Prawda

Piątek, 1 listopada 2024 - 02:03

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Zwycięzcą w wojnie z Ukrainą nie będzie Rosja ani Ameryka. Będą nim Chiny


Jeremy Stern 2022-03-19

Chiński prezydent Xi Jinping przemawia do przywódców Niemice, Francji, Rady Europy i Komisji Europejskiej przez wideo z Pekinu, 30 grudnia 2020 r. Podczas spotkania chińscy i europejscy przywódcy ogłosili Wszechstronne Porozumienie o Inwestycjach (CAI) między Chinami a Unią Europejską.  (Xinhua/Ding Lin)
Chiński prezydent Xi Jinping przemawia do przywódców Niemice, Francji, Rady Europy i Komisji Europejskiej przez wideo z Pekinu, 30 grudnia 2020 r. Podczas spotkania chińscy i europejscy przywódcy ogłosili Wszechstronne Porozumienie o Inwestycjach (CAI) między Chinami a Unią Europejską.  (Xinhua/Ding Lin)

W dodatku do rosyjskiej zbrodni, heroizmu Ukrainy i ceny krwi, którą płaci, walka o Ukrainę może także stać się jednym ze strategicznie najważniejszych wydarzeń tego stulecia – takim, które ustanowi Chiny, a nie Amerykę ani Rosję, jako dominującą siłę na świecie.


Większość zachodnich obserwatorów przyjęła deklarowaną gotowość Pekinu “do odegrania konstruktywnej roli w umożliwieniu dialogu o pokoju” za oznakę, że Ukraina jest dla Xi Jinpinga czymś między bólem głowy a katastrofą. Pekin z okazji otwarcia olimpiady ogłosił chińsko-rosyjskie partnerstwo „bez granic”. To było zaledwie w zeszłym miesiącu. Zakłada się, że Xi jest teraz w niebezpieczeństwie, iż zostanie uznany za wspólnika lub naiwniaka (lub jedno i drugie) i że partia komunistyczna – nieustannie mówiąca o świętości terytorialnej integralności Chin – może teraz zostać oskarżona o hipokryzję. Poparcie Xi dla Putina jest także widziane jako coś, co naraża Pekin na ryzyko wywołania antychińskich nastrojów w Europie, zmarnowania wielu inwestycji i związków handlowych, jakie Chiny zbudowały w Unii Europejskiej i pchnięcia życzliwych stolic UE bliżej Waszyngtonu.


Triangulacja między Rosją a Europą będzie niewątpliwie wymagała finezji, do jakiej chińskie Wilki Wojny są marnie przygotowane, a dostarczanie Putinowi gotówki do finansowania jego machiny wojennej może być kosztowna. Każdy jednak, kogo cieszą domniemane kłopoty Chin, prawdopodobnie rozumie sytuację na opak. W następstwie częściowego wygnania z globalnego handlu i systemu finansowego Rosja – z jej olbrzymimi rezerwami surowców – prawdopodobnie stanie się ekonomicznie zależna od Chin. To jest dobre dla Chin i jeśli Xi uda się ustawić w pozycji jedynego przywódcy zdolnego do powstrzymania Putina, będzie to wystarczające do ustanowienia jego hegemonii aż do Lizbony, kiedy Chiny zaczną wypierać Stany Zjednoczone jako najważniejszy globalny partner Europy.


W końcu, czy poproszenie o miejsce przy europejskim stole to naprawdę zbyt dużo, kiedy prosi ktoś, kto ratuje Europę przed wojną nuklearną? Czytając niedawną wypowiedź chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które obiecało “chińskie pośrednictwo w rozmowach o zawieszeniu ognia” w Ukrainie i zgodę  szefa polityki zagranicznej UE, że pośrednikiem w pokoju “muszą być Chiny”, nietrudno zobaczyć, że ta prośba została przedstawiona i rozpatrzona przychylnie – z Waszyngtonem zredukowanym do drugich skrzypiec na kontynencie, na którego obronę i utrzymywanie w bliskim sojuszu Waszyngton poświęcił niemal całe stulecie.  


Przez ostatnich dziesięć lat polityka Europy wobec Chin była schizofreniczna, ale na ogół Xi miał powody sądzić, że Europejczycy mogą okazać się podatni na jego pochlebstwa. Od kiedy Chiny zaczęły zatapiać statki swoich sąsiadów, pływać okrętami wojennymi po międzynarodowych wodach, naruszać przestrzeń powietrzną Tajwanu, popełniać ludobójstwo wobec etnicznych i religijnych mniejszości, niszczyć swobody w Hong Kongu i eliminować ograniczenie kadencji swojego “dożywotniego prezydenta”, całą europejską odpowiedzią, była zerwana umowa inwestycyjna i zestaw niewiążących instrumentów politycznych zaprojektowanych tak, by dać pozory niepokoju o chińską penetrację ekonomiczną. Europejska gotowość do przymykania oczu na chińskie łamanie praw człowieka i inne naruszenia praw od dawna opierały się na strukturalnej słabości i ekonomicznych bodźcach, które mogą tylko narosnąć po utracie rosyjskiego handlu, walce o pozbieranie się po spowodowanym pandemią spowolnieniu gospodarczym i powrocie na kontynent wojny na dużą skalę. Odejście od rosyjskiego gazu na rzecz odnawialnych, nie nuklearnych źródeł energii będzie wymagało jeszcze większej zależności od Chin, które są zdecydowanie wiodącym dostawcą paneli słonecznych, baterii litowych i rozmaitych metali ziem rzadkich, od których zależy „zielona technologia”.


Przy braku szerokiego konsensusu w sprawie Chin polityka UE przez lata ograniczała się do służenia jako narzędzie zdobywania kontraktów handlowych, czyniąc z Europy idealny cel chińskiej strategii, która używa handlu i inwestycji do zapewnienia ekonomicznej i politycznej dominacji i destabilizacji amerykańskich sieci bezpieczeństwa, które nie służą chińskim interesom. Pięć lat poważnej debaty UE o potrzebie “strategicznej autonomii” Europy, kulminowały w prozaicznym, pchanym przez Niemcy porozumieniu o inwestycjach, które nie wspiera europejskich priorytetów strategicznych w żaden inny sposób poza ułatwieniem dostępu do rynku garści firm blue chip.


Choć Wszechstronne Porozumienie o Inwestycjach z 2020 roku zostało wiosną zeszłego roku zamrożone przez Parlament Europejski po tym, jak Chiny obłożyły sankcjami szereg komisji UE, think tanków i pracowników akademickich, ożywienie jakiejś jego wersji – być może z szerszym zestawem europejskich, korporacyjnych beneficjentów – może być częścią ceny, jakiej zażąda Pekin za „powstrzymanie” swojego rosyjskiego klienta przed prowadzeniem totalnej wojny w Ukrainie i poza jej granicami. Umowa UE-Chiny uzupełniałaby z kolei nową i od dawna wyczekiwaną  indo-pacyficzną strategię Brukseli, która jest tylko planem zachowania stabilności europejskiego łańcucha dostaw;  Global Gateway, hipotetycznego konkurenta “Jednego pasa, jednej drogi”, dla którego nie ma nowego finansowania i który jeden z przedstawicieli UE nazwał „niczym poza listem intencyjnym”; i inicjatywą łączności UE, którą pewni ludzie w Brukseli uważają za użycie pieniędzy europejskich podatników do wsparcia ambicji Pekinu w projekcie „Jeden pas, jedna droga” w jego strefach zainteresowania.


W dodatku do instytucjonalnej słabości UE była także miękkim celem dla chińskich wpływów i nacisków z powodu zależności od wielości politycznych i ekonomicznych sił i z Berlinem, którego strategia wobec Chin została trafnie streszczona jako “Co jest dobre dla Volkswagena, jest dobre dla Europy”. Kiedy Angela Merkel została kanclerzem w 2005 roku, Chiny odpowiadały za niecałe 3% niemieckiego eksportu, w 2020 roku przewyższyły Stany Zjednoczone jako największy partner handlowy Niemiec. Udział Chin w niemieckim eksporcie potroił się za kadencji Merkel i Niemcy odpowiadają teraz za 50% całego eksportu UE do Chin. Tylko w ostatnim dziesięcioleciu pełne dwie trzecie całego wzrostu niemieckiego PKB pochodziło z eksportu; dzisiaj odpowiada za niemal połowę ich całego PKB. Co zasadnicze, według szacunków Komisji Europejskiej, eksport utrzymuje około 7 milionów niemieckich miejsc pracy.


Publicznie, a szczególnie w prywatnych rozmowach, niemieccy politycy czasami argumentowali – często przekonująco – że to, co może wyglądać na bezwzględną pogoń za interesami ekonomicznymi Niemiec w Chinach, w rzeczywistości zawsze było śmiertelnie poważną strategią zachowania stabilności. Według wielu przedstawicieli niemieckich elit jest ich obowiązkiem powstrzymanie strat w produkcji i ekonomicznego przemieszczania się, które w ostatnich dziesięcioleciach zachwiały innymi rozwiniętymi gospodarkami, ponieważ rodzaj napędzanego sytuacją gospodarczą populizmu, który doprowadził do Brexitu i wyboru Donalda Trumpa, w Niemczech musi być unikany za wszelką cenę. Jako motor niemieckiego wzrostu i największy partner handlowy Niemiec Chiny są nie tylko wielkim i kuszącym rynkiem – jest to zabezpieczenie, jak sugerują niemieccy politycy, przed powrotem niemieckiego nacjonalizmu. 


Jeśli polityka Niemiec wobec Rosji była napędzana częściowo przez wygodę, częściowo przez poczucie winy i częściowo przez lukratywne łapówki, u podstaw niemieckiej polityki wobec Chin zawsze leżały korporacyjne zyski. (Z Chinami odpowiadającymi za zaledwie 9% totalnego eksportu niemieckich dóbr, trudno uwierzyć, że handel z Chinami podtrzymuje wysoki poziom płac w Niemczech, dzięki zyskom z eksportu.) W następstwie krwawej wojny Rosji z Ukrainą i towarzyszącemu temu zawstydzeniu Berlina, podciągnięcie stosunków z Rosją pod szersze ramy ekonomicznych związków z Chinami prawdopodobnie okaże się wygodne dla wszystkich stron – i jeszcze bardziej zacieśni więzy Berlina z Pekinem. Podczas gdy Stany Zjednoczone utknęły w retorycznie zażartej, ale militarnie bezzębnej antyrosyjskiej polityce, Niemcy mogą rozszerzać handel z Chinami, a poprzez Chiny z Rosją, dając równocześnie pozory stania okrakiem nad barykadą dzielącą USA i Chiny, w bardziej lukratywnej, nowej Ostpolitik tego kraju w wersji XXI wieku.


Podejście Berlina do Chin może mieć jakiś sens dla Niemców, ale nigdy nie miało sensu dla UE jako całości. Podobnie jednak jak w wypadku kryzysu długu państwowego i polityki energetycznej bloku, żaden przeciwważny blok nie był w stanie zorganizować skutecznego wyzwania wobec niemieckich preferencji. Paryż, który chce ukryć ekonomiczną supremację Niemiec jako francusko-niemieckie partnerstwo, na ogół unika otwartych sporów z Berlinem, także w sprawie polityki wobec Chin. Kraje takie jak Włochy, Austria, Hiszpania, Portugalia i Grecja na ogół podążają za Niemcami (lub w wypadku Węgier, wyprzedzają je).


Członkowie UE z Europy Północnej i Wschodniej z powodów historycznych najbardziej niepokoją się Rosją i dlatego przypisują większą wartość stosunkom ze Stanami Zjednoczonymi i NATO. Jednak ich nadzieje, że większa zgodność z amerykańską polityką wobec Chin, kupi im większą ochronę przed Rosją, oczywiście zostały teraz rozbite. Jeśli Waszyngton nie pozwala NATO na przekazanie polskich MiGów Ukrainie, szanse, że wyśle własne samoloty bojowe lub pociski Patriot, by zestrzelić rosyjskie myśliwce nad Rygą lub Warszawą trzeba uważać za niewielkie.


Skąd więc ma przyjść opór wobec chińskich kroków dla zdobycia dyplomatycznej przewagi w kryzysie ukraińskim? Przypuszczalnie nie z Niemiec, które właśnie zatwierdziły przejęcie przez Chiny portu w Hamburgu, gdzie kanclerz Olaf Scholz zdobywał polityczne doświadczenie jako burmistrz. Nie z Francji, która od 2019 roku podpisała umowy z Chinami warte co najmniej 45 miliardów dolarów, włącznie z 15 miliardami dolarów dla krajowego Airbusa, który ma dostarczyć Chinom 300 odrzutowców. Nie z mniejszych krajów, takich jak Węgry, które ukrywają przed Brukselą chińskie inwestycje w infrastrukturę przez używanie podstawionych spółek, które pożyczają pieniądze od Chińczyków, ani z Grecji, która dała Chinom największy morski port Europy w 35-letnią dzierżawę. Elity UE były zadowolone patrząc na to jak technologia, projektowanie, produkcja, dochody i zyski przechodziły w znacznym stopniu do Chin – tak samo jak amerykańskie elity zyskały niewiarygodne bogactwa i były bardzo zadowolone ze swojej trwającej 20 lat orgii inwestowania poza granicami kraju.


W rzeczywistości Europa jest podzielonym kontynentem, coraz bardziej nieufnym co do wiarygodności i zdrowych zmysłów Stanów Zjednoczonych, niefortunnie ale beznadziejnie zależnym od interesów ekonomicznych Niemiec, zdestabilizowanym serią kryzysów, chętnym do odejścia od paliw kopalnych i przerażonym powrotem rosyjskiej siły imperialnej i perspektywą nuklearnej wymiany uderzeń. Daleka od strategicznej autonomii Europa potrzebuje partnera i obrońcy. A jeśli Waszyngton nie jest odpowiedzią, pozostaje tylko Pekin.  


Inną rzeczywistością jest to, że polityka samej Ameryki wobec Chin, o ile w ogóle istnieje, była modelem nieszczerości. Podczas gdy Waszyngton prawił kazania przedstawicielom UE i europejskich stolic, by zredukowały związki z Pekinem, sam nadzorował szaleńczy wyścig amerykańskiego biznesu do Chin, także do regionów osławionych z szerokiego używania pracy niewolniczej i obozów internowania. Również trwające rok dążenia administracji Bidena do stworzenia strategicznego partnerstwa z Europą przeciwko Chinom nie odniosły szczególnego sukcesu. Wezwania prezydenta (jakby wzięte z Marvel Universe) o stworzenie transatlantyckiego “sojuszu wartości”, by walczyć z “globalną autokracją” zrobiły klapę w Europie, kiedy narzucił nonsensowny, pandemiczny zakaz podróży dla obywateli UE, spartaczył wycofanie się z Afganistanu, które nawet nie było skoordynowane z NATO, ogłosił trójstronny pakt bezpieczeństwa z Australią i Wielką Brytanią kosztem Francji i pozostawił Litwę na lodzie po jej sprzeciwieniu się Chinom w sprawie uznania Tajwanu, dokonanego za amerykańską zachętą. Po co sprzymierzać się z nieodpowiedzialnym, pełnym hipokryzji mocarstwem, które nie waha się przed wbijaniem przyjaciołom noża w plecy?


Wojna Putina w Ukrainie nie zrobiła nic, by Waszyngton wydawał się bardziej szczery lub wiarygodny nawet dla jego najżarliwszych sojuszników w Europie. Do dziś Biały Dom hamuje przekazanie samolotów bojowych Ukrainie poprzez wschodnią flankę NATO, odmawia transferu systemów obrony powietrznej lub innej broni, która mogłaby dać Ukrainie szansę, i ogólniej dystansuje się od pomocy militarnej dostarczanej Ukrainie przez Polskę – a wszystko to przy równoczesnej współpracy ręka w rękę z Kremlem, by doprowadzić do podpisania umowy nuklearnej z Iranem na warunkach, które mogą pomóc Rosji jeszcze bardziej powiększyć swoją siłę na Bliskim Wschodzie. Trudno wyobrazić sobie, dlaczego w ostatecznej sytuacji także te europejskie państwa i przywódcy, którzy skłaniają się ku znanemu sobie systemowi amerykańskiego bezpieczeństwa, mieliby ufać, że Waszyngton obroni ich przed wilkiem czyhającym u ich progu.


Jeśli to wszystko brzmi jak katastrofa dla Xi Jinpinga, a nie jako okazja, która zdarza się raz w życiu, może on sprzedać ci autostradę w Czarnogórze.

 

This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


The Winner in Ukraine Won’t Be Russia 0r America. It Will Be China
.

Tablet, 14 marca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Jeremy Stern

Kierownik działu wiadomości w magazynie „Tablet”  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2732 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Irański program zabójstw w Europie: Europa znów zapada w sen   Williams   2024-10-30
Kto ponosi winę za samobójstwo Izraelki Szirel Golan?   Chesler   2024-10-29
Milicje islamskie w Republice Środkowoafrykańskiej   Bulut   2024-10-29
Elity polityczne Zachodu opłakują śmierć grupy terrorystycznej   Williams   2024-10-27
Dymy nad Teheranem   Koraszewski   2024-10-27
Wiele mówiące wyznanie uczonego islamskiego   Spencer   2024-10-26
Izrael walczy sam, dźwigając katatonicznie samobójczy Zachód   Rafizadeh   2024-10-25
Od 7 października administracja Bidena-Harris dała „Palestyńczykom” ponad miliard dolarów   Greenfield   2024-10-24
Tragedia Palestyny. Marzenie o państwie palestyńskim legło w gruzach pod naporem nihilizmu.   O'Neill   2024-10-24
Dżihad przeciwko muzyce   Spencer   2024-10-23
Wsparcie materialne Organizacji Narodów Zjednoczonych dla terroryzmu   Coughlin   2024-10-21
Jahja Sinwar i moralna porażka Zachodu   Molan   2024-10-19
Dyplomacja Zachodu zawiedzie, bo jest pusta   Zamansky   2024-10-18
Świat pełen ludzi zatroskanych   Koraszewski   2024-10-18
Negocjacje o czym i z kim?   Bryen   2024-10-17
Czas, aby Berri odsunął libańskich szyitów od Iranu   Abdul-Hussain   2024-10-16
Aktorzy, hipokryci i perypatetycy   Koraszewski   2024-10-14
Guterres nie pojawił się w próżni   Koraszewski   2024-10-12
Liban pokazuje nam, jak świat zdradził Gazę, zapewniając, że żaden Palestyńczyk nie będzie mógł uciec w bezpieczne miejsce     2024-10-12
Załóżcie rękawice bokserskie - Karta Hamasu kontra Konstytucja USA   Finlayson   2024-10-10
Kary dla „osadników” i pobłażliwość dla terroryzmu Autonomii Palestyńskiej   Flatow   2024-10-09
Strategia status quo Zachodu wali się   Zamansky   2024-10-08
Spojrzenie na wojnę Izraela po roku   Kisin   2024-10-06
Pokonanie Hezbollahu wzmocni Zachód   Coughlin   2024-10-05
Pilna wiadomość dla Waszyngtonu: dyplomacja może wam zaszkodzićJakby wypowiedzi Kirby'ego na temat Gazy nie były wystarczająco obrzydliwe, prześcignął samego siebie, omawiając „eskalację” w Libanie.   Blum   2024-10-04
Likwidacja Nasrallaha – złota okazja dla Libanu     2024-10-03
To Holokaust, głupcze!   Tsalic   2024-10-02
Jeden ruch, który wzmocni pozycję Ameryki na świecie: przeniesienie bazy CENTCOM z Kataru   Carmon   2024-10-01
Amerykańskie wyjście awaryjne   Bryen   2024-09-30
Śmierć tyrana i zachodnie patodziennikarstwo   Koraszewski   2024-09-30
Międzynarodowi darczyńcy są współwinni obecności Hamasu w Strefie Gazy – i są kluczem do jego upadku    Frantzman   2024-09-27
Rezolucja parowóz dziejów, chwała jej maszynistom   Koraszewski   2024-09-21
To nie była zbrodnia wojenna – to był przemyślny atak na antysemitów    O'Neill   2024-09-20
UE (i Niemcy) nadal łamią prawo międzynarodowe, przekazując miliony euro na projekty arabskie w Strefie C     2024-09-20
Nagroda za terroryzm: „Państwo Palestyna” zajmuje miejsce w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ   Spencer   2024-09-18
Izrael stosował się do rezolucji ONZ, ale pokój nigdy nie nadszedłIzrael wielokrotnie oddawał terytorium, ale jedynym skutkiem był wzrost terroryzmu i ataków na jego obywateli   Abdul-Hussain   2024-09-15
Bliski Wschód: historia dziennikarskiej porażki   Haug   2024-09-14
Nie należy mylić nagonki Waszyngtonu na Netanjahu z postawami jego izraelskich krytykówWywierając presję na Izrael, a nie na Hamas i jego popleczników, administracja Bidena-Harris udziela pomocy i wsparcia mordercom zakładników.   Tobin   2024-09-14
Wyrafinowana kradzież dziennikarskiej profesji przez agitatorów   Koraszewski   2024-09-13
Kiedy zaczęliśmy kłamaćObserwowałem, jak cel głównego nurtu dziennikarstwa zmienił się z opisywania rzeczywistości na nakłanianie czytelników do wyciągnięcia słusznych wniosków politycznych.   Friedman   2024-09-12
Czy Kamalę Harris obchodzą kobiety w Afganistanie?   Jacoby   2024-09-11
Tożsamość, patria i jej administracja   Koraszewski   2024-09-10
Trzeba nam więcej gniewu na terroryzm islamistyczny, a nie mniejPo Solingen nadszedł czas na walkę zarówno z islamo-faszystami, jak i naszymi pełnymi samozadowolenia elitami.   O'Neill   2024-09-09
Kosztowna randka w ciemno   Koraszewski   2024-09-08
Ich śmierć jest hańbą dla zachodniego sumieniaCzas potępić tchórzliwe milczenie zachodnich liberałów w obliczu faszyzmu Hamasu.   O'Neill   2024-09-05
Jeśli Hamas manipuluje sondażami, może też manipulować danymi o „klęsce głodowej”     2024-09-02
Jedyna nagroda, na jaką zasługuje Katar: nagroda za wspieranie terroryzmu islamistycznego   Tawil   2024-08-28
Niemożność osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie    Finlayson   2024-08-28
“Sprawiedliwość reprodukcyjna oznacza wyzwolenie Palestyny”. Czy „postępowcy” są hipokrytami, głupcami, antysemitami – czy też tym wszystkim naraz?     2024-08-27
Irańczycy kibicują Izraelowi przeciwko własnemu potwornemu reżimowiA co stanie się, jeśli Izrael zada decydujący cios?   Fitzgerald   2024-08-26
Jak to się stało, że rozmowy o zakładnikach stały się takim obłędem?Jak to zawsze bywa z Palestyńczykami, Waszyngton wybrał drogę najmniejszego oporu i skupił swoje naciski na Izraelu. Tak samo jest w negocjacjach pokojowych.   Bard   2024-08-24
Umowa Izraela z Hamasem o zakładnikach gwarantuje jedynie przyszłe okrucieństwa   Jacoby   2024-08-23
Pan Abbas jedzie do Moskwy i AnkaryPodczas swoich zagranicznych podróży 88-letni przywódca Autonomii Palestyńskiej wzmocnił przekaz, który chciał podważyć – że po stronie palestyńskiej nie ma wiarygodnych, godnych zaufania przywódców.   Cohen   2024-08-21
Prezydent Biden wierzy w dezinformacje Hamasu. A to czyni go bardzo kiepskim prezydentem     2024-08-21
Pastor Kamali Harris, Durban i jeszcze gorzejHarris musi uwolnić się od kosmopolitycznej wrogości wobec Stanów Zjednoczonych jako narodu, jaka panuje wśród wielu osób w jej otoczeniu.   Landes   2024-08-20
Nikogo nie obchodzi, że Ukraina okupuje teraz część Rosji oraz inne przypadki podwójnych standardów wobec Izraela     2024-08-17
Demokracje powinny opuścić Radę Praw Człowieka ONZ   Fitzgerald   2024-08-14
Paradoksy oświeconego irracjonalizmu   Koraszewski   2024-08-12
Przegląd uprzedzeń dotyczących Netanjahu, Hamasu i HarrisJak możemy ustalić, czy liberalny konsensus medialny w sprawie pokonania Hamasu, Benjamina Netanjahu lub dokonań Kamali Harris opiera się na rzeczywistości, czy też jest tylko stronniczą opinią?   Tobin   2024-08-10
Spójrzmy w lustro historii, czyli Kur wie lepiej    Koraszewski   2024-08-09
To nie jest takie trudne: Iran chce zniszczyć Izrael. Izrael się na to nie zgadza     2024-08-08
Dość już tego: NATO musi zawiesić współpracę z TurcjąPod brutalnymi i autorytarnymi rządami Recepa Tayyipa Erdogana, zagorzałego islamistycznego prezydenta, Turcja stała się największym obciążeniem NATO.   Cohen   2024-08-07
Dlaczego administracja Bidena przekazała Hamasowi prawie miliard dolarów „pomocy” po masakrze 7 października?   Williams   2024-08-07
„Przywrócenie honoru” nie jest „samoobroną”Pozwolenie na atakowanie Izraela, by przywrócić honor, jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego. Świat został poddany praniu mózgu przez muzułmańską koncepcję „honoru/hańby”     2024-08-06
HRW „Nie widzi tuneli, nie słyszy o tunelach, nie mówi o tunelach”   Steinberg   2024-08-05
Problem żydowski w WikipediiWygląda na to, że Wikipedia celowo rozpowszechnia dezinformację dotyczącą Żydów, Izraela i syjonizmu   Tabarovsky   2024-08-04
Ismail Hanijja był potworem, a nie „umiarkowanym” politykiemJego faszystowska przemoc spowodowała niewypowiedziane cierpienia zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków.   O'Neill   2024-08-03
Państwo „Palestyna” i marzenie o ostatecznym rozwiązaniu   Koraszewski   2024-07-31
Jasny punkt na marginesie orzeczenia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości: „Uti possideti juris” przywołany w zdaniu odrębnym, w którym stwierdzono, że Izrael ma prawa do tych terytoriów     2024-07-30
W krajach arabskich imperialne marzenia nie umierają   Fernandez   2024-07-30
Hezbollah i rozgrabianie Libanu   Fitzgerald   2024-07-29
Wędrówki sceptyka sygnalisty   Koraszewski   2024-07-28
„Gdybyśmy tylko wiedzieli”Sąsiedzi ludzi trzymających zakładników w Nuseirat użalają się nad sobą, ale nie wyrażają współczucia dla więzionych tuż obok porwanych.   Blum   2024-07-27
Wystąpienie, które poruszyło świat   Koraszewski   2024-07-26
Większość ludzi chce jedności. Marzenie ściętej głowyDążenie do demonizowania przeciwników wśród klasy politycznej legitymizuje teorie spiskowe i sprawia, że obniżenie temperatury staje się niemożliwe.   Tobin   2024-07-25
Korespondencja z Oxford UnionIzraelski naukowiec odpowiedział na prośbę o udział w debacie na temat „izraelskiego  apartheidu”     2024-07-24
Nie można zrozumieć ataku Sił Obronnych Izraela na port Hudajda w Jemenie, jeśli nie rozumie się cyberataku na irański port Shahid Rajaee z 2020 roku     2024-07-23
Muzułmańska prawniczka pozywa kancelarię, która wycofała ofertę pracy z powodu jej wypowiedzi o atakach z 7 października   Fitzgerald   2024-07-22
Niefortunnie sformułowane pytanie   Ferus   2024-07-21
Dlaczego nie jestem socjalistą   Koraszewski   2024-07-19
Liberalni Żydzi łudzili się w sprawie PalestynyAntysemityzm sprawy palestyńskiej nie jest wypaczeniem; jest stałą cechą nowej polityki w Ameryce   Mansour   2024-07-16
Wyobraź sobie Hitlera z bombami atomowymi; teraz wyobraź sobie irańskich mułłów z bombami atomowymi   Rafizadeh   2024-07-16
Nacjonalizm dla mnie, ale nie dla ciebie   Fernandez   2024-07-15
„Lancet” publikuje kompletne bzdury, szacując łączną liczbę ofiar w Strefie Gazy na 186 tysięcy     2024-07-15
Iran chce odstraszyć Izrael od operacji w LibanieJest to najnowsza próba reżimu irańskiego mająca na celu ochronę swojego sojusznika w Libanie, Hezbollahu.   Frantzman   2024-07-10
Sztuka namawiania do zła   Koraszewski   2024-07-10
Coś poszło nie tak   Kruk   2024-07-09
Antyliberalne siły przygotowują się do “ostatecznej bitwy” przeciwko Zachodowi   Mahjar-Barducci   2024-07-09
Czy nikt nie zauważył, co jest złego w komentarzu niemieckiej ministry spraw zagranicznych na temat Libanu i Izraela?   Oz   2024-07-08
Rozpoczynają się warsztaty wstępne na Uniwersytecie Kefija   Finlayson   2024-07-08
Brak zainteresowania amerykańskich mediów sprawą amerykańskich zakładników, jak również mediów 23 innych krajów, których obywatele też są zakładnikami w Gazie   Amos   2024-07-07
7 października był ciągiem dalszym 11 września   Mahjar-Barducci   2024-07-05
Spisek, by powróciła Al-Andalus   Fernandez   2024-07-04
Weganizm w Izraelu jest uważany za rasistowski wobec Palestyńczyków. Oczywiście.     2024-07-03
Świat obiecany muzułmanom przez Allaha   Koraszewski   2024-06-30
Zbliżająca się wojna w Libanie   Anderson   2024-06-29
Pokolenia naznaczone historią i karmione historyjkami   Koraszewski   2024-06-26
Plan Białego Domu wykluczenia Izraela ze Strefy GazyWydaje się, że administracja Bidena chce, aby po wojnie Gazę kontrolowały „siły” w większości palestyńskie.   Bryen   2024-06-25
„Efekt aureoli” organizacji pozarządowych usidla senator Warren   Steinberg   2024-06-24
Izrael i wolny świat w rosnącym niebezpieczeństwie dzięki „pomocy” USA   Milliere   2024-06-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk