Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 14:18

« Poprzedni Następny »


“Daily Beast” wypacza epigenetykę oszukańczymi twierdzeniami, że dzieci mogą “odziedziczyć wspomnienia Holocaustu”


Jerry A. Coyne 2017-10-05


Ponieważ koncepcja ewolucji spowodowanej przez środowiskowe modyfikacje naszych genomów jest zarówno atrakcyjna, jak “nie-darwinowska” – uderzając w konsensus naukowców na to, jak działa ewolucja – pociąga grupę ludzi, którzy uważają, że teoria ewolucji jest rozpaczliwie niepełna. Są to wielbiciele Kuhna, tacy jak Steven Gould, którzy uważają, że pora na zupełnie nowy paradygmat ewolucyjny.

Dużo pisałem o niedawnych twierdzeniach, że środowiskowe modyfikacje DNA poprzez albo metylacje (przyczepianie grupy -CH3 do zasad DNA, albo zmianę rusztowania histonowego, który podtrzymuje DNA) mogą stanowić bazę zmiany ewolucyjnej. To twierdzenie jest zwyczajnie błędne. Jak dotąd, choć możemy pokazać, że “szoki”, jakie zwierzę lub roślina otrzymują od środowiska, mogą czasami przejść na ich potomstwo, to dziedzictwo trwa co najwyżej trzy lub cztery pokolenia, a potem znika. To z zasady nie może wspierać zmiany ewolucyjnej, która wymaga trwałych zmian DNA, żeby mogły rozprzestrzenić się w populacji i spowodować długoterminowe przekształcenie genetyczne.    


Ponadto, wykazane zmiany niemal nigdy nie są “adaptacyjne” – to jest, zazwyczaj nie tworzą niczego, co podniosłoby sukces reprodukcyjny, także w warunkach środowiskowych w laboratorium.


Wreszcie, szeroko zakrojone mapowanie genetyczne rzeczywistych adaptacji w przyrodzie, rozciągające się od oporności na środki owadobójcze u komarów do nietolerancji laktozy w ludzi i osłon kostnych u cierników morskich, pokazują, że te zmiany niezmiennie znajdują się w samych sekwencjach zasad DNA, a nie w dodanej metylacji lub zmianach w histonach spowodowanych działaniem środowiska. Nie znam ani jednej adaptacji w przyrodzie, która – kiedy wyizolujemy jej podstawę genetyczną – spoczywa w środowiskowo modyfikowanej, epigenetycznej zmianie w DNA, która może być przekazywana przez pokolenia.


(Chciałbym dodać, że zmiany epigenetyczne promowały adaptacyjną ewolucję, kiedy te zmiany były w samym DNA: to jest, istnieją odcinki DNA, które mówią organizmowi takie rzeczy jak: „włóż grupę metylową w DNA na nukleotyd X”. Ale te zmiany same są produktem konwencjonalnego doboru naturalnego i zmiany epigenetyczne są tworzone przez sam DNA, a nie przez środowisko.)


Niemniej, ponieważ koncepcja ewolucji spowodowanej przez środowiskowe modyfikacje naszych genomów jest zarówno atrakcyjna, jak “nie-darwinowska” – uderzając w konsensus naukowców na to, jak działa ewolucja – pociąga grupę ludzi, którzy uważają, że teoria ewolucji jest rozpaczliwie niepełna. Są to wielbiciele Kuhna, tacy jak Stephen Gould, którzy uważają, że pora na zupełnie nowy paradygmat ewolucyjny. (Fundacja Templetona daje miliony dolarów ludziom, którzy próbują dojść do takiego wniosku.) Jestem krytyczny wobec tego typu rewizjonistycznego entuzjazmu, nie dlatego, że chcę za wszelką cenę bronić nowoczesnej syntezy ewolucyjnej, ale z przyczyn wymienionych powyżej: nie ma dowodów na trwałe, spowodowane przez środowisko modyfikacje adaptacyjne DNA, a eksperymenty mapowania rzeczywistych, wyewoluowanych adaptacji nieodmiennie pokazują, że zmiany ewolucyjne mieszczą się w sekwencji zasad nukleotydowych DNA: porządku G, C, T i A.


Ale niszczycielska siła toczy się dalej, promowana przez artykuły jak ten w „Daily Beast” Elizabeth Rosner: Can we inherit memories of the holocaust and other horrors? [Czy możemy odziedziczyć wspomnienia holocaustu i innych potworności?] (Podtytuł: “W pionierskiej dziedzinie epigenetyki badacze znajdują dowody, że potomkowie ofiar potworności dziedziczą ich przeżycia w DNA”.)


Jest to standardowy artykuł, pokazujący pewne modyfikacje środowiskowe DNA, które mogą być dziedziczone przez kilka pokoleń, ale nosi tytuł i podtytuł, które całkowicie wprowadzają w błąd.


Rosner przytacza trzy eksperymenty, z których znam tylko jeden. Jest to badanie myszy, którym dano szok elektryczny i równocześnie poddano pewnemu zapachowi (odnośnik i link poniżej). Po pewnym czasie myszy zamierały w obecności tego zapachu (kwiatu wiśni) także, kiedy nie było wstrząsu elektrycznego. To jest całkiem normalny wynik. Autorzy jednak wyhodowali następne pokolenia myszy i pokazali, że one także zamierały w obecności tego zapachu, ale nie innych. To zachowanie było związane z hipometylacją w plemnikach (zmniejszoną metylacją) wpływającą na gen związany z węchem. Ta zmiana genetyczna była z kolei związana ze zmianami w budowie mózgu. To jest korelacja, a nie przyczynowość, ale z pewnością jest intrygująca.


Odziedziczone zachowanie trwało jednak tylko przez dwa pokolenia: ostatnio widziane u wnuków eksperymentalnych myszy. Chociaż Rosner pisze, że dziedzictwo trwało przez „trzy kolejne pokolenia” poza potomstwo testowanych myszy – to jest, w sumie cztery dziedziczące pokolenia – ja widzę tylko dwa. Jeśli więc nie odczytuję tego źle, Rosner błędnie przedstawiła wyniki, a oczywiście nie ma testowania tego w sto pokoleń później, co byłoby niezbędne, gdyby to zamieranie (które jest po prostu neuronową reakcją na szok, nie zaś zachowaniem adaptacyjnym) miało być podstawą rzeczywistej adaptacji.


No cóż, behawioralne reagowanie na zapach nie jest tym samym, co pamiętanie Holocaustu. Rosner zaczerpnęła ten wniosek z badania 32 ocalonych z Holocaustu (mała próba, a Rosner cytuje tylko z książki, a nie z oryginalnych badań). Według jej informacji badanie pokazało, że PTSD (zespół stresu pourazowego) u potomstwa ocalonych z Holocaustu z PTSD jest częstszy niż w populacji jako całości (nie widziałem danych i nie wiem, jaka była grupa kontrolna, którą powinny były być dzieci ocalonych z Holocaustu bez PTSD). Mam też wątpliwości, kiedy autorka badania, Rachel Yehuda, mówi, że tej korelacji „nie da się wyjaśnić niczym innym niż transmisją międzypokoleniową”.


Przekaz kulturowy także jest międzypokoledniowy (rodzice z urazem psychicznym mogli traktować swoje dzieci w sposób, który wywoływał u nich uraz psychiczny), ale załóżmy, że autorka badania pokazała, że to dziedziczenie było prawdziwie genetyczne, a nie kulturowe. (Takie rozdzielenie nie jest łatwe i często stosuje się do tego badania dzieci adoptowanych.)


A jeśli te zmiany były genetyczne, czy były spowodowane metylacją, czy zmianami w histonach? W artykule niczego o tym nie ma. Rosner i inne streszczenia tych badań mówią, że ocaleni z Holocaustu mają niższe poziomy kortyzolu, hormonu, który pomaga ludziom dojść do siebie po traumie (wyraźnie nieadaptacyjna reakcja), ale także niższe poziomy enzymu, który rozkłada kortyzol, pomagając magazynować energie metaboliczną – coś, co może być adaptacyjne w czasie głodu. Co najważniejsze, dzieci tych ocalonych także miały niższe poziomy kortyzolu – ale (odmiennie od rodziców) także wyższe poziomy enzymu, który go rozkłada, czyli środowiskową modyfikację biochemii, odziedziczoną w kolejnym pokoleniu.    Te modyfikacje są wyraźnie nieadaptacyjne u potomstwa, ponieważ zredukowany kortyzol spowalnia wydobywanie się z traumy, a więc potomstwo ocalonych z Holocaustu było bardziej podatne na traumę.


Choć można wymyślić wyjaśnienie, dlaczego większa skłonność do PTSD, jeśli rodzice przeżyli urazy psychiczne, może być adaptacyjna, trzeba użyć jakichś bardzo pokrętnych argumentów. Po chwilce namysłu mógłbym wymyśleć adaptacyjną historię, której wyniki szłyby w przeciwnym kierunku. Ponadto można z łatwością argumentować, że to jest po prostu zmiana wywołana biochemicznie, dziedziczona przez jedno tylko pokolenie, która nie modyfikuje potomstwa w adaptacyjny sposób. Do chwili obecnej nie ma także dowodów, że ta zmiana zachowania trwa przez dłużej niż jedno pokolenie. Chciałbym także zobaczyć badania adopcyjne lub inne, które pokazują, że ta korelacja jest spowodowana dziedzictwem genetycznym, a nie kulturowym. Na koniec trzeba zauważyć, że mamy tutaj „odziedziczone” zmiany zaburzenia psychicznego, a nie odziedziczone „wspomnienia Holocaustu”, jak głosi tytuł artykułu.


Rosner pisze również o książce, która przedstawia dowody - moim zdaniem bardzo mizerne – na dziedziczony PTSD:

Psychiatra Nirit Gradwohl Pisano opublikowała książkę zatytułowaną Granddaughters of the Holocaust: Never Forgetting What They Didn’t Experience. [Wnuczki Holocaustu: nigdy nie zapominają tego, czego nie doświadczyły]. Skupiła się na dziesięciu osobach, które są wnuczkami ocalonych i, idąc za obecnymi teoriami epigenetyki, znalazła dowody, o których mówi, że są “wdrukowanym” PTSD, przekazywanym potomkom ocalonych.


“[Te] dziesięć kobiet dostarcza zaskakujących dowodów na ucieleśnienie pozostałości Holocaustu w sposobie, w jakim podchodzą do codziennych zadań życiowych… Często niewypowiadane, nie do opisania wydarzenia są w sposób nieunikniony przekazywane i wdrukowywane w kolejne pokolenia. Wnuczki nadal stykają się i uzdrawiają ból traumy, której nigdy nie doświadczyły”.

Dziesięć badanych! Tak, to są dwa pokolenia dziedziczenia, ale czy Pisano wykluczyła w swojej książce przekaz kulturowy skłonności do PTSD? Skąd wiedziała, że jest to “wdrukowane” (tj. w DNA)? Proszę także zauważyć fikcyjne “niewypowiadane, nie do opisania wydarzenia są w sposób nieunikniony przekazywane i wdrukowywane w kolejne pokolenia”.  To jest rażące wypaczenie, a Rosner nawet nie fatyguje się, by je krytycznie zanalizować. Te wnuczki nie odziedziczyły wspomnień Holocaustu – co najwyżej odziedziczyły skłonność do PTSD. Jedynym powodem, dla którego w ogóle WIEDZĄ o Holocauście, jest przekaz kulturowy od ich przodków albo z lektur. Wydarzenia w żaden sposób nie są pamiętane, przynajmniej genetycznie!


Tak więc na tytułowe pytanie Rosner: “Czy możemy odziedziczyć wspomnienia holocaustu i innych potworności?” odpowiedź brzmi: “nie mamy na to żadnych dowodów”. A twierdzenie w podtytule, że “dziedziczymy przeżycia w DNA” jest po prostu błędne. Rosner i „The Daily Beast”, niestety, zostali porażeni przez modną epigenetykę i to w sposób, który powoduje, że szerzą wprowadzające w błąd wnioski o dziedziczeniu. To jest najgorszy rodzaj dziennikarstwa naukowego: miska słodkich lodów ukręconych z błędnego rozumienia z przynętą do klikania na link w tytule. 

h/t: Saul

________________

Dias B. G., and K. J. Ressler. 2014. Parental olfactory experience influences behavior and neural structure in subsequent generationsNature Neuroscience. 17(1):89-96. doi:10.1038/nn.3594.


The Daily Beast distorts epigenetics with bogus claims that children can inherit memories of the Holocaust

Why Evolution Is True, 24 września 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne


Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk