Prawda

Wtorek, 1 lipca 2025 - 04:04

« Poprzedni Następny »


Wycofanie się Bidena z Afganistanu podważa jego globalną strategię


Richard Kemp 2021-05-10

Dżihadystów na całym świecie zachęci, wzmocni i ośmieli postrzegana klęska USA zadana przez Taliban, którą rozgłasza Al-Kaida od dnia ogłoszenia przez Bidena decyzji o wycofaniu się z Afganistanu. Na zdjęciu: Egzekucja matki pięciorga dzieci pod rządami Talibów. Żródło: Wikipedia. 
Dżihadystów na całym świecie zachęci, wzmocni i ośmieli postrzegana klęska USA zadana przez Taliban, którą rozgłasza Al-Kaida od dnia ogłoszenia przez Bidena decyzji o wycofaniu się z Afganistanu. Na zdjęciu: Egzekucja matki pięciorga dzieci pod rządami Talibów. Żródło: Wikipedia. 

Bezwarunkowe wycofanie sił USA z Afganistanu przez prezydenta Joego Bidena, które ma być zakończone do 11 września tego roku, ma potencjalnie poważne i niebezpieczne konsekwencje znacznie szersze niż tylko dla tego trapionego przez wojnę kraju i wszystko wskazuje na to, że podważy strategię bezpieczeństwa narodowego, którą prezydent z dumą przedstawił na kilka dni przed ogłoszeniem decyzji o wycofaniu się z Afganistanu.

W 1982 roku admirał Sir Henry Leach, stojący na czele Marynarki Królewskiej, powiedział Margaret Thatcher, że jeśli Wielka Brytania nie odbierze Wysp Falklandzkich, kiedy najechała na nie Argentyna, „za kilka miesięcy będziemy żyć w innym kraju, którego słowo nie liczy się”. Wiedział, że zaniechanie oporu wobec dyktatora, który siłą przejmuje suwerenne terytorium, będzie zielonym światłem dla takiej agresji na całym świecie. To samo rozumowanie leżało u podstaw decyzji prezydenta George’a H. W. Busha, rzucenia do walki jednej z najpotężniejszych armii w historii po inwazji Saddama Husajna na Kuwejt.


Znacznie gorsza od zaniechanej interwencji jest nieudana interwencja. Tym właśnie jest wycofanie się z Afganistanu. Biden nie rozkazał siłom USA wejścia do Afganistanu w 2001 roku, ale jako przewodniczący Senackiej Komisji Stosunków Międzynarodowych w owym czasie, mocno to wejście popierał. Później powiedział: "Historia surowo nas osądzi, jeśli pozwolimy wyparować nadziei na liberalizację Afganistanu, bo nie wytrwaliśmy".


Nie tylko historia będzie teraz osądzać Bidena za to, że nie wytrwał, ale wrogowie i rywale Ameryki na całym świecie. Jego wydane w marcu 2021 roku wskazówki Strategii Bezpieczeństwa Narodowego mówią:


"Autorytaryzm globalnie narasta i musimy połączyć się z podobnie myślącymi sojusznikami i partnerami, by ożywić demokrację na całym świecie. Będziemy pracować razem z innymi demokracjami na całym globie, by powstrzymać i bronić się przed agresją wrogich przeciwników. Będziemy stać razem z naszymi sojusznikami i partnerami, by walczyć z nowymi zagrożeniami skierowanymi przeciwko naszym demokracjom.


Biden podkreśla potrzebę współpracy z NATO i innymi sojusznikami, których opisuje jako „największe strategiczne aktywa Ameryki”.


Obiecanki cacanki, a głupiemu radość, jak lubił mawiać Harry Truman. Bezwarunkowe wycofanie się Bidena z Afganistanu wywołało pierwsze publiczne oświadczenie o niezgodzie z polityką bezpieczeństwa USA (jakie mogę sobie przypomnieć) ze strony Wielkiej Brytanii, najbliższego militarnego sojusznika Ameryki i drugiego najpotężniejszego członka NATO. Przed decyzją Bidena zarówno Francja, jak Niemcy, także sprzeciwiały się wycofaniu w obecnej sytuacji, a sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, podziela ich poglądy.


Sojusznicy USA, którzy sami zainwestowali olbrzymie militarne i ekonomiczne zasoby w Afganistanie, obawiają się powrotu Talibanu do władzy i krwawej łaźni, która temu prawdopodobnie będzie towarzyszyła. Ich niepokój podziela generał Kenneth McKenzie, dowódca US CENTCOM, odpowiedzialny za Afganistan, który w zeszłym tygodniu powiedział Komisji Sił Zbrojnych Senatu, że siły Afganistanu mogą załamać się po wycofaniu USA. 


Partnerzy Ameryki obawiają się także nasilonego zagrożenia ze strony globalnych dżihadystów. Al-Kaida – wraz z Islamskim Państwem Chorasan, z którym czasami współpracuje – odzyskałaby swoją ulubioną bazę do ataków na Zachód. Podobnie jak dawniej zachodni obywatele będą tłumnie przybywać do Afganistanu na terrorystyczne szkolenie. Dżihadystów na całym świecie zachęci, wzmocni i ośmieli postrzegana klęska zadana przez Taliban, którą rozgłasza Al-Kaida od dnia ogłoszenia przez Bidena decyzji o wycofaniu się z Afganistanu.


Biden uzasadniał wycofanie się potrzebą odpowiedzi na wyzwania ze strony Chin i Rosji oraz wzmocnienia demokratycznych sojuszników i partnerów przeciwko autokracji. Jego działania będą prawdopodobnie miały efekt odwrotny.


Kraje na całym świecie długo będą pamiętały porzucenie Afganistanu, kiedy będą rozważały wybór między USA a autorytarnymi reżimami. Arabia Saudyjska już zrozumiała, że Biden nie będzie bronił jej przed Iranem, gdy jego administracja pędzi na łeb na szyję, by ponownie dołączyć do katastrofalnej umowy nuklearnej i już wycofała poparcie dla Królestwa w jego walce przeciwko irańskim marionetkom w Jemenie. Pełni obaw o swoją przyszłość Saudyjczycy wiedzą, że nie mogą stać sami przeciwko Iranowi i otworzyli rozmowy z Teheranem, a to może tylko zaszkodzić interesom USA w regionie.  


Po drugiej stronie Pacyfiku chińskie bombowce coraz bardziej dręczą Tajwan wtargnięciami w jego przestrzeń powietrzną, a te wtargnięcia nasiliły się od czasu objęcia urzędu przez Bidena. Chiński prezydent, Xi Jinping, mówi, że Tajwan musi być i będzie „zjednoczony” z Chinami, jeśli to konieczne, siłą. Jakie zaufanie może teraz mieć Tajwan, że USA czynnie pomogą im oprzeć się możliwej chińskiej inwazji?  Co ważniejsze, to samo pytanie będzie zadawał Xi, kiedy będzie kalkulował potencjalny koszt ataku na kraj, który uważa za własny.  


Kiedy w zeszłym miesiącu rosyjskie siły gromadziły się przy granicy z Ukrainą, Xi widział, że Biden anulował wysłanie dwóch okrętów wojennych USA na Morze Czarne po tym, jak Rosja powiedziała Waszyngtonowi, by trzymał się z daleka, nazywając to planowane wysłanie okrętów wrogą prowokacją.


Jak stado sępów Pakistan, Iran, Chiny i Rosja będą krążyć na afgańską padliną po wycofaniu się USA. Iran, który od dawna dostarczał broni, pieniędzy i bezpiecznego schronienia talibom, w ostatnich miesiącach bardziej intensywnie zwiększał wśród nich swoje wpływy. Rosja także pomagała finansować i zbroić Taliban – czasami we współpracy z Iranem – by zabijali żołnierzy afgańskich, amerykańskich i NATO. Chodziło o wyzwanie USA i podniesienie własnych wpływów w tym kraju. Także Chiny współpracowały z Talibanem, zarówno po to, by dopaść i zabić przywódców ujgurskich muzułmanów, jak w pogoni za zasobami naturalnymi. Chiny widzą również wpływy w Afganistanie jako środek do przeciwstawienia się New Delhi. Pekin wie, że Indie, jako sojusznik USA i demokracja, jest jedyną regionalną siłą, która mogłaby odegrać autentycznie konstruktywną rolę w przyszłym Afganistanie. Xi nie ma ochoty tego zobaczyć.  


Pakistan, w zmowie z Chinami, także jest zdecydowany na trzymanie Indii z dala od Afganistanu. Jego Inter-Services Intelligence Directorate [służba specjalna wywiadu] stworzyła Taliban i pozostaje do dzisiaj jego największym zewnętrznym sponsorem w kampanii przeciwko afgańskim i międzynarodowym siłom. Islamabad widzi ten kraj jako żywotną głębię strategiczną w przyszłym konflikcie z Indiami i zamierza zachować kontrolę nad przyszłym reżimem talibów w Kabulu. Może jednak zostać zmuszony do zapłacenia wysokiej ceny, jakiej nie przewidywał, kiedy lekkomyślnie podsycał konflikt: rzeki afgańskich uchodźców, uciekających przed najazdem. Dołączą oni do olbrzymich rzesz już w Pakistanie, z których utrzymaniem boryka się Islamabad. Pod koniec 2001 roku w Pakistanie były 4 miliony afgańskich uchodźców, a 1,4 miliona nadal tam jest. To nie będzie problem tylko dla Pakistanu; Iran, Turcja i Europa także mogą spodziewać się dodatkowego napływu uchodźców. Nawet przed wycofaniem się Bidena Afgańczycy już stanowią drugą największą   populację migrantów na świecie.


Jest także perspektywa, że niestabilność w Afganistanie przeniesie się przez granicę i jeszcze bardziej zdestabilizuje Pakistan z potencjalnie dewastującymi konsekwencjami strategicznymi. Dżihadyści, zdecydowani na obalenie rządu – z jego bronią jądrową – od lat dokonywali bezlitosnych masakr. Sukces Talibanu tuż obok ośmieli ich i potencjalnie dostarczy wsparcia. Mająca się wkrótce zakończyć obecność USA w Afganistanie pomogła zdławić rebelię w Pakistanie. Pojawiły się sugestie, że siły USA ulokowane w Pakistanie mogą mieć ten sam efekt na Afganistan, ale w najlepszym wypadku jest to wątpliwe, nawet jeśli Islamabad na to pozwoli.


Wszystko to jest wysoką ceną za zakończenie tego, co Biden nazywa "wieczną wojną" w Afganistanie. Prawdą jest, że jest to wieczna wojna tylko w retoryce tych, którzy popierają poddanie się talibom. Afgańscy żołnierze nadal ponoszą przerażające straty, ale ostatnia śmierć Amerykanina w boju miała miejsce ponad rok temu. Jeśli jest konflikt, w którym naprawdę trzeba walczyć, może to wymagać trwałej obecności, czasami przez dziesięciolecia – spójrzmy na przykład sił USA nadal stacjonujących w Korei Południowej, w Niemczech i Japonii. Spójrzmy także na konsekwencje pospiesznego odwrotu Baracka Obamy z Iraku w 2011 roku – powstanie Państwa Islamskiego i kosztowny powrót sił USA na niemal dziesięciolecie, który nadal trwa.


Jest tylko 3500 żołnierzy USA wśród 10 tysięcy żołnierzy NATO i sił międzynarodowych w Afganistanie, a wszyscy oni polegają na obecności USA. Ich zadaniem nie jest walka, ale szkolenie i pomoc afgańskim siłom bezpieczeństwa. USA prowadzą także antyterrorystyczne operacje przy pomocy służb wywiadowczych, sił specjalnych i sił powietrznych,  czyli robią właśnie to, za czym bez powodzenia argumentował Biden jako wiceprezydent, kiedy sprzeciwiał się szerszej kampanii przeciwko rebeliantom, jaką prowadził Obama, kiedy sprawował urząd prezydenta.


Strategiczny efekt netto bezwarunkowego wycofania się Bidena przybiera kształty dokładnie odwrotne od tego, co próbuje osiągnąć swoją strategią bezpieczeństwa narodowego: zmniejszone zaufanie wśród sojuszników, zwiększona śmiałość wrogów, ważne strategicznie terytorium Afganistanu oddane antyzachodnim autokratom, destabilizowany region w którym są dwa mocarstwa jądrowe, ze związanym z tym ryzykiem rozprzestrzeniania broni jądrowej, szybko rosnące globalne zagrożenie dżihadem i olbrzymie ruchy ludności.  


Biden’s Withdrawal from Afghanistan Undermines His Own Global Strategy

Gatestone Institute, 2 maja 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Richard Justin Kemp  Były dowódca sił brytyjskich w Afganistanie, pracował w Joint Intelligence Committee oraz COBR. Po przejściu na emeryturę napisał książkę o wojnie w Afganistanie Attack State Red, która stała się bestsellerem.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Niedorzeczny artykuł ! Badacz Tajemnic 2021-07-27


Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk