Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 06:54

« Poprzedni Następny »


Barbarzyński nihilizm „wolnej Palestyny”
Nadszedł czas, abyśmy rozliczyli beznadziejność leżącą u podstaw arabskiej i zachodniej ideologii „wyzwolenia”.


Husein Abubakr Mansour 2023-10-12


„Wolna Palestyna” – hasło, które zawsze świadomie sugerowało masowe mordy Żydów w ich miastach, na ulicach, w sklepach i domach. Niewielu odważa się mówić o tym otwarcie, ale w wielu kręgach intelektualnych, zawodowych i popularnych na Bliskim Wschodzie i Zachodzie idea wyzwolenia narodowego Palestyny od dawna jest formułowana w kategoriach, które tolerują lub deklarują masowe zabijanie Żydów. Dla bardziej jednoznacznych aktorów, takich jak Hamas i Islamska Republika Iranu, wyzwolenie Palestyny oznacza po prostu całkowite wykorzenienie Izraela i jego ludności bez żadnych zastrzeżeń. Nie jest to punkt polemiczny, ale podstawowa rzeczywistość i fakt z naszego życia, który wymaga analizy.

Weź pod uwagę środowisko ideologiczne, w którym wychowało się wielu Arabów i muzułmanów, łącznie ze mną. Dorastałem jako muzułmanin w Egipcie, koncepcja Palestyny nigdy nie była kwestią geopolityczną; była to głęboko zakorzenioną częścią naszej zbiorowej tożsamości moralnej, element jednoczący zarówno nasz religijny, jak i świecki nacjonalizm arabski. Była to i pozostaje sprawa, która rezonowała z nami politycznie, społecznie i duchowo, często osiągając zapał wymykający się racjonalności. Ten ładunek emocjonalny, osadzony w narracji politycznej i religijnej większości arabskiego świata muzułmańskiego, zmienia w kpinę pogląd, że sprawa palestyńska opiera się jedynie na antysyjonizmie, a nie na antysemityzmie.


To środowisko nie jest jednak w żaden sposób istotne dla tego, co to znaczy być Arabem czy muzułmaninem – jest to zjawisko na wskroś nowoczesne, ukształtowane w dużej mierze przez wpływ europejskich ideologii rewolucyjnych na arabskich intelektualistów i działaczy politycznych. Wśród tych zapożyczonych systemów myślenia znajduje się odmiana rewolucyjnego antysemityzmu, który przedstawia Żydów jako wiecznego wroga nie tylko Arabów, ale całej ludzkości. Oczywiście nie każdy Arab czy muzułmanin podziela te poglądy, ale w połączeniu z istniejącymi wcześniej uprzedzeniami religijnymi i kulturowymi zainfekowały one niemal każdą instytucję, wzorce myślenia i wszystkie aspekty życia w świecie arabskich muzułmanów. Współczesna arabska literatura polityczna i religijna pełna jest twierdzeń, że Żydzi są hostis humani generis, wrogami ludzkości – klasyczne europejskie zniesławienie i francuski okrzyk rewolucyjny.


Problemy związane z tym toksycznym nurtem myślenia pogłębia koncepcja, że „wyzwolenie Palestyny” jest rodzajem oporu wobec obcych osadników-kolonialistów, rewolucja fanońska, która gloryfikuje przemoc wobec ludności cywilnej jako uzasadniony środek osiągnięcia sprawiedliwości rasowej. Masowe etykietowanie izraelskich Żydów – z których zdecydowana większość to uchodźcy lub potomkowie uchodźców z arabskich dyktatur muzułmańskich i sowieckiego totalitaryzmu – jako kolonizatorów, osadników i imperialistów jest w rzeczywistości rodzajem zbiorowej kary etnicznej, nonsensownej nawet na swoich własnych pokrętnych warunkach, co przypomina średniowieczne chrześcijańskie demonizowanie Żydów, jako grupy i jako jednostek. W ciągu ostatnich kilku dni widzieliśmy, jak ci, którzy zaangażowali się w „wyzwolenie Palestyny”, nie mogą uniknąć skrajnej dehumanizacji Żydów jako narodu – i że ich celem nie jest, by Palestyńczycy po prostu żyli w pokoju, godności i wolności obok Izraelczyków, ale państwo, które z konieczności ma być założone na ruinach Izraela. Hamas wyraźnie wyraża swój zamiar wymordowania ludności żydowskiej w Izraelu i zniewolenia wszystkich ocalałych; jego sympatycy na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie ukrywają to.


Islamiści wyrażają fantazję o eksterminacji Żydów w języku dżihadu, ujętym w kategoriach eschatologicznych i przepojonym poczuciem boskiej sprawiedliwości i kosmicznej wojny – co ludzie Zachodu zwykle uznaliby za rodzaj religijnego faszyzmu. Ale podczas gdy islamistyczna wersja tej idei jest skuteczna w celu mobilizacji zubożałych i niewykształconych mas, wersja „lewicowa”, czyli świecka – wyrażona w języku Fanona i Karola Marksa, mówiąca o emancypacji człowieka, równości, antykapitalizmie i sprawiedliwość społeczna – jest skuteczniejszym środkiem mobilizowania opinii wśród zachodniej inteligencji. Rzecz w tym, że są to dwie strony tej samej monety, której wartość jest zapisana w żydowskiej krwi.


Dla tych, których ukształtował taki światopogląd – czy to „prawicowy”, czy „lewicowy”, religijny czy ateistyczny – celebrowanie mordu niewinnych izraelskich cywilów, w tym dzieci, kobiet i osób starszych, jest wyrazem częściowego spełnienia wizji moralnej. Pamiętam, że kiedy byłem nastolatkiem w Egipcie prawie wszyscy dorośli wokół mnie wyrażali takie uczucia, gdy otrzymywali wiadomość o samobójczych zamachach bombowych wymierzonych w izraelskich cywilów podczas drugiej intifady. Najwyższe władze religijne Egiptu uznały sprawców za męczenników i świętych. W pewnym sensie nie różniło się to od gloryfikacji, a nawet kanonizacji tych, którzy zniszczyli źródła utrzymania, spalili mienie i obrali za cel funkcjonariuszy policji podczas protestów w Ameryce latem 2020 r. Nie chcę tu mieszać amerykańskiej polityki wewnętrznej tam, gdzie nie jej miejsce, ale sympatycy palestyńskiej sprawy wzywają, by ludzie angażowali się w rzekomo tę samą walkę z rasizmem.


Prawie każdy arabski muzułmanin wie, że to, co opisuję, nie jest osobistą opinią, ale obiektywną rzeczywistością. Możemy próbować bagatelizować te fakty lub odrzucić je jako urojeniowe marzenia niewykształconych nic nie rozumiejących ludzi będących pod wpływem fanatyków religijnych i populistycznych. Nie powinniśmy jednak zaprzeczać, że są one powszechne.


Obawiam się, że impuls do lekceważenia tego zjawiska nie jest produktem ubocznym szczerej wiary, ale głębokiego poczucia bezradności. Po wielu niedawnych rozmowach z młodymi, inteligentnymi ludźmi na Zachodzie, z zachodnimi i dobrze wykształconymi arabskimi specjalistami i dyplomatami, byłem świadkiem ich silnej potrzeby, aby nie konfrontować się z tą rzeczywistością. Nawet wśród tych, którzy rzeczywiście akceptują legitymację Izraela w sposób, do jakiego ich rodzice nigdy nie byliby zdolni, prawie zawsze słyszę, jak opisują śmierć niewinnych Izraelczyków jako w jakiś sposób ich własną winę lub przynajmniej winę izraelskiego rządu za to, że nie godzą się na jednostronne zawarcie pokoju i zakończenie konfliktu. Nie ma nic bardziej przygnębiającego niż poddanie się młodych ludzi problemowi, który uważają za zbyt trudny do rozwiązania.


Ci z nas, którzy należą do kosmopolitycznej klasy zawodowej Arabów, którzy przeskakują z kraju do kraju i z jednego stylu życia do drugiego, czerpiąc korzyści z obcych kultur, które działają w oparciu o moralną walutę liberalizmu i tolerancji, w wielu przypadkach skrycie się wstydzą. Widzimy antysemityzm, żądzę krwi, szaleństwo i wzdrygamy się, ale mamy nadzieję, że to minie. Łatwiej jest nam oczekiwać hipotetycznej przyszłości, w której sprawy mają się inaczej. Łatwiej jest przypodobać się nowemu światu społecznemu, do którego chcemy należeć, niż zmagać się z niepowodzeniami tego, który zostawiliśmy za sobą. Odrzucamy, poniżamy, wyjaśniamy, pytamy: „A co z Shireen Abu Akleh?” – dalej udając ofiary.


Nie, nie jesteśmy tak młodzi i inni jak nam się wydaje. Kroczymy śladami poprzednich pokoleń modernizujących się, świeckich, oczytanych Arabów. Oni także nie chcieli mieć nic wspólnego ze swoimi ojczystymi ziemiami, które według nich nie posiadały tej władzy, prestiżu i szacunku, których pragnęli. W swoim egotyzmie i intelektualnym narcyzmie nie chcieli należeć do społeczeństw „zacofanych”. Szukali więc schronienia i kryjówki przed zacofaniem w obcych, głównie zachodnich ideologiach. Dołączyli do postępowych ruchów świeckich i modnych rewolucji, ponieważ oferowały ucieczkę przed harówką powolnych, marginalnych, lokalnych zmian. Stali się rewolucjonistami, ponieważ bali się i byli niepewni. Podobnie jak Edward Said, byli antysyjonistycznymi i antyamerykańskimi „humanistami”, ponieważ nie chcieli lub nie mogli być „Arabami”. Ich oczywisty szowinizm kulturowy był po prostu dążeniem do samounicestwienia, do zniknięcia w uniwersalizmie. Ich życie było beznadziejną pogonią za zrzuceniem własnej skóry.


Arabom z mojego pokolenia mówię, że potrzebujemy naprawdę innego podejścia. Nie proszę cię, żebyś kochał Izrael czy syjonizm, ani żebyś wieszał plakat z hipsterskim Herzlem w swojej sypialni. Jeśli krytycznie odnosisz się do Izraela i uważasz, że powinna istnieć Palestyna, kontynuuj to. Proszę tylko o autentyczną odwagę i przyznanie, że morderstwo, którego wszyscy byliśmy świadkami w ciągu ostatnich kilku dni, jest dokładnym odzwierciedleniem i logiczną konsekwencją katastrofalnego systemu moralnego, który wszyscy doskonale znamy. To moment na zbiorową introspekcję. Nadszedł czas, aby skonfrontować się z mroczniejszymi zakątkami naszego ideologicznego dziedzictwa i zakwestionować idee i przekonania, które być może bezkrytycznie przyjęliśmy. Tylko w ten sposób możemy mieć nadzieję na to, że przyczynimy się do tworzenia dla nas bardziej konstruktywnego i humanitarnego świata.


This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


Link do oryginału: https://www.tabletmag.com/sections/israel-middle-east/articles/savage-nihilism-free-palestine

„Tablet”, 10 październiak 2023r.

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski 



Hussein Aboubakr Mansour


Urodzony w 1989 roku w Kairze i wychowany w antysemickiej muzułmańskiej rodzinie, jako zradykalizowany student chciał się nauczyć języka wroga i dowiedzieć czegoś więcej o Żydach. Zaczął studiować hebrajską literaturę, co go natychmiast naraziło na przykre doświadczenia z egipską policją. Kiedy zamienił swoje poglądy na Żydów i Izrael został wyklęty przez rodzinę, był aresztowany i torturowany. Brał potem udział w „arabskiej wiośnie” i po kolejnym aresztowaniu uciekł za granicę. Obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych. Wykłada w Kalifornii na wydziale hebraistyki i walczy z obłędem antysemityzmu. Obecnie jest dyrektorem programu EMET, na rzecz popularyzacji głosów demokratycznych dysydentów Bliskiego Wschodu.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk