Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 07:17

« Poprzedni Następny »


Oszczerstwo „apartheidu” jest całkowicie fałszywe i antysemickie


Elder of Ziyon 2023-02-26

Plakat na jednej z niezliczonych zachodnich demonstracji antyizraelskich.
Plakat na jednej z niezliczonych zachodnich demonstracji antyizraelskich.

W zeszłym tygodniu Claudio Francavilla, „rzecznik Unii Europejskiej” w organizacji Human Rights Watch, napisał artykuł w EU Observer:

 

"Niedawny wzrost liczby śmiertelnych ataków i represji na okupowanym Zachodnim Brzegu [Judei i Samarii, MK] nie powinien nikogo dziwić. W zeszłym roku siły izraelskie zabiły więcej Palestyńczyków niż w jakimkolwiek innym roku od 2005 roku, kiedy ONZ zaczęła systematycznie rejestrować ofiary śmiertelne: 151, w tym 35 dzieci. Nieco ponad miesiąc, nowy rok i kolejny rząd kierowany przez Netanjahu, a sytuacja tylko się pogarsza."


Już teraz widać uprzedzenia – a nawet nienawiść – które ożywiają tak zwanych „ekspertów praw człowieka”, którzy są faktycznie, jeśli nie zupełnie jawnie, antysemitami.


Tak, było więcej „ofiar” śmiertelnych Palestyńczyków w Autonomii Palestyńskiej (choć nie w Gazie) w zeszłym roku od drugiej intifady. Ale Francavilla wyraźnie pomija trzy kluczowe fakty – fakty, których brakuje praktycznie we wszystkich lewicowych analizach i artykułach.


Po pierwsze, zdecydowana większość zabitych Palestyńczyków była członkami grup zbrojnych i/lub aktywnie uczestniczyła w działaniach wojennych w czasie, gdy zostali „ofiarami”. Kiedy to sobie uświadomimy, cały rachunek wywraca się do góry nogami – siły izraelskie nie zabijają Palestyńczyków, ale bronią siebie i Izraelczyków przed palestyńskimi wojownikami. 


Po drugie, izraelskie działania były odpowiedzią na nasilenie palestyńskich ataków na izraelską ludność cywilną. Ostatni seria zamachów terrorystycznych rozpoczęła się w marcu 2022 r., a izraelskie akcje w Judei i Samarii miały je powstrzymać. 


Po trzecie, w ciągu ostatnich 18 miesięcy zezwolono na utworzenie uzbrojonych milicji, takich jak „Jaskinia Lwów”. Ich członkowie – z których wielu jest także członkami rządzącej partii Fatah – publicznie maszerują ulicami Dżeninu i Nablusu pod nosem władz Autonomii Palestyńskiej, która na mocy istniejących porozumień jest zobowiązana do ich zwalczania. 


Human Rights Watch ignoruje przyczynę i skutek, ponieważ fanatycznie chce przedstawiać państwo żydowskie jako zło – i jako państwo „apartheid”. Claudio Francavilla pisze dalej:


Rząd odpowiedział również na palestyńskie ataki na Izraelczyków karami zbiorowymi, zbrodnią wojenną na okupowanym terytorium, w tym burzeniem domów rodzinnych napastników.


To zdumiewające zdanie. Nie mówi o palestyńskich atakach na Żydów jako zbrodniach wojennych ani nawet jako karze zbiorowej. Reakcja Izraela na terror, mająca na celu zakończenie takich ataków, to jedyne „zbrodnie wojenne”, którymi Francavilla z Human Rights Watch jest zainteresowany.


Te obelżywe i dyskryminujące praktyki władz izraelskich nie są nowe: wspierają politykę utrzymywania dominacji żydowskich Izraelczyków nad Palestyńczykami i mają miejsce w kontekście systematycznego ucisku Palestyńczyków, co razem sprowadza się do apartheidu i prześladowań, zbrodni przeciwko ludzkości.

 

Ten wniosek, do którego doszły między innymi Human Rights Watch i inne międzynarodowe, izraelskie i palestyńskie organizacje zajmujące się prawami człowieka, prawnicy i eksperci ONZ – powinien uniemożliwić UE dalsze udawanie, że represje wobec Palestyńczyków są zjawiskiem tymczasowym, któremu najlepiej zaradzić w kontekście „procesu pokojowego”.


Stworzyłem infografikę, aby pokazać oszustwo zastosowane przez trzy główne tak zwane organizacje praw człowieka, które stworzyły nowe definicje apartheidu specjalnie po to, by nadać Izraelowi i tylko Izraelowi tę etykietę.

 

„GRUPY PRAW CZŁOWIEKA” WYMYŚLIŁY NOWE DEFINICJE
„APARTHEIDU” TYLKO DLA IZRAELA

 

Organizacja

Definicja

Prawda

B’TSELEM

„Reżim, który używa praw, praktyki i zorganizowanej przemocy, by zaprowadzić i zachować supremację jednej grupy nad inną, jest reżimem apartheidu”

Dosłownie wymyślili tę definicję tylko dla Izraela. Nie ma jej nigdzie, w żadnym źródle. Nie stosuje się do nie-obywateli – gdyby było inaczej, każdy kraj na świecie byłby winien apartheidu.

HUMAN RIGHTS WATCH

Konwencja o apartheidzie i Statut Rzymski mówią, że apartheid jest dominacją jednej grupy rasowej nad inną. HRW zaznacza, że ICERD mówi, iż „narodowość” może być włączona do „grupy rasowej”

ICERD (1969), wcześniejszy niż zarówno Statut Rzymski, jak i Konwencja o apartheidzie, wyraźnie mówi, że nie stosuje się do rozróżniania między obywatelami a nie-obywatelami – czyli tu, Palestyńczykami.

AMNESTY INTERNATIONAL

„Zakaz apartheidu najlepiej znaleźć w doradczej opinii Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ‘Sprawa Namibii’”

„Sprawa Namibii” (1971) w ogóle nie definiuje „apartheidu”. Amnesty to wymyśliła.

 

JEŚLI SĄ TAK PEWNI, ŻE MAJĄ RACJĘ,

DLACZEGO MUSZĄ KŁAMAĆ?

 

B'TselemAl Haq i ONZ nie zawracają sobie głowy używaniem jakiejkolwiek prawnej definicji apartheidu i po prostu twierdzą, że w Izraelu jest apartheid, nie mając żadnych dowodów. HRW i Amnesty – podobnie jak International Human Rights Clinic na Harvardzie – próbują dopasować definicje apartheidu w prawie międzynarodowym do Izraela, wybiórczo wyrywając z kontekstu zdania z innych dokumentów. 

 

Te ostatnie grupy opierają swoje argumenty na założeniu, że traktowanie Palestyńczyków, którzy nie są obywatelami Izraela, inaczej niż Żydów, opiera się na narodowym etosie dyskryminacji Palestyńczyków. 

 

Pokazaliśmy, jak w swoich oświadczenia HRW i Amnesty kłamią na temat faktów. Aby utrzymać ich podstawowy argument, że Izrael dyskryminuje Palestyńczyków na podstawie „pochodzenia narodowego”, muszą udowodnić, że Izrael dyskryminuje również arabskich Izraelczyków. Aby to zrobić, muszą bezczelnie kłamać. 

 

HRW fałszywie twierdzi, że izraelscy Arabowie nie mają takich samych praw wyborczych jak Żydzi i że izraelscy Arabowie nie mogą przekraczać Zielonej Linii, a Żydzi mogą. 

 

Amnesty fałszywie twierdzi , że nie zmuszanie arabskich Izraelczyków do wstępowania do armii jest dowodem dyskryminacji (a co z Żydami charedim?), a podnoszenie przez Izrael progu głosów potrzebnych małym partiom do wejścia do Knesetu jest dyskryminacją partii arabskich (w rzeczywistości wszystkie partie, które nie przekroczyły progu w 2021 r., to partie żydowskie).

 

B'Tselem i HRW wykorzystują jako „dowód” na istnienie apartheidu fakt, że palestyńscy Arabowie nie mogą swobodnie podróżować po Izraelu, podczas gdy izraelscy Żydzi mogą podróżować do części Zachodniego Brzegu. Ale izraelscy Arabowie, a nawet nie-izraelscy arabscy mieszkańcy Jerozolimy mają o wiele większą swobodę przemieszczania się niż izraelscy Żydzi – mogą dotrzeć dosłownie wszędzie, od rzeki do morza, podczas gdy Żydzi nie mogą wejść do obszarów A i B Autonomii Palestyńskiej, a ich wejścia na Wzgórze Świątynne są poważnie ograniczone. 

 

Jeśli taka jest twoja definicja apartheidu, to jest to apartheid przeciwko Żydom!

 

Nawet jeśli zdefiniujesz politykę Izraela jako opartą na „pochodzeniu narodowym”, a nie obywatelstwie, zaczniesz schodzić po dziwacznej śliskiej pochyłej, która kończy się antysemityzmem.

 

Izrael określa się jako państwo żydowskie. Jego istnienie opiera się na założeniu, że Żydzi potrzebują jednego miejsca do życia, w ojczyźnie swoich przodków, gdzie nie będą doznawać jakiejkolwiek dyskryminacji. Gdzie nie ma kary za przestrzeganie żydowskiego prawa dotyczącego żydowskiego szabatu i świąt. Gdzie Żydzi nie są dyskryminowani i mogą swobodnie zakładać rodziny. Gdzie Żydzi mogą uciec przed prześladowaniami w bezpieczne miejsce bez konieczności pozostawania bezpaństwowcami. To nie jest „żydowska supremacja” – to jest walka o przetrwanie Żydów. To oaza, w której Żydzi mogą swobodnie być Żydami w sposób, w jaki po prostu nie mogą być w żadnym innym kraju na Ziemi.

 

„Grupy praw człowieka” twierdzą, że cała koncepcja państwa żydowskiego i miejsca, w którym Żydzi mogą swobodnie chodzić bez strachu, jest zła i jest „apartheidem”. To jest antysemityzm. 

 

Poza tym twierdzą, że Izrael dyskryminuje Palestyńczyków na podstawie ich „narodowego pochodzenia”. Ale nie mogą wskazać żadnych praw faworyzujących Żydów (przede wszystkim prawa powrotu), które konkretnie dyskryminują Palestyńczyków w przeciwieństwie do mieszkańców całego świata. Podobnie jak w przypadku praw ius sanguinis w innych krajach, prawa te  faworyzują osoby tego samego pochodzenia narodowego w stosunku do wszystkich innych; nie ma dyskryminacji żadnej konkretnej grupy. 

 

Jeśli to jest apartheid, to większość krajów, w których obowiązują przepisy dotyczące obywatelstwa w oparciu o ius sanguinis, jest również winna apartheidu.

 

Ale tylko państwu żydowskiemu nadaje się tę etykietę.

 

Co więcej, oznacza to również, że według tych „grup praw człowieka”, nawet Żydzi, których rodziny mieszkały w Palestynie przez setki lat (lub faktycznie od czasów Drugiej Świątyni), nie mają palestyńskiego „pochodzenia narodowegoJeśli tak, to Izrael powinien ich również dyskryminować! Jednak Palestyńczycy, którzy przenieśli się do tego regionu dopiero w 1947 roku z Syrii lub Egiptu, mają „narodowe pochodzenie” – Palestyny!

 

Jak można to nazwać inaczej, jeśli nie antysemityzm? 

 

More reasons the "apartheid" libel is utterly false and antisemitic (infographic)

Elder of Ziyon, 12 lutego 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Elder of Ziyon - blog amerykańskiego badacza antysemityzmu w mediach i organizacjach. 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1471 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk