"...<<jeśli człowiek będzie stał w tym wielkim supermarkecie wystarczająco długo, to wcześniej czy później /../ uświadomi sobie prawdziwy sens życia>>, jakoś do mnie nie przemawia." I słusznie. Prędzej rozbolą go nogi albo nabawi się żylaków.
Widzę, że autotelizm uniwersum nie daje Panu spokoju. Polecam dobre uzupełnienie powyższych wywodów napisane z pozycji nihilisty-scjenysty (jeśli jeszcze Pan nie czytał): Alexander Rosenberg "The Atheist's Guide to Reality" (W. W. Norton & Company, 2011).