Prawda

Piątek, 10 maja 2024 - 13:45

« Poprzedni Następny »


Kiedy "progresizm" miażdży kobiety muzułmańskie


A.Z. Mohamed 2017-09-23

Gdyby nie prawdziwe wojowniczki feministyczne, takie jak Phyllis Chesler, Ayaan Hirsi Ali i Azar Nafisi, muzułmańskie kobiety na całym świecie czułyby się całkowicie opuszczone i zdradzone, i miałyby po temu powód. Na zdjęciu: Ayaan Hirsi Ali, 7 kwietnia 2016. (Zdjęcie: Jemal Countess/Getty Images)<br />
Gdyby nie prawdziwe wojowniczki feministyczne, takie jak Phyllis Chesler, Ayaan Hirsi Ali i Azar Nafisi, muzułmańskie kobiety na całym świecie czułyby się całkowicie opuszczone i zdradzone, i miałyby po temu powód. Na zdjęciu: Ayaan Hirsi Ali, 7 kwietnia 2016. (Zdjęcie: Jemal Countess/Getty Images)


Mimo wielokrotnych i zweryfikowanych relacji o fizycznym i seksualnym maltretowaniu kobiet i dziewcząt we wszystkich częściach świata muzułmańskiego, zachodnie feministki w najlepszym wypadku milczą, a w najgorszym wręcz popierają patriarchalnych ciemiężców.


Wydaje się nielogiczne, że ludzie określający siebie jako postępowi, zamykają oczy na nieszczęście kobiet zmuszonych do znoszenia tak niewyobrażalnego traktowania, jakie udokumentowały autorki Ayaan Hirsi Ali i Azar Nafisi. Ta aberracja ma swoje korzenie w szacunku dla „multikulturalizmu”, w którym anty-amerykanizm i anty-syjonizm są uważane za istotniejsze niż prześladowania kobiet.


W takim systemie wartości najwyższym priorytetem jest ostateczny cel zniszczenia pluralistycznych i demokratycznych wartości zachodnich, które skrajna lewica uważa za  ideały konserwatywne, kapitalistyczne, kolonialne i imperialistyczne i które chciałaby  wyplenić. Ci ludzie nie zadają sobie nawet tyle trudu, by dowiedzieć się, że przez całą historię podboje muzułmańskie – nie mówiąc nawet o Azji – ale chrześcijańskiego Imperium Bizantyjskiego, Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej, Europy Wschodniej, Grecji, Hiszpanii i Cypru Północnego były bardziej represyjne i brutalne niż podboje Europejczyków. Według tego niby liberalnego i zasadniczo totalitarnego światopoglądu Stany Zjednoczone i Izrael są tym, co ajatollahowie irańscy nazywają "Wielkim Szatanem" i "Małym Szatanem", podczas gdy radykalne grupy, które przeciwstawiają się Ameryce i państwu żydowskiemu są sojusznikami islamistycznych tyranów. 


Tak więc Judith Butler, profesor literatury porównawczej na University of California, Berkeley "teoretyczka gender i trzeciej fali feministycznej" uzasadnia poparcie islamistycznych grup terrorystycznych, takich jak Hamas i Hezbollah, o których mówiła w 2006 r. na antyizraelskim spotkaniu informacyjnym jako o „postępowych ruchach społecznych… będących częścią globalnej lewicy”. 


Jest to pogląd wywracający rzeczywistość do góry nogami. Hamas, sunnicka organizacja terrorystyczna, która rządzi w Strefie Gazy, i Hezbollah, wspierana przez Iran szyicka organizacja terrorystyczna z bazą w Libanie i przyczółkiem w Syrii, są nie tylko organizacjami masowych morderców, ale poddałyby samą Butler prawu szariatu i odmówiły jej wszystkich praw człowieka, nie mówiąc już o tych prawach, które pozwalają jej na stowarzyszanie się z ruchami kobiecymi i lesbijskimi. Butler żyje w świecie fantazji, jeśli uważa radykalnych islamistów za “postępowych”, w jakimkolwiek sensie tego słowa.


Już w 2001 r. Bronwyn Winter, wykładowczyni na University of Sydney i dyrektorka programu Arts International and Comparative Literary Studies, napisała, że “dyskurs ‘multikulturowy’ ... legitymizuje nawet najbardziej fundamentalistyczne głosy islamskie w imię ‘kulturowych różnic’”. 


Ten pogląd prawdopodobnie zmusiłby do akceptacji ofiar ludzkich składanych przez Azteków, niewolnictwa i dawnego zwyczaju indyjskiego suttee, czyli wrzucania wdów żywcem na stos pogrzebowy ich mężów – prezentowała Kay S. Haymowitz w dogłębnej analizie z 2003 r. postaw lewicowego feminizmu wobec radykalnego islamizmu. Wśród grup, które badała, byli postkolonialiści, według których:


To nie mężczyźni są grzesznikami; grzesznikiem jest Zachód. To nie kobiety są niewinnie prześladowane; niewinnie prześladowani są ludzie, którzy cierpią pod zachodnim kolonializmem lub, dokładniej mówiąc, potomkowie tych ludzi. Schwytana między młotem patriarchatu a kowadłem imperializmu, ta postkolonialna, feministyczna uczona chodzi ostrożnie na palcach wokół problemu islamskiego fundamentalizmu i robi jedyną rzecz, jaka jej pozostaje: koncentruje swój gniew na zachodnich mężczyznach.


W tym celu postkolonialistka gorliwie zanurza się głębinach feminizmu genderowego. Łączy kolonialną eksploatację i dominację z męskością; może mówić o „męskiej kulturze militarystycznej” Izraela – jako że Izrael jest „biały” i zachodni – chociaż przez myśl by jej nie przeszło wskazanie na „męską kulturę militarystyczną” dżihadystów. I poświęca wiele energii na potępianie zachodnich mężczyzn za chęć poprawienia losu wschodnich kobiet.


Oczywiście nigdy nie ma żadnej wzmianki o “ludziach, którzy cierpieli pod wschodnim kolonializmem”, takich jak irańskie ofiary obecnego reżimu lub ofiary Al-Kaidy i ISIS lub niemal 11 milionów muzułmanów zabitych od 1948 r. Z tych, 90% zabili inni muzułmanie; tylko 3% Izrael.


Phyllis Chesler, emerytowana profesor psychologii z College of Staten Island (CUNY), tak to ujmuje: "Zachodnie feministki całkowicie się zestalinizowały i spalestynizowały”. Ta autorka 14 książek – najnowsza An American Bride in Kabul: A Memoir (2013), o jej małżeństwie w 1961 r. z Afganczykiem i jej czasie spędzonym w haremie – ostro przeciwstawia się przesłaniu lewicowych feministek do prześladowanych muzułmańskich kobiet: droga do ich zbawienia wiedzie przez pokonanie zachodniej cywilizacji, zamiast przez obalenie zdominowanych przez szariat kultur i reżimów, które je degradują i dehumanizują. 


Gdyby nie prawdziwe wojowniczki feministyczne, takie jak Chesler, Hirsi Ali i Nafisi, muzułmańskie kobiety na całym świecie czułyby się całkowicie opuszczone i zdradzone, i miałyby po temu powód.


Gatestone Institute, 5 września 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

When „Progressivism” Crushes Muslim Women


A. Z. Mohamed - muzułmanin urodzony i wychowany na Bliskim Wschodzie

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Dysydenci

Znalezionych 322 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niebezpieczne oczarowanie Zachodu islamem   Bulut   2014-11-16
List do moich braci muzułmanów   Bidar   2014-11-11
Reformowanie złej wiary   Koraszewski   2014-11-09
List otwarty do Bena Afflecka od kobiety pakistańskiej   Coyne   2014-11-05
 Jako rzecze Al-Kaida     2014-10-30
Mieszkańcy Gazy o zbrodniach wojennych Hamasu   Zahran   2014-09-24
Wybór między wolnością a islamizmem   Bulut   2014-09-04
Kto stworzył ISIS?   Melhem   2014-09-01
Dlaczego Jordania nie chce więcej Palestyńczyków   Abu Toameh   2014-08-24
Palestyna okupowana przez islamizm   Ahmed   2014-08-22
Deklaracja Równości Kobiet Muzułmańskich   Chesler   2014-06-18
Auschwitz i platońska jaskinia   Koraszewski   2014-05-03
Pojednanie z Żydami jest nieodzowną częścią pojednania z szyitami, alawitami, Kurdami i Turkami   Al-Labwani   2014-04-03
Gdzie są umiarkowani muzułmanie?   Hroub   2014-03-02
Kogo mamy obwiniać za “islamofobię”?   Zahran   2014-03-01
Rysowane w piekle   Ahmad   2014-02-13
Ateizm: luksus dla bogatych?   Coyne   2014-01-01
Pakistan jest bliski stania się sunnicką wersją szyickiego IranuŹródło: MEMRI     2013-12-20
Dorastanie jako Palestynka pod izraelską okupacją   Elshazly   2013-12-04
Konflikt bliskowschodni w oczach arabskich dysydentów   Koraszewski   2013-11-15
Palestyńczycy   Koraszewski   2013-11-15
Samotna nauczycielka przeciw ekstremistom w syryjskim mieście   Koraszewski   2013-11-14

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk