Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 05:02

« Poprzedni Następny »


Sudan: Ludobójstwo, o którym nikt nie mówi


Pierre Rehov 2022-06-30

W Darfurze, rejonie Sudanu, codziennie od kilkudziesięciu lat dochodzi do masakr. Dzieje się tak w całym kraju. Ale kto o tym mówi? Na zdjęciu: ówczesny prezydent Omar al-Baszir z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 23 listopada 2017r. (Źródło: Wikipedia)
W Darfurze, rejonie Sudanu, codziennie od kilkudziesięciu lat dochodzi do masakr. Dzieje się tak w całym kraju. Ale kto o tym mówi? Na zdjęciu: ówczesny prezydent Omar al-Baszir z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 23 listopada 2017r. (Źródło: Wikipedia)

W Darfurze, rejonie Sudanu, od kilkudziesięciu lat codziennie dochodzi do masakry. Dzieje się tak w całym kraju.


Ale kto o tym mówi?


Światu zachodniemu wydaje się brakować empatii, być może z powodu zmęczenia oglądaniem tej tragedii przez tak długi czas i maskowania go interesami geopolitycznymi i gospodarczymi.


Społeczność międzynarodowa pozostaje skoncentrowana na konflikcie między dwoma supermocarstwami nuklearnymi, USA i Rosją, w Ukrainie, u bram Unii Europejskiej, który może przerodzić się w wojnę światową.


Każdemu śledzącemu media mogłoby się wydawać, że z wyjątkiem tej wojny, reszta planety przeżywa bezprecedensowy okres pokoju.


Organizacja Narodów Zjednoczonych ze swojej strony od dawna ugrzęzła w różnych obsesjach, z których nie najmniej ważnym jest ugłaskiwanie licznych dyktatur i systematyczne potępianie Izraela. Siły pokojowe ONZ w Afryce, dzięki alibi ustanowionemu przez brutalny reżim w Chartumie: że jest zaangażowany w demokratyczne przemiany, które były właściwie długotrwałym zamachem stanu, w celu ratowania swoich zasobów, uciekły z obszaru, który pochłaniał większość ich środków, a dawał niewielkie rezultaty.


Dlatego ONZ ogranicza się do pustych formułek o codziennych morderstwach popełnianych przez siły islamistycznego rządu u władzy przeciwko jego „przeciwnikom”. Nazywa się ich „uzbrojonymi i plemiennymi buntownikami”, aby zdyskwalifikować ich w oczach odbiorców mediów. Termin ten obejmuje wieśniaków, niezależnie od tego, czy są muzułmanami, plemiona afrykańskie w regionach pożądanych ze względu na ich zasoby naturalne, chrześcijan mieszkających na południu kraju i, bardziej ogólnie, każdego, kto nie podoba się bojówkom na żołdzie reżimu. Te bojówki to przerażający Dżandżawid, związany z Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) i grupami zbrojnymi powiązanymi z obecnym rządem, wynik kolejnego wojskowego zamachu stanu dowodzonego przez generała Abdela Fattaha al-Burhana i jego pomocnika o ludobójczej reputacji, wiceprezydenta Mohameda Hamdana Dagalo (często nazywanego Hemedti).


Po niedawnej czterodniowej wizycie w Sudanie ekspert ONZ ds. praw człowieka Adam Dieng wyraził głębokie zaniepokojenie sytuacją. Obszerny raport, przedstawiony 15 czerwca na 50. sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, udokumentował bezprecedensową przemoc, zwłaszcza wobec pokojowych demonstrantów sprzeciwiających się reżimowi w Chartumie i mieszkańców wsi, którzy odważyli się przeciwstawić narzuconemu islamskiemu prawu. Jednak według Abdelwahida El Nura, prawnika zajmującego się prawami człowieka i lidera demokratycznej opozycji z Sudanu Południowego, raport przedstawia „kroplę w morzu w porównaniu z codziennymi okrucieństwami popełnianymi przez rząd”.


Aby zrozumieć obecną sytuację, warto zdać sobie sprawę, że Sudan – po wiekach kolonizacji egipskiej, tureckiej i brytyjskiej, a wreszcie po odzyskaniu niepodległości w 1956 roku – od razu wpadł w cykl wojen domowych, przewrotów i rewolucji, aż do 1972 roku. Spośród 160 grup etnicznych, które tworzą jego populację, niewielka większość osób pochodzenia arabskiego nadal dominuje w życiu społecznym i politycznym, jednocześnie uciskając lokalne mniejszości kuszyckie i nilo-saharyjskie.


W 1983 roku na południu wybuchła wojna domowa po tym, jak rząd narzucił politykę islamizacji, włącznie z wprowadzeniem prawa szariatu. W ciągu sześciu lat ponad cztery miliony ludzi w południowym Sudanie zostało przesiedlonych lub uciekło przed masakrami.


6 kwietnia 1985 r. grupa oficerów wojskowych pod dowództwem generała broni Siwara adh Dhahaba obaliła prezydenta Jaafara Nimeiriego , który schronił się w Egipcie. Po puczu nastąpił rząd koalicyjny, na którego czele stał Sadiq Al Mahdi, miękki i słaby przywódca.


W 1989 r. nowy zamach stanu, wywołany przez juntę Omara al-Baszira, fundamentalisty z Bractwa Muzułmańskiego, mianował Baszira głową państwa, który dzierżył stanowisko „prezydenta” przez trzydzieści lat.


Za prezydentury Baszira szybko ponownie narzucono prawo szariatu. Przebudowano edukację, aby podkreślić znaczenie kultury arabskiej i islamskiej. Uczenie się Koranu na pamięć stało się obowiązkowe w instytucjach religijnych, mundurki szkolne zastąpiono mundurami bojowymi, a policja religijna została ustanowiona w celu wymuszenia surowego prawa szariatu, zwłaszcza dla kobiet, które były zmuszane do noszenia zasłon w miejscach publicznych.


Według organizacji zajmujących się prawami człowieka w tym okresie nastąpił wzrost liczby izb tortur wykorzystywanych przez agencje bezpieczeństwa i znanych jako „domy duchów”. Członkowie Al-Kaidy, w tym Osama bin Laden, otrzymali schronienie i pomoc; ta polityka popierania fundamentalizmu i odbierania praw człowieka doprowadziła do tego, że Stany Zjednoczone uznały Sudan za państwowego sponsora terroryzmu.


Dopiero w 2003 r. Ruch Wyzwolenia Sudanu (SLM), na którego czele stanął Abedlwahid Mohamed al-Nur, próbował uzyskać prawa dla ludności Darfuru, która była ofiarą polityki przymusowej islamizacji Chartumu. Po gwałtownych reakcjach reżimu na demonstrantów i niezliczonych masakrach ludności cywilnej – i wobec braku możliwości prawdziwego zawieszenia broni, ponieważ ONZ nie ochroniła ludności cywilnej przed atakami bojówek – SLM utworzył siły ochrony cywilnej, siły zbrojne, Armię Wyzwolenia Sudanu lub SLM/A.


W przeciwieństwie do radykałów w Chartumie, SLM opowiada się za świeckim i demokratycznym rządem, bliskim Zachodowi. SLM głosi uznanie Izraela i ustanowienie pokojowego, inkluzywnego reżimu. El Nur, ponieważ nigdy nie poszedł na kompromis z reżimem, stał się idolem milionów Sudańczyków. Kolejne rządy próbowały zwabić go na swoją stronę, jednocześnie nienawidząc go za to, co reprezentował: promotora praw człowieka, na wzór południowoafrykańskiego Nelsona Mandeli, któremu należy uniemożliwić przejęcie władzy.


W międzyczasie bokówki Dżandżawid, korzystając z konfliktu i protestów w Darfurze i Sudanie Południowym przeciwko reżimowi Chartumu, rozpoczęły czystki etniczne na tym obszarze, popełniając okrucieństwa na wielką skalę. Setki tysięcy cywilów w kraju rozdartym wojną domową po raz kolejny zostało wysiedlonych. Gdy ginęły tysiące cywilów, ulotnie pojawiały się przerwy w walkach, interwencje międzynarodowe, wysłanie wojsk Unii Afrykańskiej i zawieszenia broni po rezolucjach Rady Bezpieczeństwa ONZ.


W 2009 roku Międzynarodowy Trybunał Karny, oskarżając Baszira o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne, wydał nakaz jego aresztowania. Masakry jednak trwały, na jeszcze większą skalę.


Wreszcie w 2018 r. SLM i kilka organizacji prodemokratycznych zorganizowali nowe demonstracje, które doprowadziły w kwietniu 2019 roku do upadku Baszira, aresztowanego przez jego porucznika (podobno niewiele lepszego) Mohameda Hamdana Dagalo (Hemedti), szefa Sił Szybkiego Wsparcia. Wygląda na to, że wykorzystał on jedynie okazję, by osiągnąć najwyższy poziom władzy, jednocześnie kontynuując politykę Baszira przymusowej islamizacji.


Od upadku rządu Baszira i jego uwięzienia krajem „oficjalnie” rządzi Rada Suwerenności Sudanu, składająca się z przedstawicieli wojskowych i cywilnych, byłego premiera Abdallego Hamdoka i przewodniczącego Rady Abdela Fattaha al-Burhana. Koalicja jest jednak krucha i nie obejmuje popularnego El Nura.


Po kilku miesiącach dyskusji Hamdok spotkał się z El Nurem w Paryżu we wrześniu 2019 roku pod patronatem prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Hemedti wysłał również delegację, aby spróbować osiągnąć sojusz z El Nurem. Wielokrotne odmawianie kompromisu z „przestępcami skąpanymi we krwi jego ludu” przyniosło El Nurowi przydomek „Pan Nie”. Najwyraźniej nie zapomniał, że 3 czerwca 2019 r. Hemedti był odpowiedzialny za „masakrę w Chartumie”, podczas której jego Siły Szybkiego Wsparcia zabiły 128 cywilów.


To w tym kruchym kontekście rząd Stanów Zjednoczonych zachęcił Sudan do Porozumień Abrahamowych. W październiku 2020 roku, pod przewodnictwem prezydenta Donalda J. Trumpa, zniesiono wszystkie sankcje na Sudan w zamian za normalizację stosunków dyplomatycznych z Izraelem, ustanowienie reżimu demokratycznego i zawarcie wewnętrznego pojednania prowadzącego do trwałego pokoju.


Wkrótce potem Sudan rozpoczął wojnę z Etiopią – która trwa od tamtego czasu.


Do dziś, chociaż rząd amerykański skrupulatnie przestrzegał swojej części umowy, władze sudańskie starannie unikają respektowania najdrobniejszego choćby paragrafu umowy.


„Rząd przejściowy” trwał do 25 października 2021 roku, kiedy to sudańskie wojsko pod wodzą Burhana przejęło kontrolę nad rządem. Co najmniej pięciu wyższych urzędników zostało aresztowanych i osadzonych w więzieniu. Cywilny premier Hamdok, który odmówił zadeklarowania swojego poparcia dla tego nowego zamachu stanu, natychmiast wezwał do społecznego oporu. 26 października został umieszczony w areszcie domowym.


W obliczu wewnętrznego i międzynarodowego oporu 28 października Burhan zadeklarował gotowość przywrócenia gabinetu Hamdoka, mimo że obalony premier odrzucił początkową ofertę, uzależniając dalszy dialog od pełnego przywrócenia systemu obalonego przez ten najnowszy zamach stanu.


21 listopada 2021 r. Hamdok i Burhan podpisali 14-punktowe porozumienie przywracające Hamdokowi stanowisko premiera i zobowiązujące się do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Jednak grupy cywilne, w tym Siły na rzecz Wolności i Zmian oraz Stowarzyszenie Sudańskich Profesjonalistów – i ponownie SLM/A El Nura – odrzuciły porozumienie, odmawiając dzielenia władzy z wojskiem.


Wielu uważa, że starsi generałowie – wszyscy członkowie komitetu bezpieczeństwa mianowani przez Baszira w ostatnich dniach jego reżimu – faworyzują Partię Kongresu Narodowego (NCP), która narzucała ścisłą wersję prawa szariatu, gdy była u władzy.


Hamza Balol, czołowy członek ruchu prodemokratycznych Sił na rzecz Wolności i Zmian (FFC), który dzielił władzę z generałami do czasu zamachu stanu, uważa, że wojsko sabotowało przemianę, chroniąc NCP Baszira.


Instytucje cywilne obawiają się, że ten nowy marionetkowy rząd jest po prostu przykrywką dla powrotu Baszira i że chociaż jest on w więzieniu, to on stoi za każdym posunięciem  sudańskiego rządu.


Podobno tak również uważa El Nur, który z niepokojem zauważa, że masakry organizowane przez Dżandżawid i Siły Szybkiego Wsparcia nie zmniejszyły się. Codzienne pokojowe demonstracje w Chartumie i reszcie kraju są przerywane przez policję i milicje państwowe, którzy strzelają do tłumów ostrą amunicją, a w całym Sudanie prowadzone są rajdy. Podpala się domy. Wieśniacy są zmuszani do ucieczki na pustynię bez jedzenia i wody. Odbywają się egzekucje doraźne. Samochody miażdżą kobiety i dzieci. Demonstracje studentów rozprasza się salwami karabinów. Dzienna liczba ofiar śmiertelnych i liczba rannych wynosi tysiące.


W północnym Sudanie najemnicy z Grupy Wagnera, sojusznika prezydenta Rosji Władimira Putina, przy pozornym współudziale reżimu, przejęli główne kopalnie złota Al-Ibediyya. Wydobywaniem tego złota zajmują się dniem i nocą „wolni” Sudańczycy, których głodowe wynagrodzenie oznacza, że jest to praca niewolnicza. Gdzie się podziewa to złoto? Nikt nie jest tego pewien, ale podobno może zasilać skarbiec Moskwy i być może jej sojusznika, wiodącego na świecie państwowego sponsora terroryzmu, Iranu.


W zeszłym miesiącu administracja Bidena zawiesiła wszelką pomoc dla Sudanu, w tym tę związaną z umową normalizacyjną z Izraelem, i poinformowała Jerozolimę, że nie należy udzielać wsparcia rządowi w Chartumie do czasu demokratycznych wyborów.


Być może będziemy musieli poczekać na nowy zamach stanu. Być może tym razem poprowadzą go Sudańczycy za namową El Nura, „pana Nie”, który zawsze odmawiał kompromisu z reżimami dyktatorskimi.


Sudan: The Genocide No One Tlaks About

Gatestone Institute, 24 czerwca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Pierre Rehov

Francuski filmowiec, autor wielu filmów dokumentalnych i powieści. Koncentruje się na sprawach związanych z konfliktem arabsko-izraelskim.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk