Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 21:37

« Poprzedni Następny »


Biuro podróży Bidena w Kabulu


Amir Taheri 2021-09-04

Pilnym pytaniem, przed którym stoją wszyscy, jest to, czy uznać, czy nie uznać Talibanu jako legalnego rządu Afganistanu. Na zdjęciu: rzecznik Talibanu przemawia podczas konferencji prasowej w Kabulu (Zdjęcie: Zrzut z ekranu wideo)
Pilnym pytaniem, przed którym stoją wszyscy, jest to, czy uznać, czy nie uznać Talibanu jako legalnego rządu Afganistanu. Na zdjęciu: rzecznik Talibanu przemawia podczas konferencji prasowej w Kabulu (Zdjęcie: Zrzut z ekranu wideo)

Dwadzieścia lat temu, kiedy Stany Zjednoczone wessało do afgańskiego szamba, mędrcy nie byli zgodni w kwestii ostatecznego celu interwencji. Prezydent George W Bush mówił o GWOT (pamiętacie ten akronim - Global War on Terror?) czyli o Globalnej Wojnie z Terrorem. Jego krytycy argumentowali, że jeśli nie doprowadzi do zbudowania narodowego państwa w Afganistanie, interwencja nie będzie miała sensu.

Dwadzieścia lat później interwencja nie popchnęła GWOT do przodu, jako że islamistyczny terroryzm rozprzestrzenił się do dziesiątków krajów w Azji i Afryce. Jeśli chodzi o budowanie afgańskiego narodu, USA zamiast tego wylądowały z biurem podróży ulokowanym na lotnisku w Kabulu pod zdumiewająco niekompetentnym zarządem. 


Prezydent Joe Biden, kierownik tego biura podróży, mówi, że USA wydały ponad bilion dolarów na zaangażowanie w akcję, o której mówi, że jest “najtrudniejszą operacją tego rodzaju” w historii.


Twierdzenie o bilionie dolarów jest zbyt durne, by zasługiwało na staranne obalenie. Nikt nie wie z pewnością, ile USA wydały na swoją afgańską przygodę i jaki procent skończył w afgańskich, amerykańskich, europejskich, pakistańskich i innych skorumpowanych kieszeniach.  


Jeśli zaś chodzi o twierdzenie Bidena, że jego biuro podróży stoi przed bezprecedensowym wyzwaniem logistycznym, to powinien poczytać o berlińskim moście powietrznym, żeby zobaczyć, jakie cuda “Wielki Szatan” potrafił osiągnąć przy bardziej kompetentnym zarządzaniu.


Nieprawdopodobny bałagan w Kabulu dostarczył wiele uciechy wszystkim dyszącym nienawiścią do Ameryki.  


Dzisiaj szydzenie z Ameryki jest bardzo łatwe. Podczas gdy Xi Jinping i Władimir Putin chichoczą,  europejscy i kanadyjscy “sojusznicy” mają na twarzach sarkastyczne uśmieszki.


Wszyscy stali bywalcy klubu “Koniec Ameryki” także znoszą kubły wody na ten młyn. Francis Fukuyama, który pokolenie wcześniej propagował neo-heglowski “koniec historii”, twierdzi teraz, że jednak to nie historia skończyła się, ale amerykańska supremacja.


Ciekawe jest jednak to, że teraz, kiedy już sobie poszydzili i pokazali swoje sarkastyczne uśmieszki, szydercy nalegają, by “USA zrobiły z tym coś”, bo ostatecznie tylko USA mogą coś zrobić. Ponad 30 krajów liczy na te same nieudolne Stany Zjednoczone, by wydostały ich obywateli z Kabulu i przeniosły ich w bezpieczne miejsce. Europejscy “sojusznicy” czekają, żeby zobaczyć, co zrobi Waszyngton w sprawie uznania talibów jako nowych władców Afganistanu.  


Wszyscy ci, którzy mają nadzieję na odniesienie korzyści z powrotu talibów, zrobiliby dobrze, gdyby zaczerpnęli głęboki oddech i poczekali, żeby zobaczyć, czy powracający potrafią stworzyć cokolwiek, co będzie przypominało państwo w normalnym sensie.


Chińczycy oblizują się, marząc o eksploatacji “nieskończonych rezerw strategicznych metali” w Afganistanie.


Nie chodzi o to, czy takie rezerwy rzeczywiście istnieją, czy nie. Chińczycy powinni myśleć o rzeczywistej możliwości rabowania nowej wersji Kopalń Króla Salomona w czasie, kiedy chińscy biznesmeni i inżynierowie są zabijani w rzekomo przyjaznym Pakistanie. Na nieco dłuższą metę Pekin będzie się także musiał niepokoić o Korytarz Wachański, który może stać się korytarzem do eksportowania „prawdziwego islamu” talibów do Sinciangu (Wschodniego Turkiestanu).


Pakistańczycy mogą myśleć, że ich talibańscy “sojusznicy” pomogą im zabezpieczyć „strategiczną głębię” przeciwko Indiom. Może to jednak działać w odwrotnym kierunku, z talibami wskrzeszającymi stuletnie marzenie Kabulu o anektowaniu zamieszkałych przez Pasztunów części Pakistanu. Nie jest przypadkiem, że rzecznicy talibów odmawiają uznania tak zwanej Linii Duranda, granicy ustalonej przez Brytyjczyków w XIX wieku, która dzieli pasztuńskie plemiona. Co gorsza, pakistańscy przywódcy mogą wkrótce stanąć przed odrodzeniem pakistańskiej wersji Talibanu, odpowiedzialnej za ponad 30 tysięcy ofiar śmiertelnych od roku 2000.  


Chomeinistyczni mułłowie w Teheranie także piją sok pomarańczowy, by świętować powrót talibów. Podczas webinarium zorganizowanym przez oficjalną agencję informacyjną IRNA, chomeinistyczni "eksperci" wyrazili radość z tego, co widzą jako „upokorzenie amerykańskiego Wielkiego Szatana”. Powinni przeczytać lub powtórzyć lekturę Księcia Machiavellego, by rozważyć pewne diabelski możliwości. A jeśli talibowie wracają z błogosławieństwem “Wielkiego Szatana”, by ponowić swoją pierwotną misję oskrzydlenia Iranu ze wschodu, kiedy są pod narastającą presją z zachodu?


Czy to nie ta sama trójka Hameda Karzaia, Aszrafa Ghani Ahmadzaia i Zalmaja Chalilzada, która pomogła stworzyć wyprodukowaną w USA Islamską Republikę Afganistanu, wyłoniła się ponownie jako kluczowi gracze w powrocie talibów poprzez parodię negocjacji zakończonych “biurem podróży” Joego Bidena w Kabulu?  


Także Władimir Putin zrobiłby mądrze nie śmiejąc się z Ameryki, mimo że przywództwo Bidena może przypominać serial Keystone Cops. W odróżnieniu od ZSRR, pokonanemu przez mudżahedinów w rzeczywistej wojnie, która trwała dziesięciolecie, Biden zdecydował pozwolić „terrorystom” na wejście z powrotem do Kabulu bez walki.  


Dające się przewidzieć niepowodzenie talibów w dostarczeniu czegokolwiek, co przypomina skuteczne zarządzanie w tak trudnym terenie, może otworzyć miejsce dla innych “świętych wojowników”, marzących o globalnym kalifacie i o powrocie “wszystkich ziem, które kiedyś były pod islamskimi rządami”, co obejmuje olbrzymie przestrzenie od Rosji do Półwyspu Iberyjskiego.


Europejczycy słusznie niepokoją się o tsunami uchodźców wywołanego przez talibów, z groźbą setek terrorystów wlewających się do Europy jako część tej bezładnej masy. Również oni wiedzą jednak, że nie będą w stanie wypracować skutecznej polityki bez udziału, a raczej przewodnictwa, USA.


Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, mówi o “specjalnych stosunkach” z Talibanem w pogoni za swoim marzeniem o pantureckim "commonwealth" od Bałkanów do Chin. On także niewątpliwie odkryje, że talibowie nigdy nie mogą oferować niczego poza koszmarem.


Pilnym pytaniem, przed którym stoją wszyscy, jest to, czy uznać, czy nie uznać Talibanu jako legalnego rządu.


Odpowiedź powinna być jasna z dwóch powodów. Na początek, obecnie międzynarodową doktryną jest, że żaden rząd, który powstaje dzięki wojnie i przemocy, nie powinien otrzymać uznania de jure dopóki nie podda się jakiegoś rodzaju referendum lub wyborom nadzorowanym przez ONZ.  


Drugim powodem jest to, że dowodzona przez USA interwencja, w której brali udział członkowie NATO, przyszła w odpowiedzi na decyzję ONZ, że terrorystom odpowiedzialnym za zamachy 9/11 i tym, którzy dali im schronienie, należy wymierzyć sprawiedliwość. To obejmowałoby dosłownie wszystkich, którzy mogą stworzyć rząd Talibanu, lub – jeśli dzięki Karzaiowi i Chalilzadowi – powstanie jakaś fasada, będą trzymać wszystkie sznurki.


Kluczową kwestią jest czy nadać legitymację terrorystycznej grupie, która jest zdecydowana narzucić represyjny reżim na od dawna cierpiący naród, czy nie. Tego nie można załatwić bez “Wielkiego Szatana” (obecnie inspirującego wszystkich komików), który będzie przewodził.


Jakiekolwiek są fantazje Fukuyamy i innych o “świecie bez Ameryki”, nie jest to świat na dzisiaj.  

Biden’s Travel Agency in Kabul

Gatestone Institute, 29 sierpnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18
Bojkot, osiedla i piękna niewinność   Tsalic   2016-03-12
Co kogo rani i jak mocno?   Koraszewski   2019-02-02
Co się dzieje w gabinecie Putina?   Koraszewski   2022-04-01
Co trzeba wiedzieć o obecnym trudnym położeniu Izraela    Flatow   2018-02-03
Cywilizacja zniszczona przez obojętność Zachodu?   Meotti   2017-11-25
Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?   Koraszewska   2016-07-26
Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd   Greenfield   2016-10-01
Czego chcą Palestyńczycy? Widziane z Malezji   Lau   2017-12-31
Czego lub kogo mamy się bać?   Koraszewski   2017-09-05
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
Czy dobry Bóg może latać z kałachem?   Koraszewski   2016-01-08
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Czy można przywrócić pokój w Iraku?   Fernandez   2016-09-23
Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?   Frantzman   2016-09-02
Czy Oxfam popiera terror?    Clarfield   2018-01-28
Czy Rashida Tlaib jest winna bigoterii?    Dershowitz   2019-01-22
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Demokratyczna republika Somalilandu    Clarfield   2018-08-16
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę   Fernandez   2017-06-25
Europa: Muzułmańskie zbrodnie przeciwko kobietom? Nie szkodzi.   Bulut   2017-06-01
Fake news czyli partyjna “Prawda”   Koraszewski   2017-03-29
Fałszywi sojusznicy Ameryki w Zatoce    Bekdil   2018-08-31
Harvard zaprasza głównego palestyńskiego negacjonistę    Lipman   2020-09-04
Holenderscy łowcy Żydów, którzy udzielili olbrzymiej pomocy nazistom   Gerstenfeld   2018-02-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Jak Izrael, Diaspora i Polska mogą opanować debatę o Holocauście   Frantzman   2018-03-01
Karykatura sprawiedliwości w Międzynarodowym Trybunale Karnym?Prokuratorka Bensouda powinna zostać zdyskwalifikowana.   Calvo   2020-06-22
Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali   Fernandez   2016-12-28
Kogo rzeczywiście obchodzi, gdzie trafia pomoc zagraniczna?   Roth   2016-08-21
Koronawirus: dyrektor WHO ma długą historię tuszowania faktów    Kern   2020-04-21
Kto się boi czarnego luda?   Koraszewski   2016-08-08
Ku politycznemu wymarciu   Carmon   2018-05-11
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Lewica i konflikt izraelsko-palestyński: droga do wzniosłej nienawiści    Palmer   2017-08-13
Lewica podeptała swoje wartości   Koraszewski   2017-03-20
Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju   Maroun   2016-10-16
Ludowe diabły i panika moralna   Koraszewski   2017-02-09
Małorolny agent wpływu   Koraszewski   2016-08-18
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Mowa obronna na rzecz kurdyjskiej niepodległości    Dershowitz   2017-10-09
Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?   Chesler   2018-12-18
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Obietnica i zagrożenia porozumienia pokojowego z Dżuba    Fernandez   2020-09-04
Obnażenie palestyńskich kłamstw    Blum   2020-09-19
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Omar i Mohammed mają wspólny cel    Koraszewski   2017-06-20
ONZ adoptowała palestyńskie kłamstwa, mity i morderczy terror wobec Izraela    Hirsch   2020-07-17
Orwellowskie doniesienie z procesu Franza K.   Koraszewski   2016-08-16
Oxfam, NGO i efekt aureoli    Steinberg   2018-03-04
Oświecenie: Rozum jest niezbywalny    Pinker   2018-02-15
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Palestyńczycy: Nie zaakceptujemy żydowskiego Izraela   Toameh   2016-05-01
Palestyńska kleptokracja i jej zachodni sojusznicy   Roth   2016-05-31
Pandy trzymają się mocno   Lomborg   2017-01-23
Państwo, naród, społeczeństwo   Koraszewski   2019-08-15
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Powrót aborcji domowym sposobem    Koraszewski   2016-03-14
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
Przestańcie “rozumieć” Palestyńczyków    Yemini   2018-01-19
Przypowieść o dobrym muzułmaninie   Koraszewski   2017-08-30
Purytańska świątobliwość Putina i ideologiczna wojna z Zachodem   Meotti   2016-10-18
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Rozwiązanie w postaci 50 państw   Koraszewski   2017-01-13
Rzecz o etyce w szkole i poza szkołą    Koraszewski   2021-11-25
Rząd USA odmawia ujawnienia antyizraelskiego podżegania w palestyńskich podręcznikach szkolnych   Bedein   2019-01-20
Sam-Wiesz-Kto wraca   Koraszewski   2016-10-22
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Stu francuskich intelektualistów ostrzega przed islamskim totalitaryzmem      Fitzgerald   2018-03-23
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Szczepienie dzieci przeciwko liberalizmowi i sekularyzmowi   Kharrazi   2016-12-19
Terytorialne apetyty Turcji   Bekdil   2016-10-25
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Trzy konflikty żydowsko-arabskie   Rosenthal   2017-07-24
Turcja: kraj meczetów, więzień i niedouczonych   Bekdil   2016-10-05
Udręczona granica Turcji z Syrią   Bekdil   2016-02-18
Urojenie dwóch państw jest największą przeszkodą dla pokoju    i Bruce Abramson   2018-01-24
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
W krzyżowym ogniu  – na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie   Fernandez   2016-12-14
W poszukiwaniu mądrego…   Koraszewski   2019-01-22
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk