Prawda

Niedziela, 8 czerwca 2025 - 08:56

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Świat na śliskiej drodze


Amir Taheri 2020-08-29

Może być potrzebna nowa Konferencja Berlińska, żeby uspokoić sytuację i zbudować nowy, oparty o reguły, porządek świata. W czasie jednak, kiedy nawet kolejny szczyt G-7 może się nie odbyć, kto podejmie tę inicjatywę? Na zdjęciu: ilustracja Konferencji Berlińskiej z lat 1884-1885, która pojawiła się w „Allgemeine Illustrierte Zeitung”. (Źródło ilustracji: Adalbert von Rößler/Wikimedia Commons)
Może być potrzebna nowa Konferencja Berlińska, żeby uspokoić sytuację i zbudować nowy, oparty o reguły, porządek świata. W czasie jednak, kiedy nawet kolejny szczyt G-7 może się nie odbyć, kto podejmie tę inicjatywę? Na zdjęciu: ilustracja Konferencji Berlińskiej z lat 1884-1885, która pojawiła się w „Allgemeine Illustrierte Zeitung”. (Źródło ilustracji: Adalbert von Rößler/Wikimedia Commons)

"Świat znalazł się na śliskiej drodze i musimy go ustabilizować”. Tak Benjamin Disraeli widział międzynarodową scenę na początku lat 1880.


André Maurois, francuski biograf brytyjskiego premiera, twierdzi, że Disraeli uświadomił sobie, że Imperium Brytyjskie nie może dłużej samo rządzić na morzach i że trzeba zaprosić innych na bankiet podziału globalnej władzy. Ta analiza doprowadziła do zwołania Konferencji Berlińskiej, która rozpoczęła się w listopadzie 1884 roku i trwała do lutego 1885 roku.


Sztuczką Brytyjczyków było zorganizowanie konferencji w Berlinie i pochlebstwa wobec Otto von Bismarcka, “żelaznego kanclerza” Niemiec, by uwierzył, że jako nowy “silny człowiek” Europy, to on dyryguje przedstawieniem. Bismarck, wielki podżegacz wojenny, został ustawiony w roli twórcy pokoju, który próbuje pohamować rywalizację między kolonialnymi mocarstwami Europy.


Francja, nadal boleśnie odczuwająca upokarzającą porażkę z rąk Prusaków dziesięć lat wcześniej, była innym „wielkim mocarstwem” obecnym na konferencji wraz z niedomagającym Imperium Austro-Węgierskim . Zaproszona była także Rosja, nadal liżąca rany zadane jej przez porażkę w wojnie krymskiej. Nowo niepodległe Włochy i Imperium Osmańskie, określane jako “chory człowiek Europy”, również otrzymały miejsce przy stole bankietowym.  


Mniejsi gracze, tacy jak Hiszpania, Portugalia, Belgia, Holandia, Dania i Szwecja (która wówczas obejmowała także Norwegię) otrzymali taborety przy stole. Niespodziewanym gościem były Stany Zjednoczone, jedyne mocarstwo nie zaangażowane w kolonialną grę, ale już widziane jako kandydat do światowego przywództwa.


Choć konferencja skupiła się na podziale Afryki, a konkretniej, Kongo, oferowała także ciche zatwierdzenie stref wpływów  ustanowionych przez europejskie mocarstwa kolonialne, podczas gdy USA osiągnęły uznanie Doktryny Monroe’a (1823), która ograniczała aktywności europejskich imperiów na Nowej Półkuli. Kompromis osiągnięty w Berlinie utrzymał pokój aż do I wojny światowej.  


Obecnie pojawia się pytanie, czy potrzeba nowej konferencji berlińskiej, by pogodzić sprzeczne ambicje, które wzbudzają niestabilność i wojny w wielu regionach.


Dzisiaj, podobnie jak w latach 1880., duzi, mali, a także mini naśladowcy budowniczych imperiów są zaangażowani w bezwzględną grę o władzę. 


Najintensywniejsza działalność przychodzi ze strony Rosji i Chin.


Pozbierawszy się po koszmarnym doświadczeniu sowieckim Rosja powraca do nacjonalistycznych ambicji, które przez stulecia inspirowały zdobywczych carów. Rosja anektowała terytoria od Ukrainy i Gruzji i ustawiła się w roli pana losu Syrii. Próbuje wyciąć także dla siebie strefę wpływów w Libii, prowadząc coś, co wygląda na letnią wojnę przeciwko zachodnim demokracjom. Używając koncepcji „bliskiego sąsiedztwa” Rosja promieniuje polityczną, a czasami militarną siłą na Kaukaz Południowy i Azję Środkową. Rosja traktuje także kilka krajów, szczególnie Serbię i Iran, jako pochyły stok przed murami obronnymi w swoim niezadeklarowanym głośno projekcie budowy imperium.


Zachodnie mocarstwa zaczynają budzić się do tego nowego, rosyjskiego zagrożenia, czasami reagując z przesadną retoryką. Na przykład, prestiżowy tygodnik brytyjski poświęcił okładkę na to, co nazywa rosyjskim „planem zniszczenia zachodniej cywilizacji”. Podobnie jak w latach 1950., kiedy ludzie widzieli “czerwonych pod łóżkiem”, niektórzy na Zachodzie wykrywają rosyjską rękę we wszystkim, włącznie z Brexitem i amerykańskimi wyborami prezydenckimi.


Chiny ze swej strony, promieniują siłą na cały świat, zastraszając równocześnie niektórych swoich sąsiadów i przekupując innych, by się podporządkowali. Kiedy uznają to za konieczne, działają także siłą wojskową, jak to zrobiły niedawno wzdłuż linii rozejmu z Indiami. Chiny traktują pewne afrykańskie, azjatyckie i łacińsko-amerykańskie kraje, szczególnie Kongo-Kinszasa, Etiopię, Afganistan, Pakistan, Iran i Ekwador jako terytoria porzucone przez poprzednich panów i otwarte do wzięcia przez nowych żniwiarzy.


Tak samo jak w latach 1880. także dzisiaj mamy karłów marzących o imperiach.


Turcja próbuje wykroić dla siebie kawałek Syrii i mówi o rewizji Traktatu z Lozanny (1923). Ma nadzieję na przechwycenie kawałka Iraku. Okazuje także siłę w Bośni i Hercegowinie, Kosowie, północnym Cyprze, Azerbejdżanie i Katarze.


Iran także próbuje brać udział w grze albo przez swoje marionetki i najemników, jak w Iraku, Syrii, Libanie i Jemenie, albo jako Sancho Pansa dla rosyjskiego i chińskiego Don Kichota.


Ze swej strony Indie narzuciły hegemonię na kilku sąsiadów, szczególnie Nepal i Bhutan, finalizując równocześnie aneksję spornych części Dżammu i Kaszmiru.


Ogólnie w kategoriach ekonomicznych, politycznych, a także militarnych mocarstwa zachodnie, którym nominalnie nadal przewodzą Stany Zjednoczone, pozostają zaangażowane na wszystkich kontynentach, ale coraz bardziej zachowują się, jakby nie miały już do tego dłużej serca, żeby nie powiedzieć, kieszeni.


Za prezydentów Baracka Obamy i Donalda Trumpa Stany Zjednoczone flirtowały z izolacjonizmem, jednak bez porzucania sceny głównej.


Z europejskich mocarstw Francja nadal jest aktywna w częściach Afryki, włącznie z mini-wojną przeciwko bojówkarzom w Sahelu. Ostatnio Francja próbowała także rościć sobie rolę protektora i zbawiciela Libanu, który jest na krawędzi systemowego załamania się.  


Jeśli chodzi o Niemcy, to wydaje się, że tamtejszy nieszczęsny minister spraw zagranicznych, Heiko Maas, nie ma żadnych ambicji poza pieszczeniem trupa „umowy nuklearnej” Obamy z Iranem.  


Mimo twierdzeń, że Brexit pozwoli Wielkiej Brytanii na staranie się o poważniejszą międzynarodową rolę, nie ma oznak, że nowe przywództwo w Londynie jest zdolne do rozwinięcia globalnej strategii nawet dla mocarstwa średniej wielkości.


Unia Europejska może być ekonomicznym gigantem, ale pozostaje politycznym karłem w kategoriach globalnej siły, który to fakt potwierdza jej wybór podrzędnego dyplomaty jako człowieka kierującego polityką zagraniczną.


Obecna letnia wojna może nigdy nie przekształcić się w gorącą wojnę, ale nie należy lekceważyć ryzyka. Dzisiaj, działanie przy pomocy mało intensywnej wojny, często prowadzonej przez niezbyt kosztowne marionetki, jak to Iran robi w Libanie, lub przez najemników, jak Rosja robi w Syrii i Libii, umożliwia nawet stosunkowo biednym krajom na rzucanie większego cienia niż na to zasługują. Podczas gdy konwencjonalna wojna na pełną skalę jest zbyt kosztowna dla większości krajów, dość niedroga, tandetna wojna przy pomocy bomb przy drodze, terroryzmu, brania zakładników, strzelania pociskami, ataków cybernetycznych i uderzeń dronami jest dostępna nawet dla na wpół wypłacalnych krajów takich jak Iran i Korea Północna.


Może być potrzebna nowa Konferencja Berlińska, żeby uspokoić sytuację i zbudować nowy, oparty o reguły, porządek świata. W czasie jednak, kiedy nawet kolejny szczyt G-7 może się nie odbyć, kto podejmie tę inicjatywę?


To jest pytanie za milion dolarów.


A Slippery Patch
in World Affairs

Gatestone Institute, 23 sierpnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2955 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk