Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 10:00

« Poprzedni Następny »


Co znaczą związki Chin z Hamasem?


Steven Stalinsky 2024-04-26

Chiński dyplomata Wang Kejian spotkał się 17 marca w Katarze z przywódcą politycznym Hamasu Ismailem Haniją (źródło: Biuro Mediów Hamasu).
Chiński dyplomata Wang Kejian spotkał się 17 marca w Katarze z przywódcą politycznym Hamasu Ismailem Haniją (źródło: Biuro Mediów Hamasu).

Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na „ponowne zjednoczenie”, czyli inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu Chaled Maszal powiedział, że Chińczycy mogliby zaatakować Tajwan w sposób podobny do „olśniewającego przykładu” operacji Hamasu z 7 października.

 

Podczas gdy stosunki Rosja-Hamas są jawne, stosunki Chiny-Hamas na ogół są dyskretne, chociaż podczas ostatnich spotkań, o których media nie były poinformowane, obie strony podkreślały „bliskie” i „historyczne” stosunki między dwoma narodami. Jednak w miarę jak Chiny ustawiają się jako „mediator pokojowy” w wojnie, ich aktywne wsparcie dla Hamasu stało się bardziej oczywiste. Natychmiast po ataku z 7 października Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin potępiło przemoc wobec ludności cywilnej, nie wymieniając konkretnie Hamasu; w oświadczeniu z 9 października podkreślono, że Chiny są „głęboko zaniepokojone obecną eskalacją napięć i przemocy między Palestyną a Izraelem”. 15 października minister spraw zagranicznych Wang Yi potępił Izrael za „wykroczenie poza samoobronę”. Następnego dnia dodał, że „naród żydowski nie jest już bezdomny na świecie… [ale] niesprawiedliwość wobec Palestyny ciągnie się od ponad pół wieku”.


Trwający brak potępienia Hamasu przez Chiny – ku rozczarowaniu Izraela i Stanów Zjednoczonych – był oznaką ich prawdziwych zamiarów. Potem nastąpiły poważniejsze wydarzenia.


Po 7 października izraelski przemysł zaawansowanych technologii napotkał trudności w imporcie komponentów z Chin, które mają zarówno zastosowanie cywilne, jak i wojskowe, natomiast stwierdzono, że Hamas używa zaawansowanej chińskiej broni, jak również nabojów i celowników do karabinów, automatycznych granatników i urządzeń komunikacyjnych. Wszystko to mimo twierdzeń Chin, że „nigdy nie dostarczyły żadnej broni” temu, ani żadnej innej stronie konfliktu.


Chiny wspierają także Hamas w wysokiej klasy działaniach cybernetycznych wymierzonych w Izrael i szerzących antysemityzm. Na platformie X (dawniej Twitter) oraz na własnych platformach społecznościowych, takich jak Weibo – gdzie wielu użytkowników zmieniło swój awatar na izraelską flagę ze swastyką pośrodku – a także za pośrednictwem Chińskiego Internetowego Centrum Informacji, Chiny wyrażają poparcie dla Hamasu i oczerniają Izrael. Prowadzona po 7 października antyizraelska kampania dezinformacyjna chińskiego rządu szerzyła antysemityzm wśród obywateli Chin, w tym za pomocą odwiecznych antysemickich oszczerstw. Filmy z chińskich mediów społecznościowych obejmują jeden o tym, dlaczego Żydzi muszą zginąć, i drugi zatytułowany: „Hitler się nie mylił”. W komentarzach chińskich czytelników pod postami ambasady Izraela w Pekinie na Weibo piętnowano państwo żydowskie, oklaskiwano Hamas i wychwalano Hitlera. Użytkownicy pisali po chińsku: „Bohaterski Hamas, dobra robota!”


W corocznej ocenie zagrożeń
 sporządzonej przez wywiad Stanów Zjednoczonych na rok 2024 ostrzegano, że chińskie „podmioty zwiększyły swoje możliwości prowadzenia tajnych operacji wywierania wpływu i rozpowszechniania dezinformacji”. Jednym z takich miejsc jest należąca do Chin aplikacja TikTok, z której korzysta większość amerykańskich nastolatków w wieku 13–17 lat i z której około jedna trzecia Amerykanów w wieku 18–29 lat regularnie czerpie wiadomości – z wyłączeniem innych źródeł. Wielu młodych dorosłych używa również TikToka jako głównej wyszukiwarki internetowej zamiast tradycyjnych wyszukiwarek. Odzwierciedla to triumf chińskiego rządu w jego próbach wpłynięcia na amerykańską opinię publiczną – aż do wywierania wpływu na wybory w USA.


Chiny przybliżają dzieciom i nastolatkom wojnę Izrael-Hamas po angielsku, przekazując im trudne do zweryfikowania, w dużej mierze propalestyńskie „informacje” o konflikcie. TikTok odgrywa rolę w podżeganiu zwykłych amerykańskich studentów do nienawiści do Izraela oraz w promowaniu i podżeganiu do protestów. W szeroko rozpowszechnianym chińskim filmie zatytułowanym „TikTok wygrywa dla Palestyny” można było przeczytać, że platforma „wniosła znaczący wkład w sprawę Palestyny!”


Od 7 października w mediach arabskich przywódcy Hamasu omawiali ciągłe spotkania z chińskimi oficjelami i z zadowoleniem informowali o wsparciu, jakie organizacja otrzymuje od Chin. O tych kontaktach nie informują media chińskie ani zachodnie. Przywódca Hamasu Maszal powiedział 26 października, zaledwie dwa tygodnie po ataku, że jedną ze strategii Hamasu jest dążenie do „współpracy z supermocarstwami, takimi jak Chiny i Rosja”. W listopadzie wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu, Ali Baraka powiedział, że „dziś wszyscy wrogowie Ameryki – lub wszyscy ci, którym Stany Zjednoczone okazują wrogość – zbliżają się do siebie”. Wyjaśnił: „Dzisiaj Rosja kontaktuje się z nami codziennie. Chińczycy wysłali przedstawicieli do Doha, a Chiny i Rosja spotkały się z przywódcami Hamasu. Delegacja Hamasu udała się do Moskwy, a wkrótce nasza delegacja uda się do Pekinu”.


Podczas innego spotkania, o którym media nie informowały, 29 lutego, szef biura politycznego Hamasu Ismail Hanija spotkał się z ambasadorem Chin w Katarze, Cao Xiaolinem, w Doha. Według Hamasu omawiali „rozwój polityczny i terenowy związany z sytuacją w Strefie Gazy”, a Hanija przechwalał się „bliskimi stosunkami” między Palestyńczykami i Chińczykami. Spotkanie Haniji z chińskim dyplomatą Wangiem Kejianem, które odbyło się 17 marca, godne uwagi także z powodu braku informacji o nim w chińskich mediach, zostało opisane jedynie w oświadczeniu Hamasu. Zgodnie z tym oświadczeniem, Kejian podkreślił w rozmowie z Haniją, że „ruch Hamasu jest częścią palestyńskiej tkanki narodowej i Chinom zależy na stosunkach z nim”.


Oprócz spotkań z chińskimi przedstawicielami Hamas otrzymywał wsparcie od chińskiego rządu na forach międzynarodowych. Chaled Maszal powiedział 31 października w wywiadzie dla [tureckiej] państwowej sieci TRT, że „mamy przyjaciół na świecie”, precyzując „Moskwa i Pekin, Rosja i Chiny”. Dodał, że „ich [veto] w ONZ, ich stanowisko polityczne” jest dobre, ale „mogą zrobić więcej”, zauważając: „Moskwa i Pekin dążą do międzynarodowej równowagi sił, która zniesie [amerykańską] jednobiegunowość. Cóż, to jest szansa!”


22 lutego przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS) w Hadze Ma Xinmin, doradca prawny chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, również wyraził poparcie dla Hamasu i jego okrucieństw. Powiedział, że Palestyńczycy mają „niezbywalne prawo” do użycia siły, by stawić czoła obcemu uciskowi. Izrael, powiedział, jest odpowiedzialny za konflikt z powodu swojej okupacji i ucisku. Dodał, że „w tym kontekście” walka zbrojna różni się od terroryzmu, a walka palestyńska usprawiedliwia ich działania.


Rzeczywiście, w następstwie rosyjskiego i chińskiego weta wobec projektu rezolucji z 22 marca z inicjatywy USA w sprawie zawieszenia broni w Gazie w ONZ, Hamas wydał oświadczenie: „Wyrażamy nasze uznanie dla stanowiska Rosji, Chin i Algierii, które odrzuciły stronnicze amerykańskie rozwiązanie agresji przeciwko naszemu narodowi”.


Po ataku Iranu na Izrael w ubiegły weekend po raz kolejny przypomina się antyizraelskie stanowisko Chin. Zamiast potępić atak na Izrael, ministerstwo spraw zagranicznych Chin wydało oficjalne oświadczenie, w którym czytamy: „Chiny wzywają strony do zachowania spokoju i powściągliwości, aby uniknąć dalszej eskalacji napięć” oraz „Chiny wzywają społeczność międzynarodową, szczególnie wpływowe kraje, do odegrania konstruktywnej roli w utrzymaniu pokoju i stabilności w regionie”.


Wyraźne poparcie Chin dla Hamasu i jego ataku z 7 października – będące częścią ich starań o objęcie roli przywódcy na w dużej mierze antyizraelskim globalnym Południu – należy postrzegać przez pryzmat własnych interesów Chin:


-Przede wszystkim Chiny postrzegają Izrael jako najbliższego sojusznika USA, a Chiny nie chcą zwycięstwa dyplomatycznego USA.


- Chiny dążą do sojuszu z wrogami USA – Rosją i Iranem, a także Koreą Północną. Nie jest tajemnicą, że Rosja jest „bliskim przyjacielem” Hamasu. Iran od wielu lat wspiera i szkoli Hamas. Oprócz dostarczania przez Koreę Północną broni Hamasowi, jej przywódca Kim Dzong Un podobno nakazał swoim pracownikom wsparcie Palestyńczyków, a przywódcy Hamasu nazwali ją „częścią [naszego] sojuszu”.


Przez lata uważane za „najbardziej znaczące zagrożenie” dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, Chiny obecnie blisko współpracują z wrogami Stanów Zjednoczonych. Ludzie zainteresowani amerykańską polityką zagraniczną powinni zwracać szczególną uwagę na ten rozwój wydarzeń, aby zbadać i przygotować się na każdy przyszły konflikt między USA a Chinami. Przede wszystkim Chiny będą wspierać przeciwników USA, a także będą przeciwstawiać się Ameryce w Organizacji Narodów Zjednoczonych i innych gremiach międzynarodowych. Po drugie, Stany Zjednoczone nie będą mogły polegać na chińskich towarach – zaawansowanych technologicznie komponentach, produktach medycznych ani niczym innym – jak ma to miejsce dzisiaj, co już odkrył Izrael. Po trzecie, w sytuacji działań wojennych lub wojny można spodziewać się nasilenia cyberataków i ataków hakerskich, a także eskalacji dezinformacji i podżegania przeciwko rządowi i wojsku USA. I po czwarte, Chiny mogą być zaangażowane w faktyczne ataki na USA. W rzeczywistości właśnie w tym miesiącu odbyły wspólne manewry wojskowe z Iranem i Rosją.


Maska chińskiego „mediatora pokoju” w końcu całkowicie opadła, kiedy minister spraw zagranicznych Wang powiedział w rozmowie ze swoim irańskim odpowiednikiem Hosseinem Amirem-Abdollahianem, po irańskim ataku na Izrael z 13 kwietnia przy użyciu ponad 300 dronów i rakiet, że ta „akcja” była „ ograniczona i była aktem samoobrony.” Następnie stwierdził, że „Iran może dobrze poradzić sobie z sytuacją i oszczędzić w regionie dalszych zamieszań” oraz nazwał Iran „wszechstronnym partnerem strategicznym Chin”. Oświadczenie Wanga dowodzi, że Chiny nie mają problemu z przyszłymi atakami Iranu na Izrael, czy to za pośrednictwem pełnomocników, takich jak Hamas, czy bezpośrednio.


Wsparcie Chin dla zwycięstwa Hamasu ośmiela Hamas i może zachęcić blok Iran-Rosja-Chiny do wysiłków zmierzających do zastąpienia jednobiegunowego świata pod przewodnictwem USA światem wielobiegunowym. To nie tylko wzmocni Rosję w stosunku do Ukrainy i Chiny w stosunku do Tajwanu; będzie stanowić punkt startowy dla wysiłków tych głównych mocarstw mających na celu wyparcie Stanów Zjednoczonych ze wszystkich ich baz na Bliskim Wschodzie i w Azji. Taki scenariusz mógłby być katastrofą dla USA i dla naszych sojuszników.


*Steven Stalinsky jest dyrektorem wykonawczym Bliskowschodniego Instytutu Badań nad Mediami (MEMRI).

 

MEMRI Daily Brief Nr 594

18 kwietnia 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk