Prawda

Piątek, 1 listopada 2024 - 01:32

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione


Daniel Greenfield 2024-04-06


Podstawą wszystkiego, od debaty na temat wojny w Gazie, przez DEI, po toksyczne relacje międzyludzkie, jest katastrofalna pętla znana jako „samonapędzający się cykl ofiary/złoczyńcy”.

Samonapędzający się cykl ofiary/złoczyńcy jest zwodniczo prostym i niezwykle destrukcyjnym paradygmatem dla każdego rodzaju relacji, narodowej, społecznej lub osobistej, w której jedna strona nieustannie atakuje drugą, twierdząc, że jest ofiarą walczącą z uciskiem.

Paradygmat opiera się na idei, że jest na zawsze ustalone, kto jest ofiarą, a kto złoczyńcą, że ofiara nieustannie cierpi z powodu ataków złoczyńcy i że wszystko, co robi ofiara, jest usprawiedliwione, ponieważ nie ma ona innej możliwości niż przeciwstawienie się atakom złoczyńcy.


Podczas gdy niektórzy zwolennicy Hamasu kłamali lub próbowali zatuszować okrucieństwa z 7 października, Ghazi Hammad, funkcjonariusz Hamasu, początkowo zaprzeczył im, ale potem wybuchnął: „Istnienie Izraela jest przyczyną całego tego bólu, krwi i łez. To Izrael, nie my. Jesteśmy ofiarami okupacji. I tyle. Dlatego nikt nie powinien nas obwiniać za to, co robimy. 7 październik, 10 październików, 1 000 000 październików – wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione”.

„Jesteśmy ofiarami”, „nikt nie powinien nas winić” i „wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione” doskonale oddaje okrutne działanie tego cyklu. Tak wielu ludzi z Zachodu stanęło po stronie Hamasu, ponieważ akceptują, przyswajają sobie i wykorzystują ten sam cykl we własnej polityce i życiu.

Te same argumenty zaczerpnięte z marksizmu i kultury terapeutycznej rutynowo pojawiają się w dyskursie „białości” i „kolonializmu” w Ameryce, Europie i innych krajach wolnego świata.

„Samonapędzający się cykl ofiary/złoczyńcy” pozwala uniknąć argumentów, dowodów i jakiejkolwiek rozsądnej oceny praw. Można je czasami dorzucić, gdy jest to wygodne, ale nie mają one większego znaczenia, ponieważ głównym założeniem cyklu jest brak jakichkolwiek obiektywnych standardów, które obie strony muszą spełnić. Prawo międzynarodowe, tolerancja rasowa, traktaty pokojowe czy negocjacje są przywoływane w sposób absurdalnie pokrętny. Rozumie się, że oficjalnie wyznaczona ofiara nigdy nie musi przestrzegać prawa międzynarodowego, przestać nienawidzić ani szczerze zgodzić się na zaprzestanie przemocy.

Każde odwołanie się do jakiejkolwiek szerszej zasady jest zwykle sfałszowane w taki sposób, że wzajemność traci sens. Na przykład rasizm został na nowo zdefiniowany jako oznaczający nienawiść rasową praktykowaną przez osoby posiadające władzę, czyniąc z nich oficjalnie wyznaczonych złoczyńców, podczas gdy nienawiść rasową ze strony ofiar określono jako „odwrotność rasizmu”: uzasadnioną reakcję na rasizm większości.

Po raz kolejny „to my jesteśmy ofiarami”, „nikt nie powinien nas winić” i „wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione”.

Podobnie, prawo międzynarodowe ma zastosowanie wyłącznie do Izraela jako „okupanta”, podczas gdy nikt nie może niczego oczekiwać od muzułmańskich terrorystów, którzy są „okupowani” i dlatego mają prawo „stawiać opór” przez najazd na Izrael i palenie żywcem rodzin żydowskich w ich własnych domach.

Sprawcy są wszechmocni przez to, że są rzekomo bezradni, ponieważ nic nie mogą, mogą wszystko, jako ofiary ucisku nie mają sprawstwa ani też żadnych ograniczeń w ramach jakichkolwiek norm, czy to przyzwoitości, człowieczeństwa, praw wojennych, czy jakichkolwiek innych koncepcja dobra i zła.

Nie można od nich wymagać, by nie szaleli, bo to „kontrola tonu”, by nie nienawidzili, bo ich nienawiść jest „odwrotnością rasizmu”, a nawet, by nie zabijali, bo to „narzucanie uciskanym ludziom form ich oporu”.

Cokolwiek robią, nie jest odbiciem ich własnej moralności, ale ucisku, jakiego doświadczają.

Jeśli nienawidzą, to dlatego, że ich nienawidzono, a jeśli zabijają, to dlatego, że są zabijani. Im gorsze zbrodnie popełniają, tym częściej słyszymy, że okropności, które popełniają, są odzwierciedleniem okropności, których doświadczyli. Kiedy na scenie pojawili się zamachowcy-samobójcy, powiedziano nam, że są oznaką tego, jakie cierpienia musieli przejść zabójcy, by być tak zdesperowani.

Żadna zbrodnia, nawet te popełnione 7 października, nie może być postrzegana jako świadomy wybór.

Moralne odrętwienie wynikające z samonapędzającego się cyklu ofiary/złoczyńcy od dawna prześladuje umysły liberałów. Gdy nazistowskie Niemcy najechały Polskę i rozpoczęły proces, który doprowadził do masowego mordu milionów Żydów, poeta WH Auden pospiesznie potępił nazizm, ale dodał cztery wersety, które stały się najbardziej znane z wiersza. „Ja i społeczeństwo wiemy/Czego uczą się wszystkie dzieci w wieku szkolnym/Ci, którym wyrządza się zło/Odwzajemniają się złem.”


Te same cztery linijki pojawiają się w ukrytej lub jawnej formie w każdym opisie ataków z 7 października oraz w każdym opisie przemocy popełnionej przez lewicowców i ich sojuszników.

Jak często podczas zamieszek Black Lives Matter słyszeliśmy cytat Martina Luthera Kinga, że „zamieszki są głosem niesłyszanego”, który nigdy nie miał być czekiem in blanco na przemoc w miastach, ale był używany do przesunięcia winy z młodych mężczyzn bijących starego, leżącego na ziemi człowieka na ciało, które właśnie kopali.

Uparte twierdzenie, że zło jest cyklem, a nie wyborem, że naziści byli raczej ofiarami niż sprawcami, że żaden terrorysta i uczestnik zamieszek na świecie nie mógłby postąpić inaczej, jest nieograniczonym przyzwoleniem na zło. A zło nie jest cyklem: jest wyborem, którego dokonuje każdy z nas.

7 października w żadnym razie nie jest pierwszym przypadkiem licencjonowanego ludobójstwa, w którym „jesteśmy ofiarami”, „nikt nie powinien nas winić” i „wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione”. I z pewnością nie będzie ostatnim.

Dlaczego tak wielu radykałów zdecydowało się poprzeć Hamas po 7 października, zamiast się go wyprzeć?

Okrucieństwa nie zniechęcają, wręcz przeciwnie, one podżegają. Zbrodnie oferowały tę samą uderzającą do głowy obietnicę, jaką lewica dawała od czasów rewolucji francuskiej, że będzie popełniać najgorsze możliwe zbrodnie, zachowując się przy tym moralną wyższość, ponieważ każdy horror był odpowiedzią na okropności, które ją spotkały.

Gdy nie ma obiektywnych standardów, pozostają jedynie propagandowe narracje usprawiedliwiające przemoc. Samonapędzający się cykl ofiary/złoczyńcy znosi standardy. Wyraża ból i cierpienie. Spędza cały czas na demonizowaniu tych, których chce zabić. A potem ich zabija.

Jojczące draby, ofiary, będące mordercami, spędzają cały swój czas na zapewnianiu o swojej traumie, prezentują nienawiść jako ból, morderczość jako traumę i ataki jako opór. Nawet gdy miasta i kraje płoną, zawsze mówią o sobie, wściekając się, gdy ktoś wspomina o wyrządzonych przez nich krzywdach.

Próba znalezienia z nimi płaszczyzny porozumienia jest daremna. Propozycje reform lub kompromisy traktowane są jako przyznanie się do winy. Rozwalają negocjacje, ponieważ profesjonalne ofiary nie chcą porozumienia, chcą kontynuować swoją nienawiść i przemoc, a negocjacje wykorzystują jedynie, aby potwierdzić swoje niekończące się cierpienie, któremu można zaradzić jedynie poprzez zniszczenie obiektów ich nienawiści.

Niektórzy próbują stawić im czoła cios za ciosem przez pokazywanie, że sami są ofiarami, a jednak ta strategia z pewnością zakończy się niepowodzeniem, ponieważ podstawowym założeniem samonapędzającego się cyklu ofiary/złoczyńcy jest „uderzanie do góry” i „uderzanie w dół”, jedna z zasad ideologii „przebudzenia”, że liczy się tylko ból i życie niektórych ludzi, że ci, którzy mają „władzę”, są zawsze sprawcami, a ci, którzy twierdzą, że są „bezsilni”, zawsze są ich ofiarami, niezależnie od tego, kto co w rzeczywistości robi.

Bez względu na to, jak bardzo ci, którym przypisuje się posiadanie „władzy”, zaprzeczają jej, wycofują się z niej, odchodzą, przekazują kontrolę i zawierają umowy, nie wolno dopuścić do zmiany podstawowej dynamiki.

Aktywiści proizraelscy, zwłaszcza liberalni, wciąż nie rozumieją tej dynamiki i są zmartwieni i zaszokowani tym, jak ich byli sojusznicy mogą usprawiedliwiać masowe morderstwa i gwałty na festiwalu muzycznym. Odpowiedź jest jednak taka, że w ten sam sposób zwolennicy BLM usprawiedliwiali podpalanie miast. Samonapędzający się cykl ofiary/złoczyńcy odrzuca jakąkolwiek moralność z wyjątkiem twierdzeń o bezsilności.

Ten, kto ma największą władzę, jest oskarżany o wprawienie tego cyklu w ruch i już nigdy nie będzie mógł zapewniać o swojej niewinności, nawet gdy naziści wkraczają do Polski.

Jaka jest odpowiedź na samonapędzające się cykle ofiary/złoczyńcy, niekończące się: „zmusiłeś mnie do tego”?

Oddanie władzy nie jest rozwiązaniem. Niektórzy przyjmują strategię syndromu sztokholmskiego polegającą na przyznaniu się do winy i obiecaniu „lepszego działania”, domagają się bycia „sojusznikami” i głośno potępiają własny naród. Ale kiedy zaczyna się przemoc, ci ludzie nie radzą sobie lepiej niż ktokolwiek inny. Niezależnie od tego, czy były to ataki Hamasu, czy zamieszki BLM, ugłaskiwacze i apologeci wpadli w pułapkę.

Niektórzy zginęli.
 
Nie można wygrać sporu, posługując się regułami samonapędzającego się cyklu ofiary/złoczyńcy. Ważne jest pamiętanie czasów zanim trucizna kulturowa zredukowała każdą wymianę zdań do logiki marksistowskiej i narcyzmu mediów społecznościowych, czasów, kiedy faktycznie wiedzieliśmy, jak wygląda dobro i zło.

A jedynym sposobem, aby to osiągnąć, jest zniszczenie kultu bycia ofiarą.

Dobro i zło nie są określane na podstawie wyrażania bólu. Chociaż niektórzy ludzie mogą mieć większą władzę niż inni, nikt nie jest tak naprawdę bezsilny ani pozbawiony sprawczości. Cokolwiek się stanie, każdy ma wybór. Ten wybór określa, kim jest, tak długo, jak długo dokonuje wyborów. Ludzie nie są wytworem bezosobowych sił, ale tych wyborów.

Każdy może być ofiarą, ale nikt nie musi wybierać, by nadal żyć jako ofiara, chyba że chce odgrywać taką rolę. A każdy, od narcyzów po aspirujących tyranów, uważa tę rolę za przydatną.

Większość tych, którzy twierdzą, że są ofiarami, nigdy nimi nie była. Najbardziej złowrogie zachowanie podających się za ofiary pochodzi od wpływowych i uprzywilejowanych, którzy wykorzystują to do domagania się immunitetu moralnego. Lenin pochodził z rodziny szlacheckiej, a Castro był synem właściciela plantacji. Osama bin Laden pochodził z rodziny miliarderów. Hamas ma swoje korzenie w wysokich urzędnikach, którzy zostali wysiedleni w wyniku upadku Imperium Osmańskiego i których rodziny stały się milionerami w wyniku terroryzmu.

Każdy ruch zła, łącznie z nazistami, twierdził, że jest ofiarą, ale są to jedynie ofiary własnych, chorych ambicji. Dzisiejsi totalitaryści, którzy podają się za ofiary, są podobnie jak oni ofiarami swoich daremnych marzeń o podboju i zmiażdżeniu wszystkich innych swoimi butami.

 

Link do oryginału: https://www.danielgreenfield.org/2024/03/we-are-victims-and-everything-we-do-is.html

Sultan Knish, 25 marca 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2732 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Irański program zabójstw w Europie: Europa znów zapada w sen   Williams   2024-10-30
Kto ponosi winę za samobójstwo Izraelki Szirel Golan?   Chesler   2024-10-29
Milicje islamskie w Republice Środkowoafrykańskiej   Bulut   2024-10-29
Elity polityczne Zachodu opłakują śmierć grupy terrorystycznej   Williams   2024-10-27
Dymy nad Teheranem   Koraszewski   2024-10-27
Wiele mówiące wyznanie uczonego islamskiego   Spencer   2024-10-26
Izrael walczy sam, dźwigając katatonicznie samobójczy Zachód   Rafizadeh   2024-10-25
Od 7 października administracja Bidena-Harris dała „Palestyńczykom” ponad miliard dolarów   Greenfield   2024-10-24
Tragedia Palestyny. Marzenie o państwie palestyńskim legło w gruzach pod naporem nihilizmu.   O'Neill   2024-10-24
Dżihad przeciwko muzyce   Spencer   2024-10-23
Wsparcie materialne Organizacji Narodów Zjednoczonych dla terroryzmu   Coughlin   2024-10-21
Jahja Sinwar i moralna porażka Zachodu   Molan   2024-10-19
Dyplomacja Zachodu zawiedzie, bo jest pusta   Zamansky   2024-10-18
Świat pełen ludzi zatroskanych   Koraszewski   2024-10-18
Negocjacje o czym i z kim?   Bryen   2024-10-17
Czas, aby Berri odsunął libańskich szyitów od Iranu   Abdul-Hussain   2024-10-16
Aktorzy, hipokryci i perypatetycy   Koraszewski   2024-10-14
Guterres nie pojawił się w próżni   Koraszewski   2024-10-12
Liban pokazuje nam, jak świat zdradził Gazę, zapewniając, że żaden Palestyńczyk nie będzie mógł uciec w bezpieczne miejsce     2024-10-12
Załóżcie rękawice bokserskie - Karta Hamasu kontra Konstytucja USA   Finlayson   2024-10-10
Kary dla „osadników” i pobłażliwość dla terroryzmu Autonomii Palestyńskiej   Flatow   2024-10-09
Strategia status quo Zachodu wali się   Zamansky   2024-10-08
Spojrzenie na wojnę Izraela po roku   Kisin   2024-10-06
Pokonanie Hezbollahu wzmocni Zachód   Coughlin   2024-10-05
Pilna wiadomość dla Waszyngtonu: dyplomacja może wam zaszkodzićJakby wypowiedzi Kirby'ego na temat Gazy nie były wystarczająco obrzydliwe, prześcignął samego siebie, omawiając „eskalację” w Libanie.   Blum   2024-10-04
Likwidacja Nasrallaha – złota okazja dla Libanu     2024-10-03
To Holokaust, głupcze!   Tsalic   2024-10-02
Jeden ruch, który wzmocni pozycję Ameryki na świecie: przeniesienie bazy CENTCOM z Kataru   Carmon   2024-10-01
Amerykańskie wyjście awaryjne   Bryen   2024-09-30
Śmierć tyrana i zachodnie patodziennikarstwo   Koraszewski   2024-09-30
Międzynarodowi darczyńcy są współwinni obecności Hamasu w Strefie Gazy – i są kluczem do jego upadku    Frantzman   2024-09-27
Rezolucja parowóz dziejów, chwała jej maszynistom   Koraszewski   2024-09-21
To nie była zbrodnia wojenna – to był przemyślny atak na antysemitów    O'Neill   2024-09-20
UE (i Niemcy) nadal łamią prawo międzynarodowe, przekazując miliony euro na projekty arabskie w Strefie C     2024-09-20
Nagroda za terroryzm: „Państwo Palestyna” zajmuje miejsce w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ   Spencer   2024-09-18
Izrael stosował się do rezolucji ONZ, ale pokój nigdy nie nadszedłIzrael wielokrotnie oddawał terytorium, ale jedynym skutkiem był wzrost terroryzmu i ataków na jego obywateli   Abdul-Hussain   2024-09-15
Bliski Wschód: historia dziennikarskiej porażki   Haug   2024-09-14
Nie należy mylić nagonki Waszyngtonu na Netanjahu z postawami jego izraelskich krytykówWywierając presję na Izrael, a nie na Hamas i jego popleczników, administracja Bidena-Harris udziela pomocy i wsparcia mordercom zakładników.   Tobin   2024-09-14
Wyrafinowana kradzież dziennikarskiej profesji przez agitatorów   Koraszewski   2024-09-13
Kiedy zaczęliśmy kłamaćObserwowałem, jak cel głównego nurtu dziennikarstwa zmienił się z opisywania rzeczywistości na nakłanianie czytelników do wyciągnięcia słusznych wniosków politycznych.   Friedman   2024-09-12
Czy Kamalę Harris obchodzą kobiety w Afganistanie?   Jacoby   2024-09-11
Tożsamość, patria i jej administracja   Koraszewski   2024-09-10
Trzeba nam więcej gniewu na terroryzm islamistyczny, a nie mniejPo Solingen nadszedł czas na walkę zarówno z islamo-faszystami, jak i naszymi pełnymi samozadowolenia elitami.   O'Neill   2024-09-09
Kosztowna randka w ciemno   Koraszewski   2024-09-08
Ich śmierć jest hańbą dla zachodniego sumieniaCzas potępić tchórzliwe milczenie zachodnich liberałów w obliczu faszyzmu Hamasu.   O'Neill   2024-09-05
Jeśli Hamas manipuluje sondażami, może też manipulować danymi o „klęsce głodowej”     2024-09-02
Jedyna nagroda, na jaką zasługuje Katar: nagroda za wspieranie terroryzmu islamistycznego   Tawil   2024-08-28
Niemożność osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie    Finlayson   2024-08-28
“Sprawiedliwość reprodukcyjna oznacza wyzwolenie Palestyny”. Czy „postępowcy” są hipokrytami, głupcami, antysemitami – czy też tym wszystkim naraz?     2024-08-27
Irańczycy kibicują Izraelowi przeciwko własnemu potwornemu reżimowiA co stanie się, jeśli Izrael zada decydujący cios?   Fitzgerald   2024-08-26
Jak to się stało, że rozmowy o zakładnikach stały się takim obłędem?Jak to zawsze bywa z Palestyńczykami, Waszyngton wybrał drogę najmniejszego oporu i skupił swoje naciski na Izraelu. Tak samo jest w negocjacjach pokojowych.   Bard   2024-08-24
Umowa Izraela z Hamasem o zakładnikach gwarantuje jedynie przyszłe okrucieństwa   Jacoby   2024-08-23
Pan Abbas jedzie do Moskwy i AnkaryPodczas swoich zagranicznych podróży 88-letni przywódca Autonomii Palestyńskiej wzmocnił przekaz, który chciał podważyć – że po stronie palestyńskiej nie ma wiarygodnych, godnych zaufania przywódców.   Cohen   2024-08-21
Prezydent Biden wierzy w dezinformacje Hamasu. A to czyni go bardzo kiepskim prezydentem     2024-08-21
Pastor Kamali Harris, Durban i jeszcze gorzejHarris musi uwolnić się od kosmopolitycznej wrogości wobec Stanów Zjednoczonych jako narodu, jaka panuje wśród wielu osób w jej otoczeniu.   Landes   2024-08-20
Nikogo nie obchodzi, że Ukraina okupuje teraz część Rosji oraz inne przypadki podwójnych standardów wobec Izraela     2024-08-17
Demokracje powinny opuścić Radę Praw Człowieka ONZ   Fitzgerald   2024-08-14
Paradoksy oświeconego irracjonalizmu   Koraszewski   2024-08-12
Przegląd uprzedzeń dotyczących Netanjahu, Hamasu i HarrisJak możemy ustalić, czy liberalny konsensus medialny w sprawie pokonania Hamasu, Benjamina Netanjahu lub dokonań Kamali Harris opiera się na rzeczywistości, czy też jest tylko stronniczą opinią?   Tobin   2024-08-10
Spójrzmy w lustro historii, czyli Kur wie lepiej    Koraszewski   2024-08-09
To nie jest takie trudne: Iran chce zniszczyć Izrael. Izrael się na to nie zgadza     2024-08-08
Dość już tego: NATO musi zawiesić współpracę z TurcjąPod brutalnymi i autorytarnymi rządami Recepa Tayyipa Erdogana, zagorzałego islamistycznego prezydenta, Turcja stała się największym obciążeniem NATO.   Cohen   2024-08-07
Dlaczego administracja Bidena przekazała Hamasowi prawie miliard dolarów „pomocy” po masakrze 7 października?   Williams   2024-08-07
„Przywrócenie honoru” nie jest „samoobroną”Pozwolenie na atakowanie Izraela, by przywrócić honor, jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego. Świat został poddany praniu mózgu przez muzułmańską koncepcję „honoru/hańby”     2024-08-06
HRW „Nie widzi tuneli, nie słyszy o tunelach, nie mówi o tunelach”   Steinberg   2024-08-05
Problem żydowski w WikipediiWygląda na to, że Wikipedia celowo rozpowszechnia dezinformację dotyczącą Żydów, Izraela i syjonizmu   Tabarovsky   2024-08-04
Ismail Hanijja był potworem, a nie „umiarkowanym” politykiemJego faszystowska przemoc spowodowała niewypowiedziane cierpienia zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków.   O'Neill   2024-08-03
Państwo „Palestyna” i marzenie o ostatecznym rozwiązaniu   Koraszewski   2024-07-31
Jasny punkt na marginesie orzeczenia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości: „Uti possideti juris” przywołany w zdaniu odrębnym, w którym stwierdzono, że Izrael ma prawa do tych terytoriów     2024-07-30
W krajach arabskich imperialne marzenia nie umierają   Fernandez   2024-07-30
Hezbollah i rozgrabianie Libanu   Fitzgerald   2024-07-29
Wędrówki sceptyka sygnalisty   Koraszewski   2024-07-28
„Gdybyśmy tylko wiedzieli”Sąsiedzi ludzi trzymających zakładników w Nuseirat użalają się nad sobą, ale nie wyrażają współczucia dla więzionych tuż obok porwanych.   Blum   2024-07-27
Wystąpienie, które poruszyło świat   Koraszewski   2024-07-26
Większość ludzi chce jedności. Marzenie ściętej głowyDążenie do demonizowania przeciwników wśród klasy politycznej legitymizuje teorie spiskowe i sprawia, że obniżenie temperatury staje się niemożliwe.   Tobin   2024-07-25
Korespondencja z Oxford UnionIzraelski naukowiec odpowiedział na prośbę o udział w debacie na temat „izraelskiego  apartheidu”     2024-07-24
Nie można zrozumieć ataku Sił Obronnych Izraela na port Hudajda w Jemenie, jeśli nie rozumie się cyberataku na irański port Shahid Rajaee z 2020 roku     2024-07-23
Muzułmańska prawniczka pozywa kancelarię, która wycofała ofertę pracy z powodu jej wypowiedzi o atakach z 7 października   Fitzgerald   2024-07-22
Niefortunnie sformułowane pytanie   Ferus   2024-07-21
Dlaczego nie jestem socjalistą   Koraszewski   2024-07-19
Liberalni Żydzi łudzili się w sprawie PalestynyAntysemityzm sprawy palestyńskiej nie jest wypaczeniem; jest stałą cechą nowej polityki w Ameryce   Mansour   2024-07-16
Wyobraź sobie Hitlera z bombami atomowymi; teraz wyobraź sobie irańskich mułłów z bombami atomowymi   Rafizadeh   2024-07-16
Nacjonalizm dla mnie, ale nie dla ciebie   Fernandez   2024-07-15
„Lancet” publikuje kompletne bzdury, szacując łączną liczbę ofiar w Strefie Gazy na 186 tysięcy     2024-07-15
Iran chce odstraszyć Izrael od operacji w LibanieJest to najnowsza próba reżimu irańskiego mająca na celu ochronę swojego sojusznika w Libanie, Hezbollahu.   Frantzman   2024-07-10
Sztuka namawiania do zła   Koraszewski   2024-07-10
Coś poszło nie tak   Kruk   2024-07-09
Antyliberalne siły przygotowują się do “ostatecznej bitwy” przeciwko Zachodowi   Mahjar-Barducci   2024-07-09
Czy nikt nie zauważył, co jest złego w komentarzu niemieckiej ministry spraw zagranicznych na temat Libanu i Izraela?   Oz   2024-07-08
Rozpoczynają się warsztaty wstępne na Uniwersytecie Kefija   Finlayson   2024-07-08
Brak zainteresowania amerykańskich mediów sprawą amerykańskich zakładników, jak również mediów 23 innych krajów, których obywatele też są zakładnikami w Gazie   Amos   2024-07-07
7 października był ciągiem dalszym 11 września   Mahjar-Barducci   2024-07-05
Spisek, by powróciła Al-Andalus   Fernandez   2024-07-04
Weganizm w Izraelu jest uważany za rasistowski wobec Palestyńczyków. Oczywiście.     2024-07-03
Świat obiecany muzułmanom przez Allaha   Koraszewski   2024-06-30
Zbliżająca się wojna w Libanie   Anderson   2024-06-29
Pokolenia naznaczone historią i karmione historyjkami   Koraszewski   2024-06-26
Plan Białego Domu wykluczenia Izraela ze Strefy GazyWydaje się, że administracja Bidena chce, aby po wojnie Gazę kontrolowały „siły” w większości palestyńskie.   Bryen   2024-06-25
„Efekt aureoli” organizacji pozarządowych usidla senator Warren   Steinberg   2024-06-24
Izrael i wolny świat w rosnącym niebezpieczeństwie dzięki „pomocy” USA   Milliere   2024-06-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk