Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 04:01

« Poprzedni Następny »


Rzecz o splątaniu nauki i wiary


Andrzej Koraszewski 2022-12-26

Profesor Marek Abramowicz (Źródło zdjęcia: Wikipedia)
Profesor Marek Abramowicz (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

„Gazeta Wyborcza” donosi ustami astrofizyka, że sprawa z tym Panem Bogiem nie jest pewna, bo fizyka nie udowodniła, że boga nie ma, a co więcej są poszlaki, które pozwalają na subiektywny wybór. Marek Abramowicz jest kompetentnym astrofizykiem i swoją rozległą wiedzę zaprzęga do wozu, którym wiezie nas do ołtarza metafizyki.

 

Między metafizykiem a astrofizykiem jest jednak dość istotna różnica i obawiam się, że mamy do czynienia z osobliwym rozdwojeniem jaźni. Spróbujmy wywód astrometafizyka streścić w punktach.


Artykuł Marka Abramowicza zaczyna się tak:

Odkrycia dotyczące względnej natury czasu i przestrzeni, kosmologii Wielkiego Wybuchu oraz kwantowej nieoznaczoności nadwątliły status ateizmu.


Fizyka jest dziś o wiele bliżej uznania istnienia Boga jako aktywnego elementu obiektywnej rzeczywistości, niż była w wieku XIX.           

Jak pisał zmarły kilka lat temu inny astrofizyk, Victor Stenger:

Sami teiści przedstawiając swoje poglądy coraz bardziej polegają na nauce. Odkryli oni chłonnych słuchaczy wśród laików, którym na ogół brak wystarczającego treningu do krytycznej oceny twierdzeń naukowych, ale którzy mają głęboki szacunek dla naukowych autorytetów. Tradycyjne wierzenia podane w naukowym języku zyskują w oczach wielu ludzi większą wiarygodność. 

Jak zatem Abramowicz próbuje nas przekonać, że nauka raczej nas do wiary przybliża niż od niej oddala? Najpierw przywołuje na pomoc innego świetnego fizyka Rogera Penrose i informuje, że Penrose postrzega metafizyczne splątania fizyki jako fundamentalne tajemnice istnienia. Problem w tym, że to zdanie ładnie brzmi i niczego nie wyjaśnia. Pyta dalej Abramowicz, czym jest nauka, ale nie próbuje jej definiować, ani tym bardziej przeciwstawiać wierze. (Ciekawe, czy zgodziłby się ze stwierdzeniem, że wiara obywa się bez sceptycyzmu, zaś fundamentem nauki jest sceptycyzm.) Astrometafizyk po pozostawionym bez odpowiedzi pytaniu „czym jest nauka?” pyta „gdzie są jej granice?” I znów zamiast odpowiedzi serwuje kolejne pytanie: „Czy fenomen świadomości jest pozanaukowy?”


Obawiam się, że musimy samodzielnie zasugerować  odpowiedź – nauka nie  ma granic, nieustannie odsłania nowe tajemnice, ale jeśli idzie o świadomość, jest ona przedmiotem badań, neurologia dostarcza nam wiele informacji, które przesuwają granice naszej wiedzy o zjawisku świadomości, pozostawiając nas z wieloma nowymi pytaniami. Twierdzenie, że fenomen świadomości jest pozanaukowy, jest całkowicie bezpodstawne. Dalej nasz astrometafizyk zaczyna się plątać w zeznaniach:

Fizyka nigdy, żadnym argumentem nie wykluczyła możliwości Bożej egzystencji, toteż żaden z solidnych fizyków deklarujących się jako ateista nie twierdzi, iż współczesna nauka dowiodła nieistnienia Boga. (pogrubienia moje A.K.) Rzeczy mają się tak: stwierdzenie „Boga nie ma" jest fundamentem ateizmu – poważnego, godnego szacunku światopoglądu o starożytnej proweniencji, wyznawanego także przez niektórych najprzenikliwszych myślicieli w dziejach. Można się z nim zgadzać lub nie. Natomiast stwierdzenie „odkrycia współczesnej fizyki sugerują, a nawet dowodzą, że Boga nie ma" jest hucpiarską bzdurą.

Mamy tu zatem przyznanie, że związani z nauką ateiści nie twierdzą, jakoby fizyka dowiodła nieistnienia. Fundamentem ateizmu nie jest jednak twierdzenie, że Boga nie ma, tylko twierdzenie a/ dowodów na istnienie Boga/bogów brak, b/ istnienie boga nie jest konieczne ani do wyjaśnienia zjawisk fizycznych, ani do tworzenia kodeksów moralnych. Wreszcie ostatnie zdanie tego akapitu jest sprzeczne z pierwszym. Nasz astrometafizyk nie informuje kto niby głosi, że „odkrycia współczesnej fizyki sugerują, a nawet dowodzą, że Boga nie ma". Kopnąwszy słomianego chochoła w słomiane krocze, autor zapewnia nas, że chociaż „fizyka nie dowiodła ani nieistnienia, ani istnienia Boga, ale jej monumentalne odkrycia XX i XXI wieku całkiem zasadnie zmuszają, aby się nad kwestią pozamaterialnych aspektów rzeczywistości wnikliwie zastanawiać”.


Jakież to odkrycia zasadnie zmuszają do takiego zastanawiania się? Marek Abramowicz wymienia trzy: 

1.      Materia nie jest wieczna. (Tu uczony ignoruje, że nie  wiemy, co było przed Wielkim Wybuchem, jak również wszystkie rozważania fizyków o relacjach energia-materia.)

2.„…stwierdziliśmy, że fundamentalne stałe fizyki (prędkość światła, stała grawitacji, stała Plancka, masa elektronu etc.) są bardzo finezyjnie wyregulowane „antropicznie" – to znaczy mają wartości dokładnie takie, aby gwarantowały nasze istnienie.”  (No cóż, współczesna nauka pozwala nam bardzo głęboko zajrzeć w kosmos i widzimy, że obywa się on doskonale bez żadnego życia. Przerażająca wielkość wszechświata pozwala na domyślanie się, że gdzieś mogły zaistnieć warunki sprzyjające powstaniu życia podobnie jak na Ziemi, ale chwilowo mamy dowody, że fundamentalnie stałe fizyki życia jeszcze nie gwarantują, a zaledwie nie wykluczają. To my jesteśmy dostosowani do tych stałych, ale wątpliwe, żeby te stałe zostały stworzone przez jakiegoś Boga z myślą o umożliwieniu zaistnienia Pana Marka.)

3.      Argument numer trzy jest równie komiczny, docieramy bowiem do kwantowej teorii Jezusa Chrystusa, ponieważ dotarliśmy do zjawisk, które wydają się sprzeczne z naszą wcześniejszą wiedzą, więc  możemy podeprzeć teologię kwantami, bo tu też nie wszystko jest jasne. Bóg Schrödingera albo jest, albo go nie ma, ale nie możesz powiedzieć, że masz dowód jego nieistnienia.

 

Dalej astrometafizyk podpiera swoją wiarę obywającą się bez dowodów autorytetem swojej solidnej obecności w nauce opartej na dowodach (mając nadzieję, że nie zauważymy, że autorytet nauki nie nobilituje wiary). Ostatecznie Abramowicz wydaje się zgadzać z uczestnikami debaty w Uppsali.

Profesorowie przyjęli wstępne założenie, że skoro nie ma dowodów, ani empirycznych, ani racjonalnych, na istnienie lub na nieistnienie Boga, jego uznanie lub odrzucenie jest zawsze następstwem indywidualnej, subiektywnej wiary – wiary albo ateistycznej, albo religijnej.

Abramowicz pisze o egzystencjalnej potrzebie wierzenia, o eschatologicznym lęku przed ogromem wszechświata i o grozie świadomości naszej skończoności. Krótko mówiąc, broni swojego subiektywnego wyboru argumentami nie mającymi żadnego związku z nauką. Chciałby jednak, żeby ten wybór wyglądał na racjonalny, i z jednej strony wzywa do ostrożności i świadomości, że nasza wiedza jest krucha i warto pamiętać, że niepewność jest rozsądniejsza niż nadmierna pewność, z drugiej strony szaleńczo wymachuje brzytwą Ockhama, uważając jednak, żeby nie skaleczyć Stwórcy.


Na koniec przywołuje seminarium w Sztokholmie, gdzie mówił o technice obserwacji pozwalającej udowodnić, że w ciemnej materii w naszej Galaktyce nie ma małych, pierwotnych czarnych dziur, które powstały tuż po Wielkim Wybuchu. Nie pisze jakim cudem dyskusja po wykładzie o fizyce zeszła na metafizykę, ale informuje, że na koniec zadano obecnym na sali pytanie:    

Czy twoim zdaniem istnieją poważne powody na to, by uznać, że Bóg istnieje? Odpowiedzi "tak" było 56, prawie trzykrotnie więcej niż "nie" tych było tylko 20. Wynik na pozór zaskakujący, ponieważ Szwedzi są powszechnie uważani za społeczeństwo bardzo zlaicyzowane. Ale ja nie byłem zaskoczony: wszyscy głosujący należeli do wykształconych elit, a wielu było fizykami z solidnego uniwersytetu: Uppsala zajmuje 78. miejsce na liście szanghajskiej.

Wynika z tego, że nikt nie odpowiedział „nie wiem”. Ciekaw jestem, czy „Wyborcza” zamieści jakąś polemikę z artykułem astrometafizyka, z próbą odpowiedzi, dlaczego poważnie traktowana nauka skłania do odpowiedzi, że nawet jeśli potrzeba Boga jest zrozumiała, to wiara w Boga do jej uprawiania nie jest potrzebna i z pewnością nie przyczynia się do jej rozwoju, (chociaż są również rzetelni naukowcy, dokonujący tego subiektywnego wyboru, którzy starają się, żeby im Pan Bóg nie przeszkadzał w pracy).


Nauka i wiara bywają splątane w umysłach naukowców, nie ma to wiele wspólnego z kwantami, a znacznie więcej z przywiązaniem do opowieści babci. Wydaje się, że astrometafizyk Marek Abramowicz całkiem nieźle to pokazał.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk