Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 10:40

« Poprzedni Następny »


Tworzenie dowodów w oparciu o politykę


Matt Ridley 2014-12-16


Jako ktoś, kto przez całe życie walczył o dobre imię nauki, w wielu sprawach broniąc jej  przed krytykami, zaczynam tracić wiarę. Niedawne przykłady stronniczości i korupcji w nauce są przerażające. Gorsza jeszcze jest niechęć naukowych gwiazd do krytykowania czarnych owiec. Nauka jako filozofia nadal cieszy się dobrym zdrowiem; nauka jako instytucja coraz bardziej cuchnie.

Nuffield Council on Bioethics opublikowała w zeszłym tygodniu raport o wykrytych dowodach, że naukowcy coraz częściej “stosują mniej rygorystyczne metody badań” w reakcji na presje finansowe. Badanie z 2009 r. odkryło, żeniemal 2 procent naukowców przyznaje się do fabrykowania wyników; 14 procent mówi, że robili to ich koledzy.


W tym miesiącu widzieliśmy trzy poważne przykłady złych praktyk naukowych. Najnowszym było ujawnienie w „Times” w zeszłym tygodniu, że naukowcy, jak się wydaje, starali się koordynować swoje wysiłki, by doprowadzić do zakazu pestycydów neonikotynidów, zamiast krytycznie oceniać wszystkie dowody. Byli to pozornie „niezależni” naukowcy, niemniej mieli konszachty z aktywistami środowiskowymi, którzy otrzymywali olbrzymie granty od Unii Europejskiej, by lobbować za zakazem poprzez rzekomo niezależne raporty, i najwyraźniej zanim zebrali dowody, już mieli gotowe wnioski.  Ujawnione ostatnio dokumenty pokazują ich otwarcie kreatywną prezentację dowodów w oparciu o politykę, zamiast polityki w oparciu o materiał dowodowy.


Drugi przykład: w ubiegłym tygodniu Światowa Organizacja Meteorologiczna, podobno organ naukowy, wydała komunikat prasowy stwierdzający, że jest to prawdopodobnie najcieplejszy rok od stu lat lub więcej, opierając się na temperaturach powierzchni. Niemniej ten przewidywany rekord byłby tylko o jedną setną stopnia powyżej temperatury w 2010 r. i dwie setne stopnia powyżej temperatury w 2005 r. – z marginesem błędu jednej dziesiątej stopnia.  Prawdziwi naukowcy powiedzieliby: jest mało prawdopodobne, by ten rok był znacząco cieplejszy niż 2010 i 2005, i na tym poprzestali.


W każdym razie rok jeszcze nie skończył się, dlaczego więc ogłaszają to teraz? A, no tak, w tym tygodniu jest polityczny szczyt klimatyczny w Limie. Naukowcy z Światowej Organizacji Meteorologicznej pozwolili, by użyto ich do celów politycznych. I nie byli temu niechętni. By wyciśnięte i oczekiwane przez zleceniodawców dane przekroczyły czerwoną linię, Światowa Organizacja Meteorologiczna “przeanalizowała ponownie” połączenie pięciu zestawów danych. Być może było to uprawnione, ale biorąc pod uwagę to, że już dwukrotnie w tym roku instytucje zbierające dane o temperaturze zostały przyłapane na gorącym uczynku robienia marnie uzasadnionych korekt, by „homogenizować” i „uzupełnić” zapisy wskazań termometrów, w taki sposób, by ochłodzić stare zapisy i podgrzać nowe, mam duże wątpliwości.


W jednym wypadku, w Rutherglen, mieście w Wiktorii, zapisany trend ochłodzenia wynoszący minus 0,35C stał się trendem ocieplenia wynoszącym plus 1,73C po „homogenizacji” dokonanej przez Australijskie Biuro Meteorologii. Biuro twierdziło, że skorygowanie było niezbędne, ponieważ termometr został przestawiony z jednego pola na drugie, ale nie potrafiło podać żadnych dowodów tego ani uzasadnić, dlaczego wymagało to tak drastycznej korekty.  


Większość ludzi zajmujących się zestawianiem danych o temperaturze głośno wypowiada swoje poglądy o polityce klimatycznej, co niezbyt zapewnia nas, odbiorców tych informacji, że pozostawiają te uprzedzenia za drzwiami swoich laboratoriów. Wyobraźmy sobie, że bankierzy zawiadują badaniem poziomu inflacji.


Trzeci przykład: Royal Society było kiedyś złotym standardem obiektywności naukowej. Niemniej w tym miesiącu Royal Society wydało raport o odporności na skrajne wydarzenia pogodowe, w którym na ponad 100 stronach nie znalazło się miejsce na jeden choćby wykres pokazujący niedawne trendy skrajnych wydarzeń pogodowych. A to dlatego, że nie istnieje możliwość przedstawienia wykresu pokazującego wzrost trendu globalnej częstotliwości suszy, sztormów lub powodzi. W raporcie znalazło się miejsce na wykres pokazujący rosnące koszty skrajnej pogody, co jest funkcją wzrostu wartości ubezpieczonej własności, nie zaś miarą pogody.


Raport Royal Society ominął również starannie to, co jest chyba najbardziej wymowną statystyką skrajnych wydarzeń pogodowych: gwałtownie spadającą liczbę ofiar śmiertelnych. Globalne prawdopodobieństwo śmierci z powodu suszy, powodzi lub burzy spadło o 98 procent od lat 1920. i nigdy nie było niższe – nie dlatego, że pogoda jest mniej niebezpieczna, ale z powodu ulepszeń transportu, handlu, infrastruktury, pomocy i komunikacji.


Decyzja Royal Society, by wybiórczo potraktować dane, byłaby mniej niepokojąca, gdyby jego prezydent, Sir Paul Nurse, nie był publicznie znany ze swej znacznej stronniczości w kwestii nauk klimatycznych. Wezwał on, by ci, którzy się z nim nie zgadzają, zostali “zmiażdżeni i pogrzebani”, co niezbyt przypomina język Galileusza.


Trzy miesiące temu Sir Paul powiedział: “Musimy być świadomi tych, którzy mieszają naukę opartą na dowodach i racjonalności z polityką i ideologią, gdzie opinie, retoryka i tradycja mają większy wpływ. Musimy być świadomi politycznych lub ideologicznych lobbystów, którzy nie respektują nauki, wybiórczo traktując dane i argumenty, żeby podeprzeć swoje z góry zajęte stanowiska”.


Jeśli chce być konsekwentny, powinien więc potępić zachowanie naukowców w sprawie neonikotynidów i Światową Organizację Meteorologiczną za sprawę zapisów temperatury oraz udzielić ostrej reprymendy swoim kolegom za niedawny raport, bo są to typowe przykłady jego tezy.


Nie jestem pełen nadziei. Kiedy podobny skandal wybuchł w 2009 r. w sprawie ukrywania niewygodnych danych, które wydawały się dyskredytować zasadność ocen temperatury w przeszłości na podstawie kręgów drzewnych (część „Climategate”), establishment naukowy zwarł szeregi i próbował udawać, że nie ma to znaczenia. W zeszłym tygodniu ujawniono kolejny odcinek tej historii, pokazujący, że pojawiło się jeszcze więcej niewygodnych danych (które dyskredytują kręgi drzewne sosny ościstej jako wskaźniki temperatury).


Przeważająca większość naukowców wykonuje znakomitą, obiektywną pracę, idąc za dowodami, dokądkolwiek one prowadzą. Nauka pozostaje (moim zdaniem) naszym, bez porównania najcenniejszym, osiągnięciem kulturowym. Większość jej zdumiewających odkryć dotyczących życia, wszechświata i w ogóle wszystkiego jest bez zarzutu i nieporównywalna do niczego innego. Tym bardziej mamy powód, by okazywać mniej tolerancji tym, którzy pozwalają swojemu rozumowaniu o podłożu politycznym/ideologicznym wypaczać dane lub tendencyjnie przedstawiać dane. Adwokatom nauki, takim jak ja, trudno jest prezentować naszą stronę przeciwko kreacjonistom, homeopatom i innym handlarzom mistycyzmu, jeśli niektórzy ludzie nauki także praktykują pseudonaukę.


Ze wszystkich milionów naukowców w Wielkiej Brytanii przez ostatnich kilkadziesiąt lat, nigdy (poza naukami medycznymi) nie było wypadku naukowca skazanego za postępowanie niezgodne z etyką zawodową. Ani jednego. Może dlatego, że – w odróżnieniu od policji, kościoła i polityki – wszyscy naukowcy są czyści jak łza. A może dlatego, że nauka jako instytucja, podobnie jak wiele innych instytucji, nie  nadzoruje się w wystarczającym stopniu.  

[Zainteresowanych dalszymi szczegółami niektórych wymienionych w artykule incydentów odsyłam do Postscriptum w oryginalnym artykule Matta Ridleya, gdzie są linki i cytaty. MK]


Pierwsza publikacja wraz z post-scriptum w The Times.

Policy based evidence making

Rational Optimist, 9 grudnia 2014.



Matt Ridley

Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Idealizm Lengyel 2014-12-16


Nauka

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk