Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 05:54

« Poprzedni Następny »


Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę


Ed Yong 2015-07-28


W 1986 r. po niemal pięciu latach budowy, tama Diama została wreszcie ukończona wzdłuż ujścia rzeki Senegal. Tama powstrzymała słoną wodę morską przed wpływaniem do rzeki, tworząc w ten sposób stabilny rezerwuar wody słodkiej dla rolników i dla stolicy Senegalu, Dakar.

Miało to jednak także niezamierzone konsekwencje. Przez powstrzymanie słonej wody tama sprzyjała rozwojowi słodkowodnych glonów i roślin, które z kolei karmiły olbrzymie ilości ślimaków. Ślimaki są gospodarzami pasożytniczych przywr, które powodują bilharcjozę– okropną chorobę przenoszoną przez wodę, która powoduje uszkodzenia nerek, pęcherza moczowego, jelit i wątroby. Kiedy rozrosła się populacja ślimaków, spowodowały one olbrzymią epidemię bilharcjozy, która szerzyła się z bezprecedensową szybkością i trwa do dzisiaj. W niektórych miejscach zarażonych jest ponad 90 procent wieśniaków. Senegal zatamował zasolenie ujścia rzeki, ale skazał ludzi na ciężką chorobę.


Pomoc jednak nadchodzi. Zespół naukowców pod kierownictwem Susanne Sokolow z Stanford University pracuje nad sposobem zatrzymania epidemii przez kontrolę populacji ślimaków – i ich pasożytów. Ich plan polega na dodaniu do ekosystemu krewetek.


Rzeka Senegal była domem dla Macrobrachium vollenhovenii, krewetek wielkości dłoni i o długich szczypcach, które pożerały przenoszące pasożyty ślimaki. Co roku samice krewetek wędrują w dół rzeki do ujścia, by tam złożyć jaja; później larwy płyną w górę rzeki. Tama Diama odcięła oba szlaki i wytępiła krewetki. Przez ponowne ich wprowadzenie Sokolow ma nadzieję na opanowania szalejących ślimaków i powstrzymania bilharcjozy.


“Nie jest to nowy pomysł” – mówi. W 1999 r. zespół naukowców z powodzeniem użył raków, by zredukować zarówno populację ślimaków, jak zarażenia bilharcjozą w dwóch wsiach w Kenii. Niestety, użyli amerykańskich raków, które wprowadzono do Afryki kilkadziesiąt lat wcześniej i które są uważane za gatunek inwazyjny. „Był ostry sprzeciw ze strony społeczności środowiskowców, więc nic z tego nie wyszło” – mówi Sokolow.


Dla uniknięcia podobnych protestów jej zespół – znany jako The Upstream Alliance -użył M. vollenhovenii, rdzennego gatunku z Zachodniej Afryki zamiast obcych raków. Pracując z parazytologami, Armandem Kurisem i Kevinem Laffertym, Sokolow przeprowadziła wiele testów laboratoryjnych, żeby potwierdzić, iż krewetki rzeczywiście będą zjadały zarażone ślimaki. (Robiły to i to żarłocznie.)


Podniesieni na duchu tym sukcesem naukowcy zorganizowali eksperyment pilotażowy w czerwcu 2011 r. We wsi Lampsar odgrodzili sieciami część rzeki, z której mieszkańcy wsi czerpali wodę i wpuścili tam krewetki. W pobliskiej wsi, leżącej nieco w górę biegu rzeki, ale poza tym tak podobnej do Lampsar jak to możliwe, nie zrobili niczego.


Przed wprowadzeniem krewetek mieszkańcy Lampsar pięciokrotnie częściej mieli pasożyty bilharcjozy niż ich sąsiedzi we wsi w górę rzeki. Po wpuszczeniu krewetek zespół Sokolow podał leki wszystkim zarażonym. Osiemnaście miesięcy później sprawdzili ponowne zarażenia. Tym razem znaleźli odwrotne proporcje: wieś w górnym biegu rzeki miała czterokrotnie więcej bilharcjozy niż Lampsar, którego wody zawierały o połowę mniej ślimaków i jedną piątą liczby ślimaków z pasożytami. Wieś, o której od czasów II wojny światowej pisano jako o „gorącym punkcie” bilharcjozy niemal całkowicie uwolniła się od tej choroby.


Innymi słowy: krewetki zadziałały.


Sokolow pierwsza przyznałaby, że na podstawie eksperymentu na zaledwie dwóch wsiach nie można wyciągać żadnych szerszych wniosków o skuteczności krewetek. „Wiemy, że był to tylko pokaz” – mówi. Obiecujące rezultaty są zgodne z teorią ekologiczną, eksperymentami laboratoryjnymi i próbą w Kenii, ale: „potrzebujemy powtórki badania na szeroką skalę, by naprawdę znaleźć dowód na tę tezę”.


Kolega Sokolow, Giulio de Leo, stworzył model matematyczny przewidujący, co się zdarzy. Odkrył, że przy pewnej gęstości – 0,3 krewetki na metr kwadratowy – krewetki całkowicie wyeliminują bilharcjozę przez zjedzenie każdego nowo zarażonego ślimaka zanim będzie mógł wypuścić pasożyty. Zabierze to co najmniej 20 lat. Jeśli jednak zarażeni wieśniacy otrzymają lek praziquantel, to bilharcjoza powinna zniknąć w ciągu tylko pięciu lat.


De Leo mówi, że ta kombinacja ma wiele korzyści w porównaniu z samym praziqantelem, choć jest to lek bardzo skuteczny. „Po podaniu praziquantelu wieśniacy w Senegalu nie mają innej możliwości jak powrót do rzeki i wejście do zakażonej bilharcjozą wody, by wykonywać codzienne czynności, w ten sposób zarażając się ponownie raz za razem” – mówi de Leo. Innymi słowy, wieśniacy mogą na krótko pozbyć się choroby, ale rzeka nigdy nie pozwoli im o niej zapomnieć.


W odróżnieniu od tego krewetki powinny zapobiegać infekcjom przez dziesiątkowanie populacji ślimaków, które przechowują i przekazują pasożyty. Inni próbowali tego przez atakowanie ślimaków toksycznymi środkami zabijającymi ślimaki. Podobnie jak praziquantel był to tylko środek tymczasowy z poważnymi negatywnymi szkodami ubocznymi: ten środek chemiczny zabił także wiele ryb i skorupiaków. „Ponowne wprowadzenie rodzimych krewetek może dawać ekologicznie przyjazne i znacznie bardziej długotrwałe rozwiązanie problemu ślimaków – mówi de Leo. – Wierzymy, że w połączeniu z podawaniem prazinquantelu może to być przełom w walce z bilharcjozą”.


„Zbyt długo zachwycaliśmy się myślą, że same tabletki rozwiążą problem – mówi Eric Loker z University of New Mexico, który kierował badaniem w Kenii w 1999 r. – Wyrażam uznanie autorom za ponowne skierowanie światła reflektora na to, co dzieje się w wodzie. Ślimaków jest pełno, są odporne i nadają stabilności cyklowi przenoszenia się [choroby]. Nie mamy opcji siatek na łóżka, jak przy komarach przenoszących malarię”.


Ale, mówi, “potrzebna jest także dawka realizmu. Ślimaki żyją często w „złożonych, gęsto zarośniętych roślinnością małych zbiornikach wodnych”, z których wiele stworzono przy budowie tamy Diama. Nie jest jasne, czy krewetki mogą w ogóle dotrzeć do tych poziomów sprzed budowy tamy, nie mówiąc już o penetracji nowych siedlisk.


Tymczasem tama nadal nie pozwala krewetkom na podróżowanie do i z ich wylęgarni. Jeśli zespół chce, by nowa populacja usadowiła się w rzece, muszą stworzyć jakiś rodzaj obwodnicy wokół tamy – „drogę krewetek” – która pozwoli tym zwierzętom na przemierzanie ich starych szlaków migracyjnych.


Także to może nie wystarczyć. Model de Leo pokazuje, że dla całkowitego zlikwidowania bilharcjozy, zespół potrzebuje gęstości krewetek 2,5 razy wyższej niż ta, jaką udało im się osiągnąć w badaniu pilotażowym. Nie jest to nieosiągalne, ale ta gęstość może być wyższa niż potrafią utrzymać sztuczne korytarze dla krewetek. Na pewnych obszarach więc, gdzie bilharcjoza jest szczególnie częsta, zespół może być zmuszony do regularnego dodawania do wody krewetek hodowanych w akwakulturze.


To nie jest jednak problem. To może być dobra rzecz, ponieważ krewetki dostarczają dwóch ważnych korzyści poza swoim apetytem na ślimaki: są smaczne i są cenne. Można je sprzedawać za cenę trzy do pięciokrotnie wyższą niż lokalnie łowione ryby. Zespół Upstream Alliance sądzi, że wieśniacy będą mogli hodować je w małych instalacjach akwakultury zarówno na żywność, jak dla pieniędzy. Jest to tym bardziej realne, że to małe, szybko rosnące krewetki zabijają najwięcej ślimaków, pozwalając wieśniakom na bezkarne odławianie większych i bardziej wartościowych sztuk. (Można zjadać krewetki, które ucztowały na zarażonych ślimakach, ponieważ ich układ trawienny zabija pasożyty.)


Te korzyści ekonomiczne są zasadnicze. Bilharcjoza dotyka ponad 200 milionów ludzi na całym świecie, w tym około 114 milionów dzieci. Te olbrzymie liczby powodują, że leczenie ludzi staje się nierealnie drogie, nawet jeśli leki są naprawdę tanie. Jeśli jednak środki zaradcze mogą dostarczyć społeczności pieniędzy, szansa na powodzenie jest tym większa. Jest to rzadki scenariusz z samymi wygranymi, gdzie ochrona przemieszczonego zwierzęcia może przynieść korzyści dla zdrowia ludzkiego i złagodzić biedę. „Pracujemy teraz z geografami, ekologami, ekonomistami i ministerstwami rządowymi, żeby stwierdzić, jak można zoptymalizować trwałą, długoterminową strategię”.

 

Źródło: Sokolow, Huttinger, Jouanard, Hsieh, Lafferty, Kuris, Riveau, Senghor, Thiam, N’Diaye, Faye & de Leo. 2015. Reduced transmission of human schistosomiasis after restoration of a native river prawn that preys on the snail intermediate host. PNAShttp://dx.doi.org/10.1073/pnas.1502651112


How Giant Prawns could fight tropical disease and poverty

Not Exactly Rocket Science, 20 lipca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ed Yong 


Mieszka w Londynie i pracuje w Cancer Research UK. Jego blog „Not Exactly Rocket Science” jest próbą zainteresowania nauką szerszej rzeszy czytelników poprzez unikanie żargonu i przystępną prezentację.
Strona www autora


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk