Prawda

Środa, 9 lipca 2025 - 08:37

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Przeszłość i przyszłość, czyli uwagi o futurologii


Andrzej Koraszewski 2021-02-15

Walter Cronkite, dziennikarz (1916-2009) (Zdjęcie: Wikipedia)
Walter Cronkite, dziennikarz (1916-2009) (Zdjęcie: Wikipedia)

Niepokoi Ameryka, Rosja, Chiny, niepokoi Teheran i Ankara. Miło, że w Dobrzyniu nad Wisłą wszystko chwilowo pod kontrolą, a przecież nie zawsze tak było.   

 

Lokalna futurolożka przewiduje przyszłość z liści herbaty oraz z ręki. Dane z ręki są bardziej spersonalizowane i ściślejsze, co w futurologii jest niesłychanie istotne. O Chinach nic z ręki powiedzieć się nie da, ale ona twierdzi, że i liście herbaty nic nie pokazują, nawet liście herbaty yunnan dają mętny obraz.


Inni futurolodzy wróżą z teraźniejszości. To też nie daje pewnych wyników, bo na obecne trendy wpłyną zdarzenia, o których jeszcze nie wiemy. Co więcej, interpretacja teraźniejszości bywa różna, a jak przypominał Czesław Miłosz, ci co twierdzą, że mają sto procent racji, to skończeni łajdacy, od których lepiej uciekać na koniec świata.

 

Na teraźniejszość patrzymy przez pryzmat przeszłości i związków emocjonalnych. Wygląda na to, że dziś wszyscy dziennikarze i politolodzy są głęboko partyjni i postrzegają świat zgodnie z  zaleceniami Centralnych Komitetów swoich partii politycznych. Walter Cronkite jest już tylko legendą. Był człowiekiem, którego Amerykanie darzyli największym zaufaniem. Nigdy nie mówił o swoich politycznych sympatiach, ludzie nie wiedzieli, czy głosował na demokratów, czy na republikanów. Przekazywane przez niego informacje uważano za pewne, bo sprawdzone przez Cronkite’a. To nie był żaden Fact Checkista, zaledwie zwykły rzemieślnik, przekonany, że jego poglądy nie mają prawa wpływać na przekazywane przez niego informacje.

 

Opowieści na temat dziennikarstwa Waltera Cronkite’a mam z drugiej ręki, w pewnym sensie podobny fenomen obserwowałem w Wielkiej Brytanii, gdzie w latach 90. wieczorne wiadomości ITN prezentował Trevor McDonald. Telewizja BBC zaczęła schodzić na psy. Coraz częściej dominowały tam wrzeszczące kreatury w rodzaju Jeremy Paxmana.

 

Urodzony w 1939 roku na Trinidadzie Trevor McDonald pozostał wierny najlepszym wzorom anglosaskiego dziennikarstwa, o których uczył się na Karaibach. O ile mi wiadomo, to jest również ostatni dziennikarz, który otrzymał tytuł lorda za uczciwość i bezstronność. Patrzenie na jego prezentację wiadomości było ucztą. Rozumiem tęsknotę niektórych Amerykanów coraz częściej wspominających Waltera Cronkite’a.

 

Amerykański wykładowca literatury angielskiej, David Mikics z University of Huston pisze o niedawnej sprawie rezygnacji z pracy w redakcji „New York Timesa” wieloletniego korespondenta naukowego tej gazety Donalda G. McNeila. Dziennikarz złożył samokrytykę, którą skierował do całego zespołu, a nie tylko do kierownictwa i poprosił o przykładne ukaranie, czyli w tym przypadku tylko o zwolnienie z pracy.

 

Jeśli dobrze rozumiem jego własne wyjaśnienie w opublikowanej samokrytyce jego grzech zrodził się przy obiedzie:

W 2019 roku, podczas zorganizowanej przez redakcję NYT wycieczki do Peru dla uczniów szkoły średniej, uczennica zapytała mnie przy obiedzie, czy sądzę, że jej koleżanka z klasy powinna być relegowana ze szkoły za wideo, które nagrała mając dwanaście lat, w którym używała rasistowskich obelg.

Próbując wyjaśnić w jakim kontekście te słowa zostały użyte, dziennikarz powtórzył je dosłownie i jak wyjaśnia w swojej samokrytyce, popełnił tym samym grzech, sądząc „że kontekst, w którym to robi, może to dopuszczać”. Teraz rozumie, że nie powinien, że było to głęboko obraźliwe i krzywdzące. Dziennikarz przeprasza uczennice, które były przy tym obecne oraz zespół redakcyjny i składa rezygnację.

 

Ton tego listu przypomina profesorowi literatury to, czego dowiedział się od Roberta Conquesta  o wielkim terrorze w ZSRR i z książek Koestlera oraz Orwella. Więźniowie Stalina często przyznawali się do niepopełnionych grzechów, błagali Partię o przebaczenie i prosili o karę śmierci. W niektórych przypadkach trudno rozstrzygnąć, czy był to tylko efekt tortur i  najkrótsza droga do ich zakończenia, czy również głębokie przekonanie, że Partia ma zawsze rację i jeśli Partia czegoś żąda, to trzeba to zrobić. Dla zewnętrznych obserwatorów, przyznanie się do zbrodni i publiczna samokrytyka były nie tylko usprawiedliwieniem dla Stalina, ale i powodem, dla którego ludzie tacy jak moskiewski korespondent NYT Waler Duranty, pisali z przekonaniem, że „jest niewyobrażalne, żeby Stalin i Woroszyłow mogli skazywać swoich przyjaciół na śmierć, gdyby nie mieli przytłaczających dowodów winy.”                 

 

Szczere przyznanie się do winy było niezbędnym elementem działania systemu i chociaż dzisiejsza Ameryka to nie Związek Radziecki z lat trzydziestych, ani nie dzisiejsze Chiny, ale obserwujemy zdumiewające zjawisko nieustannego przyznawania się do jakiegoś rasizmu, który rzekomo jest częścią systemu i za który musimy odpokutować. Badania pokazują, że większość Amerykanów wszystkich odmian płci i kolorów postrzega polityczną poprawność jako poważny problem. Równocześnie – pisze David Mikics, ludzie coraz częściej boją się oskarżeń, nienawistnych ataków, boją się o swoją pracę i wybierają milczenie.      


Magazyn „Tablet” w tym samym numerze, w którym pojawia się artykuł profesora Mikicsa, publikuje fragment nowej książki Natana Szaranskiego  i amerykańskiego historyka Gila Troy’a Never Alone: Prison, Politics, and My People. Ten fragment traktuje o dwójmyśleniu, o świecie, w którym prawdę trzeba zostawić w domu i w kontaktach z innymi starannie kontrolować każde słowo i każdy gest, o świecie, w którym ustawicznie musisz zgadywać, co przejdzie, a co może zostać potraktowane jako zbrodnia.

Szaranski opowiada historię swojego urodzonego w 1904 roku ojca i historię swoją. On sam prawdziwie wolny stał się dopiero w więzieniu. Ale jego psychiczne wyzwolenie przyszło wraz z manifestem Andreja Sacharowa.


Urodził się i żył w kraju, w którym nauka od przedszkola do uniwersytetu, jak również kariery zawodowe mieszkańców podporządkowane były marksowskiej wizji świata, wizji wiecznej walki klasowej, wyzyskiwaczy i wyzyskiwanych, panów i poddanych.


Szaranski urodził się w ojczyźnie zwycięskiego proletariatu, gdzie wszystkich uczono, że:

„Na szczęście na ostatnim etapie walki klasowej, czerpiąc z nauk Karola Marksa, proletariat przejął władzę od swoich panów i ustanowił dyktaturę proletariatu, która zbudowała bezklasowe społeczeństwo równych. Tak zwane burżuazyjne wolności, głupstwa w rodzaju swobód obywatelskich i praw człowieka nie były niczym innym, jak zasłoną skrywającą wyzysk. Stary świat i jego reakcyjne wartości musiał być zniszczony, by otworzyć drogę społecznej sprawiedliwości. Dziś taka uproszczona wizja mogłaby być nazwana Krytyczną Teorią Klas, albo może Projektem 1917.”

Początkowo wielu było przekonanych, głęboko wierzących. W miarę nasilania się terroru liczba głęboko wierzących gwałtownie topniała, rosły szeregi udających, bo udawanie stawało się warunkiem przetrwania. Podwójne myślenie było wszechobecne. (Doskonale znaliśmy to również w Polsce. Czasem ukłony pod adresem Partii były rytualne, często jednak połączone były z łajdactwem, które dawało znaczące profity. Głęboko wierzących komunistów spotkałem dopiero na Zachodzie.)


Andrei Sacharow odkrył Natanowi Szaranskiemu, że za wolność można i warto zapłacić. Pokazał, że jest wybór między dwójmyśleniem i uczciwością. Profesorowie na uniwersytetach dyskretnie zachęcali do dwójmyślenia, które było ceną za prawo uprawiania nauki. Opublikowany w 1968 roku manifest Sacharowa pokazywał jak wysoka to była cena. „Intelektualna wolność jest niezbywalna dla ludzkiego społeczeństwa”  - pisał Sacharow. Skostniały dogmatyzm biurokratycznej oligarchii i jej ukochana broń, ideologiczna cenzura, prowadzi do kontroli myśli, prowadzi do skarlenia nauki i kultury. Dławiąca atmosfera zniewolenia zmienia ludzi w miernoty.    


Jak pisze Natan Szaranski, w pierwszej chwili, niewielu zrozumiało głębię manifestu Sacharowa. Powoli uświadamiano sobie wagę wyboru między akceptacją podwójnego myślenia, a drogą dysydenta. Dla niego samego dodatkowym impulsem była wojna sześciodniowa, nieprawdopodobne zwycięstwo małego wszędzie prześladowanego narodu, z którym związane było jego rodzinne dziedzictwo.      


Natan Szaranski opisuje jak mozolnie uwalniał się od dwójmyślenia, uczył się życia bez kłamstwa, ważąc jednak ryzyko i próbując działać skutecznie. W 1977 zostaje aresztowany i wychodzi na wolność dopiero w 1986 roku. Przez kolejne dziesięciolecia pełnej wolności już w Izraelu, przyglądając się różnym dyktaturom na świecie zauważa, że mają różne formy, ale nieodmiennie wpychają ludzi w dwójmyślenie i że wszędzie produkują zdumiewająco podobną gimnastykę intelektualną.    


W zakończeniu tego fragmentu książki raz jeszcze pojawia się odniesienie do dzisiejszego zachodniego świata.

„Na dzisiejszym Zachodzie presja zmuszająca do konformizmu nie płynie z totalitarnej centrali. Nasi przywódcy to nie są stalinowscy dyktatorzy. Ta presja jest presją ze strony otaczających nas fanatyków, ludzi z najbliższego sąsiedztwa, w szkole, w miejscu pracy, często używających mediów społecznościowych, by zmusić do milczenia, lub fałszywego, politycznie poprawnego dostosowania się. Niedawne badanie pokazało, że prawie dwie trzecie Amerykanów deklaruje, że przynajmniej okazjonalnie cenzorują swoje polityczne wypowiedzi. Co oznacza, że mimo wspaniałej ochrony swobody słowa przez konstytucję, stają się narodem dwójmyślących.”

Szaranski przypomina, że to, czy zachowamy swoją wolność zależy tylko od nas, od każdego z nas z osobna, od naszej zdolności zerwania łańcucha i prezentowania swoich myśli bez wiecznego strachu, że ktoś się może skrzywić.


Końcowy efekt pozostaje nieznany i nie pokaże go nam żadna futurolożka. Przyszłość wyłoni się z teraźniejszości, a teraźniejszość tworzymy z minuty na minutę. Poddając się psychicznemu terrorowi, ulegając pokusie dwójmyślenia, zmieniamy naszą zdolność analizy w myślenie analne, zyskując ujutność ciepełka w stadzie.     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2984 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk