Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 20:50

« Poprzedni Następny »


Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie


Jeff Jacoby 2022-11-22


Każdego roku amerykańskie gospodarstwa domowe o niskich dochodach otrzymują świadczenia w wysokości bilionów dolarów, ale rząd ignoruje większość z nich przy obliczaniu dochodów i nierówności.

Od lat mówi się Amerykanom, że ogromna nierówność dochodów jest narodowym skandalem. Dziesięć lat temu prezydent Barack Obama nazwał to „definiującą kwestią naszych czasów”. Dziś postępowi demokraci, tacy jak senator Bernie Sanders, grzmią, że poziomy bogactwa i nierówności dochodów są „oburzające, groteskowe i niemoralne”, podczas gdy senator Elizabeth Warren domaga się „dramatycznych kroków w celu rozwiązania problemu nierówności majątkowych”. Associated Press poinformowało w 2019 roku, że „przepaść między tymi, którzy mają, i tymi, którzy nie mają w Stanach Zjednoczonych, wzrosła w zeszłym roku do najwyższego poziomu od ponad 50 lat”. We wrześniu Nikole Hannah-Jones z „New York Times Magazine” nazwała Amerykę „jednym z najbardziej nierównych społeczeństw w historii świata”.


Biorąc pod uwagę częstotliwość, z jaką Amerykanie słyszą takie głosy, nie jest zaskakujące, że wielu z nich zgadza się z tym. Według Pew Research Center 61 procent dorosłych Amerykanów zgadza się, że w kraju są „zbyt duże” nierówności ekonomiczne.


Ale co, jeśli to nieprawda? Co jeśli nierówności dochodów, dalekie od wzrostu do niebezpiecznie wysokiego poziomu w ciągu 75 lat od drugiej wojny światowej, faktycznie zmalały w okresie powojennym? Co jeśli cała retoryka o „oburzającej i groteskowej” przepaści między bogatymi i biednymi w Ameryce jest całkowicie niezgodna z rzeczywistością?

W otwierającej oczy nowej książce The Myth of American Inequality trzech znanych ekonomistów przedstawia tę sprawę w przekonujący sposób i wspiera ją morzem danych. Autorzy wnoszą do swojej pracy doświadczenia z różnych środowisk i różne poglądy polityczne. Phil Gramm przez 24 lata reprezentował Teksas w Kongresie, gdzie specjalizował się w sprawach budżetowych i przewodniczył Senackiej Komisji Bankowej. Robert Ekelund spędził wybitną karierę w środowisku akademickim, publikując dziesiątki książek i setki recenzowanych artykułów, w tym popularny podręcznik i przełomową pracę na temat ekonomii religii. John Early, który był doradcą legislacyjnym George'a McGoverna, był dwukrotnie zastępcą komisarza federalnego Biura Statystyki Pracy.

The Myth of American Inequality ma 250 stron i zawiera 63 strony danych pomocniczych i notatek źródłowych. Ale oto argument autorów w pigułce:

„Od 75 lat Urząd Spisu Ludności oblicza dochody gospodarstw domowych bez uwzględnienia szerokiej gamy świadczeń rządowych i płatności transferowych, które powiększają te dochody. Bony żywnościowe, dotacje mieszkaniowe, Medicaid, Medicare, Pell Grants, ulga podatkowa na podatek dochodowy oraz dziesiątki innych programów federalnych, stanowych i lokalnych nie są uwzględniane w oficjalnych statystykach dochodów zgłaszanych przez Census Bureau. Biuro nie uwzględnia również w swoich danych podatków dochodowych płaconych przez amerykańskie gospodarstwa domowe. Rezultatem jest rządowy portret dochodów w Ameryce, który jest całkowicie sprzeczny z rzeczywistością.”

Census Burteau nie zamierzało nikogo oszukać. Kiedy w 1947 r. rozpoczęto systematyczne obliczanie dochodów gospodarstw domowych, podjęto decyzję o uwzględnieniu wyłącznie płatności „gotówką” — czyli gotówką, czekiem lub bezpośrednim przelewem na rachunek bankowy odbiorcy. W tamtym czasie była to rozsądna definicja, ponieważ stanowiła praktycznie wszystkie wymierne dochody, jakie zarobili Amerykanie.

Ale w następnych dziesięcioleciach, zwłaszcza po rozpoczęciu wojny z ubóstwem w latach 1960., sytuacja zmieniła się. Szeroka gama świadczeń rządowych zaczęła napływać do amerykańskich gospodarstw domowych, zwłaszcza tych o niższych dochodach. Jednak Census Bureau nigdy nie zaktualizowało swojej definicji „dochodu”, aby uwzględnić wszystkie źródła, z których Amerykanie mieli wpływy. Z 2,8 bilionów dolarów rządowych płatności transferowych dla amerykańskich gospodarstw domowych – za pośrednictwem programów obejmujących od bonów żywnościowych, przez pomoc w wynajmie na podstawie Sekcji 8, po stypendia na naukę w college’u – Census Bureau wyklucza zdumiewające 1,9 biliona dolarów.

Biuro ignoruje również podatki federalne, stanowe i lokalne, które eliminują ponad 34 procent dochodów amerykańskich gospodarstw domowych. „Dochód zapłacony w podatkach to dochód utracony”, zauważają autorzy, „a w większości przypadków dochód nigdy nie otrzymany”, ponieważ jest on potrącany z wynagrodzeń z góry. „Gospodarstwa domowe znajdujące się w pierwszej piątce najbogatszych tracą 35,2 procent swojego dochodu brutto z powodu wszelkiego rodzaju podatków; ci, którzy znajdują się w dolnej piątej części zarabiających, tracą tylko 7,5 procent.… Wszelkie twierdzenia o nierówności dochodów, które nie uwzględniają tych ogromnych różnic w płaconych podatkach, są niezwykle mylące”.


Konkluzja: Kiedy Census Bureau oblicza dane o dochodach, na których opierają się statystyki dotyczące nierówności, pomija dwa ogromne elementy równania: ogromne kwoty pieniędzy, które rodziny o wyższych dochodach tracą z powodu podatków oraz duże kwoty pieniędzy, które rodziny o niższych dochodach otrzymują w formie świadczeń rządowych. Prowadzi to do szalenie zniekształconej miary nierówności — według Census Bureau dochód górnego kwintyla gospodarstw domowych jest 17 razy większy niż dolnego kwintyla. Ale uwzględnij wszystkie świadczenia rządowe i płatności podatkowe, które pomija, a prawdziwy stosunek wynosi tylko 4 do 1.


W ciągu ostatniego półwiecza fundusze na wojnę z ubóstwem gwałtownie wzrosły. W dolarach (skorygowanych o inflację) wartość świadczeń rządowych wypłacanych przeciętnemu gospodarstwu domowemu w najniższej piątej grupie dochodów wzrosła z 9 677 dolarów w 1967 r. do 45 389 dolarów w 2017 r. – prawie pięciokrotnie. „A jednak oficjalne miary ubóstwa mówią nam, że odsetek ludzi żyjących w ubóstwie prawie się nie zmienił w tym 50-letnim okresie” – piszą autorzy. W rzeczywistości odsetek Amerykanów żyjących w ubóstwie gwałtownie spadł. Wojna z ubóstwem okazała się wielkim sukcesem, przynajmniej jeśli chodzi o wydźwignięcie większości biednych Amerykanów z nędzy.

 


Wszystkie dane pominięte przez Biuro Spisu Ludności w obliczeniach dochodów gospodarstw domowych zbierane przez różne agencje rządu federalnego — po prostu nie są wykorzystywane w raportach o dochodach, które przyciągają największą uwagę polityków, dziennikarzy i aktywistów. Dane są dostępne dla tych badaczy, jak Gramm, Ekelund i Early, którzy wiedzą, gdzie je znaleźć. A to, co te liczby ujawniają, to zdumiewająca rozbieżność między oficjalnymi statystykami dochodów a rzeczywistością. Tak więc w 2017 roku Census Bureau stwierdziło, że przeciętne gospodarstwo domowe w najniższych 20 procentach miało dochód w wysokości 13 258 dolarów. Ale Bureau of Labor Statistics w swoich danych za ten sam rok obliczyło, że te same gospodarstwa domowe wydały 26 091 dolarów na dobra konsumpcyjne i usługi. Jak dolny kwintyl Amerykanów może konsumować dwa razy więcej niż wynosi ich oficjalny dochód? Żadna tajemnica: ich rzeczywisty dochód był znacznie wyższy.

 

Gramm, Ekelund i Early nie są pierwszymi, którzy zwracają uwagę, że twierdzenia o nierównościach wydają się mocno przesadzone. Ale ich książka jest pierwszą obszerną demonstracją, że oficjalne statystyki Waszyngtonu poważnie zawyżają stopień nierówności i ubóstwa w najbogatszym kraju świata. Wypaczone statystyki doprowadziły do wypaczonego postrzegania życia w Ameryce i do wypaczonej debaty politycznej na temat wydatków, podatków i sieci bezpieczeństwa socjalnego. To było świetne dla demagogów, ale nie dla reszty z nas.

Książka The Myth of American Inequality, choć pełna danych, nie jest ciężką i odpychającą lekturą akademicką. Autorzy przedstawiają swoje argumenty z wielką jasnością – i bez uciekania się do przesady i agitacji. Jeśli ich celem było rzucenie światła, a nie podniecanie ognia, to udało im się to znakomicie.

 

No, income inequality isn't at an all-time high. It's at a historic low

Arguable, 13 listopada 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

*Jeff Jacoby, amerykański prawnik i dziennikarz, wieloletni publicysta „Boston Globe”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk