Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 10:25

« Poprzedni Następny »


Wojna z Źydami


Michael Oren 2023-11-02


Graffiti na zewnątrz apartamentowca w Berlinie.


„Dzień Sądu nie nadejdzie, dopóki muzułmanie nie będą walczyć z Żydami. Kiedy Żyd ukryje się za kamieniami i drzewami, kamienie i drzewa powiedzą: „O muzułmanie, za mną jest Żyd, przyjdźcie i zabijcie go”. ” – 
Karta Hamasu


„Konwencjonalna wojna podboju miała być prowadzona równolegle do wojny ideologicznej z Żydami, a także miała ją zakamuflować”. — Lucy Dawidowicz, 
Wojna z Żydami 1933–1945


To nie były wiece z plakatami „ Utrzymuj świat w czystości ” i skandowaniem „Żydzi do gazu”. Nie była to także gloryfikacja paralotniarzy Hamasu przez chicagowski oddział Black Lives Matter ani zrywanie w Nowym Jorku i Londynie plakatów ze zdjęciami izraelskich dzieci przetrzymywanych jako zakładnicy przez Hamas. Nie przekonał mnie nawet niespodziewany wzrost liczby incydentów antysemickich w Niemczech (240 procent), Wielkiej Brytanii (641 procent) i Stanach Zjednoczonych (prawie 400 procent).


Była to raczej jedna z tych refleksji, jakich doświadczyło wiele pokoleń Żydów przede mną. Świadomość, którą oni, podobnie jak ja, z pewnością próbowali wypchnąć ze swoich umysłów, aż rzeczywistość stała się jednoznaczna. 


Ta wojna nie toczy się tylko pomiędzy terrorystami Hamasu a Izraelczykami. To jest wojna przeciwko Żydom. 


Uświadomiłem to sobie czytając relacje międzynarodowych mediów z tego konfliktu. I znów nie chodziło o naleganie prasy, by nazywać masowych morderców „bojownikami”, lub powoływanie się na Hamas i jego „Ministerstwo Zdrowia” jako wiarygodne źródło. Przez blisko pięćdziesiąt lat – jako działacz studencki, dyplomata, żołnierz, rzecznik rządu i wojska, a przede wszystkim jako historyk – zmagam się z uprzedzeniami mediów wobec Izraela. Od dawna wiem, że terroryści są „bojownikami” tylko dlatego, że ich ofiarami są Żydzi i tylko w konflikcie z Izraelem terrorystów uważa się za całkowicie wiarygodnych. 


Było to przewidywalne przejście mediów z narracji empatycznej wobec Izraela na narrację demonizującą Izrael, w miarę jak obraz cierpienia Palestyny wyparł obraz przedstawiający ściętych, poćwiartowanych i spalonych Izraelczyków. Była to dokuczliwa świadomość, że martwi Żydzi budzą w nas tylko przelotne współczucie. 


Prawdopodobnie istnieje pewien wzór. Sześć milionów ofiar Holokaustu zapewniło nam około 25 lat łaski, zanim Europejczycy odmówili zatankowania paliwa amerykańskim samolotom przywożącym Izraelowi ratującą życie amunicję podczas wojny Jom Kippur w 1973 r. 1400 zamordowanych Żydów kupiło nam trochę mniej niż dwa tygodnie energii na odrobinę empatii. 


Od dawna powtarza się, że Europejczycy nigdy nie przebaczyli Żydom Holokaustu. Ich wina była zbiorowa, a ich antysemityzm nie był już społecznie akceptowalny. Jaką ulgę odczuło wielu z nich, gdy uznano za obowiązkowe używanie słowa nazizm na traktowania Palestyńczyków przez Izrael. Podobnie nienawidzący Izraelczyków nie mogą Żydom wybaczyć masakry dokonanej przez terrorystów Hamasu 7 października i odczuli ulgę, gdy 19 października mogli wrócić do oczerniania „kolonialnego państwa apartheidu”.


19 października – to była data incydentu w szpitalu arabskim al-Ahli. Hamas twierdził, że izraelska bomba uderzyła w szpital i zabiła 500 cywilów. Powtórzę raz jeszcze: nie było nic nowego w tym, że Hamas obwiniał Izrael za okrucieństwa, które nigdy nie miały miejsca i informował o śmierci tych, którzy nigdy nie zginęli. Bezprecedensowa była szybkość, z jaką świat zaakceptował to potrójne kłamstwo – nie w szpital, ale na jego parking uderzyła palestyńska rakieta, a nie izraelska bomba, zabijając znacznie mniej niż 500 osób. Niemniej jednak świat odruchowo przypisał Izraelowi zło. 


W ciągu kilku godzin od upadku palestyńskiej rakiety na parking al-Ahli zarówno Izrael, jak i Stany Zjednoczone ujawniły kryjącą się za nim prawdę. Mimo to prawie nikt w mediach nie przeprosił. Cały tydzień po eksplozji „New York Times” w dalszym ciągu wzywał do pomocy „ekspertów”, aby zasygnalizować winę Izraela. Gazeta subtelnie dawała do zrozumienia, że przecież Izrael jest zdolny do bombardowania szpitali i (pomimo przytłaczających dowodów, które temu zaprzeczały), ergo, prawdopodobnie zbombardował także i ten.


To, co wcześniej było przeczuciem, 19 października stało się objawieniem. To był moment, w którym w końcu dostrzegłem tło za tytułami gazet i rozpoznałem ich starożytny, okrutny rdzeń. 


Przez wiele stuleci określenie „niewinny Żyd” było oksymoronem. Żydzi byli winni z powodu urodzenia w żydowskich rodzinach, wiary i pochodzenia. Istnieje religijna zasada judaizmu, odtwarzana co roku podczas Paschy, że wszyscy Żydzi byli obecni podczas wyjścia z Egiptu i kiedy Bóg nadał Mojżeszowi prawa na Synaju. Parodią tego jest chrześcijańskie przekonanie, że wszyscy Żydzi byli obecni przy ukrzyżowaniu i byli za nie odpowiedzialni. Bardziej niż Piłat, bardziej niż Judasz – to imię nie jest wybrane przypadkowo – Żydzi byli potępieni za bogobójstwo.


Ale zabicie Boga to tylko jeden z grzechów, za które Izraelczycy – czytajcie: Żydzi – są demonizowani w tej wojnie. Za doniesieniami o celowych izraelskich bombardowaniach dzielnic palestyńskich – raportami, które skrupulatnie podkreślają liczbę zabitych dzieci – kryje się „informacja” o 144 tysiącach dzieci mitycznie zmasakrowanych przez judejskiego króla Heroda. 


Chociaż, co zrozumiałe, mimo pragnienia zemsty wobec Hamasu i jego sojuszników w Gazie, zdecydowana większość Izraelczyków nie chce śmierci niewinnych Palestyńczyków. Hamas umieszcza jednak swoje bunkry, wyrzutnie rakiet i kwaterę główną na obszarach cywilnych. Chociaż Izrael ostrzega tych niewalczących, aby się ewakuowali, Hamas próbuje zapobiec ich ucieczce, czasami strzelając do uciekających rodaków. Cel jest dwojaki: zabić jak najwięcej Izraelczyków i zabić Palestyńczyków, aby zdobyć sympatię świata i aby Izrael mógł zostać potępiony na arenie międzynarodowej za zbrodnie wojenne. 


Strategia Hamasu jest jasna. Jednak znaczna część prasy woli to ignorować. Wielokrotnie media oskarżały Izrael o dążenie do spowodowania jak największej liczby ofiar śmiertelnych wśród cywilów, a zwłaszcza dzieci. W przekazywanym przez media obrazie Izrael jest nowym Herodem mordującym niewinnych Palestyńczyków. 


Zapominiano o tysiącach Gazańczyków, którzy podążali za terrorystami Hamasu przez rozwalony mur graniczny do Izraela, gdzie przyłączyli się do orgii mordów i gwałtów. Zapomniano o Gazańczykach, którzy bili i pluli na dziewiętnastoletnią Izraelkę, która została zgwałcona i była oprowadzana po ulicach Gazy. Nie było w mediach zdjęć Gazańczyków, którzy rozdawali słodycze i świętowali rzeź 1400 naprawdę niewinnych cywilów.


Wreszcie pojawia się medialny mem, że Żydzi są odpowiedzialni za własne cierpienia. To również ma korzenie w już chrześcijańskim starożytnym Rzymie — w przekonaniu, że rozproszenie i prześladowania były karami, które należały się Żydom nie tylko za zabicie Boga, ale także za odrzucenie Jego zmartwychwstałego syna. Każdy, kto podobnie jak ja udziela wywiadu prasie międzynarodowej, wielokrotnie otrzymuje pytanie: „Czy Izrael, sprzeciwiając się pokojowi z Palestyńczykami, nie ponosi jakiejś odpowiedzialności za atak Hamasu?”


Moją odpowiedzią jest przypomnienie, jak Hamas sprzeciwiał się procesowi z Oslo i każdej późniejszej inicjatywie pokojowej oraz to, że Hamas mordował nie tylko Żydów, ale także Palestyńczyków, którzy popierali rozwiązanie w postaci dwóch państw. Wyjaśniam, że powodem, dla którego większość Izraelczyków sprzeciwia się teraz temu rozwiązaniu, jest to, że wiedzą, iż Hamas w ciągu jednego dnia przejmie rodzące się państwo palestyńskie. Przyznaję, że Izrael ponosi dużą odpowiedzialność za napięcia na Zachodnim Brzegu. 


Ale kryzys humanitarny w Gazie jest wyłącznie winą Hamasu. Jako wiceminister w Kancelarii Premiera w latach 2017–2018 miałem za zadanie poprawę warunków życia w Gazie. Dowiedziałem się, jak Hamas wykorzystywał rury z wodociągów Gazy do produkcji rakiet, kopał tunele pod warstwą wodonośną i osuszał ją. Dowiedziałem się, jak Hamas przekierował energię elektryczną na oświetlenie swoich podziemnych bunkrów i drastycznie ograniczył dostawy podstawowych towarów dla ludności, utrzymując ją w zależności od terrorystów. Dowiedziałem się, że jeśli chodzi o Hamas, w ich działaniach nie było cienia ludzkiej przyzwoitości.


To są moje odpowiedzi udzielone dziennikarzom. Słuchają, ale rzadko, jeśli w ogóle, są przekonani. Zrozumiałem, że znaczna część dziennikarzy zinternalizowała antysemicki mit, że Żydzi są sami sobie winni.


Zgodnie z tą logiką rezerwiści Noam i Jiszai Slotki, którzy na wiadomość o ataku 7 października, bez namysłu włożyli mundury i opuścili swoje rodziny, aby walczyć tylko po to, by umrzeć i zostać pochowani obok siebie w Jerozolimie – zdaniem większości komentujących te wydarzenia dziennikarzy, zasłużyli na swoją śmierć.   Według większości doniesień medialnych interpretujących tę wojnę, zarówno Noam, jak i Jiszai na to właśnie zasłużyli. W tym samym duchu powiedzą, że Tamarę Kedem-Siman Tov, działaczkę społeczną, która wraz z mężem i trójką cudownych dzieci została zastrzelona przez Hamas, spotkało to, na co zasłużyła.


Media są zarówno lustrem, jak i instrumentem nagłaśniania idei, a ta ich podwójna funkcja jest astronomicznie wzmocniona przez Internet. Zatem to założenie o żydowskiej winie i niewinności Palestyńczyków przenika petycje podpisane przez gwiazdy Hollywood i pracowników Starbucks, które czasem marginalnie wspominają o niewyobrażalnych zbrodniach Hamasu, podkreślając wyimaginowane zbrodnie Izraela. Tak więc, obraz Żydów jako zabójców dzieci, jak i mit o ich niezwykłej mocy przekłada się na oskarżenia, że Izraelczycy w rzeczywistości czerpią przyjemność z mordowania kobiet i dzieci, celowo zabijając dziennikarzy i mordując pięknych i bezsilnych Palestyńczyków. To wyobrażenie, że my Żydzi dostaliśmy to, na co zasłużyliśmy, ujawniło się w liście ponad 30 organizacji studentów Harvardu stwierdzającym, że barbarzyństwo Hamasu „nie pojawiło się w próżni” i że „winny jest wyłącznie reżim apartheidu” Nie jest przypadkiem, że Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres rozpoczął 23 października  swoje przemówienie skierowane do Rady Bezpieczeństwa stwierdzeniem, że „ataki Hamasu nie wydarzyły się w próżni”. 


Kiedy sam Hamas twierdzi, że jego celem są Żydzi, a nie Izraelczycy, kto może mieć pretensje do zwolenników Hamasu za granicą, którzy też nie dokonują tego rozróżnienia? Kiedy terrorysta Hamasu dzwoni do swoich rodziców ze zniszczonego kibucu i przechwala się: „Własnymi rękami zabiłem dziesięciu Żydów!” kto będzie się zastanawiał, dlaczego do berlińskiej synagogi wrzucono bombę zapalającą? Kiedy ONZ i inne organy międzynarodowe odmawiają potępienia masowego patroszenia, palenia i brutalnego przetrzymywania Żydów w tunelach pod Gazą, kogo zaskoczy milczenie aktorów, pisarzy, artystów i rektorów uczelni? A kto będzie zdziwiony, gdy rosnąca liczba Żydów z diaspory powie, że czują się bezpieczniej w ogarniętym walką Izraelu niż na ulicach Londynu, Paryża czy Nowego Jorku? Minęło pięć lat po masakrze jedenastu wiernych w synagodze Drzewo Życia w Pittsburghu. Kto dziś będzie zszokowany, jeśli celem stanie się kolejna społeczność diaspory?


Jak na ironię, Hamas i jego zwolennicy odnieśli sukces tam, gdzie Żydzi od dawna ponoszą porażkę. Obecnie bezsprzecznie antysyjonizm jest antysemityzmem. Nienawiści do żydowskiego państwa narodowego nie można odróżnić od nienawiści do narodu żydowskiego. Wojna między Hamasem a Izraelem, obejmująca największą i najokrutniejszą masakrę Żydów od czasu Holokaustu, jest wojną przeciwko Żydom na całym świecie. Parafrazując historyczkę Holokaustu Lucy Dawidowicz, jest to kolejna wojna z Żydami.

 

Link do oryginału: https://www.thefp.com/p/this-isnt-a-war-against-israel

The Free Press, 28 października 2023r.,

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski


Michael Oren
były ambasador Izraela w Stanach Zjednoczonych, członkiem Knesetu i były wiceministrem dyplomacji w gabinecie premiera Netanjahu. Więcej jego artykułów na temat Izraela można znaleźć w jego Substack, Clarity 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1480 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk