|
Reakcje “przebudzonych” na wojnę w Ukrainie
Z Danusha V. Goska
| 2022-03-14
|
2. Świetny artykuł. Choć przydługi i gorzki... Dziękuję!
Z yamata |
2023-03-25 18:08 |
Chciałem podziękować autorce za ten tekst. Oczywiście jest kompetentny i pełny, co uzasadnia jego niekomercyjną długość. Obawiam się jednak, że w dobie TikToka, ten tekst dotrze do nielicznych...
Zastanawia mnie od dłuższego czasu, jak środowiska akademickie w USA dają się łatwo sterować, jak bardzo są konformistyczne. Bez walki, przyjmują obowiązującą narrację modnej w danej chwili większości. I robią to zupełnie bezkrytycznie, nie tylko nie podejmując jakiejś krytyki naukowej, ale nawet nie podejmując dyskusji i siłowania się na argumenty! Jeśli nie oczekujemy tego od wyższych uczelni, to do cholery, od kogo? Od tłumu linczującego innowiercę?
Uczelnie w USA zostały zdominowane przez lewicę, ale lewicę skrajną i bezkrytyczną. A tą stosunkowo łatwo zwalczyć, bo przynajmniej część chodzi na rosyjskim pasku. I tak było zawsze, Rosja pociągała za sznurki na całym świecie i robi to ciągle. Wplątała USA w dwie duże wojny: koreańską i wietnamską. O które głupi świat wciąż oskarża USA! Majstersztyk!
Podobnie było w Iraku, Afganistanie i na waszym własnym terytorium. Przecież cała rewolucja hippisowska i pacyfistyczna, dziwnym trafem eksplodowała akurat podczas wietnamskiej rozróby! Tylko idiota nie wyciągnie z tego wniosków...
Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy byli opłacani przez Moskwę. Ale nieświadomie lub świadomie, robili za pożytecznych idiotów. Nie twierdzę też, że zmiany społeczne, które wywołali, są z gruntu złe i niepotrzebne. Już dla samej muzyki warto było zrobić tę rewolucję! ;)
Niemniej dumni ze swego patriotyzmu Amerykanie powinni z łatwością oskarżyć taką wojującą lewicę o zdradę interesów USA. Skoro niektórym tak bardzo podoba się Rosja, niech się przeprowadzą do Putina, jak ten idiota Segal.
I nie chodzi mi tu o jakieś prześladowania, tylko o utemperowanie bezkrytycznych i bezkarnych lewicowców. Gdzieś w końcu kończy się demokracja, a zaczyna anarchia!
Kryteria przyznawania Oskarów, nagrody Pulitzera, kryteria wyszukiwania w AI czy formułowania treści komentarzy w necie, przez wasze fanaberie, uderza w cały świat. Nie wszyscy was za to kochają. Ja, nie mogłem ostatnio na POLSKIM reddit użyć słowa „murzyn”. Bo ponoć obraźliwe! U nas jest ono uzasadnione kulturowo i choćby zakorzenione w literaturze. Nikt go nie stosował w pejoratywnym znaczeniu. A już z pewnością w wierszyku „murzynek Bambo w Afryce mieszka”. A teraz co? „Afroamerykaninek Bambo na Bronxie mieszka”? No bo przecież nie w Afryce? To, kim do jasnej Anielki był ten Bambo? Nigeryjczykiem? Kongiczykiem? Obywatelem RPA czy Zanzibaru? Tymczasem uginają się i nasze instytucje językowe...
Wy nie macie tego problemu. Zawody w angielskim nie mają płci. U nas lewica zaczyna forsować żeńskie końcówki tam, gdzie ich nigdy nie było. Tzw. feminatywy tworzą obecnie potworki językowe na kształt wspomnianej Godzilli. Nawet ostatnio pod Google Doodle pisało o „kierowczyni wyścigowej”, ale już w Wikipedii normalnie i po ludzku o „kierowcy wyścigowym”. Zatykają się nawet wtyczki do poprawiania pisowni. Nie mogą znieść architektki, chirurżki, czy archeolożki. Język powinien ewoluować naturalnie. Nikt się nie czepia policjantki. To się przyjęło. Ale „komisarki” już owszem... Takie potworki językowe i tak zostaną przez język naturalnie odrzucone. Więc po co? I co z niebinarnymi? U nas tożsamymi z rodzajem nijakim? Jak już robimy końcówki żeńskie, to może i niebinarne?
Czytałem już takie próby. Są straszne. Bardzo źle się to czyta. A przecież wystarczy raz w tekście zaznaczyć, że mamy do czynienia z osobą nieidentyfikującą się z płcią czy trans. Po co to odmieniać w całym tekście? „byłom, jadłum”, czy ,,wzięło mi się’’. No ja wysiadam!
Syta i bogata ludzkość może zajmować się pierdołami. Ludzie walczący o życie takiego komfortu nie mają. Prawdą jet to, co mówią u nas starzy ludzie: „zbyt długo wojny nie było”. Akurat my pamiętamy. Wojny gniotły nas przez stulecia i co do niektórych sąsiadów nie mamy złudzeń. Ameryka nigdy wojny na własnym terytorium nie doświadczyła i pamiętać nie macie czego. Tym bardziej własnego jęczenia pod czyimś butem...
Choć z drugiej strony powinniście pamiętać Wojnę Secesyjną. Bo to wy sami spuściliście sobie największe manto w waszej historii. I zapowiada się na powtórkę, wystarczy spojrzeć na działalność Trumpa...
Bezkrytyczność, pazerność, konformizm, służalczość, szukanie poklasku, nieznajomość historii i brak wiedzy, ale przede wszystkim pogarda dla historii i dokonań innych narodów to będzie to, co zgubi USA. Widać to po lekceważącym stosunku do Chin, wypinaniu się na sojuszników takich jak Izrael czy Kurdowie i wielu innych wpadkach amerykańskiej demokracji. Na razie udaje się jakaś spójna narracja w stosunku do Ukrainy. Ale jak długo? Czyje interesy w końcu przeważą? A może rzeczywiście ważniejszy jest dla was świat LGBT+ i tęczowych jednorożców? Ubarwiony krwią, rozlaną przez prawicowych ekstremistów, inceli w szkołach i fanatycznych religijnych świrów? A może śmierć Afroamerykanina-narkomana z rąk policji jest ważniejsza od śmierci porządnego Ukraińca na froncie w obronie własnej ojczyzny? A może jego przodkowie niewolnicy nosili cięższe kajdany od moich przodków branych tysiącami przez Turków w jasyr? Albo jak Pani wspomniała (szanuję) od moich chłopskich przodków sprzedawanych jak bydło razem z wioskami i nawet dzielonymi na połowy (prawnie), w czasach pańszczyzny?
No nie. Na to nie ma zgody. Jakkolwiek daleko nie zabrnęlibyście w swoim zakłamaniu! Ciągle mam nadzieję, że jednak nie zajdziecie tak daleko, jak zaszedł Putin. Ale i w Ameryce totalitaryzm może stać się rzeczywistością. A federacja może się rozpaść, bo nic nie jest wieczne.
Nie spieprzcie tego! Nie chcę tego dożyć...
Serdecznie pozdrawiam. Z Polski!
1. Komentarze zbędne
Z Marek Eyal |
2022-03-14 09:40 |
Co mogę dodać jeśli zgadzam się z każdą tezą autorki? Nic.
Ale jednak dodam uwagę na temat szerszy, genealogii masowego szaleństwa. Bo nazwisko autorki obudziło moje wspomnienie:
W 2014 natknąłem się na jej artykuł w American Thinker" , kalifornijskim dzienniku liberalnym.
https://www.americanthinker.com/articles/2014/07/ten_reasons_i_am_no_longer_a_leftist.html#.U80Ev10gRF0.facebook
Kliknąłęm, przeczytałem po raz drugi i jak często zdarza się, zrozumiałem czego nie widziałem wtedy:
Te "Grona Gniewu" były siane z premedytacją, jak przez bolszewików sowieckich. To było doświadczenie w inżynierii dusz, które trwało przynajmniej pokolenie i odniosło sukces dzisiaj. Szaleństwo dzisiejszego społeczeństwa amerykańskiego, jego obecna administracja, której chaotyczne decyzje są sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i globalnym interesem sojuszników, są wynikiem tej mrówczej pracy ideologów na uniwersytetach amerykańskich. Po 8 latach, od 2014 do 2022, ci ludzie wspomnieni w blogu mogą być doradcami czołowych polityków amerykańskich albo nawet czołowymi politykami. Z tragicznymi skutkami widocznymi gołym okiem.
Mimo to dalej wierzę że Ameryka zwycięży i tą ciężką chorobę.
Dopóki jej konstytucja jest poza zasięgiem rąk szaleńców.
Dziennikarstwo Hili: Kto wymyślił dziennikarstwo?
Ja: Jaskiniowcy, przy ognisku w zimowe wieczory. Wersja angielska: Hili: Who invented journalism? Me: Cavemen, around the fire on winter evenings.
Więcej
|
 |
 |  |
Źródła głębokiej wiary Andrzej Koraszewski
Niedawny sondaż wykazał, że ponad sześćdziesiąt procent młodych Amerykanów popiera Hamas, tymczasem w Wielkiej Brytanii inny sondaż pokazuje, że prawie połowa Brytyjczyków uważa, iż Izrael traktuje Palestyńczyków tak, jak naziści traktowali Żydów. Badanie wykazało również, że co piąty Brytyjczyk przejawia obecnie poglądy antysemickie – niemal dwukrotnie więcej niż w 2021 roku. O ile się orientuję, nie mamy takich badań na temat postaw i poglądów Polaków, ale popularność partii „Razem”, Konfederacji i Konfederacji Korony Polskiej wśród młodego pokolenia Polaków może wskazywać na to, że nie tylko Zandberg i Braun zgadzają się w (tej) jednej sprawie.
Więcej
|
|
Zbyt wielu wciąż nie rozumie palestyńskiej kultury Joshua Hoffman
Dopóki społeczność międzynarodowa nie skonfrontuje się z kulturą celebrowania przemocy i śmierci, nigdy nie zrozumie konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Sześciu Izraelczyków zostało zamordowanych w poniedziałek, a kolejnych 12 odniosło rany — sześciu z nich ciężkie — kiedy para palestyńskich terrorystów otworzyła ogień do pojazdów i pieszych w Jerozolimie. Dwaj napastnicy, mieszkańcy Zachodniego Brzegu, przybyli na skrzyżowanie krótko po godzinie 10:00 i otworzyli ogień do ludzi czekających na przystanku autobusowym, a także do autobusu, który właśnie się tam zatrzymał.
Oczywiście Hamas pochwalił ten śmiertelny atak, nazywając go „bohaterską operacją”.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
A P szerzy nienawiść wobec chrześcijan i Żydów Hugh Fitzgerald
Autonomia Palestyńska lubi przedstawiać się jako umiarkowana i akceptowalna twarz palestyńskiego „ruchu oporu”. W końcu Mahmoud Abbas nosi garnitur i krawat, a nie kefiję czy mundur wojskowy. Liczy, że nie zauważymy, iż nadal jest głęboko przywiązany do programu „Pay-for-Slay” („Nagrody za zabijanie”), który zapewnia hojne miesięczne subwencje dla uwięzionych terrorystów oraz dla rodzin tych, którzy zginęli, dokonując zamachów.
Więcej
|
|
Hipokryzja limuzynowej lewicy Izraela Ruthie Blum
Kiedy uprzywilejowane klasy zabierają się za polityczne popisy cnoty, subtelność zwykle nie jest ich mocną stroną. Dobrym przykładem jest tu Comme Il Faut — samozwańczy feministyczny dom mody, izraelska firma o pretensjonalnej francuskiej nazwie — której dżinsy kosztują więcej niż przeciętny obywatel wydaje na jedzenie przez cały miesiąc.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Muzułmanin krzyczy „Allahu Akbar” Daniel Greenfield
„Wypowiedziano słowa po arabsku.” Motywy działań osób niebędących muzułmanami, które stawiają opór lub krytykują islam, są zawsze oczywiste. I zawsze są przerażające – to bigoci.
Ale motywy muzułmanów dźgających ludzi nożem? To zawsze tajemnica. Nikt tak naprawdę nie może być pewien, co nimi kierowało. Jak to trafnie ujął niegdyś Obama: „nie wyciągajmy pochopnych wniosków” – z domyślnym dopiskiem: „chyba że chodzi o policjanta, który zastrzelił dilera narkotyków w dzielnicy kontrolowanej przez Demokratów”.
Jaki był więc motyw najnowszego napastnika krzyczącego „Allahu Akbar”, o imieniu Abdelkader? To tajemnica, proszę państwa. Zapewne nigdy jej nie rozwiążemy.
Więcej
|
|
Gaza i Zachodni Brzeg – jeden naród? Naprawdę? Sheri Oz
„Palestyńczycy” w retoryce dyplomacji, w relacjach medialnych i w międzynarodowych rezolucjach są często przedstawiani jako jednolita wspólnota narodowa: jeden naród z jedną sprawą. Ale rzeczywistość codziennego życia opowiada znacznie bardziej podzieloną historię. Podział między Gazą a Zachodnim Brzegiem nie jest jedynie polityczny. Ma on charakter geograficzny, historyczny, demograficzny, kulturowy i ideologiczny. W 1948 roku Gaza znalazła się pod egipską kontrolą wojskową, a Zachodni Brzeg został anektowany przez Jordanię. Pierwszy stał się enklawą uchodźców, drugi pozostał zakorzeniony w starożytnych miastach. Gaza to głównie społeczność beduińska i islamistyczna, Zachodni Brzeg – lewantyńska i biurokratyczna.
Więcej
|
 |
 |  |
Wiek doskonalonej ignorancji Paul Finlayson
Głupota często mylona jest z ignorancją, jakby lekarstwem była po prostu karta biblioteczna albo cierpliwy nauczyciel. Ale prawdziwa głupota to nie brak wiedzy — to jej odrzucenie. To nie pustka, lecz barykada: świadoma decyzja, by kurczowo trzymać się kojących złudzeń, podczas gdy rzeczywistość puka, wali, a w końcu rzuca cegłą w okno.
Więcej
|
|
Oświadczenia i deklaracje dotyczące Bliskiego Wschodu Liat Collins
Dlaczego tylko w przypadku Izraela zagraniczni politycy i instytucje rutynowo decydują, co i gdzie można budować?
Parafrazując słynną kwestię z filmu Dobry, zły i brzydki – „Kiedy musisz mówić, mów; nie strzelaj językiem na oślep”. Taka myśl przyszła mi do głowy po ostatnim oświadczeniu brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Davida Lammy’ego. Lammy zamieścił w zeszłym miesiącu krótkie, ale paskudne oświadczenie w serwisie X/Twitter, w którym potępił izraelskie plany dalszej rozbudowy na obszarze między Jerozolimą a pobliskim miastem Ma’ale Adumim, znanym jako E1.
Więcej
|
 |
 |  |
Trump i Rubio i narracja o palestyńskim cierpieniu Jonathan S. Tobin
Zapomnijmy o farsie w sprawie państwowości na forum ONZ. Palestyńska administracja, która dotuje terroryzm, oraz społeczeństwo indoktrynowane islamistyczną nienawiścią nie powinny być wpuszczane do Stanów Zjednoczonych. Sekretarz stanu USA Marco Rubio wywołał na całym świecie oburzenie, ogłaszając w zeszłym tygodniu, że Stany Zjednoczone zakazują urzędnikom Palestyńskiej Autonomii wjazdu na terytorium kraju w celu uczestnictwa w tegorocznym wrześniowym Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku. Decyzja ta wywołała przewidywalną falę krytyki wobec prezydenta Donalda Trumpa.
Więcej
|
|
Dopóki trwa wroga propaganda Phyllis Chesler
Tak, podobnie jak wy, jestem wyczerpana relacjonowaniem, dokumentowaniem i wołaniem przeciwko wojnie poznawczej prowadzonej przeciwko Izraelowi, Żydom, Zachodowi i Prawdzie. Tak, podobnie jak wy, mam wiele innych zainteresowań (filmy, powieści, opera), a także najbardziej intrygujące książki do zrecenzowania – zaczynając od absolutnie ujmujących Confessions of a Young Philosopher autorstwa Abigail L. Rosenthal.
Ale dopóki trwa wroga propaganda – będę trwać i ja.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Arabowie nie są zaintersowani rozbrojeniem Hamasu Khaled Abu Toameh
Liga Arabska, reprezentująca 22 państwa arabskie, 30 lipca wezwała wspieraną przez Iran palestyńską organizację Hamas do złożenia broni i rezygnacji z kontroli nad Strefą Gazy. Hamas odrzucił to wezwanie. Jak zareagowały kraje arabskie na odmowę Hamasu? Zamiast potępić Hamas za śmierć i zniszczenie w Strefie Gazy, potępiły Izrael. Na początku tego roku wysoki rangą przedstawiciel Ligi Arabskiej, Hossam Zaki powiedział, że oddanie przez Hamas władzy nad Strefą Gazy byłoby w interesie narodu palestyńskiego. Jak zwykle, Hamas odrzucił to wezwanie. Od tego czasu – jak i wcześniej – Liga Arabska wielokrotnie potępiała Izrael za walkę z organizacją terrorystyczną odpowiedzialną za inwazję na Izrael z 7 października 2023 roku, która była najgorszą zbrodnią przeciwko Żydom od lat 40. XX wieku.
Więcej
|
|
Globalny marsz islamu politycznego Burak Can Çelik
Na przestrzeni Azji, Europy i Afryki ruchy dążące do zespolenia polityki z rygorystyczną interpretacją prawa islamskiego przekształcają społeczeństwa. W Afganistanie talibowie narzucili drakoński reżim. Kobiety i dziewczęta zostały niemal całkowicie wymazane z życia publicznego: to „jedyny kraj, w którym zakazano dziewczętom i kobietom edukacji w szkołach średnich i na uniwersytetach”. W państwie rządzonym przez talibów nawet samotny spacer czy podjęcie pracy stanowi ciężkie przestępstwo. Nowe prawo o „cnocie i występku” zmusza kobiety do zakrywania twarzy oraz zabrania im „śpiewania publicznie czy podnoszenia głosu”. Amnesty International informuje, że afgańskie kobiety stają się ofiarami tego, co określa jako „zbrodnię przeciwko ludzkości w postaci prześladowania ze względu na płeć” – pozbawione swobody poruszania się, edukacji powyżej szóstej klasy.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Pokolenie Homo sovieticus Andrzej Koraszewski
|
 |
Jan Hartman pisze na swoim blogu w „Polityce” o Flotylli Wolności. Zastanawia się, jak ci działacze, dziennikarze i politycy myślą, dlaczego sądzą, że pomagają Palestyńczykom, czemu zwracają się przeciwko Izraelowi, wspomagając Hamas? Gdzie powinniśmy szukać odpowiedzi na takie pytania? Najnowszy sondaż przeprowadzony przez Uniwersytet Harvarda i Harris Research Foundation ujawnił wyraźny podział pokoleniowy w podejściu do Izraela i Hamasu, podkreślając, jak głęboko debata na temat konfliktu na Bliskim Wschodzie przekształca amerykańską kulturę polityczną. Badanie przeprowadzono online w dniach 20–21 sierpnia 2025 roku na próbie ponad dwóch tysięcy zarejestrowanych wyborców. Wyniki pokazały, że 60 procent przedstawicieli Pokolenia Z (w wieku od 18 do 24 lat) zadeklarowało poparcie dla Hamasu w konflikcie z Izraelem. Była to jedyna grupa wiekowa, która opowiedziała się w ten sposób, co pozostaje w ostrym kontraście do starszych Amerykanów, którzy nadal w przeważającej większości wspierają Izrael.
Więcej
|
|
Bractwo Muzułmańskie: zagrożenie dla świata Uzay Bulut
Szesnastego lipca senator USA Ted Cruz, przewodniczący senackiej podkomisji ds. Afryki i globalnej polityki zdrowotnej, przedstawił projekt ustawy o uznaniu Bractwa Muzułmańskiego za organizację terrorystyczną (Muslim Brotherhood Terrorist Designation Act of 2025). Ustawa ta zakłada nową, zmodernizowaną strategię formalnego uznania Bractwa Muzułmańskiego (MB) za organizację terrorystyczną.
Cruz oświadczył:
„Bractwo Muzułmańskie to organizacja terrorystyczna, która wspiera inne swoje odłamy będące organizacjami terrorystycznymi. Jednym z takich odłamów jest Hamas, który 7 października dokonał najkrwawszej masakry Żydów od czasów Holokaustu — mordując i porywając co najmniej 53 obywateli USA. Bractwo dąży do obalenia i zniszczenia Stanów Zjednoczonych oraz innych rządów nieislamistycznych na całym świecie, stanowiąc bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.
Więcej
|
 |
 |  |
Żałosna banda wrogów Izraela Brendan O'Neill
Gdybym przez ostatnie dwa lata wystrzeliwał rakiety w stronę Francji, to w którymś momencie spodziewałbym się mocnej w odpowiedzi. Nawet pogrążony w delirium francofobicznej nienawiści, wiedziałbym, że Francuzi prędzej czy później będą chcieli mnie zabić — i że będą mieli do tego pełne prawo. Dlaczego więc cały ten lament i teatralne mdlenie po tym, jak Izrael ściął głowę grupie terrorystycznej Huti? To przecież agresywna, antysemicka bojówka, która od dwóch lat terroryzuje państwo żydowskie bombami i dronami. Odpowiedź Izraela to nie „zbrodnia wojenna”, jak bredzi moralnie upośledzony tłum izraelofobów — to sprawiedliwość.
Więcej
|
|
Świat akademicki stał się tubą islamistów Jay Engelmayer
Akademicy po stronie terroru, a nie prawdy. Oto prawdziwe przestępstwo.
Dziś Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Ludobójstwa (International Association of Genocide Scholars – IAGS, @GenocideStudies) poważnie skompromitowało się. W akcie, który można określić jedynie mianem politycznego teatru, grupa tak zwanych „ekspertów ds. ludobójstwa” przegłosowała rezolucję uznającą wojnę Izraela z Hamasem w Strefie Gazy za ludobójstwo. Nie była to analiza. Nie był to osąd oparty na faktach. To była propagandowa deklaracja, przebrana za opinię akademicką.
Więcej
|
 |
 |  |
Dlaczego irańska ideologia zagraża Zachodowi? Majid Rafizadeh
Wysoki rangą irański urzędnik otwarcie zadeklarował, że Iran jest zdolny do uderzenia w każde miejsce w Europie, a nawet w miasta USA, twierdząc, że irańskie okręty mogą zostać rozmieszczone w odległości około 2000 kilometrów od wybrzeża Stanów Zjednoczonych – w zasięgu ataku na Waszyngton, Nowy Jork i inne amerykańskie miasta. Groźba Iranu nie jest hipotetyczna – to udokumentowana zdolność połączona z udokumentowaną gotowością do jej użycia. Podczas trwającej 12 dni wojny w czerwcu Iran wystrzelił setki pocisków balistycznych w kierunku Izraela – dziesiątki z nich przedarły się przez izraelskie systemy obronne, siejąc zniszczenie, uderzając zarówno w cele cywilne, jak i wojskowe.
Więcej
|
|
Wojna z izraelskimi politykami przekroczyła granice absurdu Joshua Hoffman
Nienawiść do izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu i jego koalicji stała się globalnym sportem — i przestańmy udawać, że chodzi tu naprawdę o politykę. To kwestia najstarszej nienawiści. Benjamin Netanjahu był już różnie nazywany: mistrzem taktyki, upartym ideologiem, a nawet — przez pewnego niezbyt mądrego karykaturzysty z „The Guardian” — odpowiednikiem Władimira Putina. To ostatnie porównanie jest niemal komiczne. Jeden polityk zdobył władzę przez cenzurę, więzienia polityczne i przemoc; drugi był wielokrotnie wybierany w demokratycznych wyborach w jednym z najbardziej politycznie zaangażowanych społeczeństw na świecie. Porównywanie ich to jak zestawianie arcymistrza szachowego z ulicznym zabijaką — obaj rywalizują, ale tylko jeden gra zgodnie z uczciwymi zasadami.
Więcej
|
 |
 |  |
Homo sapiens idzie na wojnę Andrzej Koraszewski
Lato się kończy, ruszyła flotylla ze stu państw ratować Gazę. Co ratować? No właśnie — ciekawe, którzy z uczestników tej wyprawy dobrze wiedzą, co robią, a którzy są lunatykami zamroczonymi przez media małe i duże? Jeśli pytasz, dlaczego tak wielu dało się nakłonić do poparcia jawnego nazizmu, spójrz w inną stronę. Brytyjski autor Winston Marshall wybrał się tego lata do Libanu. Jak pisze na łamach The Free Press, Hezbollah, podobnie osłabiony jak Hamas, nadal dysponuje tysiącami fanatycznych bojowników. Co jest istotą tego fanatyzmu? Gotowość oddania życia za wiarę i podziw dla Adolfa Hitlera.
Więcej
|
|
Terroryści Huti najechali siedzibę ONZ Jerusalem Post
Terroryści Huti dokonali w niedzielę najazdu na biura Organizacji Narodów Zjednoczonych w Sanie i zatrzymali co najmniej 11 członków personelu. Rzeczniczka Światowego Programu Żywnościowego (WFP), Abeer Etefa, powiedziała agencji Associated Press, że siły bezpieczeństwa wtargnęły w niedzielę rano do biura agencji w stolicy Jemenu kontrolowanej przez Huti, dodając, że co najmniej jeden pracownik został zatrzymany w Sanie, a inni – według doniesień – w innych częściach kraju.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Orgiastyczny taniec pluszowych misiów Andrzej Koraszewski
Podczas gdy czołowi politycy zachodniego świata wybierają się do USA, by tam uroczyście uznać władców „Palestyny” za niezaprzeczalnych przedstawicieli tego narodu, administracja prezydenta Trampa zapowiedziała, że tych przedstawicieli do Nowego Jorku nie wpuści. Zapowiada się sensacja w teatrze absurdu. Czego chcą postępowi politycy z Australii, Francji, Kanady, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii? Twierdzą, że chcą pokoju. Ciekawe, bo finansują kształcenie do nienawiści, ideologię faszyzmu i deklaracje ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej.
Więcej
|
|
Ciche ludobójstwa muzułmanów Paul Finlayson
Spójrzmy bez mrugnięcia okiem w dwie równoczesne otchłanie, które świat woli ignorować: Jemen i Sudan. To nie są drobne zapalne punkty w zapomnianych krainach, lecz rozległe rzeźnie, w których muzułmańskie frakcje mordują innych muzułmanów z zapałem, który zawstydziłby samego Czyngis-chana.
Teologia przywoływana jest na każdym punkcie kontrolnym, przy każdym nalocie, przy każdej masowej mogile; każda ze stron stylizuje się na prawowitego sługę Boga.
Więcej
|
 |
 |  |
Pan Romek ma pytanie Andrzej Koraszewski
Pan Romek w prywatnych wiadomościach na Facebooku zadaje mi pytanie o to, co proponuję w kwestii palestyńskiej, skoro nie „rozwiązanie dwupaństwowe”? Profil pana Romka jest skromny — nie wiadomo, gdzie mieszka ani czym się zajmuje. Zastanawiam się, dlaczego zwraca się z tym dręczącym go pytaniem akurat do mnie, mieszkańca Dobrzynia nad Wisłą? Być może wyczytał gdzieś, że jestem emerytowanym dziennikarzem i nie domyślił się tego, że byłem dziennikarzem jeszcze wtedy, kiedy wierzono, że dziennikarze mają informować, a nie wymyślać rozwiązania konfliktów w odległych krajach.
Więcej
|
|
Śmierć lepsza niż matura Nan Jacques Zilberdik
Wysoka rangą przedstawicielka Autonomii Palestyńskiej, Laila Ghannam, wyraziła jedną z podstawowych wartości ideologii AP — że śmierć za Allaha, poprzez akty terroru wobec Izraelczyków, stanowi jedno z najwyższych osiągnięć w palestyńskim społeczeństwie — wyższe niż edukacja, wyższe niż samo życie. Posługując się niepokojącą grą słów opartą na arabskim wyrazie shahada, który oznacza zarówno „świadectwo” (np. ukończenia szkoły), jak i „męczeństwo”, Ghannam — gubernatorka dystryktu Ramallah — pogratulowała rodzinom poległych „męczenników” tego, że ich dzieci osiągnęły „większą szahadę”, czyli śmierć za Allaha, zamiast świadectwa maturalnego:
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Wiek Bezużytecznego Aktywizmu Lucy Tabrizi
|
Krucjata dziennikarzy przeciwko Żydom Bob Goldberg
|
Homo sapiens i myślenie stadne Andrzej Koraszewski
|
Człowiek, który przeprasza swojego kata Paul Finlayson
|
Czy Radosław Sikorski jest bolszewikiem? Andrzej Koraszewski
|
Dwa filmy o wojnie w Gazie Jerry A. Coyne
|
Harry Potter i zegar na Placu Palestyny Andrzej Koraszewski
|
Tak, antysyjonizm to antysemityzm Brendan O'Neill
|
Twarz nowego wspaniałego świata Andrzej Koraszewski
|
Palestyńskie fantazje Zachodu Nils A. Haug
|
Pomylone troski zagubionych elit Andrzej Koraszewski
|
Powód, dla którego ludzie nienawidzą Żydów Joshua Hoffman
|
Faryzejska kultura rzekomo współczujących Andrzej Koraszewski
|
Obsesja na punkcie Gazy Hugh Fitzgerald
|
Lewicy czerep rubaszny Andrzej Koraszewski
|
 |
 |  |
|
| | |