gosling, który początkowo był studentem Wilkinsa. Pod koniec 1952 roku promotorem Goslinga był ponownie Wilkins i dlatego Wilkins miał tę fotografię i miał pełne prawo pokazać je Watsonowi. Czy było to mądre, to inna sprawa.


Zamiast tego było coś znacznie bardziej znaczącego: zestaw wartości ustalonych przez Franklin na podstawie szczegółowych badań tych fotografii, które były zawarte w raporcie laboratorium King’s College dla Medical Research Council, dostarczyły klucza Watsonowi, a przede wszystkim Crickowi. Ten raport, włącznie z danymi Franklin, wręczyli Watsonowi i Crickowi członkowie laboratorium w Cambridge, gdzie obaj pracowali pod koniec 1952 roku.


Nie zapytano Franklin, ale dane nie były tajne ani prywatne. Istotnie, przedstawiała podobne dane 15 miesięcy wcześniej na wykładzie, na którym był Watson, ale nie robił notatek i jak sam opisał, spędził czas rozmyślając o jej smaku w ubiorze. Zespół z Cambridge jednak powinien był ją zapytać i zrobili źle nie informując jej. Biorąc pod uwagę jej wcześniejsze (i zrozumiałe) skargi na członków grupy Wilkinsa, że nie powinni interpretować dla niej jej danych, nie jest raczej zaskakujące, że nikt jej nie spytał – wydaje się prawdopodobne, że odpowiedziałaby „nie”.  


Kiedy Crick zobaczył te dane, zrozumiał ich znaczenie w sposób, jakiego początkowo nie dostrzegła Franklin – pracował nad sposobem, w jaki cząsteczki helikalne uginały promienie rentgenowskie, więc jego umysł był przygotowany na natychmiastowe zrozumienie ich. Decydującym momentum było właśnie to spotkanie przygotowanego umysłu z wartościami wyliczonymi przez Franklin, nie zaś spojrzenie Watsona na fotografię 51.


Na początku marca 1953 roku Watson i Crick odtworzyli szczegółowo strukturę podwójnej helisy i zaprosili Franklin i Wilkinsa, żeby ją zobaczyli. Para z King’s College natychmiast zaakceptowała ją jako poprawną – w pewien sposób musiało to być prawdą, było tak piękne. Wkrótce potem strukturę opublikowano w “Nature” jako zestaw trzech artykułów, dwa pozostałe autorstwa Franklin (włącznie z fotografią 51) i Wilkinsa – dostarczały one empirycznego uzasadnienia (ale nie dowodu) teoretycznemu modelowi Watsona i Cricka.


Watson i Crick przyznają w swoim artykule: “Stymulowała nas również znajomość niepublikowanych wyników eksperymentalnych dra M. H. F. Wilkinsa, dr R. E. Franklin i ich współpracowników”, ale to zdecydowanie zbyt mało.


Znaczącym elementem w odkryciu podwójnej helisy była magia kontaktów Watsona i Cricka. Jest uderzające, że w odróżnieniu od nich, Franklin nie miała nikogo, z kim mogłaby dyskutować o swojej pracy, a w szczególności nie układały się jej stosunki z Wilkinsem (wyobrażałem sobie, co by się zdarzyło, gdyby byli w stanie pracować razem w poprzednim poście).


Niemniej, kiedy kończyła pracę w King’s College, przygotowując się do przeniesienia do Birkbeck, kontynuowała całkowicie sama analizę swoich danych. Jej książki laboratoryjne ujawniają jej zdumiewające, samotne postępy. 24 lutego, używając metody Cricka opublikowanej rok wcześniej, zrozumiała, że DNA jest podwójną helisą, że zasady na każdej nici są komplementarne i wymienne (A z T, C z G), a przede wszystkim zrozumiała, że, jak to ujęła „nieskończona rozmaitość nukleotydowych sekwencji może wyjaśnić biologiczną specyficzność DNA”.


W tym ostatecznym, kluczowym aspekcie wyprzedzała pierwszą wyraźną wypowiedź Watsona i Cricka o tym fundamentalnym aspekcie budowy DNA, bowiem ich wypowiedź przyszła dopiero 3 miesiące później (pierwszy artykuł Watsona i Cricka mówił bardzo niewiele o funkcji, odnosząc się jedynie do replikacji).


Kluczowy wkład w budowę dwóch ważnych wirusów, samodzielne podejście do podwójnej helisy DNA – to jest niezwykły wkład kobiety-naukowca w czasach, kiedy kobiety były ciągle jeszcze stosunkową rzadkością w globalnej społeczności naukowej.  Jest trochę frustrujące, że jej wkład został “zredukowany” do DNA, a jej rola jest znana zgodnie ze sposobem w jaki przedstawił ją we własnym interesie Watson.


Chyba jednak lepiej jest, że Franklin jest pamiętana w wypaczony, ale pozytywny sposób niż tylko przez jej portret w Podwójnej helisie Watsona. Prostota historii: “ona zrobiła zdjęcie, Watson je ukradł, została obrabowana” ma niewątpliwą moc, nawet jeśli nie jest ściśle prawdą. Może to być sposób dla młodzieży na zapoznanie się z nauką i historią nauki, niewątpliwie podsycane przez zrozumiałą irytację na poglądy Watsona, zarówno w tej książce, jak i potem. Na przykład, trudno marudzić na rapowaną rozgrywkę między Franklin a Watsonem i Crickiem napisaną i wystawioną przez uczniów siódmej klasy. Historyczne szczegóły nie są poprawne, ale jednak…

 

 

Symboliczna moc fotografii 51 jest prawdopodobnie zbyt dobrze zabetonowana, by ją wysadzić, i przecież Franklin użyła jej w artykule w “Nature” w 1953 roku. Moja irytacja więc na upamiętniającą brytyjską monetę 50-pensową słabnie wobec faktu, że jest to piękna rzecz i że lepsze to niż nic:



Pamiętajcie jednak: liczyły się jej dane, nie zaś ta fotografia. Osobą, która podniosła cały szum o fotografii był Jim Watson w swoim literackim sprawozdaniu. Pod tym względem naszą pamięć o niej nadal określa jego opowieść, której nie powinniśmy traktować jako historycznie poprawną tam, gdzie można ją niezależnie zweryfikować. Nade wszystko, zrobiła o tyle więcej niż tylko dostarczenie danych do odkrycia podwójnej helisy. Z odrobiną szczęścia na jej 200-lecie w popularnej kulturze będzie dominować bardziej zrównoważony pogląd.  


* Dwoma wyjątkami są artykuł redakcyjny w “Nature” i artykuł w „Times Literary Supplement” zajmującej się historią nauki Patricji Fara. Oba są doskonałymi, krótkimi opowieściami o życiu Franklin, jak mówi tytuł artykułu Fara „Poza podwójną helisą”. Niestety, w obu nadal jest odniesienie do tej fotografii zamiast do kluczowej roli danych Franklin. To mówi wszystko o ciągłym wpływie opowieści Watsona.  


Jeśli chcecie wiedzieć więcej o Franklin, biografia autorstwa Barbary Maddox The Dark Lady of DNA jest znakomita. Moja książka Life’s Greatest Secret (2015) zawiera szczegółowy rozdział o podwójnej helisie i wkładzie Franklin.

 

Happy Birthday Rosalind Franklin!

Why Evolution Is True, 25 lipca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matthew Cobb


Biolog i pisarz, mieszka i pracuje w Manchesterze, niedawno w Stanach Zjednoczonych ukazała się jego książka „Generation”, a w Wielkiej Brytanii „The Egg & Sperm Race”. Systematycznie publikuje w "LA Times", "Times Literary Supplement", oraz "Journal of Experimental Biology".


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ćma gynandromorf wychodzi na światło dzienne  - opowiada historię o nauce    Cobb   2015-09-15
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Uroczy wykres, który opowiada naszą historię   Cobb   2017-10-17
12 podstawowych punktów biologii ewolucyjnej   Cobb   2016-03-02
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Dlaczego powinny nas fascynować liczące 100 tysięcy lat ludzkie zęby z Chin?   Cobb   2015-10-30
DNA: zoptymalizowany kod źródłowy?   Cobb   2015-11-30
Urodziny Rosalind Franklin!   Cobb   2020-07-31
Wszystkiego najlepszego w dniu 60. urodzin, centralny dogmacie!   Cobb   2017-10-04
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Geny neandertalskie są wszędzie   Cobb   2015-10-23
Technologia pomaga w kryzysach wodnych na całym globie   Cohen   2019-04-02
Ptasia grypa w czasach ludzkiej zarazy   Collins   2022-01-11
Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa   Collins   2020-07-25
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Nigeria daje zielone światło kukurydzy GMO   Conrow   2021-11-22
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Selektywnie stosowana koncepcja tabula rasa i ideologicznie motywowane nieporozumienia   Cory Clark   2019-05-09
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Niezwykłe pasikoniki naśladujące liście, u których samce i samice są różnych kolorów   Coyne   2017-01-24
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Skąd bóbr? To są szczuroskoczki, a nie wiewiórki!   Coyne   2017-04-11
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Ideologiczna opozycja wobec prawdy biologicznej   Coyne   2016-12-28
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Kolejny gatunek wron używa narzędzi   Coyne   2016-10-06
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Mistyfikacja Sokala: dwadzieścia lat później   Coyne   2017-01-13
Dobór naturalny w naszym gatunku na przestrzeni ostatnich dwóch tysiącleci   Coyne   2016-10-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Ewolucyjny poziom ludzkiej przemocy   Coyne   2016-10-14
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Najstarsze organizmy: 3,7 miliarda lat?   Coyne   2016-09-13
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Specjacja hybryd może być rzadka   Coyne   2016-10-29
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Koszmar kreacjonisty: ewolucja w działaniu   Coyne   2016-09-21
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Selektywne używanie narzędzi wśród mrówek   Coyne   2017-01-17
Adam i Ewa: dwoje, czy więcej niż dwoje przodków?   Coyne   2017-01-07
Historia porostów i człowieka, który ją skorygował   Coyne   2017-01-26
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Homo floresiensis, hominin “hobbit”, w Internecie   Coyne   2016-11-25
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Tajemnica pasków zebry rozwiązana – a przynajmniej tak mówią naukowcy   Coyne   2017-01-31
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Ślepa salamandra z Teksasu ma nerw wzrokowy, ale nie ma prawdziwych oczu   Coyne   2016-10-11
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Lucy mogła umrzeć spadając z drzewa   Coyne   2016-09-07
Opierzony ogon dinozaura w bursztynie!   Coyne   2016-12-19
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Z nowego artykuły wynika, że istnieje nie jeden, a cztery gatunki żyraf, nie jestem jednak pewien   Coyne   2016-09-27
John van Wyhe obala mity o Darwinie   Coyne   2016-11-09
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Użycie ognia przez homininy: przykład szybkiej ewolucji kulturowej?   Coyne   2021-08-04
Cztery prawa biologii ewolucyjnej   Coyne   2015-10-13
Znaleziono najstarszego “bilaterian”: odkryto podobne do robaka stworzenie wraz z jego skamieniałymi śladami   Coyne   2020-04-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk