Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 18:25

« Poprzedni Następny »


Ewolucyjne korzenie sztuki


Andrzej Koraszewski 2020-05-27


Zapytałem lokalnego artystę, czym jest sztuka. Po krótkiej chwili namysłu powiedział, że jest to przedstawienie czegokolwiek w takiej formie, żeby wszystkie dziewuchy piszczały. Znam artystów, którymi ta definicja wstrząsnęłaby do głębi, ale zadałem pytanie kontrolne i zapytałem, czym jest nauka. Młody człowiek uśmiechnął się z zadowoleniem jakby był przygotowany na to pytanie i powiedział, że jest to takie przedstawienie najciekawszej sprawy, żeby tego nikt nie mógł bez ziewania przeczytać. Pomyślałem o naukowych książkach, które czyta się z zapartym tchem, uświadamiając sobie, że wśród naukowców są również artyści prezentacji rzeczy pierońsko trudnych.

Moje pytanie nie było pozbawione podstaw, bowiem od pewnego czasu czytałem sobie pomalutku uczoną rozprawę Jerzego Lutego pod tytułem Sztuka jako adaptacja.


Adaptacja w biologii to taka zmiana organizmu, która poprawia szansę reprodukcyjnego sukcesu. Mutacje pojawiają się nieustannie, ale tylko bardzo nieliczne powodują, że jednostki z minimalnie zmienioną cechą zostawiają więcej potomstwa, stopniowo zwiększając obecność danej cechy w populacji. To może być silniejszy dziób, bo w środowisku pojawiły się twardsze orzeszki, dłuższe nogi, lub dłuższa szyja, lepszy wzrok, Mogą tu być również cechy umysłu, takie jak lepsza pamięć geograficzna, lepsza pamięć zapachów lub smaków, szybszy refleks, zdolność kojarzenia, ale również zdolność trawienia jakiegoś pokarmu, lub odporność na jakąś chorobę zakaźną.      


Jeśli nasze ciała są produktem ewolucji, to i nasze umysły muszą być produktem ewolucji (inna koncepcja wymaga ogromnej kreatywności, czyli stworzenia zgrabnego Stwórcy i dla zdobywania poklasku wdrapywanie się na piękne ołtarze).


Jak też ta Pani Ewolucja mogłaby sprzyjać sztuce? Pojawiają się tu dwa pytania – czy wrażliwość na piękno siedzi w naszych genach, czyli czy ewolucja stworzyła popyt na sztukę, oraz czy sprawności dostarczania tego, co uważane jest za piękne, są dziedziczne, bo dopiero, kiedy jakieś cechy są dziedziczne, możemy zastanawiać się, czy mamy do czynienia z adaptacją sprzyjającą sukcesowi reprodukcyjnemu, czy nie.


Sztuka jest pojęciem niesłychanie szerokim, więc te rozważania mogą zakrawać na błądzenie we mgle. A może jednak nie do końca? „Nie ma sztuki bez oklasków” stwierdził stanowczo wspomniany wyżej artysta. Co mi przypomniało określenie „sztuka dla sztuki”, które nie musi oznaczać ucieczki od oklasków, a zaledwie wybredność. Ojciec estetyki ewolucyjnej  Denis Dutton nie miał wątpliwości, że istnieje instynkt sztuki, czyli że nasze poczucie piękna siedzi w genach i jest silnie sprzężone z instynktem rozrodczym, macierzyńskim i nieco naciągając – instynktem raju, czyli miejscami obiecującymi obfitość zwierzyny i bezpieczeństwo. Czasem mówimy, że zachwycający widok, jest „jak obraz”.

Niewątpliwe istnienie instynku sztuki to jeszcze nie adaptacja. Jerzy Luty przypomina spory o to, czy wrażliwość estetyczna to adaptacja, czy efekt uboczny innych adaptacji? Najbardziej chyba dziś znany psycholog ewolucyjny, Steven Pinker, uważa, że to raczej efekt uboczny rozwoju naszych mocy poznawczych. Amerykański psycholog ewolucyjny Geoffrey Miller zastanawia się, czy przypadkiem gwałtowny rozwój naszego mózgu nie był spowodowany bardziej popisami godowymi niż zabiegami o przetrwanie. Sprawności intelektualne szympansa czy pawiana były całkowicie wystarczające dla przetrwania, a pierwsze homininy pojawiły się w plus minus tym samym środowisku. (Dla ewolucji „plus minus” to głupi wykręt, bardzo drobna zmiana środowiska może powodować drobne adaptacje.) Tak, czy inaczej Miller powiada, że godowe wygłupy mogły być katalizatorem przyspieszającym wzrost mózgu. Dziewczyny homininów lubiły głupie pomysły i nagradzały swoimi wdziękami kreatywnych szaleńców. Niby nic nowego, wystarczy spojrzeć na szaleństwa godowe ptaków, żeby pojąć, że wrażliwość estetyczna nie jest specjalnością wyłącznie naszego gatunku. Jednak tańczące, śpiewające i malujące się małpy mogły na małpach płci przeciwnej robić piorunujące wrażenie. Nic dziwnego, że jaskiniowy celebryta zostawiał więcej potomstwa. Intrygująca i dość mocna hipoteza i wcale nie tak bardzo sprzeczna z twierdzeniem Pinkera. Jak się raz neurony rozbestwiły, to poszło lawiną. Pomysłowość na jednym polu łatwo wykorzystać na innych.


Nie da się już tego przetestować, ale jest ogromne prawdopodobieństwo, że dobór płciowy, z jego śpiewami, tańcami i ozdobami wpływał na większy sukces rozrodczy pomysłowych. (Nie pytajcie mnie skąd tylu idiotów, bo będę musiał spekulować, a tego nie lubię.) Tak czy inaczej, słysząc słowa piosenki: „Hej, hej ułani!/Malowane dzieci!/Niejedna panienka za Wami poleci!” mamy dziwne wrażenie, że malowane pociąga bardziej od naturalnego.


Zastanawiając się nad tym wszystkim, zaczynamy się domyślać, że pogłoski jakoby Caravaggio umarł z wyczerpania nie tyle pracą, co aktywnością seksualną, mogą być prawdziwe. Zdolność tworzenia piękna jest bez wątpienia afrodyzjakiem. A tego ewolucja nie mogła nie zauważyć, chociaż Bernard Shaw zauważył, że ewolucja chodzi krętymi drogami. Kiedy pewna pani napisała, że chciałaby mieć z nim dziecko, które miałoby jej urodę i jego intelignecję, Shaw zapytał, a co będzie, jeśli będzie odwrotnie? Istotnie, nie jest prawdą, że artyści taśmowo płodzą nowych artystów, a artystki rodzą wyłącznie artystów. A jednak statystycznie jest większe prawdopodobienstwo, że dziecko muzyka będzie muzycznie uzdolnione (i natychmiast pojawi się odwieczny problem – geny czy wychowanie, a mędrzec odpowie, że jedno i drugie.)   

 

Tak czy inaczej, sztuka uwodzi i bez trudu możemy to zauważyć we wszystkich społeczeństwach i na wszystkich szczeblach rozwoju. Sztuka nie broni nas przed drapieżnikami (chociaż czasem pomaga walczyć z tyranami), ale odgrywa ważną rolę w procesie doboru płciowego. A to nie w kij dmuchał. (Chociaż  dmuchając w odpowiednio wydrążony kij można publiczność zachwycić bez reszty.)  


Pojawia się tu jednak fundamentalne pytanie – jeśli sztuka jest adaptacją, to co z tego?


No cóż może to zmienić nasz sposób patrzenia na sztukę, na sposób jej badania, na jej rozumienie i na jej powiązania z innymi aspektami naszej psychiki.


Już słyszę trąby jerychońskie oznajmiające, że zabijamy duchowość i pozbawiamy w ten sposób sztukę jej mistycznego wymiaru. A przecie wiadomo, byle małpa Siódmej symfonii ani nie  napisze, ani nie zagra.Czy możemy się spodziewać masowych protestów przeciwko literackiemu darwinizmowi? Bóg mi świadkiem, że nie jestem wróżką, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. Po prostu otwiera się nowe pole badań i zapewne pojawi się tu trochę ciekawych prac i dużo więcej mniej ciekawych.


Troszkę się obawiam, bo nazwa zawodu – estetyk ewolucyjny wydaje się mało porywająca. Nie to jest jednak istotne. W miarę rozwoju neurologii siłą rzeczy pojawiło się więcej badań nad naszą wrażliwością estetyczną. Psychologia ewolucyjna musi uwzględniać dobór płciowy, a więc i sztukę, zainteresowanie antropologów sztuką w społeczeństwach pierwotnych jest równie stare jak sama antropologia, ale zyskuje nowe możliwości interpretacyjne.     


Jerzy Luty zasadnie zwraca uwagę, że jest i będzie tu sporo kłopotów, bo i sztukę zdefiniować trudno, i adaptacje nie zawsze łatwo przygwoździć. Jest zatem nowa dziedzina, ale nie do końca wiemy, co badać i jak badać. Ale, jak powiadał Cyprian Norwid – wielcy poeci przychodzą, gdy wielkich poetów nie ma.


Czy zatem estetyka ewolucyjna stanie się modna? Osobiście mam nadzieję, że bez przesady, bo jak się esteci ewolucyjni zaczną nadmiernie rozmnażać, to nikt tego nie opanuje.


A czy sztuka ma ewolucyjne korzenie? Głupie pytanie, mogę dać słowo honoru, że ma i to potężne.                   


Zainteresowanym polecam: Jerzy Luty Sztuka jako adaptacja. Uniwersalizm w estetyce ewolucyjnej. Wydawnictwo Aureus, Kraków 2018r.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk