Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 22:03

« Poprzedni Następny »


“Daily Beast” wypacza epigenetykę oszukańczymi twierdzeniami, że dzieci mogą “odziedziczyć wspomnienia Holocaustu”


Jerry A. Coyne 2017-10-05


Ponieważ koncepcja ewolucji spowodowanej przez środowiskowe modyfikacje naszych genomów jest zarówno atrakcyjna, jak “nie-darwinowska” – uderzając w konsensus naukowców na to, jak działa ewolucja – pociąga grupę ludzi, którzy uważają, że teoria ewolucji jest rozpaczliwie niepełna. Są to wielbiciele Kuhna, tacy jak Steven Gould, którzy uważają, że pora na zupełnie nowy paradygmat ewolucyjny.

Dużo pisałem o niedawnych twierdzeniach, że środowiskowe modyfikacje DNA poprzez albo metylacje (przyczepianie grupy -CH3 do zasad DNA, albo zmianę rusztowania histonowego, który podtrzymuje DNA) mogą stanowić bazę zmiany ewolucyjnej. To twierdzenie jest zwyczajnie błędne. Jak dotąd, choć możemy pokazać, że “szoki”, jakie zwierzę lub roślina otrzymują od środowiska, mogą czasami przejść na ich potomstwo, to dziedzictwo trwa co najwyżej trzy lub cztery pokolenia, a potem znika. To z zasady nie może wspierać zmiany ewolucyjnej, która wymaga trwałych zmian DNA, żeby mogły rozprzestrzenić się w populacji i spowodować długoterminowe przekształcenie genetyczne.    


Ponadto, wykazane zmiany niemal nigdy nie są “adaptacyjne” – to jest, zazwyczaj nie tworzą niczego, co podniosłoby sukces reprodukcyjny, także w warunkach środowiskowych w laboratorium.


Wreszcie, szeroko zakrojone mapowanie genetyczne rzeczywistych adaptacji w przyrodzie, rozciągające się od oporności na środki owadobójcze u komarów do nietolerancji laktozy w ludzi i osłon kostnych u cierników morskich, pokazują, że te zmiany niezmiennie znajdują się w samych sekwencjach zasad DNA, a nie w dodanej metylacji lub zmianach w histonach spowodowanych działaniem środowiska. Nie znam ani jednej adaptacji w przyrodzie, która – kiedy wyizolujemy jej podstawę genetyczną – spoczywa w środowiskowo modyfikowanej, epigenetycznej zmianie w DNA, która może być przekazywana przez pokolenia.


(Chciałbym dodać, że zmiany epigenetyczne promowały adaptacyjną ewolucję, kiedy te zmiany były w samym DNA: to jest, istnieją odcinki DNA, które mówią organizmowi takie rzeczy jak: „włóż grupę metylową w DNA na nukleotyd X”. Ale te zmiany same są produktem konwencjonalnego doboru naturalnego i zmiany epigenetyczne są tworzone przez sam DNA, a nie przez środowisko.)


Niemniej, ponieważ koncepcja ewolucji spowodowanej przez środowiskowe modyfikacje naszych genomów jest zarówno atrakcyjna, jak “nie-darwinowska” – uderzając w konsensus naukowców na to, jak działa ewolucja – pociąga grupę ludzi, którzy uważają, że teoria ewolucji jest rozpaczliwie niepełna. Są to wielbiciele Kuhna, tacy jak Stephen Gould, którzy uważają, że pora na zupełnie nowy paradygmat ewolucyjny. (Fundacja Templetona daje miliony dolarów ludziom, którzy próbują dojść do takiego wniosku.) Jestem krytyczny wobec tego typu rewizjonistycznego entuzjazmu, nie dlatego, że chcę za wszelką cenę bronić nowoczesnej syntezy ewolucyjnej, ale z przyczyn wymienionych powyżej: nie ma dowodów na trwałe, spowodowane przez środowisko modyfikacje adaptacyjne DNA, a eksperymenty mapowania rzeczywistych, wyewoluowanych adaptacji nieodmiennie pokazują, że zmiany ewolucyjne mieszczą się w sekwencji zasad nukleotydowych DNA: porządku G, C, T i A.


Ale niszczycielska siła toczy się dalej, promowana przez artykuły jak ten w „Daily Beast” Elizabeth Rosner: Can we inherit memories of the holocaust and other horrors? [Czy możemy odziedziczyć wspomnienia holocaustu i innych potworności?] (Podtytuł: “W pionierskiej dziedzinie epigenetyki badacze znajdują dowody, że potomkowie ofiar potworności dziedziczą ich przeżycia w DNA”.)


Jest to standardowy artykuł, pokazujący pewne modyfikacje środowiskowe DNA, które mogą być dziedziczone przez kilka pokoleń, ale nosi tytuł i podtytuł, które całkowicie wprowadzają w błąd.


Rosner przytacza trzy eksperymenty, z których znam tylko jeden. Jest to badanie myszy, którym dano szok elektryczny i równocześnie poddano pewnemu zapachowi (odnośnik i link poniżej). Po pewnym czasie myszy zamierały w obecności tego zapachu (kwiatu wiśni) także, kiedy nie było wstrząsu elektrycznego. To jest całkiem normalny wynik. Autorzy jednak wyhodowali następne pokolenia myszy i pokazali, że one także zamierały w obecności tego zapachu, ale nie innych. To zachowanie było związane z hipometylacją w plemnikach (zmniejszoną metylacją) wpływającą na gen związany z węchem. Ta zmiana genetyczna była z kolei związana ze zmianami w budowie mózgu. To jest korelacja, a nie przyczynowość, ale z pewnością jest intrygująca.


Odziedziczone zachowanie trwało jednak tylko przez dwa pokolenia: ostatnio widziane u wnuków eksperymentalnych myszy. Chociaż Rosner pisze, że dziedzictwo trwało przez „trzy kolejne pokolenia” poza potomstwo testowanych myszy – to jest, w sumie cztery dziedziczące pokolenia – ja widzę tylko dwa. Jeśli więc nie odczytuję tego źle, Rosner błędnie przedstawiła wyniki, a oczywiście nie ma testowania tego w sto pokoleń później, co byłoby niezbędne, gdyby to zamieranie (które jest po prostu neuronową reakcją na szok, nie zaś zachowaniem adaptacyjnym) miało być podstawą rzeczywistej adaptacji.


No cóż, behawioralne reagowanie na zapach nie jest tym samym, co pamiętanie Holocaustu. Rosner zaczerpnęła ten wniosek z badania 32 ocalonych z Holocaustu (mała próba, a Rosner cytuje tylko z książki, a nie z oryginalnych badań). Według jej informacji badanie pokazało, że PTSD (zespół stresu pourazowego) u potomstwa ocalonych z Holocaustu z PTSD jest częstszy niż w populacji jako całości (nie widziałem danych i nie wiem, jaka była grupa kontrolna, którą powinny były być dzieci ocalonych z Holocaustu bez PTSD). Mam też wątpliwości, kiedy autorka badania, Rachel Yehuda, mówi, że tej korelacji „nie da się wyjaśnić niczym innym niż transmisją międzypokoleniową”.


Przekaz kulturowy także jest międzypokoledniowy (rodzice z urazem psychicznym mogli traktować swoje dzieci w sposób, który wywoływał u nich uraz psychiczny), ale załóżmy, że autorka badania pokazała, że to dziedziczenie było prawdziwie genetyczne, a nie kulturowe. (Takie rozdzielenie nie jest łatwe i często stosuje się do tego badania dzieci adoptowanych.)


A jeśli te zmiany były genetyczne, czy były spowodowane metylacją, czy zmianami w histonach? W artykule niczego o tym nie ma. Rosner i inne streszczenia tych badań mówią, że ocaleni z Holocaustu mają niższe poziomy kortyzolu, hormonu, który pomaga ludziom dojść do siebie po traumie (wyraźnie nieadaptacyjna reakcja), ale także niższe poziomy enzymu, który rozkłada kortyzol, pomagając magazynować energie metaboliczną – coś, co może być adaptacyjne w czasie głodu. Co najważniejsze, dzieci tych ocalonych także miały niższe poziomy kortyzolu – ale (odmiennie od rodziców) także wyższe poziomy enzymu, który go rozkłada, czyli środowiskową modyfikację biochemii, odziedziczoną w kolejnym pokoleniu.    Te modyfikacje są wyraźnie nieadaptacyjne u potomstwa, ponieważ zredukowany kortyzol spowalnia wydobywanie się z traumy, a więc potomstwo ocalonych z Holocaustu było bardziej podatne na traumę.


Choć można wymyślić wyjaśnienie, dlaczego większa skłonność do PTSD, jeśli rodzice przeżyli urazy psychiczne, może być adaptacyjna, trzeba użyć jakichś bardzo pokrętnych argumentów. Po chwilce namysłu mógłbym wymyśleć adaptacyjną historię, której wyniki szłyby w przeciwnym kierunku. Ponadto można z łatwością argumentować, że to jest po prostu zmiana wywołana biochemicznie, dziedziczona przez jedno tylko pokolenie, która nie modyfikuje potomstwa w adaptacyjny sposób. Do chwili obecnej nie ma także dowodów, że ta zmiana zachowania trwa przez dłużej niż jedno pokolenie. Chciałbym także zobaczyć badania adopcyjne lub inne, które pokazują, że ta korelacja jest spowodowana dziedzictwem genetycznym, a nie kulturowym. Na koniec trzeba zauważyć, że mamy tutaj „odziedziczone” zmiany zaburzenia psychicznego, a nie odziedziczone „wspomnienia Holocaustu”, jak głosi tytuł artykułu.


Rosner pisze również o książce, która przedstawia dowody - moim zdaniem bardzo mizerne – na dziedziczony PTSD:

Psychiatra Nirit Gradwohl Pisano opublikowała książkę zatytułowaną Granddaughters of the Holocaust: Never Forgetting What They Didn’t Experience. [Wnuczki Holocaustu: nigdy nie zapominają tego, czego nie doświadczyły]. Skupiła się na dziesięciu osobach, które są wnuczkami ocalonych i, idąc za obecnymi teoriami epigenetyki, znalazła dowody, o których mówi, że są “wdrukowanym” PTSD, przekazywanym potomkom ocalonych.


“[Te] dziesięć kobiet dostarcza zaskakujących dowodów na ucieleśnienie pozostałości Holocaustu w sposobie, w jakim podchodzą do codziennych zadań życiowych… Często niewypowiadane, nie do opisania wydarzenia są w sposób nieunikniony przekazywane i wdrukowywane w kolejne pokolenia. Wnuczki nadal stykają się i uzdrawiają ból traumy, której nigdy nie doświadczyły”.

Dziesięć badanych! Tak, to są dwa pokolenia dziedziczenia, ale czy Pisano wykluczyła w swojej książce przekaz kulturowy skłonności do PTSD? Skąd wiedziała, że jest to “wdrukowane” (tj. w DNA)? Proszę także zauważyć fikcyjne “niewypowiadane, nie do opisania wydarzenia są w sposób nieunikniony przekazywane i wdrukowywane w kolejne pokolenia”.  To jest rażące wypaczenie, a Rosner nawet nie fatyguje się, by je krytycznie zanalizować. Te wnuczki nie odziedziczyły wspomnień Holocaustu – co najwyżej odziedziczyły skłonność do PTSD. Jedynym powodem, dla którego w ogóle WIEDZĄ o Holocauście, jest przekaz kulturowy od ich przodków albo z lektur. Wydarzenia w żaden sposób nie są pamiętane, przynajmniej genetycznie!


Tak więc na tytułowe pytanie Rosner: “Czy możemy odziedziczyć wspomnienia holocaustu i innych potworności?” odpowiedź brzmi: “nie mamy na to żadnych dowodów”. A twierdzenie w podtytule, że “dziedziczymy przeżycia w DNA” jest po prostu błędne. Rosner i „The Daily Beast”, niestety, zostali porażeni przez modną epigenetykę i to w sposób, który powoduje, że szerzą wprowadzające w błąd wnioski o dziedziczeniu. To jest najgorszy rodzaj dziennikarstwa naukowego: miska słodkich lodów ukręconych z błędnego rozumienia z przynętą do klikania na link w tytule. 

h/t: Saul

________________

Dias B. G., and K. J. Ressler. 2014. Parental olfactory experience influences behavior and neural structure in subsequent generationsNature Neuroscience. 17(1):89-96. doi:10.1038/nn.3594.


The Daily Beast distorts epigenetics with bogus claims that children can inherit memories of the Holocaust

Why Evolution Is True, 24 września 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne


Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk