Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 11:47

« Poprzedni Następny »


Conor Friedesdorf (i Alexander Barvinok) o ideologicznym przymusie na amerykańskich uczelniach


Jerry A. Coyne 2023-12-26


Conor Fridersdorf z „Atlantic” to powiew świeżości wśród liberalnych mediów. W rzeczywistości jest liberałem, ale nie „progresistą”, a w nowym artykule poniżej opisuje obserwacje jednego z matematyków na temat tego, jak DEI [Diversity, Equity, Inclusion – różnorodność, równość, włączenie] wkradła się do świata akademickiego, tworząc nie tylko jednorodność punktów widzenia, ale także autorytaryzm.

Podobnie jak moja koleżanka Anna Krylov, Alexander Barvinok rozpoczął studia w Rosji (on studiował matematykę, Anna chemię), a następnie przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie na uniwersytecie w Michigan początkowo cieszył się swobodą akademicką, której brakowało mu w Rosji. Jednak w miarę jak czas mijał, Barvinok odkrył, że matematyczne środowisko akademickie zaczęło zmieniać się na podobieństwo radzieckiego stylu, z wymaganiami konformizmu i wierności nienaukowym, ale ideologicznym ideałom. To prawda, że nie zabijamy amerykańskich naukowców za przeciwstawienie się konwencjonalnej ideologii, ale podobieństwa między Rosją i USA dotyczące początków i rozwoju autorytaryzmu są uderzające. Historia Anny jest bardzo podobna. W tej chwili jesteśmy na „etapie DEI”, rewolucji kulturalnej, ale czy na tym się zakończy? Wątpię.


Przytoczę fragment artykułu Friedersdorfa, w którym słowa Barvinoka ujęte są w cudzysłów.

„Dorastałem w Związku Radzieckim, gdzie ludzie na co dzień musieli potwierdzać swoją wierność ideałom i przywódcom ucieleśniającym te ideały” – powiedział mi. „W miarę upływu lat obserwowałem niezwykłą łatwość, z jaką żarliwi komuniści zmieniali się najpierw w żarliwych prozachodnich liberałów, a potem w żarliwych nacjonalistów. To życiowe doświadczenie, a także zdrowy rozsądek utwierdzają mnie w przekonaniu, że tylko prawdziwi konformiści przodują w tej grze. Czy naprawdę chcemy, aby nasze wydziały matematyki były zaludnione przez konformistów?”


Barvinok twierdzi, że nie sprzeciwia się różnorodności. Jak mówi, każde wymuszone oświadczenie zmartwiłoby go równie mocno. „Nawet jeśli trzeba powiedzieć: ‘Głęboko wierzę, że woda z pewnością nas zmoczy, tak jak ogień z pewnością będzie parzył’” – napisał w liście o rezygnacji z pracy - „rutynowe potwierdzanie swoich przekonań jako warunek zarabiania na życie stanowi wymuszoną deklarację i demoralizuje  każdego, kto uczestniczy w takim przedstawieniu”.

To właśnie ta wymuszona mowa, która, jak wszyscy wiemy, musi być zgodna z antyrasistowską doktryną Ibrama X. Kendiego, czyni, że oświadczenia DEI są obraźliwe i wrogie. Jeśli odstąpisz od przyjętej narracji, twoje podanie o pracę może nawet nie zostać rozpatrzone i możesz nie otrzymać awansu. Nie ma to charakteru włączającego ani nie promuje różnorodności, ponieważ prowadzi do tego, że wszyscy mają – lub przynajmniej głoszą – takie same poglądy na temat różnorodności. Ci, którzy nie są „włączeni”, trzymają język za zębami. I czy matematycy naprawdę muszą w ogóle zajmować się takimi zagadnieniami? Nie słyszałem dobrego argumentu w tej sprawie. Dopóki profesorowie i uniwersytety nie będą dyskryminować ze względu na rasę, płeć lub inną niezmienną cechę i zamiast tego skoncentrują się na osiągnięciach akademickich i nauce, wszystko będzie dobrze.


Barvinok ukończył studia w Petersburgu z wyróżnieniem, ale nie mógł znaleźć dobrej pracy, ponieważ był Żydem. (Tak, w Rosji był i nadal jest pełno antysemityzmu.) Po dojściu Gorbaczowa do władzy i rozluźnieniu sytuacji, uzyskał staż podoktorski w Sztokholmie, a następnie w 1994 r. przeniósł się do Cornell, a ostatecznie do Michigan, gdzie został zatrudniony na stałe jako profesor matematyki.


Ideologiczna zgnilizna w matematyce (i, jak sądzę, innych naukach) rozpoczęła się wkrótce potem i przebiegała, jak twierdzi Barvinok, w trzech etapach.


ETAP 1: National Science Foundation (NSF) wprowadza wobec naukowców wymóg „szerszego wpływu”.

Kiedy po raz pierwszy zaniepokoił się środowiskiem politycznym na amerykańskich uniwersytetach? Patrząc wstecz, przypomina sobie stały wzrost trzech ogólnych trendów, które zaczął zauważać na początku XXI wieku. „Początkowo jako amerykański profesor miałeś dobrą opinię, jeśli dobrze uczyłeś, przeprowadzałeś rozsądne badania i byłeś dobrym kolegą, co przejawiało się twoją gotowością do pracy w komisjach” – wspomina. „Pierwszą tendencją, którą zauważyłem, było to, że coraz częstsze oczekiwanie, że ‘dobry obywatel’ przyczyni się, że tak powiem, do poprawy sytuacji całej ludzkości”.


W szczególności, że National Science Foundation wprowadziła od 1997 r. wymóg opisywania „szerszego wpływu” propozycji badawczych oraz tego, jak zmieniło to doświadczenie uczestnictwa w roli eksperta w panelach, których zadaniem była ocena wniosków o granty. W kilku przypadkach kandydaci, których znał jako „znakomitych matematyków” i „całkiem przyzwoitych ludzi”, opisywali swoje cele badawcze z uwagą, wiedzą i entuzjazmem, podczas gdy w obowiązkowej części „szerszy wpływ”, nie mieli „nic lepszego do powiedzenia” poza tym, że planują pisać prace wspólnie z kobietami i nadzorować studentki”, co oburzyło niektórych członków panelu.


„Oczywiście rozumiałem oburzenie, ale dla mnie było to oznaką, że ten, być może skonstruowany w dobrych intencjach, wymóg był w rzeczywistości nierozsądny, ponieważ popychał skądinąd przyzwoitych ludzi do głupich, a czasem wstrętnych zachowań. Okazało się również, że polityka uniwersytetów i uczelni dotycząca zatrudniania, a także w pewnym stopniu awansów i podwyżek merytorycznych była w coraz większym stopniu motywowana chęcią wprowadzenia pozytywnych zmian społecznych w formie wkładu w DEI”.

ETAP 2: Administracja uczelni rośnie wraz z nowymi pracownikami zaangażowanymi w DEI

Drugim trendem, który Barvinok zaczął zauważać na przestrzeni lat, był wzrost liczby administratorów uczelni i rosnąca jednolitość komunikatów wydawanych przez administratorów w różnych instytucjach. Obecnie biurokracja DEI na Uniwersytecie Michigan jest ogromna: Według „Chronicle of Higher Education”:  „Struktura DEI stanu Michigan, posiadająca początkowe finansowanie w wysokości 85 milionów dolarów i zatrudniająca ponad 100 pracowników, którzy przynajmniej w niepełnym wymiarze godzin angażują się w działania na rzecz różnorodności, jest powszechnie uważana za jedno z najbardziej ambitnych i najlepiej finansowanych biur w kraju”. Wiele stron w witrynie Uniwersytetu Michigan podkreśla wysiłki mające na celu zaszczepianie wykładowcom wartości DEI przy zatrudnianiu, badaniach i w innych dziedzinach.      

Podkreślę, że jestem na Uniwersytecie w Chicago od 1986 roku i choć DEI rozrosło się i jest bardziej widoczne, to nie jest tak zauważalne i tak uciążliwe jak w Michigan, gdzie jest znacznie liczniejsza biurokracja DEI.

ETAP 3: DEI zaczyna dominować i opanowywać całą stronę akademicką

Trzeci trend, który zauważył, to zmieniający się charakter debaty. Coraz częściej ktoś twierdził, że dany argument szkodzi określonej grupie demograficznej, często nie precyzując w jaki sposób. Jak wspomina: „To właśnie na etapie ‘szkodzenia’ ludzie zaczęli bać się wyrażać swoje zdanie”.

To tutaj różnorodność opinii zaczęła się zmniejszać, a ci, którzy nie czuli się „włączeni”, stali się zbyt zastraszeni, by przeciwstawić się temu trendowi.


Barvinok uważa, że wszystkie te etapy są powiązane i być może stanowią „organiczny postęp”:

Według Barvinoka trzy opisywane przez niego trendy – instytucjonalny wymóg czynienia dobra publicznego, rozwój biurokracji akademickiej i oskarżenia o wyrządzanie krzywdy w celu uciszenia przeciwników – są ze sobą powiązane. „Im więcej celów społecznych chce się osiągnąć i im są one bardziej ambitne, tym więcej potrzeba administratorów, którzy z kolei mogą wysunąć nowe cele społeczne lub uczynić ambitniejszymi już istniejące” – wyjaśnił. „Jeśli jesteś przekonany, że to, co robisz, służy dobru publicznemu, to najwyraźniej twój oponent wyrządza szkodę”. Co więcej, jeśli czyjeś działania nie spowodują postępu (jak to widzą samozwańczy reformatorzy) szybko i sprawnie lub przynoszą odwrotny skutek, istnieje tendencja do „szukania we własnych szeregach wrogów, którzy, być może nieświadomie, utrudniają ten wysiłek”.

Jako przykład tego, jak daleko zaszła zaraza Barvinok używa przypadku profesorki matematyki na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis, Abigail Thompson, którą demonizowano po prostu za opublikowanie artykułu w „Notices of the American Mathematical Society”, która jest życzliwa wobec DEI, ale sprzeciwiała się obowiązkowym dla wszystkich pracowników oświadczeniom o popieraniu DEI. To wywołało burzę. Dla Barvinoka był to przełomowy moment, w którym zdał sobie sprawę, że podobnie jak w Rosji samo wyrażenie heterodoksyjnej idei może wpędzić w kłopoty.


Ale zgnilizna wciąż się rozprzestrzeniała. Oto, co wydarzyło się po śmierci George’a Floyda, kiedy ideologia akademicka stała się całkowicie autorytarna:

26 czerwca 2020 roku, około miesiąc po zabiciu George'a Floyda przez funkcjonariusza policji w Minneapolis, do jego skrzynki odbiorczej przyszedł e-mail zaadresowany do wydziału matematyki. Przewodniczący wydziału powiedział w nim, że komisja wydziału matematyki, która koncentruje się na „klimacie” wydziału, po weryfikacji komitetu wykonawczego wydziału, napisała oświadczenie w sprawie reakcji wydziału na rasizm.

Oświadczenie zawierało następujące zdania:

Rozumiemy i uznajemy, że systemowy rasizm przenika wszystkie aspekty naszego społeczeństwa. Uznajemy, że systemowy rasizm przenika kulturę naszej instytucji i wydziału. Z tego powodu jest nam niezmiernie przykro; wiemy, że mamy nad czym pracować.


Barvinok raz jeszcze pomyślał o społeczeństwie, które opuścił jako młody człowiek.


„W mojej pamięci, od Breżniewa do niedawnych czasów Putina, hasło ‘Mamy pracę do wykonania’ stanowiło jednoznaczny wskaźnik, że żadna praca nie zostanie wykonana, ponieważ ci, którzy pracują, nie mają apetytu na slogany” – powiedział mi.  „Niemniej, żeby zebrać myśli, postanowiłem zająć się czymś sam i poszedłem umyć taras mojego domu”. Kiedy wrócił, w jego skrzynce odbiorczej znajdował się e-mail do całego wydziału matematyki od kolegi profesora. Napisał on, że w e-mailu wydziału matematyki „zasadniczo stwierdzono, że większość moich kolegów to rasiści, co jest fałszywym oskarżeniem i odmawiam przyłączenia się do niego”.


Następnie Barvinok odpowiedział sam. „Napisałem kilka e-maili, w których informowałem, że nie jest zadaniem wydziału składanie oświadczeń politycznych (religijnych, artystycznych czy gastronomicznych) w imieniu swoich członków i zasugerowałem, aby ci, którzy popierają to oświadczenie, po prostu je podpisali. Stało się wtedy jasne, że ludzie boją się wyrażać swoje zdanie, jeśli nie jest ono zgodne z dominującą narracją. Osób, które publicznie wyraziły swoją dezaprobatę dla oświadczenia, było o wiele mniej niż tych, które zrobiły to prywatnie”.

Oświadczenie o wierności z Michigan jest bardzo podobne do oświadczenia Szkoły Laboratoryjnej Wydziału Nauki Uniwersytetu w Chicago które opisałem wczoraj, co stanowi prawdopodobne naruszenie zasada neutralności instytucjonalnej naszego Uniwersytetu. Jest to szkodliwe z powodów, które Barvinok podaje powyżej. Czy stajemy się podobni do Rosji?


Czytaj i płacz (Szkoło Laboratoryjna, proszę wyrzuć to stwierdzenie!) Podkreślenia pochodzą od jednego z rodziców.


Uznajemy, że, historycznie rzecz biorąc, dziedzina badań naukowych i edukacji była zdominowania przez białych mężczyzn i przez zarówno działanie, jak i zaniechanie działania ta dyscyplina utrwalała systemowy rasizm i tworzyła wykluczenie i wykorzystywanie innych ludzi dających wkład. Zatem jako wydział poświęcamy się zmianie tej niedającej się usprawiedliwić przeszłości przez dostarczanie poglądu na naukę, który szanuje naukową pracę, jaką historia zbyt często ignorowała, włącznie ze znaczącym wkładem Czarnych, Rdzennych i Ludzi Kolorowych (BIPoC), kobiet oraz tych, którzy identyfikują się jako część społeczności LGBTQ+
Uznajemy, że, historycznie rzecz biorąc, dziedzina badań naukowych i edukacji była zdominowania przez białych mężczyzn i przez zarówno działanie, jak i zaniechanie działania ta dyscyplina utrwalała systemowy rasizm i tworzyła wykluczenie i wykorzystywanie innych ludzi dających wkład. Zatem jako wydział poświęcamy się zmianie tej niedającej się usprawiedliwić przeszłości przez dostarczanie poglądu na naukę, który szanuje naukową pracę, jaką historia zbyt często ignorowała, włącznie ze znaczącym wkładem Czarnych, Rdzennych i Ludzi Kolorowych (BIPoC), kobiet oraz tych, którzy identyfikują się jako część społeczności LGBTQ+

Nie różni się to zbytnio od oświadczenia z Michigan, prawda?


Rezultatem jest, jak można się spodziewać, zmniejszenie różnorodności wyrażanych punktów widzenia i „niewłączenie” tych, którzy nie akceptują przysięgi lojalności. Friedersdorf wzywa tych, którzy mają inne zdanie, do zabrania głosu:

Badanie przeprowadzone przez Foundation for Individual Rights and Expression wśród 1500 wykładowców w USA wykazało, że połowa respondentów uważa takie oświadczenia za „ ideologiczny papierek lakmusowy, który narusza wolność akademicką”. Jeśli analiza Barvinoka jest poprawna, kohorta ta mogłaby wypowiadać się przeciwko stwierdzeniom DEI bez znaczącego ryzyka dla swojej kariery, gdyby tylko skoordynowała działania i zrobiła to licznie.


Z drugiej strony, im dłużej obecny system będzie obowiązywać, tym trudniej będzie go zreformować – jeśli kryteria zatrudniania będą faworyzowały daną ideologię, a nie tych, którzy się z nią nie zgadzają, z biegiem czasu dominować będzie frakcja czerpiąca korzyści z uprzedzeń instytucji. Jak ujął to Barvinok w swoim liście do Amerykańskiego Towarzystwa Matematycznego: „Przewiduję argument, że ATM nie ‘zajmuje się polityką’. Ale jest to ten rodzaj ,polityki’, który, parafrazując Perykles, zajmuje się tobą, niezależnie od tego, czy ci się to podoba, czy nie, dlatego bierność jest tak samo polityczna jak działanie”.


Dla dysydentów najlepszy czas na zabranie głosu jest teraz.

Więc zabieram głos!

Aha, i jeszcze pouczający tweet o University of Michigan. Spójrzcie na te płace!

 

Lik do oryginału: https://whyevolutionistrue.com/2023/12/15/conor-friedersdorf-and-alexander-barvinok-on-ideological-coercion-in-american-colleges/

Why Evolution Is True, 15 grudnia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem (wydanej również po polsku przez wydawnictwo "Stapis") książki "Faith vs Fakt". Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk