Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 12:36

« Poprzedni Następny »


Amerykanin w Moskwie


Bruce Bawer 2023-06-07


Trzydzieści pięć lat temu, 31 maja 1988 r., Ronald Reagan, (który kończył już swoją prezydenturę), przebywał w Moskwie na ostatnim ze swoich spotkań z Michaiłem Gorbaczowem, wygłosił przełomowe przemówienie do studentów w Państwowego Uniwersytetu w Moskwie, centrum badań naukowych i technicznych. Okazja była bezprecedensowa, a samo przemówienie było mistrzowskim posunięciem. Z wyczuwalnym entuzjazmem Reagan mówił o trwającej rewolucji technologicznej, która zwiastowała nową erę informacji, i wezwał młodych obywateli ZSRR do przyjęcia wolności i pokoju, aby mogli być jej częścią:

Stojąc tutaj przed muralem przedstawiającym waszą rewolucję, chcę mówić o zupełnie innej rewolucji, która ma miejsce teraz, po cichu ogarniając kulę ziemską bez rozlewu krwi i konfliktów. Jej skutki są pokojowe, ale fundamentalnie zmienią nasz świat, zburzą stare założenia i przekształcą nasze życie. Łatwo to zlekceważyć, bo nie towarzyszą temu transparenty ani fanfary. Nazywa się to rewolucją technologiczną lub informacyjną, a jej symbolem może być malutki krzemowy czip, nie większy niż odcisk palca.

Reagan nakreślił niektóre z wielu sposobów, w jakie nasze życie zmieniło się – lub miało się zmienić – od prognozowania pogody, przez natychmiastowe tłumaczenia komputerowe, po mapowanie ludzkiego genomu. Podkreślił, że wszystkie te zmiany nie były wytworem planowania rządowego, ale niezależnych eksperymentów jednostek, w tym bardzo młodych ludzi – prawie rówieśników moskiewskich studentów – majstrujących we własnych garażach. A ich osiągnięcia, zaznaczył, byłyby niemożliwe bez daru wolności – temat, który zaczął objaśniać tej publiczności komunistycznych wasali ze swoją charakterystyczną swadą:

Wolność to prawo do kwestionowania i zmiany ustalonego sposobu działania. To ciągła rewolucja na rynku. To zrozumienie, które pozwala nam dostrzegać niedociągnięcia i szukać rozwiązań. To prawo do przedstawienia pomysłu, wyśmiewanego przez ekspertów, i patrzenia, jak porywa ludzi. To prawo do marzeń – podążania za marzeniami lub trzymania się swojego sumienia, nawet jeśli jesteś jedynym w morzu wątpiących. Wolność to uznanie, że żadna pojedyncza osoba, żadna pojedyncza władza czy rząd nie ma monopolu na prawdę, ale że każde indywidualne życie jest nieskończenie cenne, że każdy z nas, który pojawił się na tym świecie, został tam umieszczony z jakiegoś powodu i ma coś do zaoferowania….

Świadomy tego, że ci studenci nauczyli się, jak ważna w rozwoju naukowym i technologicznym jest pomysłowość, innowacyjność i eksperyment, Reagan sprytnie wykorzystał tę wiedzę, próbując wciągnąć ich w ideę wolności. Wspomniał jednak również o innych owocach zachodniej wolności, które, jak wiedział, przypadną im do gustu: na przykład kusił ich niewyobrażalną wówczas myślą, że pewnego dnia, podobnie jak ich rówieśnicy na Zachodzie, będą mogli spędzić lato, podróżując z plecakiem po Europie. „Czy to tylko marzenie?” - zapytał. „Być może, ale to marzenie, za którego spełnienie odpowiadamy my”. W rzeczywistości stało się to możliwe w trzy lata później. Podobnie przedstawił pomysł udostępniania ZSRR amerykańskich czasopism i programów telewizyjnych drogą satelitarną. Oczywiście Internet wkrótce sprawił, że to i znacznie więcej stało się dostępne dla Rosjan.


„Wasze pokolenie – podsumował Reagan – żyje w jednym z najbardziej ekscytujących i pełnych nadziei czasów w sowieckiej historii. To czas, kiedy pierwsze tchnienie wolności porusza powietrze, a serce bije w przyspieszonym rytmie nadziei, kiedy nagromadzona podczas długiej ciszy duchowa energia pragnie się uwolnić”. Nawet teraz wzruszające jest obserwowanie szczerego pragnienia Reagana, by zaszczepić w tych studentach podekscytowanie rewolucją technologiczną (a tym samym wolnością), wykorzystać to podniecenie do zbliżenia Wschodu i Zachodu, a tym samym zwiększyć prawdopodobieństwo, że młodsze pokolenia po obu stronach podziału dorastałyby w pokoju, wolności i dobrobycie. To uderzające, jak nieprawdopodobna wydawała się prawdziwa wolność w Rosji tego dnia w 1988 roku i jak bliski był dzień wyzwolenia. Mur berliński miał runąć rok później, a sam ZSSR dwa lata potem.


Istotnie, czytając teraz przemówienie Reagana, cofamy się do czasów niezwykłych nadziei – nadziei, które, co niezwykłe, spełniły się, tylko po to, by obrócić się w popiół. Reagan pochwalił „wiatry zmian, które wieją nad Chińską Republiką Ludową”, która „po raz pierwszy posmakowała wolności gospodarczej”. Czy Reagan kiedykolwiek wyobrażał sobie, że trzydzieści pięć lat później Chiny, wciąż pod dyktaturą komunistyczną (i do tego ludobójczą), będą potęgą gospodarczą rywalizującą ze Stanami Zjednoczonymi, z juanem o krok od zastąpienia dolara jako światowej waluty rezerwowej?


Malując słoneczny portret amerykańskiej wolności, Reagan chwalił się, że podczas kampanii wyborczych „1000 lokalnych stacji telewizyjnych, 8500 stacji radiowych i 1700 gazet codziennych – każda z nich jest niezależnym, prywatnym przedsiębiorstwem, zaciekle niezależnym od rządu – donosiła na temat kandydatów, przepytywała ich w wywiadach i zbierała na debaty”, po czym „ludzie… decydowali, kto będzie następnym prezydentem”. Kto w 2023 roku może to czytać bez kontemplacji powtarzanych w nieskończoność kłamstw – np. o rosyjskiej „zmowie” Trumpa, „powstaniu 6 stycznia” i laptopie Huntera Bidena – które sprawiają, że dzisiejsze amerykańskie media głównego nurtu wyglądają jak „Prawda” z czasów sowieckich?


Było tam więcej. Reagan rozwodził się nad amerykańskimi klasami szkolnymi, w których dzieci „uczono Deklaracji Niepodległości, że Stwórca obdarzył je pewnymi niezbywalnymi prawami” i tak dalej. Znowu: przenieśmy się do Projektu 1619, Drag Queen Story Hour i lekcji tożsamości płciowej w dzisiejszych amerykańskich szkołach. Reagan celebrował także amerykański wymiar sprawiedliwości. „Wejdź do dowolnej sali sądowej, a będzie tam przewodniczył niezależny sędzia, niepodlegający żadnej władzy rządowej” itp. Dziś widzimy w sądzie Alvina Bragga. Reagan miał nawet dobre słowa dla amerykańskich uczelni, gdzie można było być świadkiem „otwartej, czasem gorącej dyskusji na temat problemów amerykańskiego społeczeństwa i tego, co można zrobić, aby je naprawić”. Niestety, nawet za prezydentury Reagana warunki tych „dyskusji”, zwłaszcza w elitarnych instytucjach, były niemal całkowicie kontrolowane przez radykalno-lewicowych profesorów – i ani Reagan, ani żaden z jego ideologicznych braci nie potrafili wyobrazić sobie, że młodzi ludzie zindoktrynowani przez tych profesorów zmienią Amerykę.


Podekscytowanie Reagana rewolucją informacyjną było ewidentnie szczere. Miał rację, uznając, że zmieni to świat w sposób, który umożliwi uciskanym ludziom przeciwstawienie się tyranii. To, co również zrobiło, to zapewnienie Amerykanom – to znaczy tym, którzy chcą patrzeć – wgląd w złowrogie zakamarki Deep State. W dodatku umieściła całą historię świata na wyciągnięcie ręki, w tym katalog wszystkich makabrycznych faktów dotyczących XX-wiecznego komunizmu – a mimo to miliony absolwentów elitarnych uczelni wolą socjalizm od kapitalizmu.


Niestety, Reagan nie liczył się z tym, że w przypadku upadku bloku sowieckiego coś cennego dla Zachodu zostanie utracone – a mianowicie moralna jasność stania w obronie ludzkiej wolności przeciwko wrogowi, którego żądza kontroli społecznej była symbolizowana przez samą budowlę, do zburzenia której wzywał Gorbaczowa. Kiedy mur berliński przeszedł do historii, sprzedawanie marksizmu Amerykanom stało się nieskończenie łatwiejsze. Są tacy, którzy wciąż załamują ręce nad rzekomym okrucieństwem hollywoodzkiej czarnej listy; moim zdaniem powinno być o wiele więcej czarnych list, począwszy od lat 70., z myślą o pozbyciu się radykałów z wieży z kości słoniowej. Nie zrobiliśmy tego, a teraz Partia Demokratyczna jest zasadniczo zaktualizowaną wersją CPUSA [partii komunistycznej USA], a wojsko, korporacje i główne kościoły kupiły „przebudzenie”, najnowszą wersję marksizmu.


Reagan, wieczny optymista, przewidywał XXI wiek, w którym rewolucja informacyjna uwolni wszystkie uciskane narody świata i wprowadzi wszystkich do pokojowej, dobrze prosperującej społeczności narodów – na czele oczywiście ze Stanami Zjednoczonymi. Nie przewidział internetowych mediów społecznościowych, które okażą się emocjonalnie szkodliwe dla amerykańskich dzieci i które będą sprzyjać niemal bezprecedensowym podziałom politycznym wśród dorosłych Amerykanów. Nie przewidział 11 września ani długich, głupich wojen, które po nim nastąpiły, co również przyczyniło się do podziału politycznego. I nie przewidział, że megakorporacje założone przez pionierów Internetu z Doliny Krzemowej – którzy byli dla niego ucieleśnieniem amerykańskiej wolności – będą finansować socjalizm.


Oczywiście Reagan nie był wszechwiedzący. Ale być może jego główną wadą było to, że nie był nieśmiertelny. Jeśli miał różową wizję Ameryki XXI wieku, to może dlatego, że oczekiwał od swoich następców z Białego Domu więcej, niż byli w stanie dostarczyć. Tak, znał George'a Busha seniora, wybranego przez siebie wiceprezydenta, na tyle dobrze, by rozpoznać jego brak wizji i jego oddanie Deep State. Ale kto mógł przewidzieć Clintonów, George’a W. Busha czy Obamę – który, wybrany w dużej mierze dlatego, że zdawał się obiecywać post-rasową harmonię, rozmyślnie cofnął całe uzdrowienie rasowe z poprzednich dziesięcioleci. Jeśli warto dziś wracać do przemówienia Reagana na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym, to dlatego, że daje nam ono wgląd w Amerykę w jej najlepszym wydaniu, u schyłku amerykańskiego stulecia, kiedy Reagan nie był w stanie widzieć czegokolwiek innego jak pięknego, nowego świtu.

 

Link do oryginału: https://www.frontpagemag.com/__trashed-19/

Frontpage, 31 maja 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

*Bruce Bawer
Amerykaski pisarz mieszkający w Norwegii. Urodził się w 1956 roku. Jego ojciec był Amerykaninem polskiego pochodzenia, któremu rodzice dali na imię Tadeusz Kazimierz, próbując tymi imionami polskich bohaterów amerykańskiej rewolucji zbudować pomost między starą i nową tożsamością. Niektórzy uważają go za konserwatystę. Ciekawy przypadek konserwatysty. Studiował literaturę angielską, zaczynał swoją karierę jako krytyk literacki i poeta. Pierwsza jego książka, która wzbudziła zainteresowanie szerszej publiczności, to A Place at the Table: The Gay Individual in American Society (Miejsce przy stole. Gej w amerykańskim społeczeństwie). Inna Stealing Jesus. How Fundamentalism Betrays Christianity (Kradnąc Jezusa. Jak fundamentalizm zdradza chrześcijaństwo), to opowieść o protestanckich fundamentalistach, jego najgłośniejsza książka While Europe Slept (Kiedy Europa spała - polskie wydanie Wydawnictwo "Stapis" ) traktuje o zagrożeniu Europy przez fundamentalizm islamski.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk