Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 21:58

« Poprzedni Następny »


Gdzie są palestyńskie ustępstwa na rzecz pokoju?


Bassam Tawil 2023-10-05

Autonomia Palestyńska (AP) poprzez swój program „Pieniądze za zabijanie” z dumą nagradza terrorystów, którzy mordują lub ranią Żydów. Według wysokiego rangą funkcjonariusza Organizacji Wyzwolenia Palestyny w ciągu zaledwie jednego roku „Ramallah wypłacił około 600 milionów NIS (187 milionów dolarów) wynagrodzeń Palestyńczykom aresztowanym, uwięzionym lub rodzinom zabitych przez Izrael w 2020 roku”. W 2018 roku prezydent AP Mahmoud Abbas powiedział: „Nie będziemy zmniejszać ani wstrzymywać zasiłków dla rodzin męczenników, więźniów i zwolnionych więźniów… nawet jeśli pozostałby nam tylko jeden grosz, wydalibyśmy go na rodziny męczenników i więźniów”. (Źródło: MEMRI)
Autonomia Palestyńska (AP) poprzez swój program „Pieniądze za zabijanie” z dumą nagradza terrorystów, którzy mordują lub ranią Żydów. Według wysokiego rangą funkcjonariusza Organizacji Wyzwolenia Palestyny w ciągu zaledwie jednego roku „Ramallah wypłacił około 600 milionów NIS (187 milionów dolarów) wynagrodzeń Palestyńczykom aresztowanym, uwięzionym lub rodzinom zabitych przez Izrael w 2020 roku”. W 2018 roku prezydent AP Mahmoud Abbas powiedział: „Nie będziemy zmniejszać ani wstrzymywać zasiłków dla rodzin męczenników, więźniów i zwolnionych więźniów… nawet jeśli pozostałby nam tylko jeden grosz, wydalibyśmy go na rodziny męczenników i więźniów”. (Źródło: MEMRI)

Na przestrzedni ostatnich trzydziestu lat Izrael poczynił niezliczone ustępstwa wobec Palestyńczyków w ramach wysiłków na rzecz pokoju i współistnienia. W latach 1993-95 Izrael podpisał Porozumienia z Oslo z Palestyńczykami, powierzając im nadzór nad bezpieczeństwem i kontrolę cywilną nad dużymi częściami Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy. Tysiącom członków OWP stacjonujących w różnych krajach arabskich pozwolono przenieść się na Zachodni Brzeg [Judea i Samaria] i do Strefy Gazy. Izrael uwolnił tysiące palestyńskich więźniów bezpieczeństwa, w tym wielu zaangażowanych w ataki terrorystyczne na Izraelczyków.

Jednak Stany Zjednoczone i inne strony międzynarodowe nigdy nie prosiły Palestyńczyków o ustępstwa wobec Izraela. Izraelskie ustępstwa nie przyspieszyły procesu pokojowego z Palestyńczykami. Zamiast tego ustępstwa były postrzegane przez Palestyńczyków jako oznaka słabości i skłoniły ich do nasilenia ataków terrorystycznych i podżegania przeciwko Izraelowi.


Palestyńczycy odrzucili dwie konkretne izraelskie oferty pokojowe, zgodne z ich własnymi żądaniami (podczas szczytu w Camp David w 2000 r. i ofertę ówczesnego premiera Izraela Ehuda Olmerta w 2008 r.), które zapewniłyby im państwo na większości terenów Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy oraz wschodnią Jerozolimę.


Na szczycie w Camp David ówczesny prezydent USA Bill Clinton przedstawił Izraelczykom i Palestyńczykom zarys parametrów ostatecznego porozumienia w sprawie statusu, który ściśle odzwierciedlał propozycję ówczesnego izraelskiego premiera Ehuda Baraka, która dałaby Palestyńczykom 97% Zachodniego Brzegu, pełną kontrolę nad Strefą Gazy i dużą częścią wschodniej Jerozolimy. Jaser Arafat, ówczesny przywódca OWP, odrzucił tę ofertę, głównie ze względu na klauzulę w porozumieniu określającą, że porozumienie oznacza koniec konfliktu. Dennis Ross, ówczesny wysłannik Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód, który brał udział w negocjacjach w Camp David, powiedział: „Dla niego [Arafata] zakończenie konfliktu oznacza samobójstwo”.


Mahmoud Abbas, dzisiejszy przywódca OWP i prezydent Autonomii Palestyńskiej, był jednym z czołowych negocjatorów palestyńskich w Camp David w 2000 r. Jeszcze przed szczytem powiedział, że Palestyńczycy „dali jasno do zrozumienia Amerykanom, że strona palestyńska nie jest w stanie iść na ustępstwa w czymkolwiek.”


W 2015 roku Abbas przyznał, że odrzucił ofertę Olmerta z 2008 roku dotyczącą niemal całkowitego wycofania się z Zachodniego Brzegu i dużej części wschodniej Jerozolimy. Abbas twierdził, że odrzucił ofertę, ponieważ nie pozwolono mu studiować mapy. „On [Olmert] pokazał mi mapę – powiedział Abbas. - Nie dał mi mapy. Powiedział: ‘To jest mapa’ i zabrał ją”.


W ostatnich tygodniach powróciły rozmowy o konieczności zaoferowania przez Izrael nowych ustępstw Palestyńczykom, w miarę jak administracja USA kontynuuje wysiłki na rzecz osiągnięcia porozumienia normalizacyjnego między Izraelem a Arabią Saudyjską. Jednak doświadczenia z przeszłości pokazały, że ustępstwa wobec Palestyńczyków nie przynoszą pokoju. Założenie, że im więcej ziemi oddasz Palestyńczykom, tym więcej otrzymasz pokoju, okazało się fałszywe. Dlatego nadszedł czas, by administracja USA zastąpiła formułę „ziemia za pokój” formułą „pokój za pokój”. Nadszedł także czas, aby administracja USA zrozumiała, że żadne ustępstwa Izraela nie robią wrażenia na większości Palestyńczyków. Stany Zjednoczone powinny zażądać, aby Palestyńczycy, a nie Izrael, poszli na ustępstwa na rzecz pokoju.


Jedynymi ustępstwami, jakie Palestyńczycy są gotowi zaakceptować, są te, które w pełni odpowiadają ich żądaniom. Niektórzy Palestyńczycy chcą całkowitego wycofania się Izraela do linii sprzed 1967 r. (rozejmu w 1949 r.), podczas gdy inni chcą zniszczyć Izrael i zastąpić go państwem islamskim.


Porozumienie normalizacyjne między Izraelem a Arabią Saudyjską byłoby dobre, o ile nie wymagałoby od Izraela poczynienia daleko idących ustępstw, które zagroziłyby jego bezpieczeństwu, takich jak utworzenie obok Izraela palestyńskiego państwa terrorystycznego.


Izrael podpisał porozumienia normalizacyjne ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Bahrajnem, Marokiem i Sudanem, nie czyniąc żadnych ustępstw wobec Palestyńczyków. Te państwa arabskie nie domagały się takich ustępstw, bo w przeciwieństwie do administracji Bidena rozumieją, że Palestyńczycy nie doceniają żadnych izraelskich gestów.


15 września zacytowano słowa sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena, który powiedział, że „normalizacja stosunków między Arabią Saudyjską a Izraelem nie może odbywać się kosztem sprawy palestyńskiej”. Administracja Bidena, powiedział Blinken, uważa, że takie porozumienie „musi obejmować rozwiązanie w postaci dwóch państw”. Większość Palestyńczyków ma jednak zupełnie odmienne zdanie na ten temat.


Oświadczenie Blinkena pojawiło się niecałe 48 godzin po tym, jak badanie opinii publicznej wykazało, że większość Palestyńczyków jest przeciwna porozumieniu normalizacyjnemu między Arabią Saudyjską a Izraelem oraz tak zwanemu rozwiązaniu w postaci dwóch państw. Saudyjskie rozwiązanie dwóch państw przewiduje utworzenie obok Izraela wspieranego przez Iran arabskiego państwa terrorystycznego. Izrael ma już takie państwo terrorystyczne przy swojej granicy: Strefę Gazy, rządzoną od 2007 roku przez pełnomocników Iranu, Hamas i Palestyński Islamski Dżihad.


Sondaż
 przeprowadzony na początku września przez Palestyńskie Centrum Sondaży i Badań nad Polityką (PCPSR) wykazał, że 56% Palestyńczyków uważa, że porozumienie między Arabią Saudyjską a Izraelem stanowiłoby „szkodliwą sytuację, która negatywnie wpłynie na szanse osiągnięcia pokoju palestyńsko-izraelskiego”. Palestyńczycy boją się, że państwa arabskie odwrócą się od nich, gdy zawrą pokój z Izraelem. Utrzymują, że Arabowie powinni zawrzeć pokój z Izraelem dopiero po wycofaniu się Izraela do linii sprzed 1967 r. i zgodzie na utworzenie niepodległego państwa palestyńskiego ze wschodnią Jerozolimą jako stolicą, jak stwierdzono w Arabskiej Inicjatywie Pokojowej z 2002 r.


Palestyński sprzeciw wobec normalizacji stosunków między Izraelem a państwami arabskimi nie jest zaskoczeniem. W przeszłości Palestyńczycy potępiali Egipt, Jordanię, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn za podpisywanie traktatów pokojowych i normalizacyjnych z Izraelem.


Chociaż jest mało prawdopodobne, aby przywódcy palestyńscy publicznie odrzucili porozumienie saudyjsko-izraelskie, większość Palestyńczyków pozostaje stanowczo przeciwna normalizacji stosunków między państwami arabskimi a Izraelem. Przywódcy palestyńscy boją się zadarcia z Arabią Saudyjską ze względu na jej wiodącą i wpływową rolę wśród Arabów i muzułmanów. Jednak przywódcy palestyńscy nie będą w stanie powstrzymać Palestyńczyków od wyjścia na ulice, aby wyrazić swój sprzeciw wobec porozumienia między Arabią Saudyjską a Izraelem. Nie będą też w stanie powstrzymać innych frakcji palestyńskich, takich jak Hamas, Palestyński Islamski Dżihad i Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny, od wydawania oświadczeń potępiających Saudyjczyków za zawarcie pokoju z Izraelem.


Przywódcy palestyńscy najwyraźniej mają nadzieję, że Arabia Saudyjska wznowi pomoc finansową dla Autonomii Palestyńskiej, aby uzyskać ich zgodę lub przynajmniej milczenie w sprawie porozumienia między Arabią Saudyjską a Izraelem.


Według sondażu 53% Palestyńczyków jest również przeciwnych temu, aby Izrael dał Palestyńczykom jakiekolwiek ustępstwa w zamian za porozumienie normalizacyjne z Izraelem. Dla Palestyńczyków izraelskie ustępstwa, takie jak zwiększenie liczby pracowników, którym wolno pracować w Izraelu czy złagodzenie ograniczeń w podróżowaniu, są niewystarczające. Dla nich konflikt nie polega na poprawie warunków życia czy ożywieniu gospodarki palestyńskiej, ale na dążeniu do całkowitej likwidacji Izraela.


Sondaż wykazał, że kolejne 72% Palestyńczyków sprzeciwia się jakiemukolwiek udziałowi Palestyny w porozumieniu saudyjsko-izraelskim.


Powód? Większość Palestyńczyków entuzjastycznie popiera Hamas, grupę islamistyczną, której statut wzywa do wyeliminowania Izraela. Sondaż wykazał, że gdyby dzisiaj odbyły się nowe wybory na prezydenta Autonomii Palestyńskiej, przywódca Hamasu Ismail Hanija miażdżąco pokonałby urzędującego Mahmuda Abbasa.


Wyniki sondażu dowodzą, że żądanie administracji Bidena, by Izrael poczynił ustępstwa wobec Palestyńczyków w ramach saudyjsko-izraelskiego porozumienia normalizacyjnego, jest całkowicie bezsensowne.


25 sierpnia amerykańskie media Axios doniosły, że Blinken powiedział izraelskiemu ministrowi spraw strategicznych Ronowi Dermerowi, że izraelski rząd „błędnie odczytuje sytuację”, jeśli uważa, że nie będzie musiał iść na ustępstwa wobec Palestyńczyków w ramach jakiegokolwiek porozumienia z Arabią Saudyjską.


Jeśli jednak ktoś błędnie odczytuje sytuację, to Blinken, który uważa, że izraelskie ustępstwa przekonają Palestyńczyków do zaakceptowania porozumienia między Arabią Saudyjską a Izraelem. Jak pokazały wyniki sondażu PCPSR, palestyńska opinia publiczna nie jest zachwycona proponowanymi ustępstwami.


Według niepotwierdzonych doniesień proponowane koncesje obejmują rozszerzenie kontroli Autonomii Palestyńskiej na większą część Zachodniego Brzegu. Jak na ironię, rozmowa o przekazaniu większego terytorium Autonomii Palestyńskiej pojawia się w czasie, gdy palestyńskie siły bezpieczeństwa tracą kontrolę nad obszarami już znajdującymi się pod ich rządami, zwłaszcza na północnym Zachodnim Brzegu, gdzie grupy zbrojne należące do palestyńskich pełnomocników Iranu, Hamasu i Palestyńczyków Islamski Dżihad nadal działają swobodnie i z większą brutalnością.


Jeżeli Autonomia Palestyńska nie jest obecnie w stanie lub nie chce zapobiec atakom grup terrorystycznych na Izraelczyków, naprawdę złudzeniem jest myślenie, że byłaby bardziej sumienna w kontrolowaniu bezpieczeństwa na wszelkich nowych obszarach, które otrzymała od Izraela. Abbas nie był skłonny wysłać swoich funkcjonariuszy bezpieczeństwa, aby aresztowali lub zabili terrorystów stacjonujących w miastach Dżenin i Nablus. Wie, że jeśli to zrobi, jego ludzie potępią go jako „zdrajcę” i „kolaboranta” Izraela i szybko wyślą go, aby „tam na górze pił herbatę” z zamordowanym prezydentem Egiptu Anwarem Sadatem, zabitym za zawarcie układu pokojowego z Izraelem z 1979 r. Co więcej, Abbas nie wystąpi przeciwko terrorystom, dopóki oni fizycznie nie wystąpią przeciwko niemu.


Przede wszystkim pomysł przekazania Palestyńczykom większej ilości ziemi jest okropny, ponieważ stanowi sygnał dla Autonomii Palestyńskiej, że po tym, jak nie udało jej się zwalczyć terroryzmu na terenach znajdujących się pod jej kontrolą, zostanie nagrodzona jeszcze większą ilością ziemi. Wdrożenie tego szalonego pomysłu jeszcze bardziej zagroziłoby życiu zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków. Palestyńczycy słusznie doszliby do wniosku, że „terroryzm działa!”, co stanowi kolejny czynnik zniechęcający Autonomię Palestyńską do powstrzymywania grup terrorystycznych. Izrael będzie zmuszony do odwetu za ataki terrorystyczne.


Jak pokazuje sondaż, poparcie dla antyizraelskiego terroryzmu wśród Palestyńczyków wzrosło z 53% (trzy miesiące temu) do 58% obecnie. Dlatego nierealistyczne jest oczekiwanie, że Autonomia Palestyńska podejmie jakiekolwiek kroki w celu rozbrojenia grup terrorystycznych na Zachodnim Brzegu. W przeciwieństwie do Blinkena przywódcy palestyńscy są świadomi ogromnego poparcia dla terroryzmu wśród swojego narodu. W przeciwieństwie do Blinkena przywódcy palestyńscy wiedzą również, że gdyby nie obecność Izraela na Zachodnim Brzegu, Iran i jego terroryści dawno temu przejęliby całkowitą kontrolę nad tym obszarem i obalili Abbasa, tak jak to zrobili w Strefie Gazy w 2007 roku Według gazety „Los Angeles Times” z 14 czerwca 2007 r.:

„Bojówkarze Hamasu przejęli w czwartek kontrolę wojskową w Strefie Gazy, dokonując egzekucji na rywalach z Fatahu i prowokując upadek rządu Autonomii Palestyńskiej.

Kiedy ostatnie centra dowodzenia bezpieczeństwem Fatahu upadły po czterech dniach walk, wojskowi Hamasu w czarnych maskach przeszli swobodnie przez miasto Gaza, polując na wrogów, wysadzając domy i ciągnąc po ulicach ciało czołowego bojownika Fatahu”.

Dlatego przywódcy palestyńscy, co zrozumiałe, boją się, że zostaną przedstawieni jako zdrajcy, jeśli wystąpią przeciwko terrorystom. Przywódcy, w tym Mahmud Abbas, spędzają dużo czasu na wychwalaniu i gloryfikowaniu swoich terrorystów. „[Dla] nas, męczennicy, ranni i więźniowie są najbardziej uświęceni” – oświadczył Abbas.


Ponadto Autonomia Palestyńska poprzez swój program „ Pieniądze za zabijanie” z dumą nagradza terrorystów, którzy mordują lub ranią Żydów. Według wysokiego rangą funkcjonariusza Organizacji Wyzwolenia Palestyny w ciągu zaledwie jednego roku „Ramallah wypłacił około 600 milionów szekli (187 milionów dolarów) wynagrodzeń Palestyńczykom aresztowanym, uwięzionym lub zabitym przez Izrael w 2020 roku”.


W lutym 2019 roku Abbas ślubował:

 „Gdybyśmy mieli tylko 20-30 milionów szekli, czyli [miesięczną] sumę płaconą rodzinom męczenników, i tak byśmy im to płacili. Jeśli AP nie będzie miała nic poza tą kwotą, zapłacę ją rodzinom męczenników, więźniów i rannych.”

23 lipca 2018 roku podczas ceremonii ku czci palestyńskich terrorystów Abbas powiedział:

„Nie będziemy zmniejszać ani wstrzymywać zasiłków dla rodzin męczenników, więźniów i więźniów zwolnionych, jak chcą niektórzy; jeśli zostanie nam tylko jeden grosz, wypłacimy go rodzinom męczenników i więźniów”.

Założenie, że przywódcy palestyńscy przestaną płacić terrorystom i ich rodzinom, nieustannie okazywało się fałszywe. Jeśli i kiedy Saudyjczycy wznowią pomoc finansową dla Autonomii Palestyńskiej, większość pieniędzy zostanie bez wątpienia przekazana terrorystom i ich rodzinom.


Z sondażu wynika, że oprócz odrzucenia idei ustępstw ze strony Izraela większość Palestyńczyków w dalszym ciągu sprzeciwia się „rozwiązaniu w postaci dwóch państw”.


Tak więc, chociaż Blinken mówi o konieczności włączenia „rozwiązania w postaci dwóch państw” do porozumienia saudyjsko-izraelskiego, 67% Palestyńczyków jest temu przeciwne.


Kolejne 27% uważa, że Hamas, a nie Autonomia Palestyńska, zasługuje na to, aby przewodzić dzisiejszemu narodowi palestyńskiemu i go reprezentować, podczas gdy 24% uważa, że rządząca frakcja Abbasa, Fatah, zasługuje na to. Z drugiej strony 44% uważa, że obie strony nie są godne reprezentowania Palestyńczyków i przewodzenia im.


Wygląda na to, że administracja Bidena i wiele rządów europejskich pokłada większą wiarę w palestyńskim przywództwie niż większość Palestyńczyków. Urzędnicy amerykańscy i europejscy zwykle rozmawiają ze swoimi palestyńskimi odpowiednikami w Ramallah, de facto stolicy Palestyńczyków, i nie podejmują żadnych wysiłków, aby nawiązać kontakt ze zwykłymi Palestyńczykami.


Przywódcy palestyńscy wydają się bardziej ugodowi, gdy rozmawiają po angielsku ze swoimi amerykańskimi i europejskimi odpowiednikami, którzy przecież należą do ich głównych fundatorów. W języku arabskim rozmowa przebiega zupełnie inaczej (np. tutajtutaj i tutaj). Funkcjonariusze ci jednak rzadko reprezentują autentyczne głosy Palestyńczyków, z których większość (według najnowszego sondażu) jest przeciwna „rozwiązaniu w postaci dwóch państw” i wspiera akcję zbrojną przeciwko Izraelowi.


Zamiast żądać, żeby Izrael czynił ustępstwa wobec Palestyńczyków w ramach porozumienia saudyjsko-izraelskiego, Blinken powinien wywrzeć presję na Palestyńczyków, by egzekwowali prawo i porządek na swoich obszarach, rozbroili grupy terrorystyczne i zaprzestali mordowania Izraelczyków. Jeśli ktoś powinien uczynić ustępstwa na rzecz pokoju, to jest to Autonomia Palestyńska, której przywódcy w dalszym ciągu szerzą antysemityzm i kłamstwa na temat Izraela i Żydów, promują i gloryfikują przemoc oraz płacą pensje terrorystom i ich rodzinom za mordowanie Żydów.


Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20001/palestinian-concessions-peace

Gatestone Institute, 28 września 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil
muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk