Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 08:53

« Poprzedni Następny »


Tydzień walki z apartheidem

Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie


Andrzej Koraszewski 2014-03-08


Wygląda na to, że wszystko pomyliliśmy. Chcieliśmy się włączyć w międzynarodową akcję zwalczania dyskryminacji rasowej i religijnej, antagonizmów etnicznych i odmawiania praw kobietom, tymczasem okazało się, że ta wielka inicjatywa dotyczy tylko „izraelskiego apartheidu”. Niczego nie zrozumieliśmy, a niektórzy podejrzewają nawet, że jest jeszcze gorzej, że pisząc o prawach kobiet, o niewolnictwie, o prześladowaniu mniejszości religijnych, czy o losie   Palestyńczyków w krajach arabskich, odciągamy tylko uwagę od tego co najważniejsze dla Organizacji Narodów Zjednoczonych, dla Amnesty Interntional, dla Human Rights Watch i dla dziesiątków tysięcy studentów na uniwersyteckich campusach.

Obawiamy się, że zostanie to zauważone i że na niektórych portalach spotkamy się z uzasadnioną krytyką.   


Historia „Tygodnia Izraelskiego Apartheidu” ma długą tradycję. Po pokonaniu Niemiec nazistowskich antysemityzm nigdy nie zniknął, wielu oficerów SS znalazło schronienie w Egipcie i Syrii, oferując swoje usługi w realizacji planów dokończenia ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej Bractwu Muzułmańskiemu. Wielka Brytania natychmiast wsparła armię jordańską, dostarczając jej broni, organizując szkolenia, a nawet doświadczonych dowódców oraz ostrzeliwując okręty z żydowskimi uciekinierami z Europy. W dyplomacji zachodniej otwarty antysemityzm stał się jednak rzeczą wstydliwą i przynajmniej w sferze werbalnej poszukiwano nowych form wyrazu dla starej tradycji.


Nieco inaczej sprawy przedstawiały się w Kraju Rad, gdzie idea międzynarodowego braterstwa, idea internacjonalizmu stała się dla „chorążego pokoju”, generalissimusa Stalina okazją do sformułowania teorii, że Żydzi są piątą kolumną zagrażającą skutecznej walce o pokój i braterstwo na świecie.


Podczas samej wojny idea internacjonalizmu została wzbogacona o wątki narodowe, zaś od stuleci obecny w rosyjskiej tradycji antysemityzm, przyjął w ideologii komunistycznej nową formę zwalczania „kosmopolitów bez korzeni”. Współcześni historycy dokopali się do planów przesiedlenia radzieckich Żydów na Syberię, zaś to co pamiętają świadkowie tamtych czasów, to tak zwany spisek lekarzy kremlowskich, który był dość oczywistą próbą wywołania ogólnonarodowej histerii antysemickiej, przerwaną śmiercią Józefa Stalina w dniu 5 marca 1953 roku.  


Ta historia ma intrygujące powiązania z współczesnymi wydarzeniami, czyli poprzedzającą ów „spisek lekarzy" sprawą krymską, związaną z inicjatywą żydowskiego działacza Żydowskiego Komitetu Antyfaszystowskiego w 1944 roku, żeby utworzyć na Krymie „Autonomiczną Republikę Żydowską”. Sprawa wywołała gniewną reakcję Stalina, który orzekł, że „jest to próba oderwania Krymu od ZSRR i przekazania tego terytorium pod kontrolę USA".      


Jeszcze przed zakończeniem wojny zaczęła się ostra kampania antysemicka, która przybrała bardziej zdecydowane formy „walki z syjonizmem” po roku 1948, by osiągnąć swoją kulminację na krótko przed śmiercią Józefa Stalina.


Jak czytamy w wikipedii sprawa „spisku lekarzy”:     

„...została propagandowo nagłośniona przez wszystkie publikatory w ZSRR, rozpętano jednocześnie publiczną nagonkę na "potworów i morderców, którzy depczą święty sztandar nauki i kryją się pod płaszczykiem szanowanego i szlachetnego zawodu lekarza i badacza". Lekarzom zarzucono jednocześnie szpiegostwo na rzecz wywiadu brytyjskiego i amerykańskiego, które miały rzekomo działać w ZSRR poprzez "skorumpowane żydowskie organizacje nacjonalistyczno-burżuazyjne".


Józef Stalin zmarł, świat pogrążył sie w żałobie, „antysyjonizm” przycichł, ale nie zszedł z wokandy. Jak pisze Ben Cohen w artykule pod tytułem Tydzień Izraelskiego Apartheidu jest tworem radzieckim, od początku lat 1960. walka z „antysyjonizmem” ponownie się nasiliła i zaczęto w ZSRR masowo rozpowszechniać książki i broszury poświęcone pokazaniu, że judaizm i syjonizm są doktrynami, które gloryfikują rasizm żydowski wobec nie-Żydów.


Najohydniejszym przykładem tego gatunku –pisze Ben Cohen - była książka opublikowana w 1963 r. – proszę zauważyć datę, bo było to cztery lata zanim Izrael przejął kontrolę nad Zachodnim Brzegiem, Gazą i Jerozolimą Wschodnią w wyniku wojny 6-dniowej – pod tytułem Judaizm bez upiększeń. Autorem był człowiek o nazwisku Trofim Kiczko. [...] (Książkę tę stosunkowo niedawno wznowiono na Ukrainie - A.K.)


Kiczko połączył klasyczny antysemityzm z antysyjonizmem. Definiował syjonistów jako „pasożytów ideologicznych”, „kapitalistów żydowskich” i w zajadłych słowach prezentował  ruch syjonistyczny – w zadziwiająco podobny sposób jak to robią dzisiejsi, intelektualnie modni antysyjoniści – jako szczególnie brutalną postać kolonializmu. Ten ostatni wątek pojawiał się w wielu publikacjach radzieckich, które ukazały się kolejnych latach. W 1975 r. Związek Radziecki zaczął propagować inny oszczerczy traktat, niejakiego Walerego Skurlatowa, pod tytułem Syjonizm i apartheid. W tej pracy Skurlatow głosił: „Rasowo-biologiczne doktryny, według których ludzie są podzieleni na ‘naród wybrany’ i gojów, zamieniono w oficjalną ideologię i politykę państwową w Izraelu i w Afryce Południowej, gdzie ‘gorsi’ są przemocą oddzieleni od ‘lepszych’. Tym właśnie jest apartheid”.


Czy znamy już wszystkie kulisy osławionej rezolucji 3379 ONZ, która zrównywała syjonizm z rasizmem? Prawdopodobnie rosyjskie archiwa kryją tu jeszcze sporo tajemnic. Teoretycznie rezolucja była sponsorowana przez kraje muzułmańskie, zyskała jednak jednogłośne poparcie całego sowieckiego bloku (w tym oczywiście i Polski). Przegłosowana została 10 listopada 1975 roku, w rocznicę Nocy Kryształowej.


Przed głosowaniem, ówczesny ambasador USA przy ONZ, Daniel Patrick Moynihan w płomiennym przemówieniu ostrzegał, że Organizacja Narodów Zjednoczonych zmienia antysemityzm w prawo międzynarodowe. Zapowiedział również, że Stany Zjednoczone „nie uznają i nie będą nigdy respektować tej haniebnej decyzji.”


Rezolucję przyjęto większością 72 głosów przeciw 35 przeciwnych i 32 głosach wstrzymujących się. W 1991 roku, po rozpadzie ZSRR, rezolucja ta została unieważniona i uznana za haniebną. 


Kiedy współcześnie ktokolwiek się dziwi, że „Le Monde Diplomatique” i ONR w swojej (absolutnie nie-antysemickiej) walce z syjonizmem odwołują się do tych samych „źródeł”, to nie ma w tym niczego dziwnego. Neonaziści i postępowi obrońcy „praw człowieka” mogą się czasem spierać, ale w tej kwestii opierają się na łączącej ich przez wieki tradycji. Ateiści-antysyjoniści oklaskują potępienie Izraela przez Kościoły chrześcijańskie, bo i w tym wypadku przeważa stara tradycja nad niesmakiem z powodu „teologii zastąpienia”. Oczywiście, krzywią się tylko na „teologię”, bo „zastąpienie” aprobują jak najbardziej. Feministki zamykają oczy na morderstwa „honorowe”, patriarchalny ucisk kobiet w krajach islamskich, systematyczne łamanie praw kobiet, żeby potępić Izrael. Geje i lesbijki zapominają o publicznym wieszaniu gejów w Iranie i potępiają Izrael – jedyny kraj na Bliskim Wschodzie, gdzie bycie gejem nie jest przestępstwem. No i rok po roku łączy ich wszystkich „Tydzień Izraelskiego Apartheidu”, który dla niektórych trwa przez 365 dni w roku.


Napisy na murach uniwersyteckich campusów głoszą:


Śmierć syjonistycznemu bytowi, pozdrowienia od Hamasu.
Śmierć syjonistycznemu bytowi, pozdrowienia od Hamasu.

Oczywiście w tych dniach  antysyjoniści pamiętają również  o dniu kobiet:



Światowy protest przeciwko utrudnianiu zabijania Żydów trwa.            


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk