Prawda

Niedziela, 28 kwietnia 2024 - 21:15

« Poprzedni Następny »


Przeciwko autentyczności


Bo Winegard 2022-09-27


Pierwszym obowiązkiem w życiu jest bycie tak sztucznym, jak to tylko możliwe.
Czym jest drugi obowiązek, nikt jeszcze nie odkrył.

~Oscar Wilde


To, że nie powinniśmy kłamać, jest ogólnie dobrą radą, chociaż niewielu z nas jest w stanie żyć bez wypowiadania lub potwierdzania od czasu do czasu nieprawdy. Jednak niektórzy — na ogół ci z romantycznym charakterem — starają się również zastosować tę radę do określenia własnego ja. Twierdzą, że autentyczność jest jedną z głównych cnót ludzkości, a zdradzanie jej jest niemoralne i tragiczne — niemoralne, ponieważ wymaga od osoby kłamstwa na temat ich ukrytej istoty; tragiczne, ponieważ przytłacza unikatowe ja pod sztywną kołdrą konformizmu.


Nie podzielam tego entuzjazmu do autentyczności, ponieważ opiera się on na fundamentalnym niezrozumieniu natury ludzkiej. W najlepszym razie autentyczność może być niepożądana; w najgorszym przypadku jest filozoficznie niespójna. Słowo „autentyczność” jest czasem przydatne w zwykłym dyskursie – można powiedzieć, że ktoś jest autentycznie miłośnikiem sztuki, autentycznie wesoły lub autentycznie życzliwy, i jest oczywiste, co te twierdzenia oznaczają. Nie zaprzeczam też, że kłamstwo o własnych cechach i skłonnościach jest często złym pomysłem, a czasem jest naprawdę niemoralne. Niemniej autentyczność, w rozumieniu wielu jej współczesnych orędowników, nie jest szlachetnym ani nawet osiągalnym ideałem.


Pierwszy problem z autentycznością polega na tym, że sama natura ludzkiej jaźni jest sztuczna i ukształtowana przez otaczającą ją kulturę. Romantyczna idea, znana większości nastolatków, polega na tym, że jakieś prawdziwe ja poprzedza społeczeństwo, że rozwija się zgodnie ze swoją własną logiką jak samodzielny embrion i że jest zależne od innych tylko w zakresie składników odżywczych podtrzymujących życie. W zakresie, w jakim wpływy kulturowe są ważne, często postrzega się je jako źródła alienacji, przymusu i manipulacji. Prawdziwe ja jest dokładnie tym, co nie jest wytworem społeczeństwa, tym, co opiera się instrukcjom i konformizmowi, i tym, co czyni jednostkę wyjątkową. W rezultacie romantyk ma obsesję na punkcie nowości w sztuce, tak jak w życiu, chwaląc nowe często tylko dlatego, że jest nowe.


Ale ta romantyczna koncepcja jaźni jest błędna. Nie jesteśmy kwiatami ani motylami, których wzrost jest w dużej mierze rozwinięciem określonego z góry potencjału. Jesteśmy głęboko społecznymi zwierzętami z mózgami zaprojektowanymi do wchłaniania i asymilacji otaczającej nas kultury, zaczynając najbardziej dramatycznie od języka. Osoba bez kultury jest abstrakcją, jak forma bez treści, a nieliczne znane przypadki „dzikich dzieci” – to znaczy dzieci, które dorastały bez kontaktu z ludźmi – są tragicznym świadectwem nieodzowności społecznego uczenia się.


Także najświętsze wierzenia człowieka — te dotyczące Boga i relacji między ludźmi a kosmosem — są nierozerwalnie związane z kulturą. Starożytny śródziemnomorski czciciel Izydy i Ozyrysa mógł być gorliwym protestantem w XVII-wiecznych Niemczech i wojowniczym sceptykiem w XXI-wiecznej Ameryce. Podobnie mistrz wolnej poezji w XX wieku mógł być pedantem w kwestii rytmu i rymu w XIV. Dante pisał tak jak pisał ze względu na otaczającą go kulturę. Pięćset lat później napisałby inaczej. To samo dotyczy praktycznie każdego wyobrażalnego przekonania i działania, od przyziemnych po wzniosłe.


Oczywiście romantyk prawdopodobnie ripostowałby, że chociaż preferencje dotyczące poezji i metafizyki są pod wpływem kulturowym, głębsze i ważniejsze predyspozycje nie są. Może Dante napisałby biały wiersz, gdyby urodził się w Anglii w latach siedemdziesiątych XVI wieku lub wiersz wolny, gdyby urodził się w Anglii w latach trzydziestych XX wieku, ale nadal miałby wiele podobnych cech i skłonności – szacunek dla hierarchii i porządku, wrażliwy i poetycki umysł, wstręt do zdrady moralnej.


Ponadto wiemy, jak to jest ulegać konwencjom społecznym i ukrywać swoje uczucia i opinie przed innymi. Co więcej, znamy bolesny dysonans związany z udawaniem na temat kluczowych elementów naszej tożsamości, naszych przekonań politycznych, naszej seksualności i tak dalej. Czy to nie sugeruje autentyczności jaźni, która utrzymuje się za naszym codziennym społecznym ja, niewrażliwa na wypadki i wpływy kulturowe, chociaż może pozostać na zawsze w ukryciu? I czy to nie temu ja jesteśmy winni naszą wierność?


Argumenty takie jak te mogą wydawać się przekonujące, ponieważ są zgodne z codziennym doświadczeniem, mimo że cechy i tendencje różnią się od tego, co większość z nas nazwałaby „ja”. Ludzie są skomplikowani i wieloaspektowi; są zdolni do tłumienia impulsów i otwartego kłamstwa. A społeczeństwo często zachęca do takich tłumień i oszustw, nagradzając tych, którzy na pytanie „Jak się masz dzisiaj?” grzecznie odpowiadają „Świetnie, a ty?”, jednocześnie karząc tych, którzy szczerze odpowiadają: „Metafizyczna rozpacz wyżera mi dziurę w sercu, mój pies umiera, jestem samotna i nie czerpię radości z życia”.


Może to być frustrujące, duszące, a w niektórych społeczeństwach wręcz ciemiężące. Ale umożliwia także cywilizację. Ponieważ jesteśmy zarówno współpracujący, jak i wysoce konkurencyjni, nasze myśli i impulsy mogą być prospołeczne lub antyspołeczne. Niektóre z tych antyspołecznych myśli i impulsów są stosunkowo łagodne, choć potencjalnie obraźliwe. Większość z nas ma niepochlebne opinie na temat tych, z którymi wchodzimy w interakcje, które mądrze tłumimy. To jeden z powodów, dla których dzieci są zarówno irytujące, jak i bez wysiłku zabawne: nie powstrzymują swoich myśli. Jeśli uznają, że masz  wyłupiaste oczy, za duży nos lub za rzadkie włosy, powiedzą to.


Co ważniejsze, niektóre z naszych myśli i impulsów są przymusowe, gwałtowne lub destrukcyjne. Niewielu ludzi jest tak cnotliwych, że nigdy nie chcieli oczerniać, popchnąć, uderzyć, a nawet zabić innej osoby. Niektórzy ludzie są przepełnieni wściekłością i niechęcią i chętnie zdominowaliby innych, gdyby mogli to zrobić. Jedną z kluczowych funkcji cywilizacji jest ograniczanie tych skłonności, abyśmy mogli współpracować (i konkurować) bez ciągłej przemocy. Chociaż od czasu do czasu może to być denerwujące, prowadzi do bogactwa, komfortu i osiągnięć kulturowych, które w innym przypadku byłyby niemożliwe.


Romantycy mogą odpowiedzieć, że tłumienie ulotnej chęci znieważenia, napadu lub zamordowania kogoś innego nie jest nieautentyczne. Nieautentyczne jest tłumienie i zniekształcanie podstawowych przekonań i pragnień. Ale czy tłumienie swoich pragnień przez brutalnego socjopatę lub nienawistnego rasistę jest nieautentyczne? Jeśli nie, dlaczego nie? Czy Józef Stalin żył bardziej czy mniej autentycznie niż żyłby w innej sytuacji, ponieważ uzyskał niemal absolutną władzę i dlatego mógł działać zgodnie ze swoimi kaprysami bez obawy przed odwetem?


A dokładniej: załóżmy, że porównujemy zachowanie Thomasa i Johna, dwóch mężczyzn, którzy z różnych powodów są pełni nienawiści i zazdrości. Podczas gdy Thomas stara się powstrzymać swoją wściekłość, rywalizację i zazdrość, John tego nie robi. Po latach ciężkiej pracy Thomas zbudował odnoszącą sukcesy firmę i stał się szanowanym biznesmenem, który zapewnia setki miejsc pracy dla niegdyś zubożałej społeczności. Chodzi do kościoła i jest życzliwy dla wszystkich, pomimo kipiącej w nim niechęci. Z drugiej strony John jest bezrobotny i ciągle kłóci się z innymi. By ulżyć swojej wściekłości, bywa w barach i bierze udział w burdach, by dać upust swojej wściekłości. Ale nie kłamie — jest szczery i okazuje pogardę dla wszystkich. Zwolennik autentyczności wydaje się być oddany twierdzeniu, że Johna należy chwalić, podczas gdy Thomasa należy potępić.


Kiedy takimi pytaniami rzucam wyzwanie tym, którzy cenią autentyczność, zazwyczaj odpowiadają, że chęć bycia morderczym dyktatorem lub zgorzkniałym rozbijaką to sztuczne i obce pragnienia. A ponieważ rasizmu trzeba się nauczyć, to też jest sztuczne i obce. Po serii takich odpowiedzi zwykle definiują prawdziwe ja jako to ja, które moralnie aprobują. Oczywiście czyni to pochwałę autentyczności tautologiczną, ponieważ prawdziwe ja jest, zgodnie z tą definicją, zdolne jedynie do generowania moralnie chwalebnych przekonań i zachowań.


Aby wartość autentyczności miała moc, musi oznaczać coś więcej niż „Należy żyć w sposób, który uważam za godny podziwu”. Najbardziej naturalnym znaczeniem tego twierdzenia jest to, że człowiek powinien żyć zgodnie ze swoimi naturalnymi skłonnościami i przekonaniami. Ale, jak już zauważono, ta propozycja natrafia na problemy, gdy przyjmiemy, że (1) niektóre naturalne tendencje i przekonania są albo obraźliwe, albo destrukcyjne; oraz (2) niektórzy ludzie są pełni antyspołecznych tendencji i odrażających przekonań.


Posunąłbym się jednak jeszcze dalej. Uzyskanie czegoś, co jest warte pochwały ze strony innych, wymaga wysiłku, dyscypliny i ciągłego przymusu. Celebrowanie autentyczności opiera się, często tylko na wpół świadomie, na popularnym przekonaniu, że ludzie są z natury dobrzy i tylko skorumpowani przez społeczeństwo. Ale to przekonanie jest oczywiście błędne. Ludzie nie są z natury ani dobrzy ani źli. Są raczej wadliwymi, ograniczonymi i pełnymi sprzeczności stworzeniami, zdolnymi wyobrazić sobie pokojowe, współpracujące społeczeństwo obfitości, ale niezdolne do osiągnięcia tego, ponieważ ich wysiłki są podważane przez egoizm i rywalizację. Chociaż nie mogą w pełni osiągnąć swoich celów moralnych, mogą, pod kierunkiem mądrych norm i instytucji, stworzyć żywą i kwitnącą cywilizację. A funkcją tych mądrych norm i instytucji jest tłumienie, dyscyplinowanie, i przekształcanie naszych naturalnych skłonności. Innymi słowy, wyprodukowanie kultury i cywilizacji – to jest, sztucznego  — człowieka.


Tak więc, być człowiekiem znaczy być sztucznym. Twierdzenie, że jest nieautentyczne dostosowywanie się do własnej kultury oraz dążenie do tłumienia i przezwyciężania własnych naturalnych tendencji, jest jak twierdzenie, że nieautentyczne jest naśladowanie przez ptaka przedrzeźniacza śpiewu innego gatunku. Paradoksalnie, najbardziej autentyczną rzeczą, jaką możemy zrobić, jest dążenie do przekroczenia samych siebie i stania się tym, kim nie jesteśmy.

 

Against Authenticity

Quillette, 8 września 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

* Bo Winegard - amerykański psycholog, zastępca redaktora naczelnego "Quillette" 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ćma gynandromorf wychodzi na światło dzienne  - opowiada historię o nauce    Cobb   2015-09-15
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Uroczy wykres, który opowiada naszą historię   Cobb   2017-10-17
12 podstawowych punktów biologii ewolucyjnej   Cobb   2016-03-02
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Dlaczego powinny nas fascynować liczące 100 tysięcy lat ludzkie zęby z Chin?   Cobb   2015-10-30
DNA: zoptymalizowany kod źródłowy?   Cobb   2015-11-30
Urodziny Rosalind Franklin!   Cobb   2020-07-31
Wszystkiego najlepszego w dniu 60. urodzin, centralny dogmacie!   Cobb   2017-10-04
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Geny neandertalskie są wszędzie   Cobb   2015-10-23
Technologia pomaga w kryzysach wodnych na całym globie   Cohen   2019-04-02
Ptasia grypa w czasach ludzkiej zarazy   Collins   2022-01-11
Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa   Collins   2020-07-25
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Nigeria daje zielone światło kukurydzy GMO   Conrow   2021-11-22
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Selektywnie stosowana koncepcja tabula rasa i ideologicznie motywowane nieporozumienia   Cory Clark   2019-05-09
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Niezwykłe pasikoniki naśladujące liście, u których samce i samice są różnych kolorów   Coyne   2017-01-24
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Skąd bóbr? To są szczuroskoczki, a nie wiewiórki!   Coyne   2017-04-11
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Ideologiczna opozycja wobec prawdy biologicznej   Coyne   2016-12-28
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Kolejny gatunek wron używa narzędzi   Coyne   2016-10-06
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Mistyfikacja Sokala: dwadzieścia lat później   Coyne   2017-01-13
Dobór naturalny w naszym gatunku na przestrzeni ostatnich dwóch tysiącleci   Coyne   2016-10-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Ewolucyjny poziom ludzkiej przemocy   Coyne   2016-10-14
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Najstarsze organizmy: 3,7 miliarda lat?   Coyne   2016-09-13
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Specjacja hybryd może być rzadka   Coyne   2016-10-29
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Koszmar kreacjonisty: ewolucja w działaniu   Coyne   2016-09-21
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Selektywne używanie narzędzi wśród mrówek   Coyne   2017-01-17
Adam i Ewa: dwoje, czy więcej niż dwoje przodków?   Coyne   2017-01-07
Historia porostów i człowieka, który ją skorygował   Coyne   2017-01-26
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Homo floresiensis, hominin “hobbit”, w Internecie   Coyne   2016-11-25
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Tajemnica pasków zebry rozwiązana – a przynajmniej tak mówią naukowcy   Coyne   2017-01-31
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Ślepa salamandra z Teksasu ma nerw wzrokowy, ale nie ma prawdziwych oczu   Coyne   2016-10-11
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Lucy mogła umrzeć spadając z drzewa   Coyne   2016-09-07
Opierzony ogon dinozaura w bursztynie!   Coyne   2016-12-19
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Z nowego artykuły wynika, że istnieje nie jeden, a cztery gatunki żyraf, nie jestem jednak pewien   Coyne   2016-09-27
John van Wyhe obala mity o Darwinie   Coyne   2016-11-09
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Użycie ognia przez homininy: przykład szybkiej ewolucji kulturowej?   Coyne   2021-08-04
Cztery prawa biologii ewolucyjnej   Coyne   2015-10-13
Znaleziono najstarszego “bilaterian”: odkryto podobne do robaka stworzenie wraz z jego skamieniałymi śladami   Coyne   2020-04-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk