Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 15:55

« Poprzedni Następny »


Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?


Jerry A. Coyne 2015-07-02


Czytelniczka Su skierowała mnie do artykułu w Wikipedii o “neuroróżnorodności”, który zaczyna się następująco:

Neuroróżnorodność jest podejściem do uczenia się i upośledzenia, które sugeruje, że różne stany neurologiczne pojawiają się jako wynik normalnej różnorodności ludzkiego genomu.[1] Ten neologizm powstał pod koniec lat 1990. jako zakwestionowanie panujących poglądów na różnorodność neurologiczną jako z natury patologię, zamiast twierdzenia, że różnice neurologiczne powinny zostać uznane i respektowane jako kategoria społeczna na równi z płciąprzynależnością etnicznąorientacją seksualną lub statusem inwalidztwa.

Istnieje ruch neuroróżnorodności, który jest międzynarodowym ruchem praw obywatelskich i jako najbardziej wpływowy oddział obejmuje ruch praw autyzmu. Ruch ten przedstawia autyzmzaburzenie afektywne dwubiegunowe i inne neurotypy jako naturalne ludzkie zróżnicowanie, nie zaś jako patologię lub zaburzenie, a jego orędownicy odrzucają tezę, że różnice neurologiczne należy (lub można) leczyć, ponieważ wierzą, że są to autentyczne formy różnorodności ludzkiej, wyrażania własnego „ja” i tożsamości.

Orędownicy neuroróżnorodności promują systemy wsparcia (takie jak nastawione na włączanie usługi, dopasowanie, komunikację i techniki pomocy, szkolenia zawodowe i wsparcie samodzielnego życia)[2], które pozwolą ludziom neurologicznie różnym żyć takimi, jakimi są, zamiast tego by byli namawiani lub zmuszani do przyjęcia bezkrytycznie wyznawanych idei normalności lub dostosowywania się do klinicznego ideału.[3]

Pod hasłem “ruch praw autyzmu” czytamy: 

Ruch praw autyzmu (ARM) jest ruchem społecznym w ramach ruchu neuroróżnorodności, który zachęca ludzi z autyzmem, ich opiekunów i społeczeństwo do przyjęcia postawy neuroróżnorodności, akceptowanie autyzmu jako odmiany funkcjonowania raczej niż jako zaburzenia umysłowego, które trzeba leczyć.

. . . Członkowie różnych organizacji praw autyzmu widzą autyzm jako sposób życia, nie zaś jako chorobę i propagują akceptację zamiast szukania terapii.

Zgadzam się, że prawdopodobnie istnieje spektrum dla wielu zaburzeń psychicznych, takich jak depresja, autyzm i afektywne zaburzenie dwubiegunowe, i że spektrum może być raczej ciągłe niż bimodalne, bo stany neurologiczne prawdopodobnie odzwierciedlają sieć przyczyn genetycznych, z różnicami poznawczymi i behawioralnymi opartymi na wielu genach i wpływach środowiskowych. Niemniej, ważne pytanie brzmi: co robimy w sprawie tych, którzy cierpią na zaburzenie afektywne dwubiegunowe lub na autyzm? I świadomie mówię „cierpią”, bo lekarze wyraźnie widzą, że większość osób w takim stanie cierpi z tego powodu. Przez zaakceptowanie tych stanów jako „normalne” lub określenie ich jako po prostu odcinek spektrum neuroróżnorodność mówi implicite – a czasami explicite – że te zaburzenia nie są czymś, co powinno być leczone.


Uważam to za dziwne i wręcz naganne. W pragnieniu widzenia każdego jako „normalnego” – jako część tęczy ludzkiej różnorodności – ten ruch całkowicie odrzuca myśl, że niektórzy ludzie autentycznie cierpią i mogliby odnieść korzyści z terapii. W jakim innym celu istnieją leki na zaburzenie efektywne dwubiegunowe i dlaczego rodzice rozpaczliwie szukają pomocy – zarówno medycznej, jak psychologicznej – dla dzieci z autyzmem?


Sprawa neuroróżnorodności wygląda dla mnie jak przedłużenie “polityki tożsamości” – którą można zdefiniować jako pogląd, że każdy jest specjalny i wyjątkowy i zasługuje na to, by jego pragnienia, zdolności i osobowość były nie tylko akceptowane, ale świętowane. Jest to ta sama mentalność, która zdecydowała, że w konkursach szkolnych każdy powinien dostać nagrodę, żeby nikt nie był rozczarowany lub czuł się napiętnowany i gorszy. W ruchu neuroróżnorodności, nie tylko nikt nie powinien piętnować „choroby psychicznej” (z czym się całkowicie zgadzam, bo te zaburzenia, jak wszystkie zaburzenia, zdeterminowane są genami i środowiskiem), ale powinniśmy je akceptować do takiego stopnia, że nie powinniśmy nawet próbować ich leczyć.


No cóż, jak powiedziałem, spytajcie tych, którzy cierpią, lub tych, którzy żyją z takimi ludźmi, czy powinni oni szukać leczenia. Ponieważ autyzm, zaburzenie afektywne dwubiegunowe lub schizofrenia z pewnością odzwierciedlają problemy neurologiczne, mogą w zasadzie być wyleczone lub kontrolowane. Na przykład, zaburzenie afektywne dwubiegunowe można obecnie kontrolować lekami i, uwierzcie mi, ci, którzy mają ten problem, chcą tych leków mimo ich często nieprzyjemnych skutków ubocznych. I jaki rodzic autystycznego dziecka nie chciałby, by dziecko otrzymało pomoc lub zostało wyleczone przez jakiś rodzaj interwencji? Oszustwo „ułatwianej komunikacji”, w którym ludzie twierdzili, że pomagali dzieciom z autyzmem komunikować się z otoczeniem przez prowadzenie ich rąk po klawiaturze (okazało się, że komunikował się „ułatwiacz”), pokazuje, jak rozpaczliwie rodzice chcą pomóc takim dzieciom.


Mając za cel świętowanie różnorodności umysłowej ruch neuroróżnorodności promuje w rzeczywistości cierpienie. Dawanie nagród wszystkim dzieciom to jedna - i to nieszkodliwa – sprawa, ale odmówienie dzieciom i dorosłym leczenia zaburzeń psychicznych jest czymś zupełnie innym. Jest zarówno bezmyślne, jak straszliwie egoistyczne, umieszczając błędnie pojmowaną ideologię liberalną powyżej dobra ludzi dotkniętych.


Dla uzyskania opinii medycznej zadzwoniłem do mojego lekarza, Alexa Lickermana, autora The Undefeated Mindi najlepszego lekarza jakiejkolwiek specjalności, jakiego znam, żeby zapytać go o zdanie w sprawie “neuroróżnorodności”. Ucieszyło mnie, że zgadzał się ze mną. Alex powiedział, że widział wiele dzieci i dorosłych z zaburzeniami takimi jak zaburzenie afektywne dwubiegunowe lub schizofrenia, i zapewnił, że nie miał żadnych wątpliwości, iż większość tych ludzi rzeczywiście cierpiała z powodu swojego stanu. Dał mi dwie wypowiedzi i pozwolił je zacytować:

 “Kwestią nie jest to, jak daleko od stanu normalnego masz być, by uznano, że jesteś ‘chory’. Chodzi o to, jak bardzo sposób, w jaki jesteś ‘skonstruowany’, powoduje twoje cierpienia – i co możemy z tym zrobić”.

“Ruch neuroróżnorodności jest kompletnym nonsensem. Zapytaj tych, którzy mają te problemy, czy – jeśli istnieje możliwość ich wyleczenia – zaakceptowaliby leczenie”.

Nie ulega wątpliwości, że olbrzymia większość ludzi zaakceptowałaby. Wiem, że istnieje ruch „kultury głuchych”, w którym pewni niesłyszący twierdzą, że nie przyjęliby leczenia głuchoty, gdyby im ją zaoferowano i może ich twierdzenia są szczere. Ostatecznie, z głuchotą można radzić sobie w sposób, który nie zawsze powoduje cierpienia osoby mającej ten problem ani jej krewnych. Zgadywałbym jednak, że całkiem spory odsetek także tych ludzi pozbyłby się głuchoty, gdyby to było możliwe.


What do we do about neurodiversity

Why Evolution Is True, 23 czerwca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk