Prawda

Piątek, 1 listopada 2024 - 00:47

« Poprzedni Następny »


Rektor Princeton odrzuca wolność słowa i demonizuje jej obrońców


Sergiu Klainerman 2022-05-07

Rektor Princeton University Christopher Eisgruber AP PHOTO/MEL EVANS

Rektor Princeton University Christopher Eisgruber AP PHOTO/MEL EVANS



Rektor Princeton University, Christopher Eisgruber, jest człowiekiem zasad. Problem polega na tym, że wyznaje zasady, które są ze sobą w konflikcie. Nie jest w tym sam: większość ludzi ma sprzeczne poglądy na skomplikowane sprawy. Ponieważ jednak Eisgruber stoi na czele jednego z najlepszych uniwersytetów na świecie, gdzie przez 35 lat uczyłem matematyki, jego zagubienie ma realne konsekwencje.

Eisgruberowi należy się uznanie za to, że szczerze wierzy w akademicką wolność, co wyjaśnia, dlaczego Princeton był pierwszą edukacyjną instytucją po University of Chicago, która przyjęła tak zwane Chicagowskie Zasady wolności słowa. Równie szczerze wierzy jednak, co jest zgodne z postępowym światopoglądem, że głównym celem uniwersytetu jest wspieranie “sprawiedliwości społecznej” – zasady, której orędownicy głoszą, iż jest ona pilnym i powszechnym imperatywem. Mając równocześnie te dwa przekonania, Eisgruber może okazywać moc inteligencji pierwszej klasy, która, jak kiedyś napisał  były student Princeton, (który nigdy studiów nie ukończył) F. Scott Fitzgerald, polega na tym, że  „można równocześnie akceptować dwie sprzeczne idee i pomimo to zachować zdolność funkcjonowania". Być może grozi mu jednak stanie się postacią z opery komicznej pośrodku rozgrywającej się tragedii, która grozi podstawom wyższego wykształcenia w Stanach Zjednoczonych.


Społeczna sprawiedliwość
 brzmi atrakcyjnie i może być warta upominania się o nią przez wiele rozmaitych instytucji, włącznie z uniwersytetami – pod warunkiem, że wszyscy zgadzają się, co znaczy społeczna sprawiedliwość i że zaprowadzenie jej nie jest niezgodne z bardziej oczywistymi, tradycyjnymi celami świata akademickiego, a mianowicie tworzeniem, zachowaniem i przekazywaniem prawdy i piękna. To jest prawdziwy cel uniwersytetu i jest on niewyobrażalny, kiedy nie ma wolności słowa.


Sprawiedliwość społeczna jest jednak zupełnie inną sprawą. Z definicji sprawiedliwość społeczna implikuje coś zupełnie innego niż bezstronna sprawiedliwość. Wszystkie nowoczesne ideologie, które powołują się na sprawiedliwość społeczną, włącznie z tą, która promuje Eisgruber, wydają się wyobrażać sobie społeczeństwa, w których żadne nierówności grupowe nie będą tolerowane. Oczywiście, osiągnięcie czegokolwiek bliskiego jednolitości wymaga zmasowanych odgórnych działań w zakresie redystrybucji i reedukacji – czyli indoktrynacji – jak również karania odmiennych opinii i marginalizowania dysydentów. Wszystkie te “społecznie sprawiedliwe” praktyki są nie do pogodzenia z wolnością słowa.


Ignorując rozczarowujące i często tragiczne lekcje z minionych eksperymentów historycznych ze sprawiedliwością społeczną narzuconą brutalnymi, biurokratycznymi metodami w miejscach takich jak były Związek Radziecki, moja rodzinna komunistyczna Rumunia lub współczesne Chiny, rektor Princeton wierzy, że uniwersytet może mieć to wszystko: społeczną sprawiedliwość, wolność słowa i akademickie zobowiązanie do bezkompromisowego poszukiwania wiedzy. Może działało by to, gdyby rektor Princeton miał bardziej zniuansowany pogląd na społeczną sprawiedliwość; jednak, tak jak się sprawy mają dzisiaj, ta zasada jest w oczywistej sprzeczności z dwiema pozostałymi.


Niestety, wydaje się, że Eisgruber przyjął gotowy pogląd na sprawiedliwość społeczną, prosto z półki “postępowych” ideologów, którzy postulują rozdział posad i honorów na podstawie koloru skóry i tożsamości grupowej – oraz stosowanie jawnej cenzury wypowiedzi każdego, kto nie zgadza się z nimi lub sprzeciwia ich dążeniu do zdobycia instytucjonalnej władzy. Założycielskie w tym podejściu są zasady krytycznej teorii rasy, narzucającej ramy, w których Stany Zjednoczone jako całość, a Princeton University w szczególności trzeba rozumieć jako systemowo rasistowskie. Według krytycznej teorii rasy zaprzeczanie tym ramom jest dowodem prima facie systemowego rasizmu.


Co robić? No cóż, aby wyleczyć Princeton z rasizmu potrzebujemy oczywiście dużej i energicznej grupy biurokratów od Różnorodności, Równości i Włączenia (Diversity, Equity and Inclusion - DEI), których głównym zadaniem jest monitorowanie każdego możliwego przejawu rasizmu i innych –izmów, jakby nie był mały lub nieprawdopodobny, i – co ważniejsze – reedukowanie studentów, kadry nauczycielskiej i innych administratorów z pomocą całej baterii inwazyjnie antyrasistowskich, antyseksistowskich, antykolonialnych i antyzachodnich programów, stawiając na głowie wielowiekowy ideał uniwersytetu jako miejsca swobody badań, żeby stworzyć coś bardziej podobnego do kosztownego obozu reedukacyjnego dla dzieci amerykańskich elit i miejsc pracy dla ludzi, których zadaniem jest wyleczenie ich. (Należy przypomnieć, że kilka lat temu Eisgruber obiecał nie wprowadzać obowiązkowych programów szkoleniowych DEI. Kurs orientacyjny DEI jest jednak obecnie obowiązkowy dla wszystkich nowych studentów.)


Pomysł, że uniwersytet Princeton jest systemowo rasistowski, jest nonsensem : jak pisałem w innym miejscu , jest to jedna z najmniej rasistowskich instytucji na świecie. Niemniej powtarzające się w ciągu ostatnich dwóch lat twierdzenia Eisgrubera, że kieruje rasistowską instytucją (w tym jego list skierowany do społeczności uniwersyteckiej jesienią 2020 roku), informują o całym programie DEI Princeton – i rzeczywiście wydaje się, że rektor systematycznie narzuca tę misję całej uczelni.


Jeden przykład: podczas obowiązkowego kursu orientacyjnego dla nowych studentów wszyscy członkowie pierwszego roku zostali poddani tendencyjnej prezentacji o rasistowskiej przeszłości i rzekomo rasistowskiej teraźniejszości ich nowego domu, z wezwaniem, by go odważnie zdemolowali.


W długiej liście słynnych postaci, które zostały potępione jako rasiści w wirtualnej galerii zatytułowanej “To Be Known and Heard” znalazł się mój kolega Joshua Katz. Wybitny “biały” profesor wydziału literatury klasycznej, nauczyciel i mentor słynnego czarnego klasycysty. Jedyną widzianą skazą na jak najbardziej nierasistowskiej historii Katza jest krótki komentarz w artkule z lipca 2020 roku, napisanym w odpowiedzi na prawdziwie rasistowską petycję kadry nauczycielskiej z 4 lipca, podpisaną przez setki naszych kolegów. Oto, co napisał Katz:

Black Justice League, która była aktywna na kampusie od 2014 do 2016 roku, była małą, lokalną organizacją terrorystyczną, która zatruwała życie wielu (włącznie z wieloma czarnymi studentami), którzy nie zgadzali się z żądaniami jej członków.

Aby zniszczyć reputację Katza tak bardzo, jak to możliwe, twórcy tej galerii rzekomych rasistowskich łotrów Princeton, oficjalnego dokumentu firmowanego przez Radę Powierniczą uniwersytetu, pominęli słowa w nawiasach “(włącznie z wieloma czarnymi studentami)”. Proszę pamiętać, że każdy student, który sfałszowałby cytat, szczególnie umyślnie i ze złośliwym zamiarem, prawdopodobnie zostałby zawieszony.


W tej galerii jest także następujący cytat z tego samego artykułu Katza:

Niedawno oglądałem “Instagram Live” jednego z ich przywódców, który – ośmielony przez niedawne wydarzenia i podbechtywany przez ponad 200 zwolenników, którzy domagali się krwi – przewodniczył czemuś, co praktycznie było Sesją Walki przeciwko jednej z byłych koleżanek. To była jedna z najnikczemniejszych rzeczy, jakie widziałem, a nie mówię tego pochopnie.

W wirtualnej galerii “To Be Known and Heard” nie ma żadnej wzmianki o odpowiedzi Katza, kiedy “The Daily Princetonian” poprosił go o wyjaśnienie, co rozumiał przez określenia “organizacja terrorystyczna” i “Sesja Walki”, ani o tym co powiedział o tych sprawach w innym miejscu. Oto, co Katz napisał:

... BJL ze szczególnym wigorem napadła na czarną studentkę, słownie szkalując ją publicznie przy każdej okazji, obrzucając ją wszelkiego rodzaju obrzydliwymi epitetami i oskarżając ją o “okazywanie białej supremacji”. Inni studenci, jak również wykładowcy i administratorzy bez żadnych dowodów byli oskarżani o “rasizm” i “białą supremację”.

Szanowany kolega, który zna fakty i obserwował to wideo, potwierdza, że uniwersytet był świadomy agresywnej działalności BJL i że opis Katza “Sesji Walki” był poprawny.


Galeria pomija także milczeniem olbrzymie poparcie, jakie Katz otrzymał od bardzo wielkiej liczby studentówmediów i akademickiego świata. Zamiast tego, cytuje z oficjalnego potępienia wydanego przez zatrudniający profesora Katza wydział i – używając pogrubionej czcionki – dostarcza skandalicznych cytatów dwóch innych członków kadry nauczycielskiej z Princeton. Jeden z nich, który właśnie przeniósł się do Harvardu, oskarża Katza o “podżeganie do rasizmu przebrane za wolność słowa”; drugi twierdzi, że “profesor Katz… nie wydaje się uważać ludzi takich jak ja za niezbędne dla Princetonu osoby”.


Krótko mówiąc, oczernia się Joshuę Katza jako rasistę, chociaż nie ma żadnych dowodów na to twierdzenie. Aby oskarżenie wydawało się wiarygodne dla nowych studentów, nie przedstawia żadnego z licznych dowodów, że jest wręcz odwrotnie. Trudno opisać tego rodzaju jawnie oszczercze i prowokacyjne traktowanie na jednym z wydziałów Princeton jako cokolwiek innego niż celowe publiczne znęcanie się nad jednostką przez instytucję w nadziei na zmuszenie do milczenia innych niedoszłych dysydentów w środowisku z atmosferą jakiej  na ogół nie kojarzymy z uniwersytetami, ale raczej z średniowiecznym kościołem.


Szczegółowy opis działań Princeton przeciwko Katzowi można znaleźć w niedawnym artykule RealClearPolitics autorstwa założycieli Princetonians for Free Speech (PFS), Edwarda Yinglinga i znanego dziennikarza specjalizującego się w sprawach prawnych, Stuarta Taylora Jr.


Przedstawianie Katza jako rasisty w obowiązkowej prezentacji dla studentów pierwszego roku wywołało wiele krytyki, w szczególności ze strony trzech najbardziej prestiżowych amerykańskich organizacji zajmujących się wolnością akademicką: Fundacji Praw Indywidualnych w Edukacji (FIRE), Amerykańskiej Rady Powierników i Absolwentów (ACTA) oraz Sojuszu na rzecz Wolności Akademickiej (AFA). (Jestem członkiem-założycielem AFA, podobnie jak Katz.) W swoim liście do profesora Eisgrubera Keith Whittington, przewodniczący komitetu akademickiego AFA i profesor Uniwersytetu Princeton, pisze: „Nie znamy żadnego innego przykładu uniwersytetu, który systematycznie potępia w ten sposób członka własnego wydziału. . … Wzywamy uniwersytet do powstrzymania się od wykorzystywania swoich zasobów administracyjnych do atakowania profesora Katza lub innych członków wydziału w oficjalnych działaniach i programach”.


Uniwersytet nie odpowiedział jeszcze na zarzuty ze strony FIRE, ACTA lub PFS. Eisgruber jednak szybko odpowiedział Whittingtonowi, udając zaniepokojenie, że to, o co prosi AFA, jest sprzeczne z wolnością akademicką i jest równoznaczne z cenzurą.


„Czy domagasz się cenzurowania witryny?” zapytał Eisgruber. „Jeśli tak, uważam, że ta prośba” (która jest podobna do żądań FIRE, ACTA i PFS) „niepokoi i chciałbym lepiej zrozumieć, jak godzisz ją z zasadami wolności akademickiej i wolności słowa, których bronisz . Jestem pewien, że zgodzisz się, że cenzura na kampusie uniwersyteckim, w tym poprzez przymusowe usuwanie informacji ze strony internetowej, jest zdecydowanie niewłaściwą reakcją na kontrowersyjne wystąpienie”.


Broniąc haniebnego traktowania Katza przy pomocy takiej akrobatyki, prezydent Princeton wydaje się wysuwać dziwaczny pogląd, że w jakiś sposób zapisana w regulaminie uniwersytetu ochrona wolności słowa rozciąga się na obowiązki administracji w sytuacjach, w których powinni korzystać ze swojej władzy i potępić szkalowanie i nękanie poszczególnych członków uniwersyteckiej społeczności.


To trochę tak, jakby powiedzieć, że Andriej Wyszyński, główny prokurator stalinowskich procesów moskiewskich w latach 30. XX wieku, oskarżając rzekomych zdrajców Związku Sowieckiego na podstawie wymyślonych zarzutów, po prostu korzystał z wolności słowa. Albo, że Joseph McCarthy po prostu korzystał ze swojego prawa do wolności słowa, kiedy w latach pięćdziesiątych rozpoczął kampanię ścigania ukrytych komunistów w Hollywood. Albo, że uczestnicy rewolucji kulturalnej w Chinach, którzy dręczyli swoich rodaków za wyimaginowane zbrodnie, zaledwie korzystali ze swojej wolności słowa.


W podobnym duchu Eisgruber broni wirtualnej galerii rzekomych rasistów z Princeton jako „materiału dydaktycznego”. Czy „nauczanie” polega na przekazywaniu audytorium młodych, łatwo podatnych na wpływy studentów niezrównoważonego spojrzenia na przeszłość i teraźniejszość uniwersytetu oraz stawianie fałszywych zarzutów profesorowi, który nie ma możliwości samoobrony? To nie jest nauczanie. To jest indoktrynacja. Tego typu indoktrynacji miałem mnóstwo w młodości w komunistycznej Rumunii. (Aby uzyskać bardziej dogłębną analizę listu Eisgrubera patrz niedawny artykuł Yinglinga i Stuarta pt. „Ujawnianie próby wybielenia tego, co się wydarzyło”.)


Co zaskakujące, kurs orientacyjny dla nowych studentów Princeton nie zawierał niczego na temat znaczenia wolności słowa i nawet nie wspomniano o prawnie wiążącej obronie tej fundamentalnej zasady demokratycznej w regulaminie uczelni. Zamiast tego, nowi studenci zostali poinformowani przez profesora, że „wyobraża sobie wolność słowa i dyskurs akademicki nastawiony na jeden konkretny cel, a tym celem jest promowanie sprawiedliwości społecznej, a szczególnie antyrasistowskiej sprawiedliwości społecznej”.


Jesienią ubiegłego roku wraz z siedmioma kolegami złożyłem oficjalną skargę do Princeton w sprawie złego traktowania profesora Katza. Jakiś czas później nadeszła odpowiedź od zastępczyni dyrektora ds. kapitału instytucjonalnego i różnorodności Michele Minter, która  odrzuciła naszą skargę i stwierdziła, że od jej decyzji nie przysługuje odwołanie. Jej argumenty były absurdalne, twierdziła, że witryna „To Be Known and Heard” nie jest oficjalną stroną uniwersytetu, a poglądy profesora Katza na temat BJL, przedstawione na tej witrynie nieściśle, nie są „cechą chronioną”, która to cecha według Michele Minter, ogranicza się do „rasy, wyznania, koloru skóry, płci, tożsamości płciowej”. Innymi słowy, jej list stwierdza: „Polityka dyskryminacji i/lub nękania ma zastosowanie tylko do nękania, które jest skierowane przeciwko osobie na podstawie tej chronionej cechy.” „Orzeczenie [Michele Minter], jak podkreślają  Yingling i Taylor, reinterpretuje tę zasadę, używając definicji „nękania” z zupełnie innego przepisu i stosując ją do zasady wolności słowa, bez uzasadnienia takiego działania. (Patrz także analiza orzeczenia Michele Minter przeprowadzona przez Yinglinga i Stuarta „Princeton's Free Speech Rule Deception”).


W odpowiedzi ośmiu sygnatariuszy pierwotnej skargi zwróciło się do rektora Princeton o wyznaczenie specjalnego obrońcy do rozpatrzenia sprawy. Zamiast tego, Eisgruber przekazał apelację do nowego dziekana wydziału, Gene'a Jarretta, który natychmiast potwierdził orzeczenie prorektora. W swoim liście do Whittingtona Eisgruber nie wskazuje, że ma problem z tym orzeczeniem. Najwyraźniej teraz Katz ma być na zawsze hańbiony przed każdym nowym rocznikiem studentów jako rasista w galerii potępionych w Princeton.


Trudno nie być jednocześnie zbulwersowanym i zdziwionym zaciekłą determinacją administracji uniwersytetu, by ukarać Joshuę Katza, który cieszył się znakomitą reputacją akademicką na kampusie i poza nim, aż pewnego dnia publicznie rzekomo przekroczył granice. Jakkolwiek podburzające są dla ciebie słowa Katza o BJL – a stanowią one tylko niewielką część jego odpowiedzi na list akademickich działaczy z 4 lipca, który zawierał szereg niemoralnych i nielegalnych żądań – bledną w porównaniu z oszczerczym językiem używanym przez innych członków wydziału Princeton, w tym na stronie „Być znanym i słyszanym”. Ale ci profesorowie – z których jeden opisuje Stany Zjednoczone jako nieodwracalnie rasistowskie i wzywa w zasadzie do demontażu naszych instytucji – nie tylko nie byli cenzurowani, ale są także prezentowani jako bohaterowie.


Wydaje się jasne, że Katz nie jest karany za dobór słów w swoim liście. Ma być raczej przykładem dla pracowników i studentów Princeton. Krytykując list wydziałowy, był pierwszym członkiem społeczności uniwersyteckiej, który odważył się sprzeciwić nowemu systemowi „sprawiedliwości społecznej”, który chce wprowadzić rektor Eisgruber. Katz musiał zostać ukarany jako przykład dla nas wszystkich, aby nikt nie ingerował w plany uniwersytetu przekształcenia się w ideologiczną fabrykę „antyrasistowskiej sprawiedliwości społecznej”. Nie jest to jednak misja Uniwersytetu Princeton ani żadnego innego uniwersytetu. Im dłużej Joshua Katz jest karany za swoje słowa, tym bardziej ideały wolności słowa i swobodnego dochodzenia prawdy, które czynią życie akademickie wartościowym i możliwym, znikają z instytucji, które kiedyś obiecywały chronić te wartości.

 

This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.

 

Princeton’s Mixed-Up President Discards Free Speech and Demonizes Its Defenders

Tablet, 12 kwietnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata i Andrzej Koraszewscy

Sergiu Klainerman jest profesorem matematyki Uniwersytecie Princeton.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2732 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Irański program zabójstw w Europie: Europa znów zapada w sen   Williams   2024-10-30
Kto ponosi winę za samobójstwo Izraelki Szirel Golan?   Chesler   2024-10-29
Milicje islamskie w Republice Środkowoafrykańskiej   Bulut   2024-10-29
Elity polityczne Zachodu opłakują śmierć grupy terrorystycznej   Williams   2024-10-27
Dymy nad Teheranem   Koraszewski   2024-10-27
Wiele mówiące wyznanie uczonego islamskiego   Spencer   2024-10-26
Izrael walczy sam, dźwigając katatonicznie samobójczy Zachód   Rafizadeh   2024-10-25
Od 7 października administracja Bidena-Harris dała „Palestyńczykom” ponad miliard dolarów   Greenfield   2024-10-24
Tragedia Palestyny. Marzenie o państwie palestyńskim legło w gruzach pod naporem nihilizmu.   O'Neill   2024-10-24
Dżihad przeciwko muzyce   Spencer   2024-10-23
Wsparcie materialne Organizacji Narodów Zjednoczonych dla terroryzmu   Coughlin   2024-10-21
Jahja Sinwar i moralna porażka Zachodu   Molan   2024-10-19
Dyplomacja Zachodu zawiedzie, bo jest pusta   Zamansky   2024-10-18
Świat pełen ludzi zatroskanych   Koraszewski   2024-10-18
Negocjacje o czym i z kim?   Bryen   2024-10-17
Czas, aby Berri odsunął libańskich szyitów od Iranu   Abdul-Hussain   2024-10-16
Aktorzy, hipokryci i perypatetycy   Koraszewski   2024-10-14
Guterres nie pojawił się w próżni   Koraszewski   2024-10-12
Liban pokazuje nam, jak świat zdradził Gazę, zapewniając, że żaden Palestyńczyk nie będzie mógł uciec w bezpieczne miejsce     2024-10-12
Załóżcie rękawice bokserskie - Karta Hamasu kontra Konstytucja USA   Finlayson   2024-10-10
Kary dla „osadników” i pobłażliwość dla terroryzmu Autonomii Palestyńskiej   Flatow   2024-10-09
Strategia status quo Zachodu wali się   Zamansky   2024-10-08
Spojrzenie na wojnę Izraela po roku   Kisin   2024-10-06
Pokonanie Hezbollahu wzmocni Zachód   Coughlin   2024-10-05
Pilna wiadomość dla Waszyngtonu: dyplomacja może wam zaszkodzićJakby wypowiedzi Kirby'ego na temat Gazy nie były wystarczająco obrzydliwe, prześcignął samego siebie, omawiając „eskalację” w Libanie.   Blum   2024-10-04
Likwidacja Nasrallaha – złota okazja dla Libanu     2024-10-03
To Holokaust, głupcze!   Tsalic   2024-10-02
Jeden ruch, który wzmocni pozycję Ameryki na świecie: przeniesienie bazy CENTCOM z Kataru   Carmon   2024-10-01
Amerykańskie wyjście awaryjne   Bryen   2024-09-30
Śmierć tyrana i zachodnie patodziennikarstwo   Koraszewski   2024-09-30
Międzynarodowi darczyńcy są współwinni obecności Hamasu w Strefie Gazy – i są kluczem do jego upadku    Frantzman   2024-09-27
Rezolucja parowóz dziejów, chwała jej maszynistom   Koraszewski   2024-09-21
To nie była zbrodnia wojenna – to był przemyślny atak na antysemitów    O'Neill   2024-09-20
UE (i Niemcy) nadal łamią prawo międzynarodowe, przekazując miliony euro na projekty arabskie w Strefie C     2024-09-20
Nagroda za terroryzm: „Państwo Palestyna” zajmuje miejsce w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ   Spencer   2024-09-18
Izrael stosował się do rezolucji ONZ, ale pokój nigdy nie nadszedłIzrael wielokrotnie oddawał terytorium, ale jedynym skutkiem był wzrost terroryzmu i ataków na jego obywateli   Abdul-Hussain   2024-09-15
Bliski Wschód: historia dziennikarskiej porażki   Haug   2024-09-14
Nie należy mylić nagonki Waszyngtonu na Netanjahu z postawami jego izraelskich krytykówWywierając presję na Izrael, a nie na Hamas i jego popleczników, administracja Bidena-Harris udziela pomocy i wsparcia mordercom zakładników.   Tobin   2024-09-14
Wyrafinowana kradzież dziennikarskiej profesji przez agitatorów   Koraszewski   2024-09-13
Kiedy zaczęliśmy kłamaćObserwowałem, jak cel głównego nurtu dziennikarstwa zmienił się z opisywania rzeczywistości na nakłanianie czytelników do wyciągnięcia słusznych wniosków politycznych.   Friedman   2024-09-12
Czy Kamalę Harris obchodzą kobiety w Afganistanie?   Jacoby   2024-09-11
Tożsamość, patria i jej administracja   Koraszewski   2024-09-10
Trzeba nam więcej gniewu na terroryzm islamistyczny, a nie mniejPo Solingen nadszedł czas na walkę zarówno z islamo-faszystami, jak i naszymi pełnymi samozadowolenia elitami.   O'Neill   2024-09-09
Kosztowna randka w ciemno   Koraszewski   2024-09-08
Ich śmierć jest hańbą dla zachodniego sumieniaCzas potępić tchórzliwe milczenie zachodnich liberałów w obliczu faszyzmu Hamasu.   O'Neill   2024-09-05
Jeśli Hamas manipuluje sondażami, może też manipulować danymi o „klęsce głodowej”     2024-09-02
Jedyna nagroda, na jaką zasługuje Katar: nagroda za wspieranie terroryzmu islamistycznego   Tawil   2024-08-28
Niemożność osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie    Finlayson   2024-08-28
“Sprawiedliwość reprodukcyjna oznacza wyzwolenie Palestyny”. Czy „postępowcy” są hipokrytami, głupcami, antysemitami – czy też tym wszystkim naraz?     2024-08-27
Irańczycy kibicują Izraelowi przeciwko własnemu potwornemu reżimowiA co stanie się, jeśli Izrael zada decydujący cios?   Fitzgerald   2024-08-26
Jak to się stało, że rozmowy o zakładnikach stały się takim obłędem?Jak to zawsze bywa z Palestyńczykami, Waszyngton wybrał drogę najmniejszego oporu i skupił swoje naciski na Izraelu. Tak samo jest w negocjacjach pokojowych.   Bard   2024-08-24
Umowa Izraela z Hamasem o zakładnikach gwarantuje jedynie przyszłe okrucieństwa   Jacoby   2024-08-23
Pan Abbas jedzie do Moskwy i AnkaryPodczas swoich zagranicznych podróży 88-letni przywódca Autonomii Palestyńskiej wzmocnił przekaz, który chciał podważyć – że po stronie palestyńskiej nie ma wiarygodnych, godnych zaufania przywódców.   Cohen   2024-08-21
Prezydent Biden wierzy w dezinformacje Hamasu. A to czyni go bardzo kiepskim prezydentem     2024-08-21
Pastor Kamali Harris, Durban i jeszcze gorzejHarris musi uwolnić się od kosmopolitycznej wrogości wobec Stanów Zjednoczonych jako narodu, jaka panuje wśród wielu osób w jej otoczeniu.   Landes   2024-08-20
Nikogo nie obchodzi, że Ukraina okupuje teraz część Rosji oraz inne przypadki podwójnych standardów wobec Izraela     2024-08-17
Demokracje powinny opuścić Radę Praw Człowieka ONZ   Fitzgerald   2024-08-14
Paradoksy oświeconego irracjonalizmu   Koraszewski   2024-08-12
Przegląd uprzedzeń dotyczących Netanjahu, Hamasu i HarrisJak możemy ustalić, czy liberalny konsensus medialny w sprawie pokonania Hamasu, Benjamina Netanjahu lub dokonań Kamali Harris opiera się na rzeczywistości, czy też jest tylko stronniczą opinią?   Tobin   2024-08-10
Spójrzmy w lustro historii, czyli Kur wie lepiej    Koraszewski   2024-08-09
To nie jest takie trudne: Iran chce zniszczyć Izrael. Izrael się na to nie zgadza     2024-08-08
Dość już tego: NATO musi zawiesić współpracę z TurcjąPod brutalnymi i autorytarnymi rządami Recepa Tayyipa Erdogana, zagorzałego islamistycznego prezydenta, Turcja stała się największym obciążeniem NATO.   Cohen   2024-08-07
Dlaczego administracja Bidena przekazała Hamasowi prawie miliard dolarów „pomocy” po masakrze 7 października?   Williams   2024-08-07
„Przywrócenie honoru” nie jest „samoobroną”Pozwolenie na atakowanie Izraela, by przywrócić honor, jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego. Świat został poddany praniu mózgu przez muzułmańską koncepcję „honoru/hańby”     2024-08-06
HRW „Nie widzi tuneli, nie słyszy o tunelach, nie mówi o tunelach”   Steinberg   2024-08-05
Problem żydowski w WikipediiWygląda na to, że Wikipedia celowo rozpowszechnia dezinformację dotyczącą Żydów, Izraela i syjonizmu   Tabarovsky   2024-08-04
Ismail Hanijja był potworem, a nie „umiarkowanym” politykiemJego faszystowska przemoc spowodowała niewypowiedziane cierpienia zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków.   O'Neill   2024-08-03
Państwo „Palestyna” i marzenie o ostatecznym rozwiązaniu   Koraszewski   2024-07-31
Jasny punkt na marginesie orzeczenia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości: „Uti possideti juris” przywołany w zdaniu odrębnym, w którym stwierdzono, że Izrael ma prawa do tych terytoriów     2024-07-30
W krajach arabskich imperialne marzenia nie umierają   Fernandez   2024-07-30
Hezbollah i rozgrabianie Libanu   Fitzgerald   2024-07-29
Wędrówki sceptyka sygnalisty   Koraszewski   2024-07-28
„Gdybyśmy tylko wiedzieli”Sąsiedzi ludzi trzymających zakładników w Nuseirat użalają się nad sobą, ale nie wyrażają współczucia dla więzionych tuż obok porwanych.   Blum   2024-07-27
Wystąpienie, które poruszyło świat   Koraszewski   2024-07-26
Większość ludzi chce jedności. Marzenie ściętej głowyDążenie do demonizowania przeciwników wśród klasy politycznej legitymizuje teorie spiskowe i sprawia, że obniżenie temperatury staje się niemożliwe.   Tobin   2024-07-25
Korespondencja z Oxford UnionIzraelski naukowiec odpowiedział na prośbę o udział w debacie na temat „izraelskiego  apartheidu”     2024-07-24
Nie można zrozumieć ataku Sił Obronnych Izraela na port Hudajda w Jemenie, jeśli nie rozumie się cyberataku na irański port Shahid Rajaee z 2020 roku     2024-07-23
Muzułmańska prawniczka pozywa kancelarię, która wycofała ofertę pracy z powodu jej wypowiedzi o atakach z 7 października   Fitzgerald   2024-07-22
Niefortunnie sformułowane pytanie   Ferus   2024-07-21
Dlaczego nie jestem socjalistą   Koraszewski   2024-07-19
Liberalni Żydzi łudzili się w sprawie PalestynyAntysemityzm sprawy palestyńskiej nie jest wypaczeniem; jest stałą cechą nowej polityki w Ameryce   Mansour   2024-07-16
Wyobraź sobie Hitlera z bombami atomowymi; teraz wyobraź sobie irańskich mułłów z bombami atomowymi   Rafizadeh   2024-07-16
Nacjonalizm dla mnie, ale nie dla ciebie   Fernandez   2024-07-15
„Lancet” publikuje kompletne bzdury, szacując łączną liczbę ofiar w Strefie Gazy na 186 tysięcy     2024-07-15
Iran chce odstraszyć Izrael od operacji w LibanieJest to najnowsza próba reżimu irańskiego mająca na celu ochronę swojego sojusznika w Libanie, Hezbollahu.   Frantzman   2024-07-10
Sztuka namawiania do zła   Koraszewski   2024-07-10
Coś poszło nie tak   Kruk   2024-07-09
Antyliberalne siły przygotowują się do “ostatecznej bitwy” przeciwko Zachodowi   Mahjar-Barducci   2024-07-09
Czy nikt nie zauważył, co jest złego w komentarzu niemieckiej ministry spraw zagranicznych na temat Libanu i Izraela?   Oz   2024-07-08
Rozpoczynają się warsztaty wstępne na Uniwersytecie Kefija   Finlayson   2024-07-08
Brak zainteresowania amerykańskich mediów sprawą amerykańskich zakładników, jak również mediów 23 innych krajów, których obywatele też są zakładnikami w Gazie   Amos   2024-07-07
7 października był ciągiem dalszym 11 września   Mahjar-Barducci   2024-07-05
Spisek, by powróciła Al-Andalus   Fernandez   2024-07-04
Weganizm w Izraelu jest uważany za rasistowski wobec Palestyńczyków. Oczywiście.     2024-07-03
Świat obiecany muzułmanom przez Allaha   Koraszewski   2024-06-30
Zbliżająca się wojna w Libanie   Anderson   2024-06-29
Pokolenia naznaczone historią i karmione historyjkami   Koraszewski   2024-06-26
Plan Białego Domu wykluczenia Izraela ze Strefy GazyWydaje się, że administracja Bidena chce, aby po wojnie Gazę kontrolowały „siły” w większości palestyńskie.   Bryen   2024-06-25
„Efekt aureoli” organizacji pozarządowych usidla senator Warren   Steinberg   2024-06-24
Izrael i wolny świat w rosnącym niebezpieczeństwie dzięki „pomocy” USA   Milliere   2024-06-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk