Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 20:34

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy: Jesteśmy dumni z naszych terrorystów


Bassam Tawil 2022-01-11

W zeszłym roku prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, wypłacił rodzinie terrorysty, który zabił dwoje Żydów, 30 tysięcy jordańskich dinarów (42 tysiące dolarów). Abbas i najwyżsi przedstawiciele AP wielokrotnie powtarzali, że będą kontynuować miesięczne wypłaty dla rodzin terrorystów. 23 lipca 2018 roku, podczas ceremonii na cześć palestyńskich terrorystów, Abbas powiedział: „Ani nie zmniejszymy, ani nie zaprzestaniemy wypłacania pieniędzy rodzinom męczenników, więźniów i zwolnionych więźniów… jeśli zostanie nam jeden grosz, wydamy go na rodziny męczenników i więźniów” (Zdjęcie: MEMRI)
W zeszłym roku prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, wypłacił rodzinie terrorysty, który zabił dwoje Żydów, 30 tysięcy jordańskich dinarów (42 tysiące dolarów). Abbas i najwyżsi przedstawiciele AP wielokrotnie powtarzali, że będą kontynuować miesięczne wypłaty dla rodzin terrorystów. 23 lipca 2018 roku, podczas ceremonii na cześć palestyńskich terrorystów, Abbas powiedział: „Ani nie zmniejszymy, ani nie zaprzestaniemy wypłacania pieniędzy rodzinom męczenników, więźniów i zwolnionych więźniów… jeśli zostanie nam jeden grosz, wydamy go na rodziny męczenników i więźniów” (Zdjęcie: MEMRI)

Normalnie rodzice są dumni, kiedy widzą swoich synów i córki otrzymujących dyplomy ukończenia liceum lub uniwersytetu i wchodzących w życie zawodowe. To dotyczy normalnych rodziców, którzy dbają o dobro swoich dzieci i chcą dla nich wszystkiego najlepszego.


Niektórzy palestyńscy rodzice są jednak dumni, kiedy ich dzieci dokonują terrorystycznych ataków lub mordują Żydów. Dla tych rodziców jest większym “honorem”, jeśli ich syn lub córka zamordują Żyda, niż gdyby zostali lekarzem, prawnikiem lub inżynierem.


W minionych kilkudziesięciu latach wielu palestyńskich rodziców publicznie przechwalało się zaangażowaniem ich dzieci i członków rodziny w terrorystyczne ataki na Żydów.


Podobnie jak większość Palestyńczyków, rodzice uważają terrorystów za “bohaterów” i “męczenników”, którzy poświęcili życie na rzecz palestyńskiej sprawy.


Sceny Palestyńczyków rozdających słodycze, by świętować terrorystyczne ataki na Żydów, stały się normą na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii] i w Strefie Gazy.


Ponadto palestyńskie grupy i użytkownicy mediów społecznościowych regularnie wychwalają strzelanie i zamachy nożownicze na Żydów.


Etaf Dżaradat jest matką Omara i Gaitha, podejrzanych o zamordowanie 16 grudnia Jehudy Dimentmana, 25-letniego Żyda, na północy Zachodniego Brzegu [tj. Judei i Samarii].


20 grudnia izraelska armia wyznaczyła dom jego rodziny w przygotowaniu do zburzenia go – w reakcji i nadziei na odstraszenie przyszłych terrorystów – za zamordowanie Dimentmana.


Wkrótce po wyjściu żołnierzy z domu we wsi Silat al-Harithija w pobliżu miasta Dżanin, Etaf pojawiła się w wielu palestyńskich mediach, kiedy rozdawała słodycze jako wyraz radości z powodu zamordowania Żyda.  


"Jestem bardzo dumna z moich synów - powiedziała matka. – Dzięki Bogu, wysoko podnoszę głowę. Chcę powiedzieć Omarowi i Gaithowi, że są bohaterami. Przynieśli nam dumę. Ich dżihad [święta wojna] jest honorowy i historyczny”.  


Nieco wcześniej, tuż po aresztowaniu jej synów przez izraelskie siły bezpieczeństwa, Efat także wyraziła dumę z tego, co zrobili. “Jeśli moi synowie to zrobili [zamordowali Żyda], wysoko podnoszę głowę - powiedziała. – Modlę się do Boga, by dał nam cierpliwość i siłę. Mam nadzieję, że zostaną uhonorowani przez Boga jako dżihadyści. To jest dżihad w obronie meczetu Al-Aksa i wszystkich muzułmanów”.


Jej mąż, Mohammed Dżaradat, także publicznie chwalił swoich synów za ich udział w morderstwie. “Jeśli moi synowie zrobili to, złożyli ofiarę na rzecz Palestyny i muzułmanów - powiedział. – Jeśli zostanie dowiedzione, że zrobili to moi synowie, będę z nich dumny”.


Rodzice podejrzanych terrorystów nie są jedynymi ludźmi, dumnymi z mordów. Wielu Palestyńczyków zabrało głos w mediach społecznościowych, by wyrazić poparcie dla morderstwa przez użycie hashtagu "Bohaterowie Silat al-Harithija". Podejrzanych terrorystów wychwala się jako “bohaterów”, którzy są oddani dżihadowi przeciwko Izraelowi.


Niemal natychmiast po zamachu kilka grup palestyńskich, włącznie z Hamasem i Palestyńskim Islamskim Dżihadem, wyraziło radość z powodu zamordowaniu Żyda.


"Hamas z radością wita tę bohaterską operację - oświadczyła wspierana przez Iran grupa w Gazie. – Nasi ludzie na Zachodnim Brzegu [tj. w Judei i Samarii] będą kontynuować walkę aż do wygnania okupanta z całej naszej palestyńskiej ziemi”.


W osobnych oświadczeniach Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny (LFWP) i Demokratyczny Front Wyzwolenia Palestyny (DFWP) – dwie grupy terrorystyczne, które są częścią OWP, na której czele której stoi prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas – także chwaliły zamordowanie Dimentmana jako „bohaterską operację” i przysięgły nadal prowadzić walkę przeciwko Izraelowi.


Nie trzeba dodawać, że Abbas i Autonomia Palestyńska nie potępili zamordowania Żyda. Zamiast tego Abbas znalazł czas 20 grudnia, żeby zadzwonić do Husseina Sulieman al-Zareiego, terrorysty, który został zwolniony z izraelskiego więzienia po odsiedzeniu dziewiętnastoletniego wyroku. Al-Zarei, były dowódca Brygad Męczenników Al-Aksa (zbrojnego skrzydła rządzącej frakcji Abbasa, Fatahu), został aresztowany przez izraelskie służby bezpieczeństwa w 2002 roku za jego rolę w zamachach terrorystycznych na Izraelczyków.


W zeszłym roku Abbas wypłacił rodzinie palestyńskiego terrorysty, który zamordował dwoje Żydów, 30 tysięcy jordańskich dinarów (42 tysiące dolarów). Pieniądze wręczała rodzinie terrorysty, Muhannada al-Halabiego, palestyńska gubernatorka Ramallah i al-Bireh, Laila Ghannam.


3 października 2015 roku, al-Halabi zaatakował rodzinę Benita na Starym Mieście Jerozolimy, kiedy byli w drodze do Ściany Zachodniej, żeby się modlić. Śmiertelnie ugodził nożem Aharona Benitę, ojca rodziny, i zranił matkę, Adele i ich dwuletniego syna, Matana. Nehemia Lavi, żydowski mieszkaniec Jerozolimy, który usłyszał krzyki i przybiegł na pomoc, także został zamordowany.


Nagradzając rodziny al-Halabiego i innych terrorystów, którzy dokonali zamachów i mordowali Żydów, Abbas oświadcza, że on także jest dumny z tych, którzy angażują się w terroryzm.  


Abbas i najwyżsi przedstawiciele AP wielokrotnie powtarzali, że będą kontynuować miesięczne wypłaty dla rodzin terrorystów. 14 września 2021 roku palestyński premier, Mohammad Sztajjeh, powiedział:

"Z naszego punktu widzenia więźniowie są sercem palestyńskiego ruchu narodowego przez całą jego historię. USA karzą nas i Izrael karze nas, ponieważ troszczymy się o sprawy więźniów. Jak mówi prezydent Abbas: ‘Jeśli zostanie nam tylko jeden grosz, zaopiekujemy się nimi’. Ci ludzie są naszymi dziećmi i będziemy chronić ich tak jak chronimy każdy centralny element społeczeństwa palestyńskiego”.

To jest ten sam Abbas, który niedawno mówił administracji Bidena, że chce ożywić tkwiący w martwym punkcie proces pokojowy z Izraelem.


13 grudnia Abbas spotkał się z podsekretarką stanu USA ds. politycznych, Victorią Nuland i znowu powtórzył pragnienie rozpoczęcia „prawdziwego procesu politycznego” z Izraelem.


To jest ten sam Abbas, który nie ma odwagi potępić zamordowania młodego Żyda na Zachodnim Brzegu [Judei i Samarii] i ten sam Abbas, który nie ma odwagi powiedzieć palestyńskim rodzicom, że wyrażanie dumy z ataków terrorystycznych dokonanych przez ich synów jest niemoralne.  


To jest ten sam Abbas, którego rząd nadal wypłaca setki milionów dolarów rodzinom terrorystów i ten sam Abbas, którego media nieustannie gloryfikują terrorystów przez nazywanie ich “bohaterami” i “męczennikami” Palestyńczyków.


Kiedy następnym razem przedstawiciel USA przybędzie do Ramallah, żeby spotkać się z Abbasem lub którymkolwiek z jego najwyższych współpracowników, powinien zapytać ich o wściekłe podżeganie przeciwko Izraelowi i Żydom, szczególnie w palestyńskich mediach. Powinien zapytać palestyńskich przywódców, dlaczego AP kształci młodzież tak, by podziwiała terrorystycznych morderców i zaprzeczała historii Żydów. Nie jest ważne, co palestyńscy przywódcy odpowiedzą; trzeba im powiedzieć, że indoktrynacja i przemoc nie poprawią warunków życia ani nie wzmocnią gospodarki Palestyńczyków. Abbasowi trzeba przypomnieć jego powtarzane oświadczenia o sprzeciwianiu się przemocy i zobowiązaniu do wynegocjowanego rozwiązania konfliktu z Izraelem.


Najwyższym priorytetem przedstawicieli USA powinno być zatrzymanie najnowszej fali terroryzmu wobec Żydów na Zachodnim Brzegu [Judei i Samarii] i w Jerozolimie. Można to osiągnąć tylko, jeśli Amerykanie będą naciskać na przywódców Palestyńczyków, by zaprzestali podżegania i gloryfikacji terrorystów.


Niedawno palestyńska telewizja gościła dziewczynkę, która groziła, że "będziemy deptać po karkach syjonistów i zrobimy z nich drogę”.


Palestyńska telewizja nadała także amatorskie wideo dwóch małych dziewczynek, śpiewających piosenki z demonizowaniem Żydów, nazywając ich „nieczystymi” i „psami świata”. 


Przedstawiciele USA powinni także zapytać palestyńskich przywódców o oszczerstwa o rytuale krwi, jakie szerzą o Żydach. Powinni zapytać: “Dlaczego mówicie waszej ludności, że Żydzi szerzą koronawirusa?”  


Palestyńscy funkcjonariusze, którzy są przyzwyczajeni do szerzenia takich fałszerstw o Izraelu i Żydach, prawdopodobnie powiedzą, że w to wierzą i nikt ich nie przekona, że jest inaczej. Palestyńczycy prawdopodobnie przypomną przedstawicielom USA o innym oszczerstwie, jakie głosili w przeszłości: że Izraelczycy używają dzików, by zniszczyć ich plony i wygnać ich z ich ziemi.


Najlepszą odpowiedzią Amerykanów byłoby powiedzenie Palestyńczykom “dajcie spokój!” i przestańcie demonizować Izrael i Żydów: to tylko zachęca Palestyńczyków do zamachów terrorystycznych. Nie należy widzieć takiej odpowiedzi jako “rozkazu” administracji USA, ale jako dobrej rady dla palestyńskich przywódców.  


Jest możliwe, że palestyńscy przywódcy początkowo spełnią tę prośbę i “przyciszą” propagandę przeciwko Izraelowi. Administracja USA musi jednak sprawdzać, czy Palestyńscy przywódcy istotnie to robią. Brak sprawdzania pozwoli palestyńskim przywódcom na powrót po pewnym czasie do podżegania i indoktrynacji. Amerykanie muszą zrozumieć, że to, czego żądają od palestyńskich przywódców, jest w rzeczywistości dobre dla samych Palestyńczyków, ponieważ palestyńskie dzieci nie będą dłużej wystawiane na trujące przesłania, które wpędzają je prosto w ramiona islamskich ekstremistów.  


Jak w zeszłym miesiącu ujawnił Palestinian Media Watch, Muwaffak Matar, wysoki rangą funkcjonariusz w Fatahu Abbasa, oskarżył Izrael o umyślne wprowadzenie COVID-19 do palestyńskich społeczności. "Nie będzie przesadą powiedzenie, że rasistowski rząd okupacyjny eksportował do nas epidemię COVID-19" - napisał Matar  w oficjalnej gazecie AP, „Al-Hayat Al-Jadida”, 21 listopada 2021 roku.


Przedstawiciel USA powinien następnie zapytać: „Dlaczego nadal zaprzeczacie żydowskiej historii? Dlaczego powtarzacie swojej ludności, że Żydzi nie mają żadnych praw do tej ziemi i że Jerozolima należy wyłącznie do muzułmanów i chrześcijan?”


Palestyńczycy będą prawdopodobnie raz jeszcze twierdzić – niezależnie od historii – że Żydzi ukradli ziemię, która należy do nich.


Palestyńczycy od dawna prowadzą kampanię napisania na nowo historii we ramach starań o delegitymizację Izraela i narodu żydowskiego.


Jak wskazał Meir Amit Intelligence and Terrorism Information Center w lipcu 2021roku:

"Przywództwo Autonomii Palestyńskiej kierowane przez Mahmouda Abbasa, wypacza i pisze na nowo historię ogólnie, a historię Żydów w szczególności. Ten temat jest szeroko omawiany w jednej z jego książek i w jego przemówieniach na przestrzeni lat. Jego główną tezą jest, że państwo Izrael jest zachodnim, kolonialnym osadnictwem i że Palestyńczycy są potomkami Kananejczyków, którzy przybyli przed Patriarcha Abrahamem”.

Przedstawiciele USA powinni zatem powiedzieć Palestyńczykom, że takimi przesłaniami palestyńscy przywódcy mówią swojej ludności, że Żydzi nie mają prawa do swojej ojczyzny – co znaczy, że Izrael nie ma prawa istnieć. Powinni powiedzieć Palestyńczykom, że takie wypowiedzi dowodzą, iż nie ma różnicy między Autonomią Palestyńską Abbasa a Hamasem, który także nie uznaje prawa Izraela do istnienia. Powinni powiedzieć palestyńskim przywódcom, że muszą zaprzestać tej złowrogiej kampanii delegitymizowania Izraela i demonizowania Żydów, albo też USA przestanie dostarczać im finansowej pomocy i zawiesi wszystkie stosunki z nimi.


Palestyńscy przywódcy byli szczęśliwi z ponownego nawiązania stosunków z administracją Bidena. Palestyńczycy chcą amerykańskich pieniędzy. Chcą, by USA były zaangażowane w każdy przyszły proces pokojowy z Izraelem. Wiedzą, że nie mogą ignorować roli USA jako głównego mediatora w każdej umowie z Izraelem.


Palestyńscy przywódcy muszą usłyszeć te pytania bezpośrednio od przedstawicieli USA, których spotykają w Ramallah i Waszyngtonie. Potrzebne jest, by słyszeli te pytania codziennie – nie tylko od administracji Bidena, ale także od wszystkich krajów zachodnich, które finansują AP.  


To prawda, Palestyńczycy nie zmienią się z dnia na dzień, jednak jest ważne, by wiedzieli, że świat obserwuje ich słowa i czyny, i jest gotowy w każdej chwili zadawać trudne pytania. Można mieć tylko nadzieję, że wraz z upływem czasu i wzrostem nacisków Amerykanów i Europejczyków, palestyńscy przywódcy wreszcie zrozumieją, że muszą zaprzestać podżegania przeciwko Izraelowi, jeśli chcą lepszego życia dla swoich ludzi. 


Mahmoud Abbas i jego palestyńscy funkcjonariusze mówią (przynajmniej publicznie), że chcą lepszej przyszłości dla swojego ludu. Ich działania i retoryka świadczą jednak o czymś innym. Wypłacają pensje rodzinom terrorystów i gloryfikują morderców, zachęcając tym samym więcej Palestyńczyków, by stali się terrorystami. Palestyński przywódca, który chce zobaczyć dzieci wyrastające na lekarzy i inżynierów, nie gloryfikuje terrorystów i nie zachęca młodych ludzi, by występowali w telewizji i mówili o swoim pragnieniu mordowania Żydów.


Przedstawiciele USA powinni ponadto zapytać o niedawną wypowiedź premiera AP, Mohammada Sztajjeha, że w Jerozolimie nie ma śladów żydowskiej historii:

"Jesteśmy na przedmieściu odwiecznej stolicy, perły w koronie, miejsca, gdzie ziemia spotyka się z niebem, kwiecie miast i samym sercu wiernych, muzułmanów i chrześcijan… Jerozolima, gdzie są monumenty kananejskie, rzymskie, islamskie i chrześcijańskie, jest tylko dla nich, a inni [Żydzi] nie mają w nim żadnych śladów”. (Wafa, 15 listopada 2021)

Abbas, który podnosi telefon, żeby pogratulować terroryście po jego zwolnieniu z więzienia, mówi głośno i wyraźnie, że mordowanie i ranienie Żydów jest szlachetnym czynem, wartym czasu i uwagi przywódcy.  


Czy jest więc dziwne, że ani jeden Palestyńczyk nie odważa się mówić publicznie przeciwko mordowaniu Żydów? Abbas wie bardzo dobrze, że gdyby kiedykolwiek powiedział negatywne słowo o terroryzmie wobec Izraelczyków, zostałby natychmiast potępiony przez swój lud jako zdrajca. Szukając korzeni tej barbarzyńskiej rzeczywistości, Abbas musi tylko spojrzeć w lustro.


Palestinians: We Are Proud  of Terrorists

Gatestone Institute, 4 stycznia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil

Muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk